Stefan Horngacher: "Zrobiliśmy postęp, jako drużyna"

@Kolos @PGr

Tajner i Kruczek mieli swoje 5 minut ??

To trochę malo,bo też wszystko osiągnęli nawet drużynowo,ale tutaj to Kruczek

@Kolos @kolos

Jak "...frajersko..."?!?
Dla mnie stracil w pieknej walce, wyrownanych przeciwnikow, podchodzacych z szacunkiem do siebie.
I jeszcze Kamil w tym sezonie nie byl w optymalnej formie, zrobil wynik i wygrywal popelniajac bledy, malo mial trafionych skokow.
Ciekaw czy Twoja glowa juz ostygla, bo nizej to byl dziecinny wpis "frajera".

Mamy najlepszego mozliwego trenera, ktory dokonal zeczy historycznej (wczesniej Tajner i Kruczek mieli swoje 5minut), a zanosi sie ze to dopiero pocztek tej wielkiej "pracy" jaka robia dla naszej ukochanej dyscypliny.

Rozwój skoków

Boję się, że Horngaher zajmie się tylko grupą około 6 skoczków, bo za to ma płacone i będzie miał z tą grupą wyniki . Zapleczem, całą organizacją skoków w Polsce musi się zająć PZN, oraz krajowi trenerzy. Inaczej, mimo sukcesów pierwszej kadry, skoki w Polsce zaniknął.

@Wojciechowski @dervish

Nieco się pośpieszyłem z tym kompletem. Jest jeszcze jedno brakujące ogniwo: Słowenia.

@Wojciechowski @Wojciechowski

Tylko 6 krajów wygrywało PN. I to właśnie miałem na myśli ze tym zwycięstwem awansowaliśmy do elitarnego grona zwycięzców. W zasadzie to tylko Polski brakowało w tym gronie. Na kolejnego kandydata próżno czekać. :)

Dobrze , że w końcu odfajkowaliśmy to zaniedbanie. :)

@Wojciechowski Klasyfikacja medalowa wszech czasów Pucharu Narodów (cz. 2)

Francja ......................- 35 ..................... 6. ..... 1979/1980 - 2016/2017
Rosja ........................-- 23 ..................... 6. ..... 1992/1993 - 2016/2017
Włochy ......................- 36 ..................... 7. ..... 1979/1980 - 2016/2017
ZSRR / WNP ..............- 13 ..................... 9. ..... 1979/1980 - 1991/1992
Kazachstan ................ 11 ................... 11. ..... 1992/1993 - 2009/2010
Bułgaria ...................-- 10 ................... 12. ..... 1983/1984 - 2015/2016
Słowacja ................---- 10 ................... 12. ..... 1992/1993 - 2005/2006
Korea Południowa .... 13 ................... 13. ..... 1997/1998 - 2014/2015
Ukraina ......................-- 2 ................... 13. ..... 2008/2009 - 2009/2010
Estonia .......................-- 6 ................... 14. ..... 2003/2004 - 2016/2017
Węgry ..........................- 1 ................... 14. ..... 1984/1985
Białoruś ........................ 4 ................... 16. ..... 1997/1998 - 2006/2007
Holandia ...................--- 1 ................... 16. ..... 2001/2002
Hiszpania ...................-- 1 ................... 17. ..... 1986/1987

Klasyfikacja medalowa wszech czasów Pucharu Narodów (cz. 1)

Uwagi:
- do dorobku Niemiec wliczam także wyniki reprezentacji Niemiec Zachodnich przed 1990 rokiem,
- dorobek Słowenii i Jugosławii, Rosji i ZSRR / WNP oraz Czech i Czechosłowacji liczę oddzielnie,
- kolejność według liczby miejsc na podium, następnie według najwyższej pozycji w historii,
- kolejno: liczba sezonów z dorobkiem punktowym, miejsca na podium PN, najlepsza pozycja w historii, pierwszy i ostatni sezon z dorobkiem punktowym.

Austria .....................-- 38 ... 18-8-8 ..... 1. ..... 1979/1980 - 2016/2017
Norwegia ................... 38 ... 7-11-7 ..... 1. ..... 1979/1980 - 2016/2017
Finlandia ...............---- 38 ..... 7-9-8 ..... 1. ..... 1979/1980 - 2016/2017
Japonia ..................---- 37 ..... 3-3-2 ..... 1. ..... 1979/1980 - 2016/2017
Niemcy (RFN) ..........-- 38 ..... 2-3-8 ..... 1. ..... 1979/1980 - 2016/2017
Polska ......................-- 36 ..... 1-0-1 ..... 1. ..... 1979/1980 - 2016/2017
Czechosłowacja ......-- 13 ..... 0-2-2 ..... 2. ..... 1979/1980 - 1991/1992
Słowenia ...................- 26 ..... 0-1-1 ..... 2. ..... 1991/1992 - 2016/2017
NRD ............................ 11 ..... 0-1-0 ..... 2. ..... 1979/1980 - 1989/1990
Szwajcaria ..............--- 37 ..... 0-0-1 ..... 3. ..... 1979/1980 - 2016/2017

Czechy ....................--- 25 ..................... 4. ..... 1992/1993 - 2016/2017
Jugosławia ...............-- 12 ..................... 4. ..... 1979/1980 - 1990/1991
Kanada ...................--- 21 ..................... 4. ..... 1979/1980 - 2016/2017
Szwecja .....................- 25 ..................... 4. ..... 1979/1980 - 2010/2011
Stany Zjednoczone ... 30 ..................... 5. ..... 1979/1980 - 2016/2017

@erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

Oj te baby kocham ich ten wrodzony optymizm,ale jak pięknie usprawiedliwiają jak ktoś zawali...No jak je nie kochać.

@anonim @dervish

Należy zauważyć, że Mateji wypalił Ziobro, i dzięki niemu nie przerwał kariery. No właśnie Ziobro odróżniał się wiekiem i tym, że był już wcześniej A-kadrowcem.
Coraz bardziej podejrzewam, że obecny sezon to wina w głównej mierze planu treningowego, a nie Roberta Mateji. Może wybitny to on nie jest, ale nie jest też takim partaczem.

@sheef @thymiotus

Ok, już widzę, że jest ułożone, ale jakby w dwóch częściach, a numeracja jest ta sama. No to tak nie powinno być. Masz rację, zwracam honor :)

@sheef @ann81

To chyba jednak Ty wraz z sheefem posługujecie się innym alfabetem od nas. :) Bo ja nie znam alfabetu gdzie B jest po Z (nr 13 Zniszczoł, nr 14 Bobak). Również pozdrawiam.

@sheef @ann81

Druga część tak, ale pierwsza już pomieszana, na pierwszy rzut oka zobaczyłem Zniszczoła w środku.

-

Mam wrażenie, że niektórzy tutaj na siłę chcą zrobić z Kamila jakiegoś staruszka. Wiem, że 30 lat to już taki całkiem konkretny wiek w skokach, ale nie wiem na czym oparte są wnioski typu: 'Kamil już chyba odczuwa tą 30 na karku'. Powiedział o tym kiedyś? Chyba nie. Ja bym się wcale, a wcale nie zdziwiła gdyby następny sezon Kamil miał jeszcze lepszy niż ten. Kamil już obalił mit, że nie umie latać, bo przecież jest wśród kilku skoczków, którzy pokonali 250 metrów obok takiego między innymi Prevca czy Krafta, pora aby obalił kolejną teorię, że te 30 lat będzie go już jakoś mocno ograniczało w osiąganiu sukcesów.

Trener Roku? Oczywiscie Stefan Horngacher! :)

Nie bardzo rozumiem pojawiające się tu i ówdzie wątpliwości w tej kwestii.

Dla mnie Stefan Horngacher zasłużył na to zaszczytne miano już w chwili zdobycia drużynowego złota na MŚ.
Kryształowa Kula Pucharu Narodów była jedynie przysłowiową kropką nad i.

Typowany przez wielu kontrkandydat czyli trener piłki kopanej Adam Nawałka póki co ma przed sobą kawałek drogi do pokonania, a nawet jak ten kawałek pokona gładko to i tak jego papiery nie będą tak mocne jak cv naszego Sztefana. Poza tym czy Nawałka może być zagrożeniem dla Horngachera? Moim zdaniem, w tym sezonie nie jest w stanie pokonać Austriaka osiągnięciami, a nawet jeżeli decydujący o tym wyróżnieniu wezmą pod uwagę popularność i medialność piłki nożnej to i tak wzorem lat ubiegłych zapewne znajdzie się miejsce dla dwóch Trenerów Roku w Polsce. Poza tą dwójką innych kandydatów do miana Trenera Roku nie widać.

Przypomnę, ze o tytule Trenera Roku nie decyduje vox populis tylko głosy dosyć wąskiego grona ekspertów którzy bez emocji, na chłodno i merytorycznie potrafią wycenić wartość wykonanej przez trenerów pracy.

Trener Roku ? Oczywiście Horngacher! :)

Nie bardzo rozumiem pojawiające się tu i ówdzie wątpliwości w tej kwestii.

Dla mnie Stefan Horngacher zasłużył na to zaszczytne miano już w chwili zdobycia drużynowego złota na MŚ.
Kryształowa Kula Pucharu Narodów była jedynie przysłowiową kropką nad i.

Typowany przez wielu kontrkandydat czyli trener piłki kopanej Adam Nawałka póki ma przed sobą kawałek drogi do pokonania, a nawet jak ten kawałek pokona gładko to i tak jego papiery nie będą tak mocne jak cv naszego Sztefana. Poza tym czy Nawałka może być zagrożeniem dla Horngachera? Moim zdaniem, w tym sezonie nie jest w stanie pokonać Austriaka osiągnięciami, a nawet jeżeli decydujący o tym wyróżnieniu wezmą pod uwagę popularność i medialność piłki nożnej to i tak wzorem lat ubiegłych zapewne znajdzie sie miejsce dla dwóch Trenerów Roku w Polsce. Poza tą dwójką innych kandydatów do miana Trenera Roku nie widać.

Przypomnę, ze o tytule Trenera Roku nie decyduje vox populis tylko głosy dosyć wąskiego grona ekspertów którzy bez emocji, na chłodno i merytorycznie potrafią wycenić wartość wykonanej przez trenerów pracy.

@sheef @thymiotus

Być może posługuję się innym alfabetem niż Ty, ale jak dla mnie to zestawienie @sheefa jest ułożone właśnie w kolejności alfabetycznej. Pozdrawiam.

@gyurcsops @gyurcsops

Myślę, że jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego spokojnie obaj doskaczą do io 2022. Przy czym Kamil może właśnie wtedy zakończyć karierę, a Piotrka widzę na skoczni jeszcze dłużej. Kto wie, może nawet do kolejnych igrzysk? W jego przypadku nie jest to niemożliwe.

Drużyna

Tu wkleję cytat z wypowiedzi Macieja Kota, który wszystko tłumaczy i świetnie podsumowuje sezon:

"Atmosfera od początku sezonu była świetna. Sukcesy, które osiągaliśmy w miarę trwania sezonu dodatkowo ją budowały, ale od pewnego momentu chyba nie mogła być już lepsza. To także jeden z powodów, dla których mogliśmy skakać tak daleko i tak dobrze. Cały sztab szkoleniowy pracuje doskonale, mamy wyśmienite warunki do tego, aby ciężko trenować i osiągać bardzo dobre rezultaty. Bycie członkiem takiego zespołu smakuje świetnie, kiedy osiąga się tak duże sukcesy. W tym sezonie pokazaliśmy klasę, jesteśmy jedyną drużyną, która w każdym konkursie drużynowym stała na podium. Zdobyliśmy Puchar Narodów, co było także jednym z naszych celów. Czuje wielkie szczęście i dumę z bycia częścią tego zespołu."

A ja ze swej strony dziękuję naszym skoczkom i trenerowi Stefanowi Horngacherowi, no i całemu sztabowi za ten fantastyczny sezon i oby następny był jeszcze lepszy ...
:D

Trener który wyciągnął z naszych z dołka.
Pokazał siłę drużyny.Wielkie czapki z głów bo jak wiemy to był dopiero "rozpoznawczy" sezon i przed nami kolejne sezony które mogą być jeszcze lepsze.
Mamy wspaniałą drużynę oraz trenera i sztab szkoleniowy :)

@sheef @thymiotus

Tak, najlepiej powinno to być posegregowane w kolejności malejącej, wtedy ci co stawiają Mateję, Skupnia, czy nawet Krzysia Miętusa w jednym szeregu z Pochwałą i Tajnerem może by przejrzeli na oczy... Zwłaszcza ten Mateja może by zyskał choć trochę uznania wśród gimbusów, którzy zobaczyli na youtube kilka jego bul i wyśmiewają go, a tutaj jego liczba punktów nie wiele mniejsza niż Kubackiego.

@sheef @sheef

Rozumiem, ale robiąc tak duże przerwy czasowe pomiędzy częściami i nie informując o tym w żaden sposób w pierwszej części, wystawiłeś się na takie ataki. Internet jest bezlitosny, tu musi być wszystko czarno na białym. Gdybyś wstawił to w takim samym trybie pod jakimś bardziej popularnym artykułem, w bardziej popularnych godzinach, zostałbyś zmiażdżony przez forumowiczów. Bardzo doceniam fatygę, ale na przyszłość najpierw sobie przygotuj zestawienie w jakimś pliku tekstowym i dopiero potem wklejaj raz za razem. Żadna to złośliwość, po prostu dobra rada. Również pozdrawiam.

@sheef @sheef

Nieobecni już się pojawili, aczkolwiek żeby to miało ręce, głowę, a najlepiej jeszcze nogi, to należałoby to poukładać (albo alfabetycznie, albo po punktach). Bez jakiegokolwiek posortowania takie zestawienie ma małą przydatność...

@sheef @Gaczo

Podzieliłem to na dwie części ze względu na limit w pisaniu komentarzy. I proponuje troszkę poczekać na drugą część zamiast od razu pisać o kompromitacji. Pozdrawiam.

@sheef @sheef

A Tonio? A Pochwała? Gdzie są nasze "młode wilczki"?

@sheef @sheef

26. Krzysztof Miętus - 222 punkty**,
27. Stanisław Pawlusiak - 22 punkty*,
28. Tomasz Pochwała - 42 punkty**,
29. Łukasz Rutkowski - 108 punktów**,
30. Wojciech Skupień - 404 punkty**,
31. Kamil Stoch - 7582 punkty**,
32. Rafał Śliż - 55 punktów**,
33. Tomisław Tajner - 22 punkty**,
34. Jan Ziobro - 500 punktów**,
35. Piotr Żyła - 2390 punktów**.

*Punktował według starej punktacji (do 1992/1993),
**Punktował według obecnej punktacji.

Miętus, jak Miętus, ale tutaj nie ma Kamila Stocha (!). Zestawienie do kosza. Kompromitacja.

@sheef @sheef

Po pierwsze, należałoby to jakoś sensownie poukładać. Po drugie, wiarygodność tego zestawienia jest bardzo niska, skoro brak tam takiego zawodnika, jak Krzysztof Miętus. Aż strach myśleć ile tu może być braków z dawnych lat.

Polacy z punktami Pucharu Świata

Ponieważ sezon 2016/2017 już za nami, poniżej zestawienie polskich skoczków, którzy w ciągu swojej kariery zdobyli przynajmniej jeden punkt Pucharu Świata (według starej i obecnej punktacji):

1. Marcin Bachleda - 179 punktów**,
2. Krzysztof Biegun - 145 punktów**,
3. Tomasz Byrt - 2 punkty**,
4. Tadeusz Fijas - 15 punktów*,
5. Marek Gwóźdź - 6 punktów**,
6. Andrzej Kowalski - 4 punkty*,
7. Grzegorz Miętus - 20 punktów**,
8. Klemens Murańka - 306 punktów**,
9. Mateusz Rutkowski - 17 punktów**,
10. Andrzej Stękała - 105 punktów**,
11. Wojciech Tajner - 9 punktów**,
12. Jakub Wolny - 5 punktów**,
13. Aleksander Zniszczoł - 152 punkty**,
14. Stanisław Bobak - 145 punktów*,
15. Krystian Długopolski - 6 punktów**,
16. Piotr Fijas - 382 punkty*,
17. Stefan Hula - 593 punkty**,
18. Zbigniew Klimowski - 1 punkt*,
19. Maciej Kot - 2129 punktów**,
20. Jan Kowal - 27 punktów*,
21. Łukasz Kruczek - 32 punkty**,
22. Dawid Kubacki - 791 punktów**,
23. Janus Malik - 18 punktów*,
24. Adam Małysz - 13070 punktów**,
25. Robert Mateja - 754 punkty**,

Przyszłość różowa?

Cieszę się z sukcesu naszych skoczków. Boję się jednak aby sukces ten nie przysłonił sytuacji w narciarstwie. Oprócz podopiecznych Horngahera, mamy wiele kadr- seniorów i juniorów, trenowanych przez trenerów bez doświadczenia, którzy świeżo po zakończeniu kariery zaczęli pracę w centrali PZN.
Horngaher bierze pieniądze za przygotowanie I kadry. A rezerwy to już tragedia. Bardzo liczyłem na spełnienie się talentów Murańki, Zniszczoła, Mętusów, Bieguna, Wolnego... Nie rozwinęły się skoczkinie, biegacze, dwuboiści, nie ma torów biegowych a o małe skocznie nie ma kto dbać. Za parę lat Horngaher odejdzie, a co nam wtedy pozostanie? Zachwyty nad przeszłością?

Jestem ciekaw jak dlugo Stoch i Zyla zamierzaja skakac , czy pociągną do IO 2022 :)

zyla

Zyla ze swoja motoryka może jeszcze trzymać ten poziom jeszcze kilka sezonow. Stoch moim zdaniem juz odczuwa ta 30 na karku.

@gyurcsops @gyurcsops

No cóż zależy co chcesz to powiedzieć. Jesli liczysz na lepszy sezon wykonaniu to owszem może być lepiej,ale może być przyjśc słabszy okres Stocha i Żyły.

Ja myślę,że naszym będzie lepiej się skakało w przyszłym sezonie ze względu na to,,że mamy takiego trenera. Stoch może nie wygra tyle konkursów,ale może zdobędą drużynowo coś. Małysz miał 33 lata i był formie topowej i nie maksymalne,więc bym od razu nie skreślał ich. Są młodz więc nie warto patrzeć na wiek. Bo w tej chwili wiek nie ma takiego znaczenia. Owszem starość nie radośc jak sporcie,ale skoki to już jest inna dyscplina

Zobaczymy czy to nie było czasami maksimum Stocha i Żyły co mogli zrobić i czy będą w stanie za rok skakać chociaż tak dobrze jak w tym sezonie . Są już trochę starsi od aktualnej czołówki PŚ : Krafta , Kota , Prevców , Haybocka Wellingera Eisenbihclera . 30stka im wybija więc najlepsze lata mogą miec już za sobą ale Piotrkowi najlepszy sezon przypadł właśnie dziś . Zobaczymy czy da się coś więcej wycisnąć z tych dwóch zawodników , następny sezon będzie ważniejszy niż ten .

Najbardziej cieszy mnie to, że żyła zrobił postępy...

Były sukcesy ale i sporo rzeczy do przemyślenia na przyszły sezon - trochę więcej indywidualnych sukcesów by się przydało. Tutaj zabrakło. Stoch frajersko stracił KK. MŚ były przegrane dla nas.

No i zrobić coś trzeba koniecznie z zapleczem. To jest kadrą B.

Tak sezon był świetny dla Horngahera ale prawdziwy test to przyszły, olimpijski sezon.

@Oreo @Oreo

Obstawiam gablotkę w siedzibie PZN

Kto bierze Puchar Narodów do domu? Trener? Prezes Polo? Stoch, który zdobył najwięcej punktów? Czy to trafia do gablotki w siedzibie związku?

@jma @jma

"Wspaniała robota z Piotrem Żyłą. Kiedy wszyscy pogodzili się, e znakiem formowym Piotra są garbik i fajeczka to Pan powiedział "u mnie tak się nie jeździ". Nie dał rady Kruczek, ani Małysz, ani Szturc - a jednak dało się (...)"

Nie do końca. Sam Żyła w jednym z wywiadów powiedział, że Horngacher w większości kwestii przyznał mu rację i korekta pozycji najazdowej ostatecznie była niewielka.

Mówiąc słowami Kamila - dobrze Pan wykonał swoją pracę

Choć i tak wszyscy wiemy, że to Kamil mówi Pana słowami. To Pan im zaszczepił te profesjonalne podejście - i to zadziałało. Mam nadzieję, że zadziała w przyszłym sezonie, a Maciek Kot zamieni pory roku. Czekam więc na piąte miejsce Maćka w LGP, a potem...
Kamil? Wszyscy wiemy: nic nie musi, ale wiele może. W tym sezonie ustrzelił TCS i pozostał ostatni laur - loty. Że nie jest lotnikiem? Wolne żarty. Będzie trafiał w próg - będzie złoto. Będzie pozycja dojazdowa - będą 2 złota.
Wspaniała robota z Piotrem Żyłą. Kiedy wszyscy pogodzili się, e znakiem formowym Piotra są garbik i fajeczka to Pan powiedział "u mnie tak się nie jeździ". Nie dał rady Kruczek, ani Małysz, ani Szturc - a jednak dało się i za to kolejne gromkie "dziękujemy".
Dawid Kubacki - świetny sezon i mocny punkt złotej drużyny. Nie, żadne uzupełnienie, żaden czwarty - to pełnoprawny członek naszej złotej drużyny. Wyszydzany i wyzywany od worków kartofli wspaniale się odrodził. Czekam na pierwsze podium następnej zimy. Nie pogniewam się jak to będzie Kuusamo.
Stefan Hula - dobry duch zespołu i dobre pół sezonu. Wszyscy wiemy dlaczego nie było go w Planicy, ale nikt nie wie dlaczego w połowie sezonu trochę nam się posypał. A może to ten sam powód? Głowa nie była wolna, a myśli zamiast na rozbiegu i w locie były przy żonie. Życzę Stefanowi złapania równowagi i co najmniej powtórzenia poprzedniego sezonu. A kto wie? Może w końcu podium?
Janek Ziobro - może w końcu przestanie szukać winnych wokół i skupi się na sobie i pracy nad sobą. Wydaje mi się, że właśnie tego potrzebuje najbardziej, a Stefan Horngacher jest w stanie mu w tym pomóc.
Klemens, Aleksander, Jakub - nie tak miało być... po małych sukcesach przyszła sporo stagnacja. Liczę, że chłopaki wezmą się w garść. Że juniorskie sukcesy wynikające z talentu potwierdzą się w następnym sezonie. I oczywiście liczę na magiczną różdżkę Horngachera.

Panie trenerze, jeszcze raz: dzię-ku-je-my!!!

Drużyna już jest, teraz trzeba obudzić w skoczkach mentalność zwycięzców, no i poszukać i doszkolić młode talenty, bo za chwilę..... 31 lat, 30,30,27,26,26 taki wiek mają najlepsi polscy skoczkowie.

Trener cudotwórca

Dziękujemy trenerze za doprowadzenie naszych skoczków do takiej wysokiej formy przez cały sezon. Sezon którego nie zapomnimy nigdy!

Nie oszukujmy się, to zasługa tego człowieka i dobranego właśnie przez Niego sztabu, zmienił nawyki wielu zawodników, zmienił system treningów, to wszystko wypaliło. Jego zasługi ciężko zliczyć, ale pewnie niektórzy zaraz to zrobią :D. Wielkie dzięki Stefan, równy z Ciebie gościu, mam nadzieję, że zostaniesz z nami i będziesz tworzył historię dalej. A co do planów na przyszły sezon to super byłoby według mnie gdyby:
- kadra B zaczęła się poprawiać znacząco
-aby nieco w kadrze A rywalizacja się zaostrzyła
-aby pojawili się zawodnicy na wyższym poziomie na niższych pucharowych szczeblach
-aby indywidualnie nasi nieco się poprawili
-żeby szczyt formy został zbudowany na IO
Pewnie dużo mógłbym wymienić jeszcze swoich życzeń, pewnie będą one w trakcie przyszłego sezonu pojawiać, ojjj nasze apetyty strasznie wzrosły, wykorzystajmy ten moment :)

-

W przyszłym sezonie może być jeszcze lepiej .
Mam nadzieję że Kadra B się poprawi.

polskie piekielko

Obawiam sie ze poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko, slabszy przyszly sezon i może Stefan z nieba wyladowac w piekle - tu jest Polska. Oby nowa miotla i w przyszłym sezonie zamiatala równie dobrze. Stefan musi załatwić swojego człowieka do kadry B koniecznie. Nasza swietna czworka troche zaciemnia obraz...

Stefan Horngacher ? profesjonalista, psycholog i szewc

Człowiek - zadanie. Objął naszą reprezentację, mając konkretny plan do zrealizowania konkretnego celu.

Przyszedł i poukładał elementy rozsypanej układanki w polskiej kadrze. On nie stworzył tej drużyny, on ją ukształtował. Pokazał, że ma ogromne możliwości. Na nowo wzbudził ambicję, pewność siebie i dobrego ducha. Wspaniale planował i realizował swoją strategię. Pilnował każdego szczegółu. Szybko i trafnie reagował na każdy problem. Dawał wsparcie psychiczne. Zdejmował presję. Starał się być konsekwentny, opanowany i cierpliwie dążył do celu. Sprawił, że polska drużyna zaświeciła złotym blaskiem.

Nie wiem, czy to szczyt jego możliwości, czy w kolejnym sezonie jest w stanie zrobić jeszcze więcej, choć oczywiście trzymam kciuki za to drugie. Ale jedno jest pewne, zatrudnienie takiego profesjonalisty, jak Stefan Horngacher było strzałem w 10. Te niesamowite rzeczy, które zrobił w tak krótkim czasie, zostaną zapamiętane już na zawsze. I tego mu nikt nie odbierze.

Panie Stefanie, ślicznie dziękujemy i prosimy o więcej!

jak dla mnie

największy progres poczynił Maciek, wkońcu stanął na podium i to 3 razy.