Walter Hofer
fot. Tadeusz Mieczyński
W rozpoczynającym się piątkowymi treningami i kwalifikacjami w Klingenthal nowym sezonie Pucharu Świata w skokach narciarskich rozegrane zostaną cztery konkursy w Polsce. W styczniu najlepsi skoczkowie świata zawitają do Zakopanego, zaś w marcu do Wisły. Dyrektor PŚ Walter Hofer przypomina, że po najbliższym sezonie Wielka Krokiew musi zostać zmodernizowana.
Walter Hofer- Obiekt w Zakopanem będzie musiał od sezonu 2016/17 posiadać nową homologację. Konieczne jest poprawienie kilku spraw dotyczących jego infrastruktury, które przyczynią się do jego unowocześnienia. Wymienione muszą być tory lodowe, wyprofilowany rozbieg oraz część zeskoku, jak również urządzenia, do nawadnianiu zeskoku w czasie konkursów na igelicie - wyjaśnia Walter Hofer.
Dyrektor Pucharu Świata jest zadowolony z przebiegu rywalizacji w sezonie 2014/2015 i zauważa również rosnące zainteresowanie skokami narciarskimi. Popularyzacji tego sportu pomagają m.in. skocznie powstające w nowych ośrodkach tej dyscypliny na świecie. W grudniu już po raz drugi Puchar Świata zawita do Niżnego Tagiłu, zaś w lutym 2016 roku swój debiut w PŚ zaliczą Ałmaty. Trzy tygodnie temu Walter Hofer wizytował z kolei obiekty w Pjongczang, gdzie za nieco ponad dwa lata odbędzie się walka o olimpijskie medale.
- Myślę, że pod koniec listopada te skocznie otrzymają homologację, a 23-24 stycznia rozegrane zostaną tam zawody FIS Cup w konkurencji kobiet i mężczyzn. Natomiast w sezonie 2016/17 planujemy zorganizowanie w Pjongczang testu przedolimpijskiego - wyznaje Austriak.
Zdaniem Waltera Hofera nie ma podstaw do obaw o bezpieczeństwo zawodników i kibiców podczas zbliżającej się inauguracji Pucharu Świata 2015/2016 w niemieckim Klingenthal: - Organizatorzy imprez od lat starają się o jak najlepsze zabezpieczenie zawodów w skokach. Myślę, że władze lokalne w każdym z krajów, które są gospodarzami imprez, dokładają należytych starań, aby odbyło się bez incydentów. Nigdy nie mieliśmy zastrzeżeń do ich pracy - podsumowuje działacz FIS.
-
anonim
HOFFERR
Lepiej niech nie podskakuje. Bo w tym niszowym sporcie , Polska i ich kibice dla sponsorów PŚ w skokach sa ważniejsi ( 50 % wpływów dla reklamodawców ) , niz taki pikuś jak Hofferr . Niech PZN oleje jakieś naciski pikusia i kropka , a sponsorzy i reklamodawcy sami pokażą Hofferrowi skąd mu nogi wyrastają
-
eLman stały bywalec
Czy profil skoczni jest rzeczywiście przestarzały?
Jak najbardziej należy się zgodzić z tym, że skoczni należy się modernizacja (tory, nawadnianie), ale...
No właśnie - ważne "ale".
Bardzo podobne, wręcz identyczne parametry mają skocznie w Predazzo i Engelbergu i tam W.H. nie wspomina o koniecznej, szybkiej modernizacji. Obie te skocznie podobnie jak nasza mają naturalne tory i co najważniejsze ten sam kąt nachylenia progu (a według Prezesa ten kąt stanowi niejako problem).
Moim zdaniem chodzi bardziej o to, żeby cały sezon Pucharu Świata skoczkowie ślizgali się po sztucznych torach na zielonym rozbiegu i lądowali na wypłaszczonych zeskokach K-125, HS-140.
Uważam, że dla urozmaicenia i uroku zawodów potrzebne są takie stare skocznie a jednocześnie zdaję sobie sprawę, że to nierealne skoro nawet Holmenkollen ustąpiła... Myślę, że lifting najazdu i wymiana deskowania i band zeskoku w naszym przypadku by wystarczyły.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się