LGP w Czajkowskim: Z dziesiątego na pierwsze miejsce - wspaniały triumf Anze Laniska!

  • 2017-09-09 15:55

Anze Lanisek został głównym bohaterem sobotniego konkursu Letniego Grand Prix w rosyjskim Czajkowskim (HS140). Reprezentant Słowenii był dopiero dziesiąty na półmetku, ale wspaniały finałowy lot na 143 metr pozwolił mu odnieść zwycięstwo w całym konkursie! Na kolejnych stopniach podium stanęli zawodnicy gospodarzy - Jewgienij Klimow i Denis Korniłow. W finałowej serii wystąpił tylko jeden Polak. Krzysztof Miętus zajął 27. miejsce.

Anze LanisekAnze Lanisek
fot. Horst Nilgen / FIS

Pierwsza seria konkursowa była popisem w wykonania Johanna Andre Forfanga. Norweg poszybował na odległość 139,5 m i wyprzedzał o 5,7 pkt. drugiego Denisa Korniłowa (136,5 m). Trzeci był kolejny z reprezentantów gospodarzy - Jewgienij Klimow (132 m). Tuż za czołową trójką plasowali się Gregor Deschwanden (137 m), Anze Semenic (138 m) i Alex Insam (133 m).

Czołową dziesiątkę uzupełnili Ryoyu Kobayashi (133,5 m), Davide Bresadola (128,5 m), Clemens Aigner (133 m) i Anze Lanisek (129 m).

Do finałowej serii awansował tylko jeden reprezentant Polski. Krzysztof Miętus po skoku na 127 metr zajmował szesnaste miejsce.

Trzydzieste trzecie miejsce uzyskał Krzysztof Biegun (122 m). Trzydziesty siódmy był Paweł Wąsek (118,5 m), zaś czterdziesty piąty - Bartosz Czyż (112,5 m). Ostatnie miejsce przypadło Andrzejowi Stękale (110,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 12. belki.

Uznawany za faworyta konkursu, Anze Lanisek wykonał niesamowity atak w serii finałowej. Będący na półmetku rywalizacji na dziesiątym miejscu, Słoweniec poszybował na 143 metr, zaledwie 2,5 metra bliżej od oficjalnego letniego rekordu skoczni. Jak się okazało, próba ta pozwoliła mu na odniesienie pierwszego w karierze zwycięstwa w zawodach Letniego Grand Prix!

Zadowoleni z wyników sobotniej rywalizacji mogą być gospodarze, którzy mieli aż dwóch przedstawicieli na podium konkursu. Drugie miejsce zajął Jewgienij Klimow (137,5 m), który po raz pierwszy znalazł się w czołowej trójce w konkursie LGP. Trzeci był Denis Korniłow (127,5 m), dla którego to trzecie w karierze miejsce na najniższym stopniu podium w letnich zawodach najwyższej rangi.

Wielkim przegranym okazał się Johann Andre Forfang. Prowadzący z dość znaczną przewagą po pierwszej serii, Norweg w finale uzyskał odległość 125,5 m i spadł na czwarte miejsce. Tuż za nim uplasowali się Anze Semenic (130,5 m) i Alex Insam (131 m).

W pierwszej dziesiątce konkursu znalazło się miejsce również dla Gregora Deschwandena (127 m), Roberta Johanssona (135,5 m) oraz braci - Ryoyu i Junshiro Kobayashi (odpowiednio 127 m i 135 m).

Niestety, Krzysztof Miętus spisał się bardzo słabo w drugiej serii. Finałowa próba na 111 metr zepchnęła Polaka z szesnastej na dwudziestą siódmą pozycję.

Finałową rundę przeprowadzono z 13. platformy.

W klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix prowadzi niezmiennie nieobecny w Rosji Dawid Kubacki (300 pkt.). Polak ma jednak tylko 66 punktów przewagi nad drugim Junshiro Kobayashim (234 pkt.) oraz 69 "oczek" nad trzecim Anze Laniskiem (231 pkt.). Czwarty jest Maciej Kot (210 pkt.).

Na czele letniego Pucharu Narodów znajdują się Polacy (1326 pkt.) przed Słoweńcami (933 pkt.) i Norwegami (889 pkt.).

Drugi konkurs w Czajkowskim zaplanowano na niedzielę. O godzinie 12:00 czasu polskiego rozpoczną się kwalifikacje, zaś same zawody wyznaczono na 13:00 naszego czasu.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Grand Prix >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18051) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Xellos profesor
    No cóż

    Miętus może i spartolił drugi skok, ale co pokazują inni nasi ? Jeszcze większa klapa.

    Więc następnym razem mam nadzieje już nie będzie nabijania się z powoływania Miętusa na konkurs. Jest najlepszy z najgorszych i tyle.

  • bardzostarysceptyk profesor
    @bardzostarysceptyk @Iwo

    To jak robi się w warunkach polowych na nieznanym sprzęcie. Przepraszam.
    Końcówka mojego zestawienia.

    9. Niemcy (26) -.............................. 5 pkt (1 zawodnik)
    10. Polska (27) ............................... 4 pkt (1 zawodnik)
    11. Czechy (28) .............................. 3 pkt (1 zawodnik)
    12. Estonia (29) ............................. 2 pkt (1 zawodnik)

  • kryska stały bywalec

    Wysłaliśmy zawodników, którzy mieliby problem, żeby wejść do pierwszej dziesiątki mistrzostw Polski a tu rozczarowanie, że nie punktują na najwyższym poziomie rywalizacji międzynarodowej. xd

  • Iwo bywalec
    @bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

    Uciekły ci 2 punkciki Estonii.

  • SN2016 stały bywalec
    Ocena Polaków

    Miętus - w pierwszej seri bardzo ładnie, lecz w finale skoczył podobnie jak Czyż - ocena 5,5/10
    Biegun - niewiele brało do pkt ale to i tak 0 - ocena 4/10
    Wąsek - skoki w miarę ale jest on jeszcze juniorem - ocena 4,5/10
    Czyż - średnio, ale to dopiero jego 1-sze zawody najwyższej rangi - ocena 4/10
    Stękała - i tak powyżej moich oczekiwań pomimo dramatycznego skoku, nie myślałem że awansuje do konkursu - ocena 1,5/10

    Drużyna - niezbyt udany występ, zaskoczenia in plus: Biegun, Stękała, zaskoczeń negatywnych nie ma. Co tu więcej mówić - ocena 3,5/4 / 10

  • Domin10 weteran

    Polacy słabo niestety. Miętus jako jedyny zdobył pare punktów ale lepsze to niz nic. Biegun blisko awansu , Wąsek i Czyż zawiedli. Stękała jeszcze bez formy,Bracia Kobaiashi w miare nieźle, Gangnes i Fannemel fatalnie.
    Klimov I Kornilov dobry występ. Aigro życiowy sukces, jutro też może się udać. Insam nieźle. Allamommo zaskoczył.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Moje tradycyjne zestawienie.

    Punktacja Pucharu Narodów dzisiejszego konkursu LGP w Czajkowskim 1.
    Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, liczba punktujących zawodników.

    1. Słowenia (1, 5, 12, 13, 19, 21) 209 pkt (6 zawodników)
    2. Rosja (2, 3, 15, 17, 22) ........... 179 pkt (6 zawodników)
    3. Norwegia (4, 8, 16, 30) ............ 98 pkt (4 zawodników)
    4. Japonia (9, 10) .......................... 55 pkt (2 zawodników)
    5. Włochy (6, 24, 25) .................... 53 pkt (3 zawodników)
    6. Austria (14, 18, 23) .................. 39 pkt (3 zawodników)
    7. Szwajcaria (7) --........................ 36 pkt (1 zawodnik)
    8. Finlandia (11, 20) -................... 35 pkt (2 zawodników)
    9. Niemcy (26) -.............................. 5 pkt (1 zawodnik)
    10. Polska (27) ............................... 4 pkt (1 zawodnik)
    11. Czechy (28) .............................. 3 pkt (1 zawodników)

  • Luk profesor

    Katastrofalny występ naszych zawodników. Spodziewałem się, że po weekendzie w Czajkowskim będziemy mieć kolejnych 2 lub 3 nowych zawodników którzy zdobędą punkty w tym letnim sezonie. A tutaj tylko Miętus zapunktował, który punkty juz dobywał w Hakubie...
    No cóż. Jutro też jest dzień.

  • David77 stały bywalec

    Solidny występ Finów, zwłaszcza Alamommo. Na ten moment w rankingu WRL notowanych jest 6 reprezentantów Finlandii, ale liczba miejsc startowych na kolejny period to 2, jutro Aalto powinien powalczyć o wysokie punkty.

  • dervish profesor
    @dervish @znawca_japonskiego

    Pytanie na ile awans Bieguna w hierarchii był wynikiem zwyżki dyspozycji a na ile obniżki formy Czyża.
    Samą pozycją z pierwszej serii to bym się nie ekscytował. Zarówno w przypadku Miętusa jak i Bieguna widzę ten sam feler. Miejsce jest lepsze niż wynik. Świadczyć o tym może strata punktowa do najlepszych Rosjan którzy do światowej czołówki raczej nie nalezą.

    Forma formą ale myślę, że w ich przypadku istotniejsze jest by wygrać rywalizacje wewnątrz grupy, bo tylko bycie liderem w grupie daje szanse na awans do kadry kontynentalnej w której jest tylko 5 miejsc.

  • anonim
    @dervish @dervish

    Co racja to racja, natomiast chodzi mi o to, że Biegun raczej może być bardziej zadowolony niż Miętus, bo na ten weekend ma znacznie niższe cele niż "skoczek kadry A".

  • anonim

    No cóż, co tu dużo mówić, Lanisek drugim skokiem rozbił dzisiaj bank. Niezłą ucztę urządzili sobie też gospodarze, to chyba pierwsze podwójne podium dla nich w PŚ/LGP. Zresztą, gdyby konkurs zakończył się po pierwszej serii, wygraliby również w sceptykowym rankingu - z aż pięcioma zawodnikami w piętnastce, to również by były pewnie pierwsze takie sytuacje w historii.

  • dervish profesor
    @dervish @znawca_japonskiego

    Biegun też zanotował progres w hierarchi wszak dziś był naszym numerem 2. Ale patrzac na jakośc ich dobrych skoków to jednak z Miętusem przegrywa bardzo wyraźnie.

  • anonim
    @dervish @dervish

    Ja wiem ... biorąc pod uwagę ostatnią formę Krzyśków to chyba Biegun będzie bardziej zadowolony, że udało mu się przynajmniej mocno zbliżyć do trzydziestki, niż Miętus, że spaprał kolejną okazję na dobry wynik.

  • pawelf1 profesor
    Loteria

    Jak to w lecie , mamy nielichą loterię:)

  • dervish profesor
    Po drugim skoku Miętusa

    Jak by nie było jest jedynym naszym reprezentantem który JAKO TAKO będzie zadowolony z uzyskanego wyniku.
    A może nawet nie z ze swoich skoków bo drugi ewidentnie spartolił ale z tego ze wygrał rywalizacje wewnątrz kadry. Zawsze to jakiś sukces który pozwala myśleć o awansie do kadry kontynentalnej. Rotacja najsłabszego to zdrowy mechanizm. Jest jeszcze 2 konkurs i hierarchia w kadrze może się zmienić. Wraz z nieudanym skokiem wracają stare demony i jutro wszystko może się zdarzyć.

  • pawelf1 profesor
    Krzysiek Miętus...

    ..jednak jest na przednie wiatry a nie tylne .....:) Szkoda :(

  • anonim

    Miętus, mission completed.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Wielkie brawa dla Krzysztofa Miętusa.
    Zawsze wielkim atutem Krzysztofa Miętusa było to że potrafił wykorzystywać warunki nawet gdy był w gorszej formie. Tutaj patrząc na tych co skaczą z Polaków to lider który pokazał że potrafi skakać. Nie wiele brakło do awansu Krzysztofowi Biegunowi.. parę metrów dalej i byłby awans.

  • HAZARD weteran
    @FunFact @Funfact

    Skąd wiesz, że presja? Może to umiejętności i forma?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl