Bartłomiej Kłusek: "Za wiele nie widziałem"

  • 2016-02-07 18:05

Jedynym Polakiem, którego obejrzeliśmy dziś na Holmenkollen był Bartłomiej Kłusek. Podopiecznemu Macieja Maciusiaka udało się oddać skoki zarówno w przerwanej serii próbnej, jak i serii konkursowej. W ocenianej próbie uzyskał 120 metrów, choć organizatorzy mieli spory problem z pomiarem odległości naszego rodaka.

- Ja też za wiele nie widziałem. Generalnie na progu wydawało mi się fajnie. W powietrzu miałem sporo problemów, bo wiatr jest dość mocny i kręci, ale udało się coś z tego ulecieć. Nie wiem czy to dokończą, bo warunki są fatalne - mówił 23-latek tuż po skoku.

Najwięcej trudności sprawia zmienny wiatr czy woda zalegająca w torach? - Myślę, że przede wszystkim wiatr i ta mgła. Deszcz nie jest takim problemem, bo gdy ja jechałem to nigdzie nie trzymało mnie na progu, więc jeżeli chodzi o czynniki zewnętrzne to wiatr i ta mgła były kluczowe dzisiaj.

Czy rywalizacja w takich warunkach ma większy sens? - Jeżeli nic się nie poprawi, to ciężko będzie to w ogóle rozegrać. Będą robić przerwy, ale czy to coś da? Czas pokaże.

Kolejna szansa dla Bartłomieja Kłuska na zdobycie pierwszych punktów Pucharu Świata już w środę. Członek kadry B znalazł się w składzie na kolejne pucharowe zmagania w norweskim Trondheim, gdzie już w najbliższy wtorek odbędą się kwalifikacje i oficjalny trening.

Korespondencja z Oslo, Dominik Formela.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6276) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Jest mi szalenie przykro i jestem po prostu dzisiaj zły.
    Za to że po raz kolejny pech i natura skrzywdziła tego zawodnika, po zakopiańskiej absurdalnej decyzji o dyskwalifikacji teraz doszło po kolejnym dobrym skoku Bartłomieja Kłuska do przerwania zawodów.Szkoda mi bardzo tego zawodnika i jeśli nie dołożą konkursu przed lotami to sobie nie poskacze za bardzo w PŚ.Bo wiemy że Piotr Żyła i to prawdopodobnie za niego wróci na Vikersund.A formę ma na punktowanie i to niezłe punktowanie.A Bartłomiej Kłusek zasłużył na swoje pierwsze w karierze punkty.Ale a to pogoda przeszkodzi, a to niesłuszna dyskwalifikacja czy jak wczoraj ta absurdalna też moim skakanka drużynowa, nikomu nie potrzebna dla paru zespołów.Niech FIS czasami przemyśli co robi.
    A Bartłomiej Kłusek w końcu przełamie tą niemoc z powodu złośliwości czynników zewnętrznych i musi zapunktować w kolejnym konkursie.Panie Bartłomieju prosimy nie poddawać się i dalej utrzymywać tą dobrą formę którą Pan prezentuje w ostatnich tygodniach.Stać Pana Bartłomieja na punkty i oby w końcu normalne warunki mu na to pozwoliły.

  • anonim
    chłopak ma pecha

    a to dyskusyjne DSQ a to zawody odwołane. Szkoda

  • solemn bywalec

    Powodzenia w Trondheim. W razie czego Pietrek już czeka :D

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Bartek musi zdobyc te pierwsze punkty.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl