LGP w Hakubie: Triumf J. Kobayashiego, Murańka na podium!

  • 2017-08-26 13:36

Junshiro Kobayashi odniósł drugie w karierze zwycięstwo w zawodach rangi Letniego Grand Prix. Trzecie miejsce w sobotnim konkursie na olimpijskiej skoczni w Hakubie (HS 131) wywalczył Klemens Murańka, dla którego jest to najlepszy rezultat w historii występów na arenie międzynarodowej.

Przed tym weekendem starszy z braci Kobayashich był jedynym Japończykiem, który zdobył punkty w europejskiej części Letniego Grand Prix. 26-latek przed dwoma tygodniami w Courchevel finiszował na 23. lokacie. Wysoką dyspozycję na domowym obiekcie zasygnalizował już przy okazji piątkowych skoków, a także sobotniej serii próbnej, w której uzyskał najlepszą notę.

W pierwszej serii J. Kobayashi w bardzo dobrym stylu poszybował na 130. metr, a dodatkowo otrzymał 5,1 pkt za niesprzyjające warunki wietrzne. Na półmetku zmagań dawało mu to 7,6 pkt przewagi nad Anze Laniskiem (130 metrów) i 9,8 pkt nad Tomasem Vancurą (127 metrów). W finale Słoweniec i Czech nie byli w stanie powtórzyć tak udanych prób, co tylko ułatwiło zadanie Japończykowi. Przedstawiciel klubu Megmilk Snow Brand Ski Team uzyskał 125,5 metra, dzięki czemu utrzymał miejsce na szczycie tabeli. Dla Kobayashiego jest to druga wygrana w zawodach najwyższej rangi na igelicie w karierze. Pierwsza miała miejsce w 2015 roku w kazachskich Ałmatach.

Na drugim stopniu podium stanął powracający tego lata do rywalizacji - Kenneth Gangnes. 28-letni Norweg po pierwszym skoku mierzącym 128 metrów zajmował 5. miejsce, jednak poprawa o pół metra w serii drugiej dała mu awans o trzy "oczka" w górę. Skład tzw. "pudła" uzupełnił Klemens Murańka. Triumfator Pucharu Beskidów sobotni występ rozpoczął od lotu na odległość 122,5 metra, co na półmetku dawało mu 9. lokatę. W decydującej serii 22-letni podopieczny Radka Żidka poprawił się o pięć metrów, co wywindowało go na najlepszą lokatę w dotychczasowej historii jego startów. Polak do triumfatora stracił dokładnie 10 punktów.

Smakiem podium musieli obejść się Słoweńcy. Czwarty był specjalista od letnich startów na azjatyckich skoczniach - Anze Semenic (132,5 oraz 124 metry), a na piątej lokacie sklasyfikowany został Lanisek, który po udanej pierwszej próbie, w finale wylądował na linii wyznaczającej punkt konstrukcyjny, a więc na 120. metrze. Vancura, który w połowie konkursu plasował się na 3. lokacie, w drugiej serii zepsuł skok, lądując już 110. metrze. Reprezentant naszych południowych sąsiadów spadł na początek trzeciej dziesiątki.

Na pozycji nr 6 uplasował się oficjalny rekordzista areny dzisiejszych zmagań - Simon Ammann. Czterokrotny mistrz olimpijski skoczył 130,5 oraz 127 metrów, jednak sporo punktów, tradycyjnie w ostatnich latach, stracił na notach za styl.

Oprócz Murańki, pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej LGP 2017 dopisali pozostali Polacy, którzy polecieli do Japonii. Jan Ziobro (118 i 122 metry) znalazł się na 16. miejscu, Aleksander Zniszczoł (119,5 oraz 117,5 metra) wywalczył 28. lokatę, natomiast Krzysztof Miętus (118,5 oraz 120 metrów) zamknął trzecią dziesiątkę, dopisując do swojego dorobku pierwszy punkt LGP po pięciu latach przerwy.

Liderem cyklu pozostaje niepokonany w Europie Dawid Kubacki. Zawodnik Stefana Horngachera ma na swoim koncie 300 punktów, co daje mu 90 punktów zapasu nad Maciejem Kotem. W Letnim Pucharze Narodów Polacy mają już 1297 punktów, a więc o 595 więcej od Norwegów.

Kolejny konkurs w Hakubie już w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego. Start serii próbnej o 2:00, natomiast pierwsza seria oceniana powinna rozpocząć się punktualnie o 3:00. Na liście startowej znalazło się 49 zawodników, wskutek czego kwalifikacje okazały się zbędne.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniej Grand Prix >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (25100) komentarze: (64)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • bettingkingdomtypy początkujący
    kurs 500 dzis

    http://fixedmatchbusiness.blogspot.nl/ - Wczorajszy kupon kurs 450 trafiony i skan juz dali na bloga! na dzis maja kurs 500! polecam bo sam grałem ich wczorajszy kupon!

  • dejw profesor

    Murańce widać udzielił się nastrój znakomicie jadących na razie kolarzy na Vuelcie ;)
    Długo kazał czekać na pierwsze indywidualne podium wyższej rangi niż PK, no ale w końcu wpadło. Teraz istotnie ciekawe będą dalsze plany startowe dla niego. Warto byłoby się pochylić po limit i przeskakać cały period w LPK, nawet kosztem GP w Czajkowskim - o ile skład tam nie jest już ustalony. Poziom walki w LPK powinien pójść znacznie w górę, a rywalizacja z bezpośrednim zapleczem austriackim i norweskim w Stams i Trondheim (a może i nie tylko z zapleczem) zapowiada się bardziej interesująco, niż GP w Rosji.

    Czesi jako nieliczni przysłali tu swój pierwszy skład, pewnie po to aby zabezpieczyć WRL na zimę. Cóż, plan lekko mówiąc nie wypalił ;) Za to Junshiro w wielkim stylu zapewnił sobie starty na początku zimy (a znając japońską elastyczność to może i na cały sezon), teraz pora aby młodszy brat zrobił to jutro.
    Wagner niestety zebrał dyskę, ale jeśli uniknie tego jutro, to ma sporą szansę na punkty, oceniane skoki wychodzą mu nieźle, a japońskiej krajówki jutro już nie będzie.
    Bartol się odnalazł i od razu zrobił TOP10, a Semenic zaczyna szturm na podium generalki.

  • berek3 stały bywalec

    Może w końcu odpali jego talent zimą tego sezonu. Trzymam kciuki bo szkoda mi jest jego :d

  • lukiw początkujący

    Ma może ktoś jakiś stream na nocne zawody?

  • Xellos profesor
    zgodnie z oczekiwaniami

    Tak powinno być już wcześniej. Klemens jest najlepiej przygotowanym skoczkiem zaplecza do lata. Naprawdę szkoda, że w Wiśle zepsuł. Natomiast cieszy, że forma trwa. Oby to był syndrom zeszłorocznego Kota i zima udana.

    Natomiast jeżeli chodzi o pozostałych, to jest to spotykane zjawisko. Ranga zawodów podskoczyła, a to oznacza niższe belki i rozjazd między zawodnikami. Przypominam Marcin Bachleda wygrał kiedyś w letnim CoC z Małyszem i co z tego ? Tak należy patrzeć na niedawne zbliżenie się Zniszczoła do Murańki.

    Gdy jeszcze wspomnimy, że w krajowych zawodach Miętus ich ograł niedawno... :) Tam już nie tylko belki, ale i pytanie o kontrole sprzętu się pojawia.

    Odnośnie dalszych startów, to Murańka musi startować w CoC by sobie limit wywalczyć. Ponieważ zgodnie z tutejszymi poglądami, reszta zawodników nie będzie mieć motywacji do walki. Nie wiem ile w tym prawdy, ale niektórzy znawcy często tu powtarzają, o braku motywacji. Więc taki Ziobro i Zniszczoł widząc, że mają wywalczyć miejsce dla Murańki dadzą sobie siana i nikt tego miejsca nie wywalczy. Opcja B jest taka. Któryś z nich wywalczy i potem zgodnie z tutejszymi poglądami, ten co wywalczył powinien startować w PŚ. A Horngacher wystawi Murańkę i cały sezon będziemy czytać o spiskach i niszczeniu skoków przez Małysza i Horngachera. Mam nadzieje, że Stefan oszczędzi nam tego i puści Murańkę do CoC.

  • monia866 doświadczony
    Brawo dla Kilmka

    za pierwsze w karierze podium w zawodach tej rangi (może kiedyś w zimie też mu się uda stanąć na podium?;). Nawet wystawiając "drugoligowy" skład,mamy naszego reprezentanta na "pudle" i wszystkich w II serii.Inne kadry też w okrojonym składzie(oprócz Japończyków),a np. Austriacy nie przyjechali wogóle.

  • TandeFan23 weteran

    Murańka mnie bardzo zaskoczyl.To tylko LGP i zawody w slabszej obsadzie,ale miejsce na podium to miejsce na podium.Ten rezultat znaczy duzo wiecej niz zwyciestwa w jakis Pucharach Beskidow.Ziobro na swoim obecnym poziomie(oby bylo lepiej).Po Zniszczole i Miętusie sie wiecej nie spodziewalem.Cieszy powrot do dobrej dyspozycji Gangnesa.Oby sobie juz wiecej nic nie zrobil bo kolejny uraz to koniec kariery.

  • M_B profesor
    @OjciecMarej

    Toteż jak napisałem Klemens może odpuścić Hinzenbach w LGP i Stams w LCOC kosztem Czajkowskiego ;). Period COC ma aż 8 konkursów :).

    Zobaczymy w praniu jak to rozplanują. :)

  • polotajner stały bywalec

    Brawa dla Krzysia Miętusa. Bardzo dzielnie walczył i zajął 30 miejsce.

  • dervish profesor
    @OjciecMarek

    Jednak jeżeli te składy miałyby być prawdziwe to by istotnie mogło oznaczać, ze jeszcze przed Hakubą podjeto decyzje o strategicznym delegowaniu Klimka do COC aby skoncentrował się na walce o siódmą miejscówkę na zimę.

  • dervish profesor
    @OjciecMarek @OjciecMarek

    He he, byc moze to jest wklejka ze skladem z poprzedniego sezonu kiedy jeszcze Zniszczoł był w grupie Horngachera.

    Pamiętam, jakie cuda były na tym dokumencie w poprzednim sezonie.
    Niby jest on ciągle aktualizowany, ale zazwyczaj post factum albo tuz przed imprezą. Do pozycji z przyszłości należy podchodzić z duża rezerwą.

  • dervish profesor
    @M_B @OjciecMarek

    No i walka o te dodatkowe miejscówki na rozpoczęcie zimy jest zwykle duzo bardziej zacięta niż o te na drugi period lata. Czołowe nacje zwykle nie odpuszczają drugiego periodu LPK.

  • kibicsportu profesor
    @Domin10 @Domin10

    Coś się tak tego Stocha uczepił. Czy Stoch spóźnia bardziej, raczej nie. Po prostu kwestia treningu, lato. Bez sensu jest go oceniać na tym etapie przygotowań.

  • OjciecMarek profesor
    @OjciecMarek @dervish

    Chodzi o to, że obecność Zniszczoła na tej liście jednak nieco dziwi: przecież on jest w kadrze B, więc nie było to żywcem skopiowanie składu osobowego kadry A

  • dervish profesor
    @OjciecMarek @OjciecMarek

    A to jest znany temat. Nie należy się zbytnio przejmować tym dokumentem. Rubryczki sa tam zapełniane metoda kopiuj wklej. Wklejane są całe kadry (te istniejące na papierze) zazwyczaj na długo przed faktycznymi decyzjami personalnymi.
    To jest bardziej harmonogram zajęć poszczególnych kadr a raczej ich trenerów niż faktyczna rozpiska ich składów personalnych.

  • OjciecMarek profesor
    @M_B @M_B

    No cóż, nie wiem, czy w kontekście faktu, że w pierwszym periodzie zimy jest 7 konkursów indywidualnych, nie warto byłoby odpuścić Czajkowski, by zaklepać sobie pewne miejsce na początek sezonu. Było nie było, zimą w pierwszej lidze płacą znacznie lepiej, więc można by potraktować takie działanie jak inwestycję. ;)

  • Domin10 weteran
    @Domin10 @kibicsportu

    No ale zauważyłeś ze teraz Stoch zaczął spozniac skoki jeszcze bardziej a to utrudnia mu skakanie jeszcze bardziej

  • kibicsportu profesor
    @Domin10 @Domin10

    Tylko, że Stoch spóźniając skoki w tamtym sezonie był najlepszym z polaków. Jeśli trafiał w próg, to odlatywał najdalej.

  • dervish profesor
    @M_B @M_B

    Teoretycznie wariant ze startami Klimka w COC + LGP byłby możliwy o ile trener nie widziałby dla niego miejsca w top 6 naszej kadry na rozpoczecie zimy. Wtedy byc moze zmusiłoby to Klimka do walki w COC o miejscówke dla siebie.
    Mogłoby tak sie stać gdyby na przykład okazał się być słabszym od Kuby Wolnego, a zaplecze walczace w COC nie wygenerowałoby lidera (na te chwile do takiej roli mogliby pretendować tylko Zniszczoł, Ziobro i Kłusek i wszyscy sa obecnie dosyć daleko od dyspozycji gwarantującej skuteczna walkę w LPK) zdolnego powalczyć o dodatkowe miejsce na otwarcie zimy.

    Jednak Klimek ma chyba wszystko w swoich rekach. Jezeli o powołaniach na zime ma decydować forma, to ma szanse wywalczyć miejsce w top 6. Wystarczy, ze na skoczni pokona Kubę Wolnego.

  • Domin10 weteran

    Mam bardzo ciekawa teorie dotycząca przyszłego sezonu. Możliwa jest sytuacja w której Stoch nie będzie skakał regularnie w Pś. Jeśli na 1 period PŚ Polska miałaby limit 6 skoczków to skład moglby wyglądać tak: Żyła Kot Kubacki Hula Wolny i Muranka. Ja wiem ze to tylko LGP no ale jak Stoch będzie ciągle spoznial skoki i nic z tym nie zrobi to możliwe ze szanse dostanie ktoś inny. Jednak w przypadku limitu 7 skoczków to Stoch bylby tym 7.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl