Wypowiedzi Kamila Stocha i Jana Ziobry po kwalifikacjach w Sapporo

  • 2017-02-10 18:35

Najlepszymi z Biało-Czerwonych w piątkowych kwalifikacjach okazali się Kamil Stoch i Jan Ziobro. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata poszybował najdalej spośród czołowej "10" całego cyklu, a jego kolega z kadry uplasował się na trzeciej pozycji w grupie zawodników walczących o prawo występu w sobotnim konkursie na Okurayamie. Jak drużynowi medaliści ostatnich Mistrzostw Świata oceniają zapoznanie z dużą skocznią w Sapporo?

Kamil Stoch:

- Lubię tutaj przyjeżdżać. Dlaczego? Nie wiem. Chyba nie tylko ja, ale wielu ludzi tak ma, że lubi jakieś miejsca, do których chętnie wraca. Nie potrafię stwierdzić dlaczego. Po prostu tak jest. Lubię być w Sapporo i skakać na Okurayamie. Nie zawsze wychodzi tak, jakbym chciał, ale generalnie wszystko jest w porządku.

Jak właściciel żółtego plastronu lidera Pucharu Świata ocenia piątkowe skoki w swoim wykonaniu? - Były to solidne próby na dobrym poziomie. Jeszcze pracuję nad drobnymi elementami, zwłaszcza w powietrzu, aby w końcówce lotu mnie tak nie kręciło. Skoki były zadowalające i w sobotę pracujemy dalej.

Organizatorzy chwalili się podczas odprawy technicznej powiększeniem skoczni na okres zimowy. Czy czuć różnicę w zmienionym profilu zeskoku? - Jakoś bardzo tego nie czuć. Jedyna widoczna różnica to przesunięcie czerwonych linii na 123. i 137. metr.

Jak przebiega aklimatyzacja do azjatyckiej strefy czasowej? - Na szczęście przespałem całą noc, więc jest w porządku. Przez cały piątek starałem się nie zmrużyć oka i solidnie wymęczyć. Nadchodząca noc jest najważniejsza, bo najczęściej drugi dzień jest najgorszy, kiedy nie chce się spać w nocy, a bardziej w ciągu dnia. Zobaczymy, jak będzie tym razem.

Jan Ziobro:

Co wydarzyło się w pierwszej serii treningowej, kiedy 25-latek upadł przy lądowaniu poza rozmiarem skoczni? - Leciałem dość wysoko i mogłem dłużej wytrzymać pozycję w locie, bo skoczyłbym dalej. Wysokości było na 150 metrów, a uzyskałem 137,5 metra. Do tego się wywróciłem. Dzięki Bogu nic się nie stało i skaczemy sobie dalej. Nie było mowy o strachu przed kolejnymi seriami. Zeskok jest przygotowany optymalnie. Nie jest ani zbyt miękko ani zbyt twardo. Upadłem na bok i szybko się zatrzymałem, więc wszystko w porządku.

Występ w kwalifikacjach pozostawia coś do życzenia? - Z kwalifikacji jestem zadowolony. Długo prowadziłem, a sam skok jak najbardziej na plus.

Jak minęła podróż do Azji i jak przebiega przestawianie się na japońską strefę czasową? - Podróż minęła bardzo dobrze. Prezes spisał się na medal, bo podróżowaliśmy klasą biznes, za co dziękujemy, natomiast na samą aklimatyzację też nie można narzekać. W czwartek poszedłem spać około 23, a obudziłem się o 6 rano. Odbyłem normalny sen i mam nadzieję, że dzisiaj też pójdę spać o takiej porze, co pozwoli naładować akumulatory na sobotę.

Korespondencja z Sapporo, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13812) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MarSik doświadczony

    Redaktorze Tadeuszu ucz Ty się przeprowadzać wywiady od młodszych (stażem, wiek nieznany) kolegów. Przez ostatnie tygodnie wywiady przeprowadzali inni i były one znacznie ciekawsze, a tu wracamy do stałych, oklepanych pytań, na dodatek zero interakcji i reakcji na odpowiedzi zawodników. Niech mi nikt nie mówi, że o tym czy wywiad jest ciekawy czy nie, nie decyduje pytający.

  • dervish profesor

    A więc było tak jak się obawiałem kiedy komentowałem upadek Ziobry w 1 serii treningowej. Upadek był spowodowany między innymi tym że zawodnik musiał poważnie skracać skok. Czyli w sumie winne jury które ustawiło zbyt wysoką belkę jak na możliwości Janka w tamtych warunkach.

  • Janush weteran

    Dziwna wypowiedź Ziobry odnośnie podróży biznes klasą, bo on chyba podróżował ekonomiczną?
    W sumie nie wiem czy to nie był przytyk do Tajnera...

  • FunFact weteran
    @pawelf1 @pawelf1

    Ciężko, bo jak są filmy, to się nie czyta artykułu :)

  • pawelf1 profesor
    Ciemna masa:)

    Czy tak trudno zrozumieć ze Stoch i Ziobro są wymienieni bo byli najlepszymi Polakami w "swoich grupach" prekwalifikowanych i kwalifikujących się ........

  • Stinger profesor
    @eni @eni

    A może o to chodziło, że Janek Ziobro był najlepszym Polakiem w kwalifikacjach, a Kamil Stoch najlepszym Polakiem z Polaków, którzy nie musieli się kwalifikować?
    W takim przypadku miałoby to jakiś sens ale z drugiej strony faktem jest, że Maciej Kot słabszy od Janka Ziobry nie był aczkolwiek nie wnikam. Obyśmy po jutrzejszym konkursie mieli taki problem jak po kwalifikacjach.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Janek jutro licze na TOP15
    A Kamil oczywiscie podium.

  • FunFact weteran

    Tak mi się wydaje, że redakcja chce Kamila zawsze stawiać jako tego najlepszego. Nie wiem czemu, pewnie dla odsłon. Ale jak Kamil jest 4ty, Kot 8, a Żyła 10, to tytuł zawsze brzmi "X prowadzi, Stoch czwarty", natomiast gdy jest np. Kot 4, Żyła 8, Stoch 10, to przeczytamy "X prowadzi, trzech Polaków w '10'!".

    Ziobro się ewidentnie rozkręca, od Zakopanego skacze coraz lepiej, coraz równiej i powoli zbliża się do TOP10. Ciekawe kiedy się ta tendencja zatrzyma, bo jak tak dalej pójdzie, to nie zdziwię się, jeśli zawędruje aż na podium. No i coraz wyraźniej zgłasza aspiracje do miejsca w drużynie, Dawid na pewno czuje presję ze strony Ziobry, ale zdaje się też tym nieco napędzać. Dobrze, że w przededniu MŚ mamy takie problemy.

    A z tego co mówi Jasiek, to musiał dość znacznie skracać swój pierwszy skok, widać, że dobrze tu mu się skacze, mam nadzieję, że sprawi nam w weekend niespodziankę niczym w pamiętnym Engelbergu.

  • eni bywalec
    @eni @eni

    Przepraszam nie p.D.Formela,a Tadeusz Mieczyński nie raczył zauważyć ,ze M.Kot uzyskał lepszy wynik od J.Ziobry.

  • eni bywalec

    Przecież M.Kot uzyskał 127m ,a J.Ziobro 126.5m nie rozumiem dlaczego w artykule czytamy :
    ,,Najlepszymi z Biało-Czerwonych w piątkowych kwalifikacjach okazali się Kamil Stoch i Jan Ziobro.''
    Trochę przydało by się więcej rzetelności w przekazywaniu informacji p.D.Formela.

  • krzychoSt weteran

    Najlepszymi z Biało-Czerwonych w piątkowych kwalifikacjach okazali się Kamil Stoch, Maciek Kot i Ziobro!!!
    Żyła i Kubacki również dużo od nich nie odbiegali. Gdyby mieli tak skakać w zawodach to nawet najwięksi malkontenci nie mieliby powodów do kapryszenia bo tak trzeba nazwać niektóre opinie mimo regularnego zajmowania 2 , 3 naszych w Top10.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl