Łukasz Kruczek: "Była szansa na lepsze lokaty"

@ZKuba36

Może po sezonie ktoś zrobi analizę i wpadnie na to dlaeczego Kadra B ma wyniki powyżej oczekiwań, a kadra A znacznie poniżej.

Póki co to kibicuje finom w tej kwestii:
http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narci arskie/finska-federacja-zainteresowana-zatrudnieniem-lukasza-kruczka/dr4pgb

Trener Kruczek jest niereformowalny.

Od ilu lat ja piszę, że po treningu siłowym nie można następnego dnia trenować techniki na skoczni?
Chyba od 10, bo zaczynałem o tym pisać jeszcze za czasów Kuttina.
Trener Kruczek popisuje się teraz swoją wiedzą ale pytanie zasadnicze "dlaczego tego nie stosuje w praktyce" pozostaje bez odpowiedzi.
Typowy przykład treningu wg trenera Kruczka:
Dzień 1. Trening motoryczny.
Dzień 2. Trening na skoczni. Dużo skoków spóźnionych, błędy techniczne. Kilka dodatkowych skoków aby był automatyzm.
Dzień 3. Automatyzmu nie ma, więc skaczemy dalej. Ciężka harówka, efekty=0.
Na zawodach Polacy skaczą w kratkę a na dodatek pojawia się jakiś słabiutki chłopaczek, który naszym "ciężarowcom" o rozchwianej technice, dokłada ponad 5m w każdym skoku.
Dlatego w tym sezonie zacząłem pisać, że trener Kruczek potrzebuje sekretarki, która przypominałaby trenerowi to o czym trener wie i myślała za niego.

Bardzo podobała mi się wypowiedż trenera Kruczka, że ci co nie mają wyników na PŚ będą skakać w PK.
Teraz tylko sekretarka powinna przypomnieć trenerowi Kruczkowi, że prawie cała kadra A (3-4 skoczków) będzie skakać w PK i że to właśnie tam jest miejsce trenera Kruczka.

przypieczętowanie dymisji...

"U tych zawodników problemy leżą poza skocznią. Będą trenować i startować w Pucharze Kontynentalnym. W tej chwili nie ma możliwości, żeby jeździć na Puchar Świata nie skacząc dobrze, podczas gdy inni zawodnicy są lepsi"

Tymi słowami Kruczek wydał na siebie wyrok. Myślałem, że trener tysiąclecia niczym nie już nie zaskoczy, a tu proszę udało się :) Tak absurdalnego powodu nie wymyśliłby nawet Bareja...

Tym samym obniżam Kruczkowi mój osobisty rating wiarygodności z "polityk u władzy" na "polityk przy korycie".

Czy Kruczek poznal nareszcie przyczyne kryzysu ?

Dla mnie bardzo ciekawy wywiad.Po 8 latach Pan Kruczek nareszcie dowiedzial sie ,ze najczestsza i glowna przyczyna kryzysu formy w takiej technicznej konkurencji jak skoki narciarskie jest zwiekszonie napiecia miesniowego,cytuje :" Najczęściej kryzysy przechodzą zawodnicy w konkurencjach technicznych, tam gdzie mamy do czynienia z regulacją napięcia mięśniowego. Jeśli u zawodnika pokazuje się zwiększone napięcie mięśniowe to wtedy nie ma mowy o płynnym wykonaniu ruchu. Są czynniki, które zwiększają napięcie mięśniowe, to może być trening motoryczny, obciążenie psychiczne, obciążenie pozasportowe np. to co się dzieje w domu."I w dalszym ciagu wywiadu dowiadujemy sie ,ze przyczyna kryzysu formy J.Ziobry i P.Zyly sa wlasnie te pozasportowe czynniki.A przeciez kryzys przechodza wszyscy jego zawodnicy ,bowiem i K.Stoch i K.Muranka w dalszym ciagu nie skacza na swoim normalnym poziomie.Trener Kruczek nie umie ,nie chce i nie potrafi przyjac do wiadomosci ,ze glowna przyczyna kryzysu byly jego slynne treningi motoryczne.On zyje w swoim swiecie i wierzy ,ze jest bezblednym .A przeciez wielkosc czlowieka poznajemy po tym m.innymi ,ze potrafi przyznac sie do popelnionych bledow.I jeszcze jedno.Jezeli zwiekszone napiecie miesniowe powoduje ,ze zawodnik ma trudnosci z plynnoscia wykonywanych ruchow (co jest podstawa w skoku narciarskim ) ,to dlaczego trener Kruczek nagminnie kaze swoim podopiecznym skakac na skoczni juz w nastepnym dniu po treningu motorycznym.Przeciez po tym stwierdzeniu (o plynnosci
ruchu)nie ma kompletnie najmniejszego sensu.Malo tego ,te treningi w tym czasie moga prowadzic do rozregulowania techniki skoku zawodnika (zwlaszcza mlodych ,niedoswiadczonych zawodnikow ,przyklad A.Zniszczol).

Zapomniałem o Huli. Stefan jest w Evenement więc nie będzie robił problemów z przejściem pod Kruczka.

W przyszłym sezonie kadra A może być mniej liczna ponieważ coraz mniej jest chętnych do współpracy z trenerem tysiąclecia. Ziobro już odszedł, Zniszczoł też, nie wiadomo co wymyśli Żyła. Tak więc zostanie Stoch i Murańka.
Z kadry B nikt do Kruczka nie chce bo wolą trenować z Maciusiakiem, i możliwe iż kadra A liczyć będzie dwóch, trzech skoczków, a kadra B będzie pękać w szwach.

@picia
Mnie też denerwowało że Maciusiak stał za Kruczkiem. Powinien stać przed.

@pawelf1 i dejw
Dzięki za zwrócenie uwagi, właśnie poczytałem sobie o tych zasadach bardziej dogłębnie i mój błąd.Sorry.
Czyli Stefan Hula może tylko zabezpieczyć limit co też jest ważne.

hahaha Kruczek musiał znaleźć wymówkę jakąś i powiedział coś w tym kontekście, że cała kadra A ma problem poza skocznią.

Opryskliwy bardzo jest Kroczek dla dziennikarzy, którzy zadają pytania nie po jego myśli.

a bo widzę że teraz więcej niż 6 nie może być.
Cóż człowiek nieomylnym nie jest.Musiałby ktoś wywalczyć z PK dodatkowe miejsce żeby mógł limit wzrosnąć do 7.Szkoda.

kibic_skokow_narciarskich_ (bywalec)

Z rankingu WRL można mieć tylko 6 miejsc ...nawet 20 skoczków w "55" tego nie zmieni . Siódme miejsce może zapewnić tylko PK , a tam szanse już straciliśmy .

@k_s_n

Dzięki za zwrócenie uwagi, że z WRL Polacy jako jedyni będą mogli wystawić więcej niż sześciu skoczków. Nie wiedziałem o tym. Od kiedy obowiązuje ten przepis?

Panie trenerze bardzo dobrze że nie odpuszczacie żadnych zawodów.Dodatkowo jeszcze limit może wzrosnąć nawet do 7 zawodników na Skandynawię i wybór będzie jeszcze większy.Wtedy będzie można rotować składem i zmieniać zawodników.A to dzięki Maciejowi Kotowi i miejmy nadzieję że Stefan Hula też dołączy cegiełkę świetnymi występami w Japonii i wywalczy dodatkowe miejsce.Bo Dawida Kubackiego za misję którą wykonał perfekcyjnie już chwaliłem wcześniej.Panie trenerze, będzie miał Pan teraz większe pole wyboru bo tym gdy limit wzrósł i może jeszcze wzrosnąć i będziecie rotować składem z PK na PŚ i odwrotnie a przy takim limicie to nie będzie wtedy mówienia że dla tego brakło miejsca a mógł jechać gdy jest w dobrej formie.Powodzenia Panie trenerze w Japonii!

Zbieg okoliczności

Kruczek : "Przy szczęśliwym zbiegu okoliczności miejsca mogły być
lepsze". To oczywiste - gdyby Kraft skręcił nogę, Hayboek dostał
rozwolnienia a Norwegowie obrazili się i wyjechali do domu. Jeszcze
trzeba by spić Kobayashi'ego i posypać popiołem rozbieg przed skokiem
Freitaga i otrąbić sukces. Prezio i nadtrener premie i podwyżki
ich nędznych apanaży.

Wewnętrzna sprzeczność.

Z jednej strony krytyka nadtrenera trwa od początku zimowego sezonu, w czym ja, nie chwaląc się, mam swój znaczny udział.

A z drugiej ten niby beznadziejny, nie potrafiący przygotować formy, wręcz niszczący skoczków człowiek, jest absolutnie wiarygodny, pod warunkiem oczywiście, że informacja jest negatywna.

I już nikt Kruczkowi nie uwierzy że np Kubacki (nazwisko przypadkowe) jest w super formie i na treningach przeskakuje skocznie i jest lepszy o kilka długości od innych. Bzura, propaganda, a z jakiej belki on skakał ?, takie będą komentarze.
Natomiast jak nadtrener powie, że Kubacki chleje wynalazki i zażywa dopalacze, to większość uwierzy, bo to była informacja negatywna i dlatego wiarygodna nawet od niego.

To, że Żyła i Ziobro mają problemy pozaskoczkowe może oznaczać bardzo różne rzeczy. Problemy osobiste to nie tylko chlanie i lekceważenie treningów, albo odpyskowali, coś trenerowi zarzucili czy obrazili albo może to być nadinterpretacja albo nawet zwykła insynuacja. No ale jako informacja negatywna zastała przez wszystkich przyjęta, nawet przez kruczkowych przeciwników.

Myślę, że po brązowym medalu drużyny MŚ w Zakopanem trener Tajner bez wahania podpisze kontrakt z trenem Kruczkiem co najmniej do sezonu 2017/2018. A jeśli na kolejnej głównej imprezie sezonu w Wiśle zdobędziemy kolejny medal to prezes Tajner powinien zastanowić się na dożywotnią umową z trenerem Kruczkiem.

Ależ doprawdy nie masz za co dziękować, drobnostka. Zawsze to bardzo chetnie jest udzielić pomocy i cos doradzić przyszłemu koledze po fachu.

artjonc (*-86.toya.net.pl) 25 stycznia 2016, 00:56

A po zdobyciu profesury przyjdzie czas na ... i sam posty będziesz se modyfikował :P

@dejw
Dzięki, że się pochwaliłeś jak zdobyłeś swoją profesurę.

-

Ależ artjoncu, mam dla ciebie wyśmienitą wiadomość. Nawet ty możesz zostać profesorem skoków.

I jeszcze do tego wyjątkowo szybko zaprzysiężonym, biorąc pod uwagę twoją częstotliwość [...] peanów na cześć naszego sztabu, a także niezwykle logicznego i merytorycznego wytykania wszystkim dziwolągom myślącym inaczej, że są żałosnymi kibolami siedzącymi w swoich klatkach i bezzasadnie ujadających na naszych dzielnych mężów stanu, a także wszystkich, którzy nie chcą ich krytykować.

Przed tobą także wielka, wielka kariera naukowa - serdecznie i szczerzę radzę z tego skorzystać. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:128) / 2016-01-25 01:00:22

@Stinger

"...Chciałem być jak Kruczek, wziąłem podobną chorągiewkę i też machnąłem ale niestety nie wyszło mi to..."

To trzeba było próbować ;) najpierw zostać skoczkiem (próbowałeś?), czasem zapunktować, być w tej historycznej drużynie... pilnie się uczyć zawodu na AWFie w międzyczasie i stwierdzić że mimo pewnego miejsca w kadrze skoczków wolę być trenerem a nie skoczkiem...
Ano tak, próbowałeś tylko machać chorągiewka, to może miałeś na linij mety w żużlu se pomachać :D :D :D

@artjonc
A Ty kim? Sfrustrowanym rzecznikiem, którego aż nosi że nikt nie kupuje tego bełkotu:):):) A taki mieliście misterny plan i wszystko w.... Biedaczysko.

@Stinger:
Nie łam się, jesteś profesorem skoków a Kruczek tylko magistrem.

Dla mnie Łukasz Kruczek już jest trenerem roku.
Brąz drużyny na MŚ w Zakopanem to świetny wynik.

Widzieliście jak on machał tą chorągiewką? Przecież jak unosił rękę do góry, a później szybszym, pewnym, swobodnym ruchem opuszczał dając znak skoczkowie siedzącemu na belce to aż ciary mnie przechodziły i zastanawiałem się jak on to robi...

Chciałem być jak Kruczek, wziąłem podobną chorągiewkę i też machnąłem ale niestety nie wyszło mi to.

Nie będę jak Łukasz Kruczek.

-

Mnie zawsze będzie śmieszyć ta nagonka na Kruczka ;D Ale to na szczęście tylko na tym portalu są fanatycy i super trenerzy :) A ile normalnych kibiców było w Zakopanym to wszyscy widzieli:)
I wy chyba sobie sprawy z czegoś nie zdajecie....Kruczek może wszystko robić dobrze, ale czasami po prostu skoki nie idą...przechodzili to wszyscy wielcy i mniej wielcy skoczkowie... Zresztą problem może leżeć po za skokami, problemy rodzinne albo cos. No i weźcie pod uwagę, że Kot, Ziobro czy Żyła nikogo nie słuchają :) Przynajmniej Kot się ogarnął. A Ziobro i Żyła dalej swoje :) Nie rozumiem o co chodzi z Zniszczołem...pokazywał że potrafi skakać , ale teraz po prostu nie ma formy...przecież on ani razu szczególnie nie pokazał suuuuper formy ;D
A te dzielenie kadry to głupota. Dla mnie kto skoczy dobrze to jest git, a nie że ohhh jaka ta kadra B jest świetna....Ciekawe że w zeszłym sezonie do na Maciusiaka była nagonka ;D

*po którym Lepistoe został zwolniony chciałem napisać ale to chyba wszyscy wiedzą

Tzw. warunki wg Kruczka i warunki wg protokołów pdf zawsze się różnią. To jest właśnie dowód na paranoję tego przedziwnego człowieka...;)

13 konkursów indywidualnych w tym sezonie za nami. 3 miejsca Polaków w 10. Kadra A się kompromituje. Kot się trochę podniósł po zeszłym sezonie ale to nie jest ten Maciek z sezonów 2012/13 oraz 2013/14 kiedy potrafił nabijać ponad 400 pkt na sezon. Hula powinien zdobyć około 150 pkt w tym sezonie, ale czy to sukces? Tyle to i zdobywał Stoch jak był numerem 2 w kadrze nawet w słabiutkim dla kadry sezonie 2007/08 po którym Lepistoe( chociaż nawet wtedy Małysz zajął 4 miejsce w TCS). Teraz się w TVP świętuje wczorajszy konkurs jako mega sukces, co z tego że Japończycy w rezerwowym składzie, co z tego że Niemcy bez Freunda. Tajner z Kurazajewskim już ogłaszają przełamanie polskiej kadry, nadtrener pewnie zostanie na kolejny sezon.

Na Saporro jedzie Murańka chociaż można się zastanawiać za co? Za ostatni konkurs? Bez kwalifikacji do konkursu. Za zasługi? 23 pkt w 10 występach. Imponujące statystyki. Skuteczność 30 %. Wolny ma 100% i lepszą średnią na konkurs ale jedzie Murańka. I nie mówcie o limtach. Murańka w tym periodzie jest bezpieczny. A w Sapporo bez szans na punkty, a ma jechać na wycieczkę bo na następny parę pkt straci? To może też Janka na wycieczkę zabrać, też w podobnej sytuacji.

@Picia (*6-6.play-internet.pl) 24 stycznia 2016, 22:35

Patrzac na wyniki Kadry A i Kadry B to w tym momencie chyba raczej Kruczka powinno sie nazywac servismenem :-)

A przecież pisałem tu kilka tygodni temu pod wywiadem z Kruczkiem:

Pycha kroczy przed upadkiem.

Potem miałem mylne wrażenie, że Kruczek spokorniał, może się nawrócił. Mylne dlatego, że zwyczajnie się podłamał wynikami i strach zajrzał w oczy. Jednak wystarczyło kilka lepszych skoków Stocha w Zakopanem i znowu przed kamerami stoi stary dobry Kruczek.

Ja mam swoje zdanie na temat Kruczka jako człowieka, jego cechy charakteru są delikatnie...a zresztą nie chce znowu się wdawać w dyskusje z obrońcami :) Jest jak jest. Im dalej w las, to nawet obrońcy jego przejrzą na oczy, pierwszy poniżej już jest. Jednak zwracam uwagę, że jego podopieczni widocznie też zauważyli te cechy, bo uciekają od niego. Do tego różne komentarze krążące o braku współpracy między kadrami...ciekawe dlaczego ? Może pewne cechy charakteru to uniemożliwiają...

Niezły wywiad...

Do "krucjaty" już się po części przyzwyczaiłem, w pewnym stopniu można Wam przyznać rację, ale już mnie nudzą te kruko-fobie.
Bardziej na nerwy działa mi serwismen, dzisiaj po każdym skoku drażnił stojąc za Trenerem.
A po co w gnieździe stał jeszcze ten trzeci amator?

-

Żyła i Janek skaczą słabo więc niech trenują

Problemy Janka i Piotrka leżą po za skocznią. Trudno się nie zgodzić Panie Trenerze. Pana na skoczni nie ma, tylko obok.

AUTY bez zmian

Austriacy do Japonii polecą chyba w tym samym składzie co w Zakopcu był nie dziwię się tym Kraft i Hayboeck w świetnej formie Hofer i Aschenwald też ładnie zaczynają skakać ale nierówno Poppinger też nieźle skacze Koflerowi też ładnie idzie nieźle dziś skakał w serii próbnej to katastrofa była w pierwszej serii ładnie ale lądowanie słabe i poza 2 serią tak to niestety jest oby w Japonii dołożył dobre lądowanie to mógłby powiedzieć że jest w formie Fettner miał widocznie słabszy dzień bo ostatnio też nieźle mu idzie jeszcze oprócz AUTÓW i Polaków tylko Japończycy i Słoweńcy raczej najsilniejszymi składami będą bo u Niemców Freitaga i Wellingera nie będzie Freunda tak samo obok Wanka,Neumayera,Leyhe i Siegela będą Geiger i Paschke Norwegowie wysyłają czterech skoczków tych co w Sapporo na CoC byli Czesi i Ruscy też zostawiają tych z CoC na PŚ.

pawelf1

"A co do wypowiedzi ....to nie łyknąłem ;)))))Jestem zwyczajnie zły na naszych "kochanych" dziennikarzy że nie potrafią takich wypowiedzi doprecyzować , wyjaśnić , obnażyć itp......."

Przesłuchaj sobie jeszcze raz fragment z tym pytaniem i zwóć uwagę jakim tonem udzielił wypowiedzi Łukasz Kruczek, moze wtedy brak kontynuacji ze strony dziennikarzy wyda ci sie troszkę mniej niezrozumiały. ;)

Poza tym, dla mnie to ze dziennikarze nie poprosili o rozwinięcie tej wypowiedzi świadczy o tym, że nie łyknęli tego wytłumaczenia. Uznali je za na tyle absurdalne i nieprofesjonalne, że aż przeszli nad nim do porządku.

Kruczek jak zwykle najmądrzejszy i przekonany o swojej nieomylności. A jak redaktor pytał o psychologa w kadrze albo o brak Jakuba Wolnego w składzie na Sapporo to już był poirytowany i odpowiadał bardzo lekceważąco albo wcale. Buta pana zgubi panie Kruczek, jeśli już nie zgubiła.

dervish (profesor)

To nie ja byłem zakochany w Kruczku:)))))))

A co do wypowiedzi ....to nie łyknąłem ;)))))Jestem zwyczajnie zły na naszych "kochanych" dziennikarzy że nie potrafią takich wypowiedzi doprecyzować , wyjaśnić , obnażyć itp.......

Boże ten człowiek nie ma litości nawet dzisiaj. W końcu się wydało że kadra A ma problemy poza skocznią. I po co było to całe wkręcanie że złe kombinezony, że powolne wchodzenie w sezon. Trzeba było od razu powiedzieć zawodnicy mają problemy nie związane ze skocznią. Hahahah

Chociaz muszę przyznać tak głupiej wymówki nie spodziewałbym się nigdy. Wypowiedź dno. Zawalił przygotowania a teraz wymyśla pie*doły trener od siedmiu boleści.

Czemu Ziobro i Żyła skaczą słabo: Kruczek: "To są kwestie do rozwiązania przez Janka i Piortka"

"U tych zawodników problemy leżą poza skocznią."

Ale dno, i potem taki "yyy" wypisuje bzdury pod artykułami, że Zniszczoł olał treningi i mu odbiło.

Teraz ten trol będzie to samo pisał o Ziobro i Żyłe, że olali treningi i im odbiło.

Nie podoba mi się takie stawianie sprawy.

Zgadzam się z dervishem że tłumaczenie się tym, że tłumaczenie Kruczka że problem z jego skoczkami leży poza skocznią jest bez sensu.

Na ten moment dalej żaden podopieczny Łukasza nie zaliczył naprawdę w pełni satysfakcjonującego choćby jednego występu PŚ w tym sezonie, bo miejsca Kamila typu 6 w Nizhnym czy 8 dzisiaj to nie są takie występy, a reszta jego zawodników wiemy jaki poziom prezentuje w tym sezonie.

Trzeba oddać Maciusiakowi, że w Zakopanem jego kadra wypadła naprawdę dobrze. Co do współpracy kadr A i B wystarczyło posłuchać Rafała Kota dzisiaj żeby wiedzieć że ta współpraca wcale dobra nie jest.

pawelf1

Naprawdę łyknąłeś tłumaczenie, że kiepska forma podopiecznych trenera jest spowodowana złym prowadzeniem się poza kadrą albo używając kolokwializmu tym że "kobieta ich bije" ;)

Mozna by tak tłumaczyć jeden przypadek ale nie kilka.

pawelf1

Gdzie widzisz krucjatę i przeinaczenia wypowiedzi?

Za to Ty zachowujesz się, jak zakochana małolata która ma za złe obiektowi swoich pożądań, że wzbudza zainteresowanie u dorosłych konkurentek.

Znowu...

Myślałem, że chociaż dziś Kruczek po prostu normalnie się wypowie, ale jak usłyszałem, że w drugiej serii nas przyroda nie lubiła to zamarłem... ZNOWU!? Czy on to znowu powiedział?

AVG 2 serii -0,77
AVG Polaków w 2 serii -0,69

Żaden z Polaków nie miał mocniejszego wiatru niż średnia (!), a co więcej średnią zaniżają zawodnicy z końcówki (Forfafang i Hayboeck). Który z Polaków by wyprzedził Hayboecka jakby miał mocniej w plecy!? Każdy kto miał otwarty live timing widział, że jak Polak siadał na belce to nagle było mniej w plecy (przed i po Stękale np. mieli dużo więcej).

I tu nie chodzi, żeby robić z tego zarzut ale zwalanie znowu chociażby jednego straconego miejsca na warunki jest kpiną w tej sytuacji. Jedynym zawodnikiem który miał sporego pecha był Kubacki (ew. Biegun) ale to w pierwszej serii...

Jedne z najgorszych warunków w stawce (albo i nawet najgorsze) miał Kobayashi.

dervish (profesor)

Co raz bardziej mnie bawisz w tej swojej krucjacie. Zachowujesz się jak zakochana małolata , która dostała kosza od swojego wybrańca.
Jest tyle sposobów i powodów by "kopać" Kruczka że nie trzeba do tego przeinaczać jego wypowiedzi.......

Kruczek out

Jak w tytule. Przeciez jeden z czolowych skoczkow swiata, Kamil z kadry A,
ma caly do tej pory sezon stracony. Ten konkurs na granicy przyzwoitosci. Nalezy mu zyczyc "By sie przelamal na dluzej" ale skoczek tej klasy nie powinien musiec sie przelamywac. Reszta kadry A to groza.

Co znaczy poza skocznią ? Lubią wypić czy zabawić się ? :)

ha ha kto tam takie pytania zadaje "czytalem i na forum piszą ze potrzeba psychologa" nie moge kruczkowi rece opadly.beka

Problemy kadry A leża poza skocznią!

No i wszystko jasne.
Po co było ściemniać przez cały sezon i wynajdywać coraz to nowe wytłumaczenia: presja, kombinezony, brak możliwości treningu itp. bzdury.

Panie trenerze trzeba było od razy tak jasno tłumaczyć. ;)

U tych zawodników problemy leżą poza skocznią..........

Drażnią mnie takie niedopowiedzenia. Jak się mówi A to wypadało by powiedzieć B.....no i gdzie są dziennikarze. Czy tak trudno dowiedzieć się czy jest coś na rzeczy czy też może to takie tłumaczenie własnej nieudolności......

Ehh

ale ktoś z boku nie pasujące Kruczkowi pytania zadawała ^^