W najbliższy wtorek zaczną skakać! Heinz Kuttin rozpoczyna pracę z kadrą A

  • 2004-04-22 10:37
W środę, 21 kwietnia 2004 roku Heinz Kuttin został oficjalnie przedstawiony jako nowy trener naszej narodowej reprezentacji w skokach narciarskich. Stało się to w czasie specjalnie zorganizowanej przez PZN konferencji prasowej w Warszawie. Świeżo upieczony główny szkoleniowiec kadry A ma już swoją wizję przygotowań do nowego sezonu i wkrótce rozpoczyna jej realizację.

W rozmowie z Andrzejem Łozowskim, dziennikarzem Rzeczpospolitej, na pytanie o termin, miejsce i warunki rozpoczęcia treningów skokowych odpowiedział:

- Aż boję się powiedzieć - już w najbliższy wtorek. Wyjeżdżamy do włoskiego Predazzo, które tak pięknie kojarzy się Adamowi Małyszowi i każdemu polskiemu kibicowi. To jest jedyna skocznia, na której o tej porze roku leży igelit i jest ona otwarta dla chętnych. Zaczynamy nowy sezon nie od zgrupowania w Spale, Cetniewie czy Zakopanem, jak również nie od wyjazdu na plażę. Od razu skaczemy. Nikogo poza nami nie będzie. O ile mi wiadomo, żadna narodowa ekipa nie zaczyna przygotowań do nowego sezonu od skoków na igelicie. Jest to mój indywidualny plan, nawiasem mówiąc, bardzo śmiały.

Trener Kuttin nie będzie stosował zatem tradycyjnie akceptowanych planów treningowych i nie rozpocznie obozu od zgrupowania w którymś z uznanych ośrodków sportowych w Polsce czy Europie. Najpierw wyjazd na pięć dni, z których 4 upłyną pod znakiem treningu skokowego. Kadrowicze zaprezentują wówczas nowemu trenerowi swoje aktualne umiejętności i kondycję przed konwencjonalnymi obozami. Da to zapewne wiele wskazówek nowemu szkoleniowcowi do dalszej pracy z grupą. Po powrocie z Włoch nie będzie czasu na długi wypoczynek:

- Jedziemy na pięć, skaczemy cztery, wracamy w następną niedzielę i zaraz jest zbiórka na doroczny mecz skoczków z artystami. W maju wyjeżdżamy do Tunezji na takie relaksujące zgrupowanie. Narty wodne, basen, rowery.

Na pytanie o to, jak przyjęto w Austrii jego nominację na pierwszego trenera w Polsce, Heinz Kuttin odpowiedział:

- Pewnie pana zaskoczę, ale raczej chłodno. Proszę pamiętać, że poza mną, w Polsce zapuszcza korzenie jeszcze inny austriacki trener, Stefan Horngacher. Oczywiście Austria ma więcej niż dwóch trenerów od skoków, ale nie ma ich wcale w nadmiarze. Do tej pory był import, a nie eksport myśli szkoleniowej. Nie wszyscy rodacy życzą nam sukcesów w Polsce.

Ustosunkował się również do pytania o możliwość powrotu Adama Małysza do dawnej, wspaniałej formy:

- Nie wiem czy to jest możliwe. Nie znam jeszcze wszystkich przyczyn jego słabszego sezonu. A w ogóle moim głównym celem jako trenera kadry jest jak najlepsze przygotowanie polskich skoczków do igrzysk zimowych w 2006 roku. Nie tylko Adama Małysza.

Okres urlopowy Heinza Kuttina skonczył się. W chwili obecnej austriacki szkoleniowiec przygotowuje się do ważnego egzaminu trenerskiego, który odbędzie się w Innsbrucku w najbliższą niedzielę. Potem rozpocznie systematyczną i mozolną pracę z zawodnikami, którzy weszli w skład kadry A. Na zajęcia z nowym trenerem czeka Adam Małysz, Marcin Bachleda, a także nowi członkowie kadry: Mateusz Rutkowski, Stefan Hula, Wojtek Tajner. Do reprezentacji narodowej powrócił Wojtek Skupień.

Życzymy naszym kadrowiczom i ich nowemu trenerowi, by następny sezon okazał sie przełomowym, a cała polska reprezentacja odnosiła wiele sukcesów na skoczniach świata.

źródło: Rzeczpospolita

Jaala, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6055) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Eksport i import :)

    No to już wiadomo, dlaczego Innauer tak płacze, że mu zabraliśmy aż dwóch trenerów, hehehehe, hahahaha, hihihi

  • AdJ doświadczony
    :)

    Cieszy mnie to odnoszenie się Kuttina do całej drużyny. O ile Tajner zasłaniał się Małyszem w przypadku niepowodzeń pozostałych, Kuttin robi odwrotnie. I oby cała szóstka weszła w przyszłym sezonie do WRL. Aha. Mam nadzieję, że Mateja też zacznie dobrze skakać. Mimo wszystko liczę na niego.

  • anonim
    AdJ

    Nie wiem, czy Robert czasem nie znajdzie się w kadrze C :( Heeeej, redakcja, macie może składy ekipy B i C???

  • anonim

    @mmm_kraków - Ja mam informacje, że w kadrze B mają się znaleźć Pochwała, Tajner, Mateja i 2 juniorów, chociaż są to informacje "spod lady" ;-) Dlatego nie są pewne :] pozdrawiam

  • Adi.P. weteran
    Kadra B

    Kadra B to Pochwała,T.Tajner , Styrczula i juniorzy m.in. Stoch , Kowal , Toczek i jeszcze 2 innych.

  • kolesio weteran

    No Heinz - jesteś albo geniuszem, albo szleńcem:))
    POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • anonim
    mmm krakow

    kadra b to będą ;stoch kowal żyła urbański tonio i pochwała

  • anonim
    Kadra......

    .......oto kadra: Pochwala, Mateja, Stoch,Kowal

  • anonim

    ale to powinno byc skupienia a nie skupnia ...... kto - kogo czego ......skupien - skupienia

  • anonim
    PRZED Heinzem Kuttinem 1 EGZAMIN !!!!!!!!

    PRZED Heinzem Kuttinem 1 EGZAMIN !!!!!!!!

  • anonim
    skupien i odmiana:)

    ehhh widac, ze ludzie sa nieobeznani z odmiana niektorych nazwisk:D na podhalu, a stamtad skupien pochodzi, jego nazwisko wlasnie tak sie odmienia i powinno tak być w całej polsce. zreszta skupienia brzmi dziwnie:D jakbysmy odmieniali wyraz skupienie:P

  • anka początkujący
    kadra B

    Skad macie te informacje na temat składu kadry B? Macie jakies konkretne zrodlo?

  • anonim

    a kiedy horngacher zaczyna praceę z kadra b?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl