Bartosz Czyż: "W kadrze Polski podpatruję Kamila Stocha"

  • 2016-11-08 19:57

Jedną z najjaśniejszych postaci kadry juniorów podczas tegorocznego sezonu letniego okazał się Bartosz Czyż. Zawodnik dokooptowany do grupy Macieja Maciusiaka w trakcie okresu przygotowawczego, kilkukrotnie punktował w cyklu FIS Cup, a w sierpniu zdobył pierwsze punkty Letniego Pucharu Kontynentalnego. Jak wiślanin czuje się u progu sezonu letniego?

Bartosz CzyżBartosz Czyż
fot. Tadeusz Mieczyński
Bartosz CzyżBartosz Czyż
fot. Tadeusz Mieczyński

- Czuję się dobrze. Uważam, że sezon zimowy może być naprawdę udany. Trzeba jednak jeszcze dużo pracować, aby skoki były odpowiednie. Jest to mój pierwszy sezon w kadrze, ale współpracę ze sztabem szkoleniowym oceniam pozytywnie. Treningi są super, a atmosfera jest bardzo dobra. Przede wszystkim jest bardzo śmiesznie. Zazwyczaj mieszkam w pokoju z Pawłem Wąskiem - opowiada 17-latek.

Czy letnie wyniki są pozytywnym zaskoczeniem? - Byłem zdziwiony tymi wynikami. Nie spodziewałem się przed sezonem letnim, że w ogóle dostanę się do kadry, a co dopiero tego, że będzie mnie stać na punktowanie w FIS Cupie, a następnie w Pucharze Kontynentalnym.

Jak młodzieżowiec wspomina intensywny wyjazd do Kuopio, gdzie przez cztery dni z rzędu rywalizował na obiekcie Puijo w ramach zawodów trzeciej i drugiej rangi? - Były to zawody na minus. Skoki były złe i trudno mówić o tym starcie, bo jestem trochę rozczarowany. Mogło być lepiej, ale sam byłem sobie winien. Skoki były słabe jakościowo, przez co nie było dobrych punktów i lokat.

Nad czym aktualnie najbardziej podczas treningów musi się skupiać Bartosz Czyż? - Muszę popracować nad siłą odbicia. Jest to taki szczególny mankament w moim przypadku. Do tego muszę poprawiać pozycję dojazdową.

- Przede wszystkim chciałbym polecieć na Mistrzostwa Świata Juniorów, ale liczą się też dobre skoki - mówi junior, na temat swoich celów na nadchodzący sezon zimowy.

Nad czym szczególnie skupiał się 17-latek przy okazji zgrupowania wszystkich polskich kadr we włoskim Predazzo? - Głównie skupiałem się na prędkościach na rozbiegu, bo mam je słabe, ale jest już lepiej.

Kto jest sportowym idolem podopiecznego Macieja Maciusiaka? - W kadrze Polski najbardziej podpatruję Kamila Stocha.

Tego lata Czyż zdobył pierwsze w życiu punkty zawodów rangi międzynarodowej. W dwunastu startach w cyklu FIS Cup zebrał 128 "oczek", natomiast w Letnim Pucharze Kontynentalnym otrzymał sześć szans. Dwa występy zakończył w czołowej "30". W Wiśle Malince, w ramach Letnich Mistrzostwach Polski seniorów został on sklasyfikowany 21. pozycji. W swojej kategorii wiekowej na obiekcie Skalite w Szczyrku musiał uznać wyższość Tomasza Pilcha, natomiast w rywalizacji drużynowej, wraz z kolegami z drugiej ekipy WSS Wisły finiszował na pozycji nr 6.

Korespondencja z Cetniewa, Dominik Formela i Sebastian Jętczak


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12346) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • FunFact weteran
    @Manuzieg

    Jest jeszcze Wąsek poniżej 18 lat. Stał juz latem na podium Fis Cupu i zdobył punkty LPK.

  • Manuzieg bywalec

    Czyż i Pilch to wg mnie zdecydowanie najzdolniejsi nasi skoczkowie którzy nie ukończyli jeszcze 18 lat; nie wspomniałem o Jarząbku gdyż zawiódł on w ostatnim sezonie na całej linii, chociaż oczekiwania po nim były duże. Jeśli zachowają spokój, będą w spokoju i w pocie czoła trenować i poprawiać swoje umiejętności, powinni mieć szansę może w przyszłym sezonie zawalczyć o pierwsze punkty PŚ. Fajerwerków może nie oczekuję, ale punktowanie w pojedynczych konkursach PŚ to dla nastolatków niesamowicie istotny bagaż doświadczenia i motywacja do treningów. Oby tylko woda sodowa nie uderzyła im do głowy. Najpierw niech postartują w zawodach niższej kategorii.

  • Stinger profesor

    Skoro mamy wywiad na Czyżem to może jakiś typy juniorskie na nowy sezon?
    Ogólnie liczę że Wąsek i Kastelik zapunktują w PK (ciężko powiedzieć ile punktów biorąc pod uwagę to że w PK za dużo nie poskaczą ale 50-100 punktów to chyba nie jest wygórowana granica?), a także Jarząbek wreszcie zaskoczy pozytywnie.
    Czyż? Myślę że skoro potrafił zapunktować latem w PK to i zimą powinien.
    Zostaje Tomasz Pilch i nie wiem co o nim myśleć ponieważ potencjał ma nie mniejszy niż Czyż ale z drugiej strony jeśli wszyscy juniorzy mają punktować w PŚ to kto z kadry B będzie skakał tak słabo że nawet wyleci w hierarchii za juniorów?
    No właśnie, a więc myślę że max 3 z tej 5 zapunktują w PK ale szanse startu powinien dostać każdy ze względu na krajówkę w Polsce.

    Oczywiście cała piątka powinna regularnie i w miarę mocno punktować w FC (Wąsek i Kastelik powinni wywalczyć jakieś dodatkowe miejsca z FC na PK), a także pojechać na MŚJ i tam walczyć drużynowo o medal.
    Może powiecie że odjechałem ale tak uważam.

    Co prawda został jeszcze Łukasz Bukowski ale po nim nawet wielu punktów w FC się nie spodziewam.
    Ogólnie jest bo jest, poskacze trochę w FC, bez szans na MŚJ i PK (chyba że cudem na krajówkę w Polsce) i po sezonie zniknie jak wielu tego typu skoczków.
    Oczywiście bez urazy bo nic do niego nie mam ale nie myślę żeby jakkolwiek wystrzelił z formą żeby "poważnie" o nim mówić w kontekście kolejnych sezonów.

  • michael początkujący
    glowa do gory !

    tego tobie rowniez zyczymy ...bedzie dobrze :)

    die heidelberger

  • Janeman profesor

    Może to zbyt wcześnie, na snucie czarnych wizji , ale tak się teraz zacząłem zastanawiac, czy Bukowski pojedzie na MŚ Juniorów. Oczywiście jeśli będzie się mieścił w 4 (czy 5 przy wyrównanym poziomie) najlepszych naszych juniorów , to nie ma problemu. Ale skoro jest w kadrze "za rocznik" , to idąc dalej tym tropem , mogą go wysłać na MŚJ "bo to jego ostatnia szansa, a inni jeszcze będą mieli okazję".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl