Wypowiedzi Stefana Huli i Andrzeja Stękały po piątkowym konkursie

  • 2016-03-18 20:10

Po raz kolejny w tym sezonie Andrzej Stękała i Stefan Hula zameldowali się w czołowej "30" zawodów z cyklu Pucharu Świata. Podopieczni Macieja Maciusiaka zajęli kolejno 25. i 26. miejsce.

Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński

Choć Stefan Hula nie zdołał poprawić dziś rekordu życiowego, dzisiejsze próby dały kolejne punkty. Jak oceni je sam zawodnik? - Były to podobne skoki. Można by było poprawić jeszcze samo przejście od progu do lotu, bo mam z tym trochę problemów. Gdybym trochę nad tym popracował, to byłoby jeszcze lepiej i na pewno nabrałbym większej szybkości, dzięki czemu na dole mógłbym dalej odlecieć.

Czy warunki były bardzo zmienne? - Nie. W kwalifikacjach na początku mieliśmy do czynienia z wiatrem pod narty, a później zmienił się na tylny. Raz wiało mocniej, raz troszkę mniej, ale myślę, że było stabilnie.

Podczas kwalifikacji upadek zaliczył Simon Ammann. Czy wywrotka Szwajcara mogła być skutkiem źle przygotowanego zeskoku? - Nie wiedziałem, że Simon miał upadek. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało. Śnieg jest miękki, więc trzeba być do końca skoncentrowanym i uważać przy lądowaniu, bo nawet małe błędy ciężko później wyratować.

To już półmetek zawodów w Planicy. Wydaje się, że wspaniała atmosfera i wiosenna aura sprawiają, że powoli zapomina się o posezonowym zmęczeniu? - Do tego dochodzi też adrenalina, więc można spędzić tutaj przyjemne dni i trochę polatać.

Andrzej Stękała w swoim debiutanckim sezonie zgromadził ponad 100 punktów. Jak sam zawodnik ocenia ostatnie miesiące? - Oceniam je na szóstkę. Ten sezon w moim wykonaniu był naprawdę super. Jestem z niego bardzo zadowolony.

W kwalifikacjach 20-latkowi nie udało się osiągnąć 200 metrów, ale próby konkursowe były chyba zdecydowanie lepsze? - Pierwszy skok totalnie zepsułem, a kolejne były dość solidne.

Które momenty kończącego się sezonu najbardziej zapadną w pamięci skoczka z Dzianisza? - Lot na 235. metr. O to chodzi? <śmiech>. Ten skok i na pewno szóste miejsce w Trondheim, bo była to moja najlepsza lokata w Pucharze Świata. Wspomnienia z tego czasu i ogólnie sezonu będę mieć fajne.

Jakie samopoczucie towarzyszy członkowi kadry B podczas ostatniego pucharowego weekendu? - Czuję się świetnie. Mam nadzieję, że uda się skoczyć dalej niż 220 metrów i takie skoki już będą super.

Korespondencja z Planicy, Dominik Formela.


Natalia Żaczek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4541) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • krzychoSt weteran
    Nadmiar wypowiedzi

    To raczej wina dziennikarzy. Najbardziej drażniące dla mnie były zawsze wypowiedzi po 1 serii w Zakopanem, niezależnie jak zawodnik skoczył. Zepsuł, wiadomo że nie ma szans na 2 serie, pewnie wkurzony a tu dziennikarzyna i błyskotliwe pytanie jak skok? Jakieś tam bleble i nie wiemy jak skakał następny zawodnik.

  • Angelus bywalec
    @gość

    Zgadzam się z tobą w całej rozciągłości! :)

  • Stinger profesor

    Dwóch skoczków których ten sezon może uznać za bardzo dobry.
    Stefan Hula był już skreślany, a tutaj okazał się naszym drugim skoczkiem w PŚ, a długo był nawet liderem naszej kadry.
    Andrzej Stękała wreszcie dociułał ten punkt i kończy sezon prawdopodobnie ze 105 punktami.
    Chociaż poczekajmy jeszcze z decyzją Słoweńców i Ammanna. Nie życzę nikomu źle ale chciałbym żeby Andrzej Stękała mógł polatać sobie w finale w tym debiutanckim sezonie.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Andzej nareszcie 100 punktow przekroczyles.

  • anonim
    Bez przesady

    Bez przesady z tymi wypowiedziami po konkursach, zawodnicy praktycznie za każdym razem gadają to samo, bo za każdym razem lądują w trzeciej dziesiątce, więc te wywiady są już przewidywalne parę okrągłych formułek byle coś powiedzieć... Co innego gdy osiągną ponadprzeciętne miejsce to ok, wtedy jak najbardziej rozmowa jest na miejscu a tak to po co ?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl