Maciej Maciusiak wybrał skład na PK w Bischofshofen (aktualizacja)

@dervish

W realu jestem spokojniejszy, może dlatego, że tam nikt nie jest w stanie usunąć jednym kliknięciem czyichkolwiek wypowiedzi. ;)
Piszesz, że nie możesz fizycznie brać udziału w takich spotkaniach. Jak należy to rozumieć - jesteś duchem? ;)
A już całkiem na poważnie to lansowanie Maciusiaka idzie Ci tak topornie, że aż prosi się o złośliwy komentarz.

@dervish
O Kruczku to jakaś podpucha którą muszą się polskie media podrapać po jajkach. Więcej tam się piszę o Pointnerze czy nawet o Kojonkoskim, a o Kruczku bodaj pisało jedno źródło. Kojnokoski nawet co ciekawe nie dementował, tylko powiedział że to chyba oczywiste że Finowie szukają czegoś przed MŚ.

*Nieminena

Przy okazji nie chcę tu robić off topu ale chyba mnie coś ominęło. Komentowaliście w którymś temacie powrót na skocznię Niemina i doniesienia jakoby Finowie planowali zatrudnić Pointnera lub .... no właśnie Kruczka? ;)

Jeżeli tak to dajcie namiar na wątek chętnie prześledzę komentarze na ten temat.

@JankessPL fajna propozycja ale nawet gdybym chciał (a nie chcę) niestety fizycznie nie mogę brać udziału w takich spotkaniach.
A nie chcę ponieważ, nie spotykam się z ludźmi którzy nie znając mnie, nie szanują i oczerniają, a kiedyś nawet mi grozili. A niestety sakala właśnie to robi, co każe mi przypuszczać, że takie spotkanie mogłoby się dla mnie źle skończyć. Między innymi z powodu takich zagrożeń warto dbac o swoją anonimowość w sieci. :(

@JankessPL

Jestem jak najbardziej za. Południowa Polska może dołączyć później o ile mistrzostwa w ogóle się odbędą. ;)

@dervish

,,Regulaminy'' mają to do siebie, że obowiązują tylko na internetowych forach. Poza internetem funkcjonuje inny regulamin. Wielu z twoich dyskutantów to osoby, których tożsamość nie jest tajemnicą (jeden z nich był nawet komentatorem na Eurosporcie). Życzę podobnej odwagi i oczekuję pozytywnej odpowiedzi na propozycję Jankessa. ;)

Spotkanie

No to może jakieś wspólne spotkanie w połowie Marca na zakończenie sezonu w Łodzi i wspólny wyjazd na MP do Wisły? Jak coś mogę kogoś zabrać z trójmiasta
Mnie ciekawi ocena zawodników kadry B, zwłaszcza dervisha
Stękała skaczę dopiero 2 sezon w kadrach, więc to nie jest chyba jakiś gigantyczny sukces że ma życiowy sezon? Tak samo Kłusek, który talent ma mniejszy niż Murańka czy Zniszczoł, ale zmarnowali go przygotowując wiecznie do MŚJ(4 miejsce indywidualnie to nie był przypadek :D). Niech Maciusiak najpierw osiągnie jakieś sukcesy, większe niż pokonanie kadry A to wtedy pogadamy

sakala

Do kogo kierujesz to zaproszenie?
Jezeli masz rozdwojenie jaźni to idź do lekarza.
Mysłałem , ze da się z Toba normalnie rozmawiac. Teraz widzę , ze masz jakieś chore obsesje.
Nie wnikam co jest miedzy tobą a artjoncem. Jeszcze raz ci mowie nie obrażaj mnie i nie utożsamiaj mnie z artjoncem.

Poza tym tego typu sugestia jest łamaniem regulaminu.
Dyskusja z Toba nie ma żadnego sensu i w ogóle żałuje że zdecydowałem się ponownie z tobą rozmawiać.
Gdybym był złośliwy to napisałbym że to ty jesteś artjoncem bo piszesz w podobnym stylu jak on , jestes podobnie arogancki i tak samo arogancki wobec innych poglądów.

a jeszcze lepsze, że nadal się trafiają

ludzie co podważają zasługę Szturca odnośnie Żyły

Znowu, sam zawodnik wiele razy powtarzał komu to skakanie zawdzięcza. Dzięki komu zaczął skakać zamiast klepać bulę. Tak dzięki Szturcowi - BEEEEP - NIEWIARYGODNY

Bo flagą przecież macha trener tysiąclecia Kruczek, więc to musi być jego zasługa a nie jakieś Szturca co flagą nie macha, i pewnie nawet się nie zna jak dobrze machnąć flagą by zawodnik poleciał.

ojej

ale tu dyskusja wrze :)

A może tak po prostu Kot i Kubacki idą do przodu...bo sami to widzą ?

Jak zwykle w dyskusji kompletnie pomija się co ma do powiedzenia zawodnik. Wywiady są nie istotne, bo co tam zawodnik wie, to tylko zwykły robol od fizycznej pracy, natomiast od myślenia są eksperci :)

W skrócie chętnie to opiszę:

Sezon poprzedni: Maciej Kot stwierdza, że trening kruczkowy skoków wzwyż rozwalił mu technikę i musi wrócić do tego co było wcześniej - BEEEEP - NIEWIARYGODNY !

Sezon obecny: Maciej Kot stwierdza, że wszystko idzie w dobrym kierunku, jest zadowolony, wie co ma robić, wierzy w realizowany plan, że zmierza w dobrym kierunku - BEEEEP - NIEWIARYGODNY !

W pierwszym przypadku niewiarygodny, bo nadtrener to super trener wie co robi, jego treningi są super, a jak ktoś mówi inaczej - patrz Kamil Stoch, mistrz olimpijski, mistrz świata, zdobywca KK

W drugim przypadku, nie nie NIE ! nie idzie w dobrym kierunku, formy nie ma, to wszystko nie ma sensu, i plan jest do d...BO NIE ZDOBYŁ 400 pkt !

Jeszcze raz powtórzę: zawsze możemy się spotkać w tzw. realu, pytanie czy przyjdzie nas trzech czy może tylko dwóch? ;)

sakala

Nie obrazaj mnie.
A moze to ty wykonujesz tę sama robotę co artjonc?

@dervish, @artjonc

Najlepiej by było gdybyście się wreszcie przyznali, że wykonujecie tę samą robotę. ;)

sakala

Teraz kiedy sobie poczytałem newsy z tamtego okresu to mi to wygląda raczej na coś w rodzaju wystąpienia o wotum zaufania i uzyskania mandatu na dokończenie kadencji.

Prawdopodobnie wówczas Kruczek autentycznie nie miał sobie jako trenerowi nic do zarzucenia, nie rozumiał co się dzieje i widząc nieufność zagrał va banque.

Dzis sytuacja jest inna.
Trener wie, ze nabroił i wątpię aby było go stać na podobny krok jak wówczas. Ciężko by było liczyć na wotum zaufania od podopiecznych.

@dervish (profesor)28 stycznia 2016, 22:50

Wypowiedź w tym kształcie, bez znajomości całego kontekstu, można równie dobrze potraktować jako rodzaj szantażu na zawodnikach. Wytłumaczę łopatologicznie: jak się jakiś mój klient ubiega o nadmierny w stosunku do zakupów rabat to mogę mu odmówić - zawsze może kupić gdzie indziej. A co może skoczek, który powie wprost: ,,tak jest Pan kiepskim szkoleniowcem i życzyłbym sobie żeby trenował mnie kto inny''? Gdyby dogadała się cała kadra i mówiła jednym głosem i tak nie gwarantuje to jakiejkolwiek zmiany. Najbardziej pyskatych się wywali, a reszta będzie skakała dla PZN, bo nigdzie nie ma takich pieniędzy choćby i bez wyników. Ktoś wyobraża sobie Fettnera w reklamie Telekomu? ;)

@Stinger
No tak przecież Uniwersjada jest co 2 lata.
Jakoś ciągle mi się wydawało i błędnie że jest w tym roku, chyba straciłem poczucie czasu.
Cóż mój błąd, nie zmienia to faktu że Biegun i Zniszczoł stoczyli się niemiłosiernie, choć w sumie ten skok konkursowy Bieguna ostatnio z Zakopanego nie był jakiś strasznie zły.Biegun ledwo ledwo łapie się do kadry na PK a dla Zniszczoła brakuje miejsca.. szkoda bo możliwości mają ogromne a technika skakania Bieguna jest na prawdę piękna i aż się chce patrzeć na jego sylwetkę w locie.

Czarny_Lis

Mogę się zgodzić , że z tego komunikatu nie wynika , żeby Kruczek uderzył się w piersi, raczej to wygląda na to że nie uważał że kryzys jest spowodowany przez jego błedy, a wolał wystąpić w roli kogoś kto się poświęca dla dobra kadry.

Tak, że nie będę twierdził, że to była postawa analogiczna do postawy Bieglera.

@Czarny_Lis

Uczciwie trzeba jednak przyznać, że jeśli ocena pracy Maciusiaka z tego sezonu oscyluje między 3+/4- to otrzymał w spadku ,,odpady'' po trenerze milionolecia.
Niestety, mało kto pamięta, że miejsca na granicy awansu do ,,30'' to 16-letni wówczas Kot zajmował kiedy trenerem był Lepistoe...

Czarny_Lis

No nie wiem czy to była tylko wewnętrzna rozmowa z zawodnikami.

"Żeby zmotywować zawodników do działania, przedstawiłem możliwość zrezygnowania z prowadzenia kadry. Stwierdziłem, że jeśli problemem w tej sytuacji jest ktoś konkretny, to trzeba to rozwiązać" -poinformował Łukasz Kruczek.

ccc

Po godzinie 02 czasu polskiego będzie opublikowana.

@???

Tak, tylko, że kiedy wygrywał bazował na formie wypracowanej jeszcze ze Szturcem.

No pewnie, że dobrze mu zrobiło wyrzucenie z kadry. Tak samo jak Kubackiemu i Kotowi. W przyszłym sezonie na tym posunięciu skorzystają Zniszczoł i Ziobro. Jak najbardziej jest taka prawidłowość i coś w tym jest, że jak kogoś Kruczek wyrzuci to zaczyna lepiej skakać.

@Czarny_Lis

Żyła wrócił do kadry w sezonie 2011/2012,a w Oslo wygrał w sezonie 2012/2013.

Więc skończ z szukaniem dziury w całym.

Zresztą sam Żyła mówił,że dobrze mu zrobiło wyrzucenie z kadry.

HKS

Z tym ze wymienione przez Ciebie przykłady można rozpatrywać w kategoriach pojedynczych przypadków co w kazdej kadrze i każdemu skoczkowi może i ma prawo się zdarzyć.
A u nas mamy zapaść (katastrofę) całej kadry A bez żadnego wyjątku. Tego nie da się usprawiedliwić.

Tak, ze paralela z rozważaniami co by było gdyby jest nieuprawniona w przypadku nazwisk o których wspomniałeś, bo żeby była analogia to raczej trzeba by rozpatrywać sytuację w których wszystkie kadry A dotknąłby taki kryzys jak naszą. :)

Pozytywna opinia na temat obecnej formy Kubackiego i Kota bierze się z kilku przyczyn:
1. Obaj mieli fatalny poprzedni sezon i obaj obecny już mają lepszy, a jesteśmy dopiero w połowie.
2. Obaj po bessie zmienili trenera i widać poprawę.
3. Na bezrybiu i rak ryba.
4. Dobre wrażenie po LGP jeszcze się nie zatarło.
5. Przekonanie że obaj idą w dobrym kierunku.


@???
Wtedy kiedy Żyła wygrał w Oslo to były czasy kiedy wrócił do kadry A po tym jak go Szturc odbudował w klubie, to chyba ciężko za to Kruczkowi stawiać pomniki, tym bardziej że 2 lata wcześniej Kruczek wywalił go z kadry.
Obecnie Żyła skacze już dłuższy czas pod Kruczkiem, ale też nie można zwalać winy na Kruczka bo Piotrek skacze tak jak sam sobie wymyśli.

@dervish
Podczas pierwszego kryzysu Kruczek miał się podać do dyspozycji prezesa? A to nie było tak, że siadł z zawodnikami i spytał ich czy go jeszcze chcą, a myśli wypisywali flamastrem na lustrze. Przyznam, że nie pamiętam by się oddał do dyspozycji Tajnera. Niemniej wydaje mi się, że to był inny Kruczek. Teraz mu się wzrok pogorszył bo ciężko belkę we własnym oku zauważyć.

@Emil
No tak, Biegunowi nawet nie machał, ale to @artjoncowi nie przeszkadza by cały splendor z tego zwycięstwa spłynął na Kruczka.
Swoją drogą trochę przykre, że Krzyśka kariera toczy jak się toczy.
Każdy kraj ma swojego Urbanca, choć ja mam cichą nadzieję, że Biegun wskoczy jeszcze na poziom solidnych punktów PŚ.

@dervish
Ale biorąc poprawi, to można by brać poprawkę na brak formy Damjana, Pungertara, Dezmana (tak wiem, problemy ze zdrowiem), Krausa, Eisenbichlera, Velty, Sjoeena, Schlierenzauera, Dietharta, Koflera;) Każdy sobie może brać poprawki;)

Ja uważam, że grudniowe wyniki kadry B nie upoważniają do zachwytów. Po lotach gdzie doszedł Kubacki i po Zakopanem gdzie wszyscy się spisali bardzo dobrze już ocena wygląda inaczej (nawet Kłusek czy Biegun skakali ponad oczekiwania).

Gdyby zawody w Niżnym Tagile i Lillhammer były normalne i gdyby w Kuusamo było normalne skakanie to byśmy w czeluściach generalki, podobnie sytuacja ma się w przypadku Krausa, Asikainena czy Deschwandena. No ale że się tak szczęśliwie wszystko poskładało, to można wszystko zamieść pod dywan.

Bo wszystko zalezy od punktu widzenia.
Jezeli, rozpatrywać wyniki w kontekście oceny najlepszych Polaków (tak sie składa ze ci najlepsi to w tej chwili ludzie z kadry B + Stoch) to zgoda rewelacji nie było i nie ma. Jest kiepściutko.

P.S
Wystarczy spojrzeć na klasyfikację PN by stwierdzić, że obiektywnie było i jest kiepsko. Ale biorąc poprawkę na brak formy u Żyły, Murańki, Zniszczoła, Ziobry i jednak także Stocha to i tak fakt ze tylu ludzi z kadry B jest w stanie w miwre regularnie punktować jest dużym osiągnięciem. Mozna sobie wyobrazić jaki mielibyśmy obraz gdyby kadra Kruczka była w formie chociażby z drugiej części poprzedniego sezonu.

@sakala

A mnie cieszy to z 21 października 2007.

Wynik wtedy był lepszy niż 25 października 2015 roku.

fan skokow

W tym roku nie ma uniwersjady, z tego co wiem dopiero w 2017, a do tej pory forma Bieguna i Zniszczoła może być jeszcze gorsza... Chociaż Biegun ostatnio poszedł lekko do przodu, pytanie czy to chwilowe czy jest postęp?

HKS

@dervish
Ale ja napisałem o czymś do czego się nie odnosiosłeś - w listopadzie i grudniu kadra B wcale rewelacyjnie nie skakała. Każdy skacze lepiej w styczniu (co nie znaczy że każdy skacze rewelacyjnie) niż w grudniu, ew. Hula skacze tak samo

-----
Z powyższym się zgadzam :).

Z resztą nie do końca.
Bo wszystko zalezy od punktu widzenia.
Jezeli, rozpatrywać wyniki w kontekście oceny najlepszych Polaków (tak sie składa ze ci najlepsi to w tej chwili ludzie z kadry B + Stoch) to zgoda rewelacji nie było i nie ma. Jest kiepściutko.

Ja jednak patrze na to w kontekście możliwości i potencjału poszczególnych zawodników.
Mamy katastrofę ponieważ, potencjalnie nasi najlepsi (według stanu na koniec poprzedniego sezonu) są cąłkowicie bez formy albo w formie dalekiej od tego czego on nich oczekujemy i czego oni oczekują.

Wystarczy porównać nastroje i samooceny w obydwu kadrach.
W kadrze A degrengolada i beznadzieja. Dla jej członków każdy kolejny występ to pełna upokorzeń droga przez mękę.

W kadrze B bojowy nastrój, chłopaki cieszą się z każdego startu i w znakomitej większości maja sporo satysfakcji z wykonywanej pracy. To oznacza, że widzą sens w tym co robią i są przekonani że zmierzają w dobrym kierunku.

W wymiarze bezwzględnym ich wyniki nie sa rewelacyjne, wszak jesteśmy rozpieszczenia medalami i zwycięstwami z przeszłości, ale oceniając ich względem ich możliwości osobistych i tego czego dokonywali w przeszłości z ich punktu widzenia są powody do zadowolenia.

Bodajże w poprzednim sezonie Małysz powiedział, że zawodnik sam siebie nie przeskoczy, nie każdy nosi w tornistrze mistrzowska buławę.

@Kuba

Cieszą mnie wszystkie zwycięstwa Polaków, tak przypadkowe jak i nieprzypadkowe. Te drugie jednak bardziej, a do takich zaliczam to z 25 października. Ale komentujemy na portalu poświęconemu skokom narciarskim więc na następne posty w tym tonie nie będę odpowiadał.

@Emil

Ja już nie tylko nie rozważam wymarzonych opcji, ale nawet tych całkiem realnych. Czas najwyższy pogodzić się z faktem, że Tajner zostawi po sobie spaloną ziemią, a odpowiadać osobiście za ten stan rzeczy będzie jego następca. (Januszom przypominam, że PZN to nie tylko skoki)

HKS

"Przecież Maciusiak z góry wiedział, że co najmniej dwóch jego zawodników zacznie od PŚ więc trudno mówić o tym, że kadra B to ma walczyć w PK."

Tym bardziej letni dominator Dawid Kubacki i Maciej Kot.
Rozumem "zachwyty" nad Hulą, Stękałą czy Wolnym (pierwszy nigdy nie przekroczył 100 pkt w PŚ, teraz jest blisko plus złapał regularność na punktowanie w PŚ, a dwóch następnych to mimo wszystko młodzi skoczkowie i tak na prawdę debiutanci) ale nie wiem jak można zachwycać się wynikami Kubackiego i Kota.

Obaj zdobywali medale MŚ i teraz nagle ich wyniki z tego sezonu są dobre? Odjąć loterię w NT i swoje Zakopane i dalej będzie cienko.

Dla mnie Kubacki i Kot muszą prezentować wyższy poziom nawet jakby byli w kadrze C, D czy Z bo to tak jakby teraz Niemcy byli zachwyceni że Wank zdobył 50 pkt w sezonie...

PS Wiem że Wolny nie debiutował w tym sezonie w PŚ ale mniejsza o to.

Zniszczoł i Biegun chyba się będą szykowac na uniwersjadę.Ktoś musi powalczyć z Maksimoczkinem i spółką.A to jest chyba jedyne "trofeum" które w tym sezonie ci skoczkowie mogą zdobyć.Bo nawet na PK już się chyba łapać nie będą.

Jeśli chodzi o kadrę Maciusiaka to ja to widzę tak na ten moment:

* Stefan Hula - na plus, będzie życiowy sezon
* Dawid Kubacki - plus za loty, reszta jak zawsze (a biorąc pod uwagę że wielu typowało go na czarnego konia tego sezonu to porażka), mimo wszystko na ten moment minus
* Maciej Kot - poniżej oczekiwań (czy wraca? to się okaże po następnych zawodach) jednak lepiej niż w poprzednim sezonie tylko że to dalej jest nie najlepsza forma także minus
* Bartłomiej Kłusek - W zasadzie podobnie jak rok temu jednak minus za brak postępu i mniej szans w PŚ
* Krzysztof Biegun - Tragedia i kompromitacja, minus
* Andrzej Stękała - życiowy sezon, na plus
* Jakub Wolny - cały poprzedni sezon kontuzja więc nie ma do czego porównać ale za punkty w PŚ na pewno plus

Także podsumowując 3 na plus i 4 na minus (w tym dwóch liderów).
Oczywiście po Kocie i Kubackim widać jakby lekko ruszyli do przodu ale póki co nie ma oczekiwanych efektów i wyników, a same "chęci" i "powroty do życia" to za mało. Mają być wyniki tym bardziej że Kot to skoczek który w swojej karierze zdobywał +400 pkt w PŚ, a Kubacki około 150 plus letni dominator.

Do końca sezonu jeszcze trochę czasu więc koniec końców kadra Maciusiaka może się jeszcze wyrobić ale na ten moment wcale nie jest tak pięknie jak niektórym się wydaje.

@dervish
Ale ja napisałem o czymś do czego się nie odnosiosłeś - w listopadzie i grudniu kadra B wcale rewelacyjnie nie skakała. Każdy skacze lepiej w styczniu (co nie znaczy że każdy skacze rewelacyjnie) niż w grudniu, ew. Hula skacze tak samo.

Rozumiem, że Twoim zdaniem grudniowe wyniki kadry B są czymś absolutnie normalnym i godnym uznania w Polsce? Być może bym się z Tobą zgodził, gdyby kadra A liczyła 10 skoczków a nie 5.

Przecież Maciusiak z góry wiedział, że co najmniej dwóch jego zawodników zacznie od PŚ więc trudno mówić o tym, że kadra B to ma walczyć w PK.

Zapomniałem o drugim największym "postępie" Maciusiaka, czyli Stękała.

@dervish

Hula - zgoda

Kubacki - jak zdobędzie w sezonie 140pkt. jak przy topornej kruczkowej technice lotu, napiszę że zrobił postęp pod wodza Maciusiaka. Na plus postawa w lotach

Kot - Beznadziejny sezon póki co. Jedyny udany konkurs na skoczni, na której skacze całe życie.

Kłusek - Słabiutki sezon

Biegun - żenada

Wolny - po kontuzji, brak oceny, ale mały plus się należy za punkty.

HKS

Dokładnie to rzecz jasna styczeń w wykonaniu kadry B rożni sie od grudnia, ale moim zdaniem różnice nie są drastyczne.

Możemy róznic sie w ocenie formy kadry B, ale chyba nie az tak bardzo zeby jeden znas mógl mówic o kryzysie albo katastrofie w kadrze B. Moim zdaniem czegos takiego w tym sezonie nie było.
Generalnie jako cąłosc kadra B nie zawodzi a forma jej zawodników fluktuuje w rozsądnych granicach.
Jedynie u Kota można było zaobserwować wiekszy wzrost formy ale nie wiadomo na ile spowodowane to było tym ze owa zwyzka nastąpiła podczas występów na własnych śmieciach.

Hula - od poczatku równa stabilna forma, na poziomie bliskim jego poziomu szczytowego. Zapowiada sie zyciowy sezon.
Stękała - to samo, miał mniej szans w PŚ, ale cąły czas jest w wysokiej formie i rozgrywa zyciowy sezon

Kubacki - On także od poczatku sezonu jest w przyzwoitej i dobrej jak na niego formie. Nie porównuje tu do lata bo to nie ma sensu tylko do tego co widzieliśmy w jego wykonaniu w poprzednich sezonach. O kryzysie nie ma mowy, za to widac postep bo udało mu sie zmienic technikę skakania.

Kot - tu nie ma zadnej watpliwosći. Kot pod nowym trenerem powrócił do życia i jest na dobrej drodze by zblizyc sie do tego co prezentował w swoich najlepszych czasach. Czyli takze na plus.

Kłusek - w okolicy swojego constans, brak widocznego postępu ale tez i nie ma jakiegos wielkiego regresu.

Biegun - wielkie rozczarowanie, raczej dalszy regres.

Wolny - powoli powraca do stanu sprzed kontuzji, przypadek jak najbardziej pozytywny. Jak by nie patrzeć punkciki w PŚ sprawiaja , ze jest to najlepszy sezon w jego karierze.

@Sakala

Czy to prawda, że nie lubisz przypadkowych zwycięstw Polaków? A ponoć nowy rząd ma sfinansować przebudowę Średniej Krokwi i chyba mniejszych skoczni?

Lista startowa na Sapporo.

Kiedy będzie? czas najwyższy.

@artjonc

Jak tam artjonc, jesteś w końcu gotowy do konfrontacji twarzą w twarz? Wyjaśnimy sobie opinie których użytkowników wynikają z autentycznej troski o stan polskich skoków, a kto przykłada rękę do ich powolnego upadku przekłamującymi fakty komentarzami. Godzinkę na podobną rozmowę mogę poświęcić. Udowodnisz w ten sposób, że twoje komentarze nie są podyktowane prywatą i uzyskasz na forum certyfikat autentyczności by sakala. ;)

@dervish
Pytanie tez dlaczego nikt nie zadaje pytań dlaczego kadra B poza Stękała i Hulą do połowy stycznia też była bez formy/w bardzo przeciętnej formie?

Nie wiadomo czy Maciusiak dostrzega jakiś błąd albo swój albo odgórny Kruczka, który planował zgrupowania. A jeśli dostrzega Kruczka to być może lepiej milczeć i się nie narażać?

Tak czy siak to na pewno nie jest tak, że kadra B w grudniu = kadra B w styczniu. Oczywiście optymistycznie zakładam, że utrzymają poziom z Zakopanego.

W Klingenthal na treningach zawodnicy Maciusiaka wyglądali jeszcze gorzej od kruczkowych.

Tzn mówię o rozwiązaniach realnych i do takich jakich moim zdaniem może się skłonić Tajner a nie wymarzonych :)

Ja bardziej widzę szansę na powtórkę z sezonu 2012/2013. Podział na kilka małych grupek szkoleniowych np Kruczka, MAciusiaka, Mateji, Klimowskiego, Fijasa, Topora itp. Pewnie Kruczek zostanie dalej trenerem kadry A, tylko pewnie kadra będzie liczyć z 3 skoczków. Stocha, Hule, i kogoś tam jeszcze. Czyli będzie bardziej pełnił rolę selekcjonera kadry na PŚ niż trenera.

@dervish

To ja już z dwojga złego wole żeby Kruczek dalej był trenerem, jak alternatywą ma być Maciusiak.

P.S. Widzę, ze wnikliwie przeczytałeś mój wpis zanim go skasowałeś, przynajmniej tyle dobrego :)

@Pavel

Podobno Finlandia też go chce bo Klindze się kończy kontrakt. Po sezonie olimpijskim zanim Klinge zatrudnili też go chcieli ale im odmówił.

@EmiI

Szkoda, że nikt tematu nie drążył dalej. U nas w ogóle Kruczek ma warunki cieplarniane, wyników brak, prezes po plecach klepie, dziennikarze sami w pytaniach sugerują, że to na stówe nie wina trenera i na pewno zaraz będzie lepiej, to nic tylko siedzieć do emerytury. Tym bardziej jak się ma w perspektywie Rosję lub Kazachstan, sezon dwa i do widzenia.

@???
Fakt jest taki, że Kruczek Żyły w kadrze nie widział do momentu jak ten zaczął mu ratować tyłek w Oslo.

Wystarczył zawodnik numer 2 z kadry Kruczka na poziome Żyły i byłyby medale w drużynie. I to wszystko po trzech latach pracy trenera tysiąclecia. Ilu trenerów by dostało szansę po takich wynikach całej kadry (poza Stochem)?

Ja do Vancouver nawet byłem zwolennikiem Kruczka, choć decyzja od początku była ryzykowna, ale później już tylko postępowało robienie z ludzi idiotów.

@pavel

Takiego pytanie wprost nie było, ale było pośrednio, tak samo pośrednio była odpowiedź. Która była taka że winni są zawodnicy, bo "mają problemy poza skocznią".

@EmiI

Po Zakopcu aż się prosiło zapytać, panie Kruczek jakim cudem na skoczni, na której co tydzień trenujecie zapunktował tylko JEDEN zawodnik z pana kadry? Trochę to żenada, nieprawdaż? Czyżby skopane zostały przygotowania do sezonu? A dlaczego Zniszczoł nawet do 12 się nie załapał, czyżby awans do akdry A nie wyszedł mu na zdrowie?

Niestety w skokach brakuje dziennikarzy z tzw. "jajem", którzy potrafiliby się pytać o konkrety.

@yyy

Póki co nie znam takiego przypadku. Za to znam przypadki osób które zaprzestały wchodzenie przez politykę redakcji typu "byle nikogo ze sztabu/PZNu nie urazić". Mogę nawet podać z nicków.

ciekaw jestem ilu czytelników stracił ten portal przez tych baranów piszących o MŚ w Zakopanem i IO w Wiśle. I ciekawe czemu moderatorzy nie reagują na tych troli.

@Czarny_Lis

Żyła skacze dobrze-zasługa Szturca.

Żyła skacze źle-wina Kruczka.

Ogarnij się.

Nie oszukujmy się 8 miejsce Stocha w Zakopanem to nie jest żaden sukces i gdyby nie 12 miejsce Kota i fakt że zapunktowało 6 Polaków to ten konkurs już nie był by taki dobry jak to artjonc, kibic skoków narciarskich(o ile to 2 różne osoby) próbują nam wmówić. Nie rozumiem również tego zachwycania się drużynówką w Zakopanem. Adam w sezonie 2007/08 w Zakopanem był w drugim konkursie 4 i nikt sukcesu nie trąbił, że impreza docelowa.

Ja jakoś nie wierzę w jakieś przełamanie Stocha. W Sapporo będzie pewnie koniec pierwszej albo druga dziesiątka. Na koniec sezonu stawiam 12-15 miejsce. Wiem że Tajner i tak Kruczka nie zwolni,a on sam się do dymisji nie poda.

Mateja też wyników w tym sezonie nie ma, ale Maciusiak też jakoś specjalnie nie zachwyca. Trenerem kadry B na następny sezon może zostać ale na trenera kadry A nam potrzeba jakiś trener z wyższej półki jak: Lepistoe, Poitner, Kojonkoski czy Horngacher. Przecież Kot ma wiekszy potencjał niż 100 pkt za sezon, Kubacki nie przenosi lata nie zimę ale plus za Hulę w tym sezonie i Stękałę (ale na trenera kadry A to za mało).

@czarny_lis

Nie zupełnie prawda. Biegunowi nawet chorągiewką nie machał :)

Spodziewane składy

Zna ktoś listę zgłoszeń do Sapporo i na PK?

@artjonc
Jako imprezy mistrzowskiej może nikt Zako nie traktuje, ale jako docelową...
Zgadnij, kto to napisał:

"Łukasz Kruczek kolejny raz udowodnił, że potrafi przygotować drużynę do imprezy docelowej. W tym roku nie było imprezy mistrzowskiej ale musiał zostać zachowany cykl, który sprawdzał się w poprzednich latach. Dzisiejszy sukces potwierdza, że Kruczek nie stracił swojego największego atutu"

Podpowiedź: jakiś kretyn.

"Co więcej, Kruczek nie przyszedł na gotowe, bo Małysza wziął Lepistoe" - nie, przyszedł na gotowe, bo Lepistoe wziął Małysza dopiero w styczniu 2009, z tego powodu właśnie, że Kruczek rozpoczął proces rozwalania mistrza.
"Nikt poważny nie traktuje Zakopanego i Wisły jako imprezy mistrzowskiej." - tak samo nikt poważny nie traktuje jednego czwartego miejsca na MŚ w Libercu jako okresu bycia na szczycie. Zwłaszcza, że po owych mistrzostwach w tamtym sezonie Stoch punktów nie zdobywał (zdarzało mu się nawet nie kwalifikować dla konkursów) aż do ostatnich dwóch zawodów w Planicy. To tylko jakiś kretyn sobie ulepił taką teorię, a potem ma pretensje, że każdy ciśnie z niego bekę

No, ale co tam Kruczek - warto pamiętać jak Kuttin i Lepistoe zaprzepaścili potencjał będącego na szczycie Roberta Mateję, piątego zawodnika MŚ swego czasu, dwa lata później wygrał nawet pierwszą serię konkursu w Zakopanem - aż dwa sezony na szczycie!

Wczorajszy mecz był meczem nr 6

Być może od początku plan był taki, że ten mecz miał nie mieć znaczenia, ale przede wszystkim pierwsze pięć meczów oraz siódmy i ósmy. Tego chyba wykluczyć nie można. Da się przecież mieć takie plany na tym świecie. Jeśli uważacie, że nie, to jesteście ograniczeni w kosmicznym stopniu. W tej sytuacji w sumie powinniśmy być najbardziej źli na Norwegów, ale ogólna sytuacja mówi, że ten kraj nie jest żadnym wielkim wrogiem, zwłaszcza że przez ostatnich kilka lat nie wiele wygrali w piłce ręcznej. To byłby brak godności ze strony naszego 38-milionowego narodu, gdybyśmy za naszych wielkich wrogów uznawali naród 5-milionowy.

Do Aaabbbb. Nie będę upraszczał.

Być może masz rację, bo biorąc pod uwagę to co wczoraj pokazali Polacy w meczu z Chorwacją, to można wyciągnąć wniosek, że Polacy są miękkim narodem, który nie wie co to nieustępliwość. A może po prostu chcieli oszczędzić się przed półfinałem? Jeśli tak, to znaczy, że zawiodło coś pod względem wyrachowania, bo niestety wczorajszego meczu przegrać po prostu nie można było. Być może od początku mieli plan, który będzie zakładał, że ten mecz z Chorwacją nie będzie miał znaczenia, ale okazało się niestety, że miał, co jest naszą wielką katastrofą.

@artjonc
"To grupka kretynów taką wymyśliła historię a potem ma o to pretensję"

To tak jakby otyły komuś mówił, że warto zrzucić trochę kilogramów;) No ale artjonc już dostał wścieklizny bo nikt jego bajeczek nie traktuje na poważnie.

Czy były w tej historii dinozaury?

Panie

Nasze kobitki jadą na PŚ. W końcu :)

@Stinger:
Nie, to nie mi się pomyliło. W tym sezonie nie ma imprezy mistrzowskiej. I dlatego to jest najlepszy moment na eksperymenty lub ewentualnie takie sterowanie treningiem, żeby szczyt przyszedł w kolejnych sezonach, bo w tym możemy sobie pozwolić na odpuszczenie.

W skokach nie da się być cały czas na szczycie. Nie bo nie. Bo tak działa ludzki organizm i jeszcze nikomu się nie udało. I trzeba przyjąć to do wiadomości. A Stoch na szczycie jest od 2009 roku (4 miejsce na MŚ).

Nikt poważny nie traktuje Zakopanego i Wisły jako imprezy mistrzowskiej. Nigdy ani Tajner ani Kruczek jej tak nie nazwał. To grupka kretynów taką wymyśliła historię a potem ma o to pretensję.

Natomiast w cyklu treningowym warto powtarzać schematy nawet w sezonie, gdy nie ma imprezy. Bardzo często zawodnicy na rok przed Igrzyskami jadą na rekonesans w tym samym okresie, żeby symulować warunki i testować rozwiązania, które mają się sprawdzić w kolejnym sezonie. I dlatego to dobrze, że Kruczek wybrał zawody, do których postanowił przećwiczyć BPS.

Ale żeby to zrozumieć, to trzeba mieć wyobraźnię i umiejętność wybiegania w przyszłość na dłuższy okres czasu. A nie miotanie się od konkursu do konkursu i traktowanie każdego jako sprawy życia i śmierci.

Jaka tam zasługa Kruczka??

Małysz wywindował Tajnera a Kamil Kruczka. Zasługa trenera jest wtedy jak jest kilku zawodników a nie jeden. Mieliśmy jeden taki sezon. Dzięki Małyszowi młodzież garnie sie do skoków i mamy co jakiś czas mistrza MŚ a drużyna prawie na każdych MŚ zdobywa jakiś medal, ostatnio złoty. Tylko co z tego jak jako seniorzy są najwyżej mierni a to już napewno wina wyszkolenia. Kruczek wziął do kadry A wszystkich którzy punktowali w zeszłym sezonie (Kamila, Żyłę, Murańkę, Zniszczoła i Ziobrę i co?? Zniszczoł i Ziobro ZERO, Żyła i Murańka co chwila nawet do 50 nie wchodzą a Kamil w niczym siebie nie przypomina. Natomiast kadra B: jak tylko nie mieli z Kruczkiem do czynienia to Kubacki i Kot 2 klasy wyżej, Hula zaczął skakać jak nigdy nie skakał, pojawil się młody Stękała. Jak ostatnio do Kamila dołączyło 3 z kadry B to nawet na podium stanęli!!

@gość

Tyle że jest w tej agencji Krzysztof Miętus który skacze jeszcze gorzej

artjonc

Wiem że jestem niegodny zwracania Ci uwagi ale pomyliłeś się.
Łukasz Kruczek z ostatnich 4 imprez mistrzowskich przywoził 6 medali.

MŚ 2013 - złoto (i) i brąz (d)
IO 2014 - 2x złoto (ind)
MŚ 2015 - brąz (d)
MŚ 2016 - brąz (d)

A biorąc pod uwagę że za lekko ponad miesiąc mamy Igrzyska olimpijskie wszechświata to dorobek nadtrnera będzie jeszcze większy.

Jaki z tego wniosek? Prosty, Łukasz Kruczek dożywotnim trenerem reprezentacji Polski.
Mało tego, ja dałbym mu do prowadzenia oprócz kadry A dodatkowo B i juniorów.

Myślę że powołanie Przemka Kantyki to najlepszy możliwy wybór. Nie tylko dlatego że był najlepszy podczas Lotos Cup ale ogólnie on powinien już w Zakopanem w PŚ startować.

W_S

Myślę, że z takimi wynikami to i tak nie potrzebna mu agencja reprezentująca...

Ktoś wie czemu Ziobro nie należy już do evenement team?

Czyżby jakiś konflikt z Kamilem?

Kruczek z każdej z trzech ostatnich imprez mistrzowskich przywiózł medale, łącznie 5. Do tego dochodzi seria 5 sezonów z rzędu z przynajmniej dwoma zwycięstwami w zawodach PŚ, a w międzyczasie KK. Jednocześnie pobił wszelkie rekordy jeśli chodzi o naszą kadrę. Dublet na IO i medale MŚ w drużynie, czego nie udało się wybitnemu Małyszowi, dzięki czemu ja np. nie mam już niedosytu, że czegoś zabrakło Adamowi, bo nadrobił to Kamil. Do tego dochodzą takie smaczki jak czterech różnych zwycięzców zawodów PŚ w jednym sezonie oraz rekordowe osiągnięcia w PN (nawet jeśli zbytnio do niego nie przywiązuję uwagi).

Co więcej, Kruczek nie przyszedł na gotowe, bo Małysza wziął Lepistoe, więc Łukasz wszystko wypracował od zera z zawodnikami, którzy nie mieli żadnych seniorskich osiągnięć. Ktoś powie, że mieli juniorskie. W wieku najlepszym dla sportowca jest obecnie pewnie blisko stu medalistów MŚJ, a jeśli uwzględnić Noriakiego to pewnie z ćwierć tysiąca.

Biegler objął drużynę, w której byli podwójni medaliści MŚ i zawodnicy wielokrotnie plasujący się w czołówce. I żadnych rekordów nie pobił, ci najwyżej częściowo nawiązał do osiągnięć Wenty.

Tak więc po bliższym przyjrzeniu się porównaniu Bieglera do Kruczka wychodzi sporo różnic.

Co ciekawe w przypadku szczypiornistów pojawiają się opinie, że selekcjonerem na kwalifikacje oraz (w co nie wątpię) IO powinien zostać Wenta, bo jest za mało czasu, żeby kogoś innego szukać.

W takim razie selekcjonerem skoczków powinien zostać Tajner. Już widzę entuzjazm ;-)

A i jeszcze jedną rzecz zauważę. Tajner z Małyszem też miał trzy sezony wybitne w cyklu MŚ, IO, MŚ a potem słabszy sezon bez imprezy mistrzowskiej. I mi wygląda na to, że Kruczek ten sam plan przeprowadza ze Stochem, po to, żeby zebrać żniwa w kolejnych trzech sezonach.

Firehunter

Twoje pseudointelektualne prowokacje są przewidywalne i nudne. Chyba, że wierzysz w to, co napisałeś o 14.21. W takim przypadku oznacza to poważne zaburzenia.

Może nawet ktoś pogrozi Kruczkowi śmiercią?

To mogłoby być ciekawe i fajne.

Polscy piłkarze ręczni zagrali jeden mecz tak jak polska kadra skacze przez cały obecny sezon. Mimo to trener potrafi przyznać się do błędu i zrezygnować. Gdyby Kruczek miał ten honor, a nie był zapatrzonym w siebie nietzscheańskim nadczłowiekiem, to powinien się podać do dymisji po każdym konkursie w tym sezonie (no może poza podium w Zakopanem).

Kruczek (Kroczek) jest niestety ulubieńcem Tajnera i może spać spokojnie do końca tego sezonu.Chociaż gdyby faktycznie miał choć odrobinę honoru tak jak Biegler to także by się podał do dymisji.Niestety Kruczek i Tajner są z betonu i sami nie zrezygnują ze swoich stanowisk.
A trenerowi Bieglerowi dziękujemy za brązowy medal na MŚ w Katarze($zejkowie,a psik).Szkoda tylko że że żegna się z polską reprezentacją w takich okolicznościach (po wczorajszej kompromitacji w meczu z Chorwacją).
Zresztą nagłówki Przeglądu Sportowego czy Super Expressu pt.,,Wstyd'' czy ,,Patałachy'' mówią same za siebie.Niech przynajmniej zakończą te mistrzostwa pozytywnym akcentem,czyli wygraną ze Szwecją.

A może by tak nie krytykować Kruczka

niech myśli że jest wszystko ok, i zostanie na następny sezon. Jeśli dalej będzie osiągał fatalne wyniki, to dopiero będzie można jechać po nim najbardziej hardkorowo, jak się da. Czyż to nie jest ciekawa perspektywa? Fajnie będzie czytać hordy wściekłych kibiców na Kruczka za fatalne wyniki trzeci sezon z rzędu.

Biegler

Ten to ma jaja. Brąz MŚ z Kataru nie daje mu immunitetu, zrezygnował z trenerki. A nasz trener tysiąclecia widzi kroczki i po dwu sezonowej wielkiej wtopie ma się dobrze i nawet przez myśl mu nie przejdzie taka decyzja. Tchórz i tyle.

http://sportowymagazyn.pl/skoki-zaskoczyly/

Ja tam nie rozumiem porównywania sportu drużynowego do indywidualnego. To zupełnie inna specyfika bo w skokach nie ma znaczenia jak trener "ustawi" drużynę, jak będzie ją ustawiał pod danego rywala. Co nie znaczy że Kruczek ma honor, ale skoki to taki sport gdzie można czekać, czekać aż coś zaskoczy aż wreszcie w pewnym stopniu zaskakuje i można się tym bronić później rok a pewnie nikt nie wie czemu działo się tak a nie inaczej (przykład MŚ w Falun).

Jak trener od konkurencji technicznej odchodzi w środku sezonu to zostawia następce z zawodnikami z którymi nie bardzo wiadomo co robić, bo jak się coś zacznie u nich zmieniać to może się to skończyć katastrofą do końca sezonu.

Nie wiem czy Biegler odpowiada za wszystkie błędy i złe wyniki, ale z pewnością nie jest chłopczykiem w krótkich spodenkach jak pewien trener skoczków-jest człowiekiem honoru. Pewien trener skoczków powinien wydrukować sobie oświadczenie Bieglera i powiesić na ścianie.

@Czarny_Lis

Dwa ostatnie wpisy, świetne :)

@bardzostarysceptyk

"Dyskusja o "Kruczek - Maciusiak" potwierdziła marksistowską zasadę, - że byt określa świadomość. Czyli nażarty pogardzi kawiorem, głodny schyli się po okruszek."

Warto jednak zwrócić uwagę na jej początek odnoszący się do strony PZN. Tak jak napisałem poprzednio, jak co niektórzy tu piszący mają jakikolwiek wpływ na PZN to proszę bardzo, DZIAŁAĆ. Zresztą na pewno takich ekspertów tam chętnie przyjmą na etat, i już jako bliscy współpracownicy Tajnera będziecie mogli doradzić prezesowi zatrudnienie zagranicznego cudotwórcy, który uratuje skoki polskie.

Natomiast ludzie co takich wpływów nie mają, analizują to co się dzieje, analizują różne wypowiedzi działaczy, trenerów, skoczków, artykuły takie i inne. I na tej podstawie można pisać, że żadnego zagranicznego trenera nie będzie. A skoro nie będzie to zasadne jest analizowanie tego co w takim razie będzie. Co jak widać niektórym w niesmak.

@Stochoman
Zgaduję bez zaglądania - niejaki Bernd i różne jego wcielenia. Troll. Albo autentyczny nazista, albo próbuje wywołać ból wiadomo czego wśród zaglądających tam Polaków.

Kruczek

Biegler podał się właśnie do dymisji po wczorajszym blamażu, Kruczek bież wzór z człowieka honoru, którego ty nie masz za grosz...

Maciusiak

Tak ten mądry wyraz twarzy mówi wszystko.

Stochoman

Przecież nie od dziś wiadomo, że Niemcy mają zboczenia na punkcie Stocha. Jak zajął 6 miejsce w Tagile, to pisali "król wrócił". Tu po drużynówce pisali, że ma szanse na podium w indywidyualu. Nie wiem skąd to się bierze.

Ręczna, siatkówka - a sprawa polskich skoków

Biegler złożył rezygnację z powodu nie zrealizowania postawionych celów sportowych i dymisja została przyjęta. Normalna męska i honorowa decyzja, a przecież Biegler niedawno stracił swój drugi etat (bankructwo klubu).

Jak teraz popatrzymy na Kruczka i Tajnera to widzimy zupełnie inny świat. Świat pięknego pijaru (czytaj; pięknej ściemy), skostniałego układu i kolesiostwa, kółka wzajemnej adoracji, a to wszystko kosztem obsuwy sportowej.

Związek Piłki Ręcznej w obliczu klęski nie boi się zmian tuż przed IO. Podobnie zrobili w PZPS na rok przed MŚ w Polsce i młody trener wraz z doświadczonym pomocnikiem doprowadzili nas do złota.

Gdyby taki @artjonc rządził w ręcznej to Biegler dostałby jeszcze 5 lat kontraktu za brąz z Kataru i nie ważne, że Polska jako gospodarz wypadła najgorzej w ME. Gdyby @artjonc rządził w siatkówce to nadal Raul Lozano bez względu na obecne wyniki byłby trenerem, bo 10 lat temu zdobył srebro.

Tymczasem świat nie kut@s i w miejscu nie stoi.

Przetłumaczcie sobie komentarze pod artykułami związanymi z PŚ w Zakopanem na niemieckiej stronie. Nie wiem czy to piszą Polacy, czy jednak Niemcy:
http://www.skispringen.com/news,id4773,oesv-doppelsieg-zakopane-kraft-siegt-vor-hayboeck.html
http://www.skispringen.com/news,id4772,zakopane-norwegen-triumphiert-deutschland-vierter.html

Biegler

Podał się dziś do dymisji po wzięciu całej winy na siebie..No panie kruczek,może czas ny sie zastanowić nad podobną decyzją..

-

Jestem ciekaw jak zaprezentuje się kadra A w zawodach PK... Jeżeli na własnej skoczni przy tak wspaniałej polskiej publiczności nie potrafili zakwalifikować się do drugiej serii to aż strach pomyśleć co będzie w Bischofshofen...

Maciusiak

Maciej Maciusiak wybrał skład na PK w Bischofshofen hehehe.

Pavel

Szkoda, że nie zdążyłem przeczytać.
Ale jak już w tamtym sezonie pisałem że ten, sami wiecie kto, jest etatowym lub nieetatowym piarowcem, a jego ciągle wznawianie i ciągnięte dyskusje o limitach mają przykryć inne problemy, to mało kto mnie poparł.
Bo tutaj , Panie Dziejku, każdy sobie rzepkę skrobie.

Wznawiam wątek przypomniany przez jakledw12?
Gdzie sie lepiej żyje w Chinach czy w Polsce? Nic na temat nie moge powiedzieć bo nigdy nie byłem w Chinach:)

dziwna ta ...moderacja.....

Cały wątek o piłce ręcznej nadal jest a jeden wpis Pavla. uczciwie przedstawiający dziwną , ostatnio prezentowaną postawę dervisha znika natychmiast ....
Sporo to mówi..... to pewnie też zniknie :). Polityka strusia...

Tak myślałem ;)

Hej czy moderatorzy, śpią, Dobranoc !

Można dopuścić do 1 - 2 wpisów o ręcznej, ale kilkunastu ? z dyskusją ? Tak to się zwykle zaczyna, bałagan, bazhołowie potem anarchia a kończy się onetem.

Dyskusja o "Kruczek - Maciusiak" potwierdziła marksistowską zasadę, - że byt określa świadomość. Czyli nażarty pogardzi kawiorem, głodny schyli się po okruszek.

Tragedią jest, że jesteśmy ci biedni a okruszkiem jest Maciusiak. Jego zawodnicy skaczą lepiej od kruczkowych, to fakt. Ale lepiej nie znaczy doskonale, nie bardzo dobrze, co najwyżej dobrze. Nie ma w internecie wyników polskich skoczków w PŚ ciurkiem, w linii, by jednym rzutem oka ocenić ich osiągnięcia. Ja coś takiego mam i jak na to patrzę, to optymizm odlatuje błyskawicznie.

Można się zachwycać 15 miejscem Kubackiego w MŚwL, 8 miejscem Stocha i 12 Kota w Zakopanem, odrodzeniem Huli w tym sezonie itd.
Są na tej stronie minimaliście, cieszący się z każdego punkciku i każdego Polaka w 30-tce. Ja jakiś niesamowitych i nie do spełnienia wymagań nie mam. Ale nie zgodzę się by w swojej ulubionej dyscyplinie sportowej zadowolić i cieszyć się byle czym.
Widzę, że kadra B jest lepsza ale mnie to nie zachwyca bo ta lepszość jest taka trochę dziadowska. Nie zachwyca mnie też trener Maciusiak. Z niewielkiego kontaktu z nim, na tej stronie, wyszedł dla mnie na chama. A ja wierzę w pierwsze wrażenie. Bo kto tak zachowuje się publicznie, to jak może się zachowywać, gdy nie ma kamer i dziennikarzy ?

@Grzegorz

Dobry tekst :)
Moja wyobraźnia podsunęła mi nawet kruczkową mimikę. Lekkie zakłopotanie ale nie pozbawiające pewności siebie i zniecierpliwienie pytaniami.

Dodam jeszcze:
Dziennikarz: -Czy nadal widzi się Pan na stanowisku selekcjonera?

Kruczek: -Będziemy analizować sytuację i to co się stało. Myślę, że wiemy co zawiodło i jesteśmy w stanie wyeliminować te drobne błędy które jednak znacząco wpłynęły na wynik. Dla nas i tak imprezą docelową w tym roku jest turniej kwalifikacyjny do IO, a ME choć niewątpliwie ważne, były takim przetarciem i spokojnym wejściem w sezon. Tego nie udało się do końca zrealizować ale już w głowie pojawił się plan jak poukładać te wszystkie klocki by to zaczęło działać.

Dziennikarz: -Panie trenerze, ale nie odpowiedział Pan na pytanie?

Kruczek: -Odpowiedziałem. Dziękuję.

Kasztelan

K-Kruczek
D-Dziennikarz
D)-"Co poszło nie tak?"
K)-"Chłopacy po prostu nie unieśli ciężaru tego meczu"
D)-"Wydawało się, że cel jest tak blisko, wystarczyła porażka mniej niż 4 golami"
K)-"Taki jest sport, że tutaj nic nie jest pewne do ostatniej minuty, chłopacy mieli zagrać swoje i nie można tutaj kalkulować czy patrzeć, że mieli ułatwione zadanie. Turniej składa się z X meczy i żeby wygrać turniej wszystkie muszą być dobre, równe, a także trzeba mieć szczęście, którego dzisiaj także zabrakło, choćby w początkowej fazie gry."
D)-Ale czy zawodnicy nie byli przygotowani na takie obciążenie psychiczne, zawsze wytrzymywali najtrudniejsze momenty i radzili sobie świetnie, można powiedzieć, że był to ich atut."
K)-"To już trzeba zapytać samych zawodników dlaczego tak się stało, oni byli dobrze przygotowani do tego meczu, wykonaliśmy świetną robotę na treningu oraz przygotowaliśmy się taktycznie na to spotkanie, niestety w meczu to nie zagrało. Na następny turniej trzeba podejść z zimną głową i przenieś umiejętności z treningu na zawody"

na pewno piłka ręczna ma więcej wspólnego ze skokami

niż komentatorzy sportowi

-

Wiecie co różni Kruczka od Bieglera. Fragment wywiadu z Bieglerem:

"Jestem odpowiedzialny za to, co się wydarzyło. Nikt inny, tylko ja. Mogę jedynie przeprosić kibiców. (...) Wszystko jest idealnie zorganizowane. I jest tylko jeden człowiek, który nie stanął na wysokości zadania. Jestem nim ja"

Wyobrażacie sobie, by takie słowa przeszły przez usta naszego nadtrenera Kruczka?

@wikidajlo

Chodziło mi raczej o sam poziom gry - z Norwegami było pod tym względem przyzwoicie, zwłaszcza w ataku. Niestety szwankowała obrona, nie pomogli także bramkarze. Norwegowie zaskakiwali także błyskawicznymi wznowieniami - zresztą jak się okazało, nie tylko nas. Nawet nie było kiedy ujrzeć gestu zaciśniętej pięści po zdobytej bramce, bo już byli rozpędzeni byli na naszej połowie.
Z Chorwacją za to nie wychodziło nic, zupełnie nic - ani obrona, ani atak, ani czyste sytuacje rzutowe. To był jeden z najgorszych meczów reprezentacji jaką miałem okazję oglądać. Przykre że przytrafił się akurat na takim etapie Turnieju, do tego rozgrywanym u nas, to tylko pogłębia uczucie wielkiej porażki.

@dervish
Aga, dla mnie już wycisnęła maxa z tego Turnieju ;) Mecz z grającą swoje i skoncentrowaną od początku do końca Williams to zwykle mecz do jednej bramki - na całe szczęście z tym u Amerykanki bywa różnie.

Szczypiorniak mnie średnio zajmuje więc wypowiem się na temat skoków. ;)
Maciusiak w tym sezonie zaskakuje mimo wszystko in plus i ten obraz mogłaby zepsuć jedynie jakaś wyraźna obsuwa w drugiej jego części na którą się nie zanosi. Ale też nie są to wyniki na tyle oszałamiające żeby robić z niego jakiegoś zbawcę polskich skoków. Może powtórzyć się to co było z Kruczkiem czy Mateją czyli lepszy sezon, który w dłuższej perspektywie okazuje się raczej wypadkiem przy pracy i dziełem przypadku niż rezultatem planowego działania i przemyślanych w szczegółach metod treningowych.
Oczywiście nie mam już złudzeń, że Tajner sięgnie po jakiegoś bardziej doświadczonego trenera z zagranicy. Zresztą popyt na tym rynku przewyższa podaż i czołowe federacje nie puszczają tak łatwo w świat gwarantujących sukcesy szkoleniowców. W norweskich klubach znalazłby się może jakiś trener lepszy od Maciusiaka, ale po pierwsze trzeba by zrobić odpowiedni research w miejsce lansowania się przed kamerami i powtarzania w kółko tych samych frazesów. Po drugie trzeba by kogoś takiego finansowo zachęcić do opuszczenia miejsca, w którym się wychował, gdzie założył rodzinę i gdzie może z dala od telewizyjnych kamer wykonywać spokojnie swoją pracę. Po trzecie Prezes musiałby porzucić swoje ambicje sprowadzające się do tego żeby broń Boże nikt inny przez najbliższe 100 lat nie mógł aspirować do tytułu zbawcy polskich skoków.
Po mnie choćby potop... Tegoroczne LOTOSY tego dowodzą, wartość rynkowa Kruczka tego dowodzi (jedyna propozycja współpracy z Kazachstanu). Swoją drogą to zwalniając z kontraktu obecnych trenerów Tajner momentalnie sam by siebie powalił. Nagle mogłoby się okazać, że nikt wyłączając PZN i egzotykę nie chce tych Panów zatrudnić, a jakby ich jeszcze, nie daj boże, z Kazachstanu czy Turcji po roku w*********** za brak wyników to cała tajnerowska bajka by się skończyła.

Pomyliliście fora? Hehehe. Ale i tak nic nie przebije zeszłorocznej dyskusji o tym czy lepiej się żyje w Polsce czy w Chinach :).

@dervish

Chciałoby się żeby Aga wygrała, ale Williams raczej nie do przejścia. Takie są niestety fakty. No ale może uda się sprawić niespodziankę.

Może po pólnocy karta sie odwróci i humory poprawi nam Aga... :)

@dejw

Chyba nie masz racji, ze to jeden mecz. Gdyby wygrali z Norwegia - mecz z Chorwatami mogliby oddac :-). Tyle, ze 3 mlodych rozgrywajacych + jeden
ostry zawodnik na kole wystarczyl na nasza reprezentacje. Wiec zawalili w miare przyzwoicie z Norwegia, by z Chorwacja przegrac kwalifikacje (by sie odniesc do skokow - taki portal).

@HKS

No chyba że zaskoczą znowu i wystawią krajówkę od razu już w Oslo ;)

dejw

Ale znakiem firmowym tej drużyny stały się również kompromitacje w najważniejszych meczach, w sytuacjach kiedy wydaje się że już maja awans w kieszeni i wystarczy tylko postawic kropke nad i... :(

@dervish

Pamiętam. Bramka na remis rzucona przez łysego Nikcevica w ostatnich sekundach meczu, mimo że to my mieliśmy wtedy piłkę.

No ale argument o słabej psychie jednak nietrafiony. Ileż to spotkań, ważnych spotkań nasi wygrali właśnie w końcówkach. Jedną bramką. Przecież to był i dalej jest znak firmowy tej drużyny. Daleko szukać nie trzeba - mecz z Hiszpanią o brąz na MŚ w Katarze w zeszłym roku. Takich spotkań było jednak więcej, niż takich występów jak dziś.
Nasi także parę lat temu dokonali rzeczy niemożliwej, porównywalnej z tym co zrobili Chorwaci. Przystępując do finałowej fazy grupowej wygrali trzy mecze, w tym ostatni, ten słynny z Norwegią i ostatecznie z mistrzostw przywieźli brąz.

@wikidajlo
Można teraz tylko gdybać..
Niestety wynikowo Turniej zakończy się dużą porażką. A zadecydował o tym jeden, jedyny mecz.. Tak bywa, w szczypiorniaku na najwyższym poziomie.
Ten Turniej już napisał trzy niesamowite historie. Pierwsza to nasza droga z nieba do piekła. Druga - początek Norwegów, którzy zaczęli od przegranej.. z Islandią. Która nawet nie awansowała do drugiej rundy grupowej.
Trzecia - w półfinale nie zagrają świetni Duńczycy, których po po wygranym w wyśmienitym stylu meczu z Hiszpanią oceniono jako głównego faworyta do złota.

dejw

coś z psyche mają nie tak albo nie wiem co...
Pamietasz, jak przegrali Q do IO?

Grali w turnieju barazowym. W ostatnim meczu z majaca juz wywalczone kwalifikacje Hiszpanią wystarczał im remis. Podobno Hiszpanom miało juz na niczym w tym meczu nie zalezec...
No i nasi sie przeliczyli, przegrali mecz sromotnie i dzieki temu awansowała jakas druzyna z Bałkanów. O ile dobrze pamiętam Serbowie.

dwóch panów mianuje trenera hehehe

Dziękuje za uznanie. Ale doprawdy nie mam żadnych znajomości w PZN, ani tam nie pracuje, ani tam żadnej rodziny, ani przyjaciół ;)

Jeżeli jednak tutaj tacy są co mają wpływ na PZN to ok. To wpłyń drogi kolego @Pavel ekspercie od skoków na PZN by zatrudnił kogoś z zagranicy, kto cudownie uzdrowi polskie skoki, jak Jezus dwa tysiące lat temu uzdrawiał. Amen.

A kanapowym amatorom pozwól swoje opinie jednak wygłaszać na tej amatorskiej stronie.

@dejw
Norwegowie teraz mają w zasadzie ostatnie poważne zawody u siebie na dużej skoczni w ten weekend więc pewnie wszyscy sobie wystartują w Oslo. To będzie decydujący weekend zapewne jeśli chodzi o krajówkę, MŚJ itd. Chociaż warunki do skakania w Oslo będą raczej marne do jakiejś selekcji.

Norwegowie w tym sezonie i tak dosyć poważnie podchodzą do tego PK;)

@dejw

gdyby... tez mialem na poczatku taka nadzieje. Ale to co odstawili na poczatku drugiej polowy, to jak skoki tylem.

@dervish

To nasi podali im rękę. Już po początku, kiedy na tablicy był wynik 0:3, a Chorwaci jeszcze popełnili trzy faule w ataku czułem że to się dobrze nie skończy..

Nie no, bez przesady z tą kompromitacją. Szczypiorniak już nie takie rzeczy widywał.
Dla naszych sytuacja z pewnością nie jest łatwa. Jest mi ich strasznie szkoda, podobnie jak kibiców.. Tyle nerwówek, wyszarpanych zwycięstw, które wygrywali sercem i nieprawdopodobną wolą walki, do tego wspaniały mecz z Francją, niezły (mimo że przegrany) mecz z Norwegią i na sam koniec przytrafia się tak zły występ, wtedy gdy wystarczyło jedynie postawić kropkę nad i.
Najbardziej żal pierwszej połowy, bo Chorwaci wcale nie grali rewelacyjnie. Gdyby to szło na styk, jedna, dwie bramki różnicy..

@HKS

Roee musiał sam zrezygnować i odsapnąć, albo doznał jakiegoś urazu. No inaczej tego wytłumaczyć nie da, to przecież ich kontynentalowy wicelider, oraz zawodnik który ostatnio poczynał sobie coraz śmielej, na pięć występów 4 razy był w TOP10.
Graneruda może oszczędzają na Rasnow, a nominacje dla Sumstada i Pedersena odczytuję jako przetarcie przed tymi zawodami.
Ciekawe w jakiej dyspozycji wraca Bjerkeengen.

Biegler jak Kruczek

obaj do zmiany

Jak widać wybitni eksperci od skoków są też wybitnymi ekspertami od szczypiorniaka. Tu nie ma co się rozdrabniać i specjalizować w pojedynczych dyscyplinach, jeśli ktoś ma takie przekrojowe umiejętności to powinien celować w stanowiska typu szef PKOl albo minister sportu.

To że zlekceważyli Chorwatów

to było widać niestety w 100%. Myśleli, że Chorwaci nie mają za bardzo o co walczyć a my mamy w dodatku mamy masę kibiców po swojej stronie. Takie myślenie zemściło się. Trzeba było nie myśleć, tylko walczyć. Nie można sobie nigdy pozwalać na luz.

Jak już o ręcznej

Nasza drużyna radzi sobie w sytuacjach "niemożliwych", nie radzi sobie w takich bardziej normalnych.

Paradoskalnie porażka Francji zamiast pomóc - moim zdaniem tylko nam przeszkodziła. Tzn. dopuściła myśl, że można przegrać (inaczej nie było opcji) - i zamiast walki było "miękkie" wejście w mecz. Problem motywacji i koncentracji. Można teraz poszukać analogii w skokach :) Najlepsi potrafią się zmobilizować, kiedy to ważne, inni zostają królami treningów i LGP ;)

@dejw
Ale za to na COC jak zawsze wydumali jakiś skład:D O dziwo wykorzystali limit, ale te ich składy są zawsze pełne niespodzianek;)

Fredrik Bjerkeengen
Robin Pedersen
Are Sumstad
Tom Hilde
Robert Johansson
Joacim Bjoereng

Załapało się aż 3 zawodników, którzy odpadli w kwalifikacjach mistrzostw kraju:D Wiadomo warunki warunkami, ale Roee czy Granerud się spokojnie łapią.

Czyli ze względu na dziwny skład Norwegów i etatowych Autów i Słoweńców w Japonii o szeroką czołówkę powinno być łatwiej. Chyba teraz wreszcie nadeszła kolej na Polskę w dominowaniu w COC:P

dervish - przepraszam was ,ze się wtrącę,ale to jest portal o skokach,a wy tu piszecie o meczu.Teraz piszecie,ze kompromitacja,ale ja już wygrawają jedną bramką to jest okej.Wyluzuj chłopie oni przynajmniej są czowłoą drużyna po prostu byli lepsi od Polski,a nasi są juz starszą ekipią i mają ponad 32 lata więc i graliśmy bez kluczowych zawodników.Była nadzieja,bo bramkarze dobrze bronili.teraz to łatwo jest krytkować.Wy lepiej pilnujcie skoczków :)

dejw

U mnie Chorwaci zasłużyli na wielki szacunek. Mam dla nich tyle podziwu za ten mecz, że chyba bedę goraco im kibicował by zdobyli mistrzostwo.
Przystępowali do meczu z czołowa drużyna swiata ze świadomością, ze muszą dokonać niemożliwego czyli wygrac 11 bramkami.
Założę się, ze nasi ale i wiele innych nacji nawet nie podniosłoby rekawicy w takiej sytuacji. Ale nie Chorwaci.

A nasi? Żenada, zagrali jak jakaś trzecioligowa druzyna. Myśleli, skoro moga przegrać 3 bramkami a Chorwaci sa praktycznie bez nadzieji to mozna połozyc sie na parkiecie i czekać az mecz sie skończy. :(
Kompromitacja jakiej świat nie widział.

-

JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEST!

W końcu można z czystym sercem powiedzieć - mamy lepsze wyniki w skokach niż w piłce ręcznej. U siebie w Zakopcu zajęliśmy 3 miejsce, nasi szczypiorniści max. 7.

BRAWO POLO, BRAWO KROCZEK, BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

@dervish

Jedyne czego się obawiałem przed tym meczem, to że Chorwaci szybko osiągną przewagę i uwierzą, że są w stanie dokonać cudu. No i niestety tak się stało.. Nasi weszli jak sparaliżowani, tak koszmarnego meczu ręcznych nie widziałem już bardzo dawno, podobnie jak tak beznadziejnego Jureckiego, podpory kadry...

Wracając do tematu skoków:
W Sapporo jednak Pavlovcic, za to Norwegowie zupełnie niespodziewanie jadą tym samym składem.

kompromitacja

My tu o skokach ale to co wyczyniaja nasi szczypiornisci w meczu z Chorwacją to chyba rekord świata

Pavel

Przyczepileś się do dwóch panów jak rzep do psiego ogona.
A najgorsze, w tym jest to że fanatyczna wrogość do PZN tak Ciebie oślepiła, że nie rozumiesz sensu moich wypowiedzi. A może, masz jakiś uraz do mnie, ze przypisujesz mi chęć zrobienia z pana Maciusiaka trenera kadry A.

Chwale Maciusiaka bo zasługuje na pochwały. Nie będę tu przytaczał cąłego mnóstwa argumentów dlaczego moim zdaniem zasłuzył na pochwały. Jednym z nich może być na przykład : jezeli Hula wyskacze życiowy sezon. Stefan miał w swoim zyciu wielu trenerów, jeżeli teraz będzie miał życiówkę to czyja to będzie zasługa?

Napisze wyraxnie: NIE JESTEM ZWOLENNIKIEM POWOŁANIA MACIUSIAKA NA STANOWISKO TRENERA, ALE TEŻ NIE JESTEM PRZECIWNIKIEM TAKIEGO MANEWRU.

Wszystko zależy od sytuacji i możliwości.

@HKS

Ogólnie Kot i Kubacki to inny próg oczekiwań od całej kadry B. (Wyższy)

Też oczekuje od nich więcej, szczególnie od Maćka.

Nizhny też uważam za nasz nieziemski fart ;).

Zobaczymy co czas pokaże.

Pierwsza próba weryfikacji Zakopanego to Sapporo z ułatwionym zadaniem - osłabiona kadra Austrii.

@M_B

Też nie wierzę, że weźmie kogoś z zagranicy, ale wszystko zależy od TVP i jak mocno uda im się pociągnąć pod kątem propagandowym zawody w Zakopcu czy ewentualną udaną koncówkę sezonu.

Tajner doskonale sobie zdaje sprawę, ze skoki to nie kombinacja, którą można totalnie olać, a i tak przeciętny kibic będzie miał na to wywalone. Skoki ciągną cały PZN i jakby TVP zrezygnowała z transmitowania zawodów to mamy katastrofę. Dlatego wszystko zależy od publicznej, jak postawią ultimatum prezesowi to ten nie będzie miał zbyt wiele do gadania.

Ech.....

Jak se przypomnę tamte lata to się przykro robi. Wtedy było mi mało .....ale ile bym dał by teraz kadra tez zdobyła ze 2000-2500 pkt indywidualnie :)

@M_B
Przecież wszyscy czekamy do końca sezonu;) Ja i Pavel odnosimy się rzecz jasna do zachwytów przed konkursami w Zakopanem.

Jeśli będą się jako grupa spisywać tak jak w Zakopanem z pojedynczymi wpadkami i rotować na tych miejscach z wyskokami do "10" to będzie jak najbardziej udany sezon. Jakiegoś punktowego progu nie wyznaczam, bo dla mnie punkty Kota zdobyte w Niżnym Tagile zaokrąglają się do 0 (zresztą Deschwanden też tam natłukł i nijak to jego formy nie odzwierciedla). Stękałe i Hulę już można zapisać na plus nawet jakby spuchli, ale nie uważam żeby Kota wyceniać na ciułanie punktów.

Ale wtedy się pojawi mityczne pytanie dlaczego na początku sezonu z kadry B w dobrej formie byli tylko Hula i Stękała? Można by to zwalić na to, że Kruczek zaplanował przygotowania jeśli chodzi o miejsce i czas a Maciusiak się podporządkował, ale skąd forma tej dwójki która nie miała problemów z mityczną presją, rozbiegiem, śniegiem, stresem, kombinezonami itd.

Poldka czekają trudne decyzję w ocenie kto planuje zgrupowania a powinny być po prostu oddzielne i dowolne w 3 kadrach;)

@Pavel

Z tym się z Tobą zgadzam, jednak nie wierzę że Tajner zatrudni kogokolwiek z zagranicy.

Wszyscy wiemy jaki jest prezes.

@pawelf1

No to mój błąd przyznaję ;).

Aczkolwiek i tak byłoby to ładne osiągnięcie.

M_B (stały bywalec)

W sezonie 2012-2013 "100" przekroczyli : Stoch , Żyła , Kot, Kubacki i Miętus .
A wtedy było:
Kadra A (seniorzy):
Podgrupa A (trener: Łukasz Kruczek): Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot i Krzysztof Miętus
Podgrupa B (trener Zbigniew Klimowski): Stefan Hula i Dawid Kubacki
Podgrupa C (trener: Piotr Fijas): Jan Ziobro, Andrzej Zapotoczny, Jakub Kot i Łukasz Rutkowski.

@M_B

Wiadomo, że Maciusiak w tym sezonie prezentuje się lepiej niż Kruczek, ale robienie z niego trenera kadry A, jak dwóch panów poniżej to gruba przesada. Nie stać nas już na kolejnych trenerów z przypadku, bo może się okazać że skończą się transmisję w TVP, a co za tym idzie sponsorzy i cofniemy się do 1999 roku.

Bardzo mocny skład aż 3 zwyciezców konkursów PŚ.

Upadki

Siemka mam do was pytanie, czy macie jakiś dostęp do źródła upadków skoczków w sezonie 2015/2016 ponieważ planuje zrobić taką sklejkę na YouTube.

@Pavel

A ja poczekam do końca sezonu z oceną Maciusiaka.

Jeśli do końca sezonu u jego zawodników będzie widać wyraźną tendencję do punktowania, to pewnie ocenie ten sezon u niego dość dobrze, a jeśli cała czwórka jego najlepszych podopiecznych (Kot, Kubacki, Hula, Stękała) złamie tą setkę w PŚ punktów, to nawet bardzo dobrze (Przy założeniu że co najmniej jeden złamie jeszcze 200), bo to by oznaczało, że jako pierwszy trener naszych kadr miałby 4 pełnoprawnie swoich zawodników ze złamaną setką punktów PŚ w jednym sezonie i to nawet nie jako trener kadry A.

Tym niemniej to ostatnie to wersja bardzo skrajnie optymistyczna, która ma małe szanse na powodzenie.

Póki co czekam na dalszy rozwój wypadków.

@dervish

Przeszedłby, że tak powiem, nad tym dosyć obojętnie, 152pkt to żaden wyczyn, ale jak wy się zachwycacie nawet obecnie Maciusiakiem, to każda przekroczona "setka" to kolejny otwarty szampan. Kadra B skacze lepiej od A, tylko co z tego jak dalej jest to poziom bliski dna.

A Pavel co by zrobił? Tez nosiłby Maciusiaka na rekach czy ze zgryzoty upiłby się albo co gorsza powiesiłby się na najbliższym drzewie ;)

a w mistrzostwach Finalndii...

pojedynek oldboyów, Ahonen kontra Nieminen :D

Miało być rzecz jasna "co najmniej bardzo dobrze".

@HKS

Ziobro nawet po odjęciu 160pkt. z Engelbergu dalej ma ich 152 w swoim najlepszym sezonie, jakby tyle zdobył Kubacki w tym to Xellos i Dervish nosili by Maciusiaka na rękach.

Nie wiem czemu rozpowszechniany jest mit o jednym weekendzie Ziobry. Który z Polaków jest teraz w lepszej formie niż Ziobro w Soczi? Stoch (a i to nie jest pewne bo ciężko ocenić po jednym konkursie) i tyle. Ziobro w Soczi skakał co najbardziej bardzo dobrze.

A co do trenerów, to jest chyba zbyt oczywiste że nic się nie zmieni. Może być taki podział jak w Czechach czyli Koudelka + juniorzy z Schalertem a reszta z Dolezalem.

Trochę Poldek zamiesza w kotle czarownic i coś z tego mieszania mu wyniknie i chyba każdy kto obserwuje dłużej jego działnia jest co do tego przekonany. Może znów sie porobią jakieś mityczne podgrupy jak 2 lata temu - Apollo coś wymyśli.

Już tak nie szalejcie bo prócz Zakopca gdzie skaczą całe życie, podopieczni Maciusiaka jakiegoś wielkie szału nie robią, a pisanie że Kot jest lepszy technicznie niż w czasie gdy był czolowym skoczkiem świata jest mocno zabawne, tym bardziej, że te obserwacje poczyniła specjalista z kanapy oglądając zawody w TV.

Nam potrzeba jakiegoś specjalisty zza granicy, który podniósłby z dna nasza kadrę, jak Kojonkoski zrobił z Norwegami. Inaczej jeszcze 2-3 lata i spadniemy do poziomu Finów, a stąd już ciężko się wygrzebać.

@dervish

To by było najgorsze z możliwych. Zmiana trenera tym zawodnikom, którym się współpraca układa z Maciusiakiem.

Dlatego analogicznie piszę, że Kruczek powinien zostać do Stocha. Kamil ma swoje lata, a max co można osiągnąć czyli złoto IO osiągnął z nim, i nie wydaje mi się by zmiana trenera mu cokolwiek dała. Tam tylko potrzeba jednego, by Kruczek zrobił kilka kroków wstecz, przyznał się do błędu i wrócili do takiego przygotowania jak przed sezonem 2013/2014.

Natomiast reszta nie ma po co wracać do Kruczka nawet tego sprzed kilku lat. Bo wbrew temu owemu sukcesowi jaki wtedy był, byli oni niepoukładani technicznie. Teraz Kot leci normalnie, a wtedy robił błędy w powietrzu i nim rzucało. Kubacki z Maciusiakem zmienił parabolę, a wtedy ten aspekt przeszkadzał mu w odnoszeniu sukcesów większych niż ciułanie pkt. Żyła natomiast swoją technikę wypracował ze Szturcem poza kadrami i wtedy wrócił i dobrze skakał, a teraz jak trenował z wszystkimi to samo, to znikł. Natomiast Ziobro zaskoczył w jeden weekend i Kruczek nawet nie wiedział czemu, dlatego nigdy potem do tego nie umieli wrócić. Pytanie czy Ziobro z kimś wróci, bo znowu nie róbmy z Maciusiaka jakiegoś boga skoków, kilku zawodnikom pomógł ale to nie znaczy, że z każdym będzie mu się układać.

Jak napisałem wcześniej, jedynym z tych znanych zawodników co może coś z Kruczkiem poskakać to Murańka, + jacyś nowi młodzi, jeszcze nieokreśleni.

Ewentualnie może być tak, że Kruczek pozostanie jako ten selekcjoner + trener Stocha ewentualnie Murańki, nadal będzie machał flagą, a tym co pasuje Maciusiak będzie ich trenerem, + jakiś inny trener, z którym efekty będzie mieć Ziobro lub np. Zniszczoł. Tylko wtedy nie wiem jak z nazewnictwem tych kadr by miało być :) Bo nazywanie ich B było by niesprawiedliwe.

-

Już sobie wyobrażam "kadrę narodową" trenowaną przez Kruczka ze Stochem, Żyłą i Murańką, i Kadrę A trenowaną przez Maciusiaka z jego starymi podopiecznymi (+ Ziobro).

Dla Piotrka to wielka degradacja. Ale może jak dostanie kopa jak Kot, to zacznie normalnie skakać.

Śmieszy mnie tylko to ze jeszcze rok czy 2 lata temu jak juniorzy Matei, wymiatali swoich rówieśników, nikt by nawet nie pomyślał o trenerze Jakuba Kota i zapotocznego, jako o Selekcjonerze kadry A. Ja jako A widział bym Mateje.

do hehehe
Czy Ty zastanowiłeś się co piszesz , wg Ciebie to leżącego jeszcze dobić , a nie odwrotnie podać mu rękę aby się podniósł , czy sam też chciałbyś tego doświadczyć , chyba nie.

???

zastanawialiście się wogóle kto mógłby na miejsce kruczka przyjsc ?

Xellos

Nie wiem co i czy w ogóle coś kombinują w PZN.
Ale zastanawiam się, co się stanie jeżeli na przykład doszłoby do zmiany trenera kadry A i tym nowym trenerem zostałby ktoś inny niż Maciusiak.
Ciekawi mnie jak by postąpili obecni podopieczni Maciusiaka, wszak prawdopodobnie sa bardzo zadowoleni z obecnej współpracy. Ciekaw czy ochoczo przeszliby pod opiekę nowego trenera kimkolwiek by on nie był.
Mogłoby dojść do sytuacji, że nowy trener kadry byłby po części tylko selekcjonerem, a trenerem tylko dla kilku najlepszych z wyłączeniem kadry Maciusiaka.

jak zyła nie wejdzie do 30 to wywalic go juz na zawsze

@dervish

Skoro to strona PZN, to pewnie jest to już przymiarka do nadania kadrze Maciusiaka literki A.

Specjalnie tak piszę, bo to nie będzie zmiana trenera kadry A, tylko zmiana literki. Bo przecież w tej kadrze zostaną ci sami zawodnicy, bo są obecnie najlepsi.

Natomiast Kruczka pewnie zostawią do Stocha i może Murańki + nie wiem kto jeszcze, bo chętnych nie widzę...ale nas siłę mogą mu jakiś młodych dodać, o których jeszcze nic nie wiadomo czy trening z Kruczkiem coś da in plus czy in minus.

@Impul

Bo Kroczek to trener kadry A a Maciusiak kadry B rzeczywiście powinni od przyszłego sezonu zamienić się stanowiskami.

Trener Kadry

Dleczego trener naszej kadry wybiera skład na PK?... Czy to nie Kruczek powinien być ze swoimi w PK na tym poziomie?

No proszę na stronie PZN po raz pierwszy pojawiła sie wypowiedź zdecydowanie rozgraniczajaca osiągnięcia poszczególnych kadr w Zakopanem.

Nie mam pewnosci ale to chyba pierwszy taki komunikat, w zalewie wszechogarniajacej informacji w której wszystkich polskich skoczków ładuje się do jednego wora bez dostrzeżenia diametralnej róznicy w dyspozycji skoczków ścisle skorelowanej z podzialem na grupy szkoleniowe.

---------------
To był bardzo udany weekend dla podopiecznych Macieja Maciusiaka, którzy wspólnie z Kamilem Stochem w sobotę stanęli na najniższym stopniu podium, natomiast w niedzielę, aż pięciu zawodników Kadry B wywalczyło pucharowe punkty. - Bardzo cieszymy się z wyników w Zakopanem. Jest to nasz wspólny sukces, jesteśmy jedną grupą, dlatego chciałabym w tym miejscu podziękować całemu sztabowi Kadry B - zaznacza Maciej Maciusiak

6-tym będzie Kantyka......

Podali na stronie PZN..................

@dejw i reszta wielbicieli mojego pisma.
Ja piszę co myślę.A że czasami się powtarzam i mylę to cóż nie każdy jest idealny i nie każdy jest wieszczem komentarzy.Piszę bo lubię to robić i uważam że piszę dobrze.A czy bełkot czy "niebełkot" nie mnie to już oceniać.
A na koniec do was moi wielbiciele takie zdanie przedstawię:

Ja się na skokach narciarskich znam.Dziękuję za uwagę.

Zniszczoł

Zastanawiam się jak to możliwe, że zawodnik będący momentami nr 2 naszej kadry w poprzednim sezonie PŚ po prostu rozpłyną się do tego stopnia, że nie łapie się nawet na dziecięce zawody... Żyła kolejna "gwiazda" poprzedniego sezonu, może bez błysków ale uczciwie go przeskakał na swoim przyzwoitym poziomie, ie opuścił żadnego konkursu a jeśli niepunktował to w nielicznych - a obecnie w nielicznych punktuje... Ziobro z kolei to jest skoczek jednego weekendu/jednej skoczni - jego forma mnie nie dziwi, bo tak naprawdę nigdy jej nie miał, w jego przypadku to od początku było jedynie złudzenie. Murańka ? Najpierw zrobili z niego gwiazdę a potem dopiero próbował coś skakać, skutkiem tego jest jego totalne rozchwianie - nie dali mu budować pewności siebie w sposób naturalny czyli wraz z coraz lepszymi wynikami tylko tak na łapu capu... No ale cóż, na szczęście mamy Hulę, który się obudził z wieloletniego letargu, coraz lepiej skaczącego Kota który powoli chyba dochodzi do siebie no i przyszłość polskich skoków Stękałę - a ponad to wszystko Kamila ale on już jest skoczkiem nie ukrywajmy przez lata w PŚ wyeksploatowanym. Kubacki ? Niech skacze latem w GP a zimą go wystawiać w PK na stałe tam przynajmniej osiąga sukcesy, a w PŚ sporadycznie i już bo tak to ciągle kroczki, kroczki i nic z tego nie wynika.

Dziwne

Nieminem wznowił karierę

bebe

Założę się że obaj będą w top 10

Żyła i Ziobro w obecnej formie nie dadzą rady przejść 1.serii nawet w Lotos CUP, ale widać są równi i równiejsi i takie ofermy zabierają miejsce obiecującym juniorom.

dejw

Atakujesz ad personam i w dodatku używasz obraźliwych epitetów tylko dlatego ze się z kimś nie zgadzasz. Jako weteran tego forum ( i nie tylko) powinieneś szczególnie mocno dbać o standardy i kulturę wypowiedzi i dawać innym przykład. Takie jest moje zdanie.

Atakujesz kolegę który nikogo nie obraża i w swoich poglądach jest w absolutnej mniejszosci (ma do tego prawo), a w szczególności nie widziałem, żeby obrażał Ciebie. Tak Ci przeszkadza to co wypisuje? A nie przeszkadzają ci setki bezsensownych wypowiedzi innych uzytkowników? Wyciągam wniosek, że nie chodzi o "bezwartościowy bełkot" tylko o to, że ktoś prezentuje inny punkt widzenia niż Ty albo niewygodne treści. To jest duża różnica. Bo to jest właśnie brak tolerancji dla innych poglądów. Nie umiesz kulturalnie polemizować to po prostu ignoruj. Daj człowiekowi skomentować newsa. To jest główne rola tego forum. Dyskusja pomiędzy użytkownikami to coś dodatkowego. Ja komentuje nie oczekując, ze ktoś będzie ze mną polemizował. Jeżeli chcę z kimś porozmawiać to odnoszę się do jego wypowiedzi i staram się go nie urazić bo przecież chcę, żeby kontynuował rozmowę a nie odpyskowywał. A jeżeli uznaje czyjaś wypowiedź za bełkot to tym bardziej pomijam to milczeniem o ile w tym bełkocie mnie nie obraża.

Ja tez nie podzielam znakomitej większości poglądów tego kolegi, ale go nie atakuję za to co pisze. Nie polemizuję z nim bo nie mam obowiązku polemizować z każda wypowiedzią z którą się nie zgadzam, a rozmówców wybieram bardzo starannie, rozmawiam tylko wtedy kiedy rozmowa jest jakimś wyzwaniem intelektualnym, a sama wymiana myśli z kimś kto ma inny punkt widzenia ma dla mnie sens tylko wtedy gdy interesuje mnie jego pogląd i cenię jego zdanie. Jeżeli uważam czyjaś wypowiedź za bełkot to rozmowa nie ma sensu. Dopóki mnie nie zaczepia, nikogo nie obraża i nie łamie regulaminu niech sobie pisze. Ma prawo. Nigdzie nie jest napisane , że komentować mogą tylko wielcy znawcy tematu. Zwykły kibic tez może.

Ja Mocarz

Ja mocarz prawnie przyznanym mi prawem pragne informować, że wasze wypowiedzi są tak denne jak skoki Stwory, Macie takie pomysły słabe jak odbicie Barteczki , a wasze przemyślenia sa tak nie poukładane jak Dyrcz w powietrzu. A na informacjach o dyspozycji wiecie tyle co Byrdy o trenowaniu.

@dervish

Bastować? A niby w czym?
Nazywam rzeczy po imieniu, takie jakie są.
Chce sobie pisać w kółko to samo - a kto mu broni? Niech tylko liczy się z takim, a nie innym odzewem, i to nie tylko z mojej strony.

Że co, że za ostro? Że stwierdzenie: bezwartościowy bełkot to już obraza moralności?
No to śmiało, napisz skargę do naczelnego, że łamię regulamin.
Najwyżej dostanę po uszach i tyle.

Ta piątka była pewniakami i od początku jedyną nie wiadomą było kto pojedzie szósty. Zapewne ktoś z trójki Miętus, Zniszczoł i Kantyka. Kwalifikacją ma być Lotos Cup a ciekawe co zrobią jak jakiś poza kadrowicz z nimi wygra, na co po ciuchu liczę. Zapewne wtedy wyniki LC nie będą już miały wpływu na wybór zawodnika na PK.
Z tej trójki najchętniej widziałbym Przemka w składzie,
Miętus po niezłym początku sezonu skacze coraz słabiej. Olek coś tam ciuła te punkty ale w jego przypadku to nie szczyt marzeń bo wymagania od zawodnika z Kadry A są dużo większe.
Kantyka może nie skacze jakoś rewelacyjnie ale solidnie punktuje co dla niego na pewno jest cenne.

dejw

Zbastuj trochę, bo mam wrażenie że nie przebierając w środkach prowadzisz jakaś niezrozumiałą krucjatę przeciwko k_s_n -owi. Przy tym często łamiesz regulamin.

k_s_n nie obraża, za to jego często obrażają i zwalczają. Pytam się gdzie tolerancja dla innych poglądów? Mozna sie różnic w poglądach ale różnijmy się pięknie. :)

Co do obsady PK to nie budzi większych kontrowersji no moze poza obsada szkoleniowca. Moim zdaniem Maciusiak powinien być w Japonii czyli tam gdzie będzie startowała znakomita większość jego podopiecznych i tam służyć im radą. A na PK mógłby pojechać zastępca Kruczka czyli Klimowski, wszak maja tu 1/3 a w porywach 2/4 kadry A jeżeli do kadry A zaliczać Ziobrę. A kto wie czy nie dołączy jeszcze Zniszczoł ;)

Co do k s n

Mnie tam k_s_n nie przeszkadza, może i trochę trolluje ale podejrzewam że żyje we własnym świecie bardziej.Choć zdarza mu się odlatywać to czasami nawet sympatycznie pisze.Przynajmniej nikogo nie obraża a te artjonce czy inni adwokaci Tajnerów to nie dość że obrażają to bezczelnie trollują.Są tutaj gorsze świry od niego i są tyle lat już tolerowane.

dejw

Ale @k_s_n i tak lepszy niż ten cały @Firehunter, który klepie od rzeczy. Pewnie nawet sam nie wie co wypisuje, ani to śmieszne ani mądre.

Kłusek jak Małysz? Nie mam nic przeciwko... ale poważnie mówiąc chciałbym żeby wreszcie Bartek zdobył pierwsze punkty w karierze w PŚ.
Kurde w takim wieku już coś powinien mieć na swoim koncie, a on dalej całe okrągłe zero i do IO w Wiśle pewnie tego nie poprawi.

Ale skoro nie chcą tak eksploatować triumfatora TCS Tymka Cięciałę, no to powinien jechać Jakub Kot. Wszyscy dobrze wiemy, że już w tej chwili prezentuje poziom na Top10 PŚ.

A co do @k_s_n to przecież on non stop wkleja i wciąż katuje tymi tymi samymi formułkami, zmienia tylko nazwiska skoczków. Pod tym względem przypomina @bardzostaregosceptyka, który wrzuca tu na bieżąco szybką aktualizację zestawień dotyczących polskich miejsc na podium indywidualnie, czy drużynowo.
Różnica jest taka, że zestawienia sceptyka są niezwykle cenne, zaś posty kibica to bezwartościowy bełkot nie poparty żadnymi, merytorycznymi przesłankami.

Ale będą jaja jak Zniszczył przegra z siedmiolatkiem.

@fan skoków

Czyli teraz Kłuska czeka casus Małysza w pamiętnym sezonie 00/01? Nie miałbym nic przeciwko ;)

DSQ za narty oznacza po prostu to, że zawodnik nie upilnował wagi i minimalnie schudł (np nie wypił przed skokiem szklanki wody). Taka sama sytuacja była przecież rok temu z szalejącym wówczas na skoczni Freundem i o ile się nie mylę sam Niemiec przyznał że była ona słuszna.

fan skoków

No nie wiem, co w tym dziwnego?
Mam wszystko wiedzieć? Nie przeglądam non stop każdej strony o skokach itp. (a tym bardziej fanpejdża Kłuska), a skoro k_s_n o tym wspomniał to zapytałem.

Poza tym kto ci powiedział że ja jestem znawcą?
Zwykły fan skoków ot co.


@atb

Coś w tym jest. K_s_n kiedyś trafi (jak z Kubackim na lotach) i będzie chwila "szpanu".

Stinger
Taki z ciebie znawca i takich rzeczy nie wiesz?
Sprawa nie została nagłośniona bo dopadła przeciętnego skoczka Kłuska, gdyby to był Stoch to już wrzało by i Tajnery by chyba FIS-y pomordowały a TVP by szalało.A że dopadło to akurat szaraka z kadry B to zostało to skryte i nikt się tym nie interesował.Podobnie kiedyś Małysz na tym ucierpiał w 2000 roku w kwalifikacjach w Kuopio, niesprawiedliwie został zdyskwalifikowany.

@Stinger

ale @ksn obstawia cały czas reszkę przy rzucie monetą (tylko tu ma "trochę" mniejsze szanse).
Jak w końcu jakiś skoczek przypomni sobie skok, którym zadziwiał świat, to ksn będzie mógł triumfalnie obwieścić, że przecież to przewidział :)

FIS przyznał się do błędu po dyskwalifikacji dla Bartłomieja Kłuska za zbyt długie narty.Można poczytać więcej na fanpejdżu Bartłomieja Kłuska "Team Bartek Kłusek"

k_s_n

Jak skompromitował się FIS podczas skoku Bartka Kłuska?

PS Nie nudzi cię pisanie ciągle to samo?
W każdej twojej wypowiedzi jest wiara że skoczek x przypomni sobie skoki którymi zadziwiał świat... itp.

FisCup

@cykabliat

Tymek ma czas.
A co do lotos cup dziś to Przemek Kantyka chyba po powrocie z Japoni to sie jeszcze nie przestawił i zaspał, pewnie do teraz biedak spi.

Liczę na to że Piotr Żyła się odbuduje i wróci w dobrej formie na PŚ.Piotr Żyła będzie jednym z naszych kandydatów na podium, a przez starty w PK może szybciej wróci do formy.Liczę też na to że Krzysztof Biegun przypomni sobie te skoki którymi zadziwiał świat przed laty gdy odnosił sukcesy w PŚ.To samo tyczy się Jana Ziobry.Skład na PK mamy bardzo silny i utytułowany.Praktycznie wszyscy są to zawodnicy z sukcesami, bo Jakub Wolny również może przecież pochwalić się mistrzowskim tytułem a Bartłomiej Kłusek też już odnosił w przeszłości sukcesy.Może nie takie jacy utytułowani koledzy ale też nie raz pokazywał że potrafi świetnie skoczyć.I w Zakopanem gdyby nie kompromitacja FIS-u to pewnie zdobyłby pierwsze punkty w karierze.

Na prawdę na papierze skład na PK mamy szalenie mocny.Kto będzie 6? Sądze że ktoś z grupy Krzysztof Miętus, Aleksander Zniszczoł, Przemysław Kantyka.

Paweł i Eryk

Endrju myslisz się

Paweł jest stylowcem a jak wszyscy wiemy w Biszoschofen jest płaski rozbieg a Paweł lubi płaskie. Nawet ląduje na płaskim. Eryk nie poradzilby sobie z takim oporem przeciw wiatru.

Tymek Cienciała na FISCUP

Klepnie dwa razy bule, ale będzie w księdze rekordów guinnessa, jako najmłodszy zawodnik biorący udział w zawodach rangi fisowskiej czyli tej oficjalnie uznawanej jako międzynarodowa.

Zniszczoł jest taki słaby że nawet się do składu CoC nie mieści...

Kolejny wielki nasz talent psu w d...

Wreszcie jakaś deklaracja co do nominacji ostatniego,

piątka jak najbardziej "zasłużona", a ostatni powinien być sprawiedliwie nominowany, bez względu na podziały kadrowe, ten kto będzie najlepszy. Mam nadzieje że tą eliminacje jakiś pozakadrowicz wygra, sprawiedliwie pojedzie i będzie to motywujące dla innych "półamatorów".

KamilSki- zgadzam się, że Paweł skakał dobrze, ale myślę, że to nie jest jego optymalna forma, bardziej mu się przyda parę spokojnych treningów, żeby wrócił do dobrego skakania, jak dla mnie Eryk Barteczko byłby lepszym wyborem, widać że zawodnik jest na fali wznoszącej, myślę że w razie powołania mógłby sprawić miłą niespodziankę, bo stać go na to

A może Przemek Kantyka jest po prostu skatowany po tej Japonii...
Jak by nie było zmiana stref czasowych.
Czekają jak się będzie czuł i tyle.
Sład na pewno na punkty, ale czy na podium...
Zobaczymy.

Szósty

Dobrze skakał dzisiaj na lotos cup Paweł Stwora myśle ze on ma szanse debiutu

won

Ja się pytam co tam robi ziobro ten skoczek to jest nieporozumienie

Nr 6

Mam nadzieję jako szósty pojedzie Przemysław Gąsienica-Ruchała. 15 lat, wielki talent.

BartekZK

Mam nadzieje że Tymek Cienciała pojedzie.

-

Zyla powinien byc w top 3
A jesli chodzi o 6 zawodnika to bedzie to Kantyka lub Zniszczol albo jeszcze Mietus

Ogólnie wydaje się że dobry skład, wreszcie skoczkowie kadry A nie trenują tylko jadą na PK walczyć o PŚ z zawodnikami kadry B.
Żyle korona z głowy nie spadnie jak tam sobie poskacze (podobnie jak Ziobro), a jeśli będzie w czołówce to na pewno wróci do PŚ i tego mu życzę bo nasza drużyna bez Piotra jest po prostu słabsza.

Fajnie że szósty będzie wybrany po Lotos Cup ale teraz pytanie, wszyscy mają takie same szanse czy walka będzie pomiędzy Zniszczołem i Miętusem?
Moim zdaniem tym szóstym powinien być na ten moment Przemek Kantyka.

pk

ale jak Macisiak wybiera jak jego zawodnicy pojechali na puchar świata

"nazwisko szóstego reprezentanta Polski poznamy po środowych zawodach LOTOS Cup 2016 w Szczyrku"


przynajmniej wreszcie przejrzyste zasady kwalifikacji, ktore dają szanse tez zawodnikom spoza kadry

Żyła zasłużony spadek. Zresztą nie było go w PK od 2010 roku, co tylko pokazuje, jak świetnie został przygotowany do sezonu ZIMOWEGO. W LGP był w dziesiątce :). heheheh.