Znamy skład polskiej kadry na PK w Engelbergu

@Kibicpl @Jannush

Po pierwsze - starcem to stanowczo przesada, czy 15, czy 25 lat temu.
Po drugie - kiedyś to było kiedyś, a teraz jest teraz, w związku z tym przed Kubackim jeszcze co najmniej 5 lat kariery sportowej. I łaskawie się od niego odstosunkuj.
Po trzecie - można zauważyć (także w innych dyscyplinach), że sportowcy w Polsce dojrzewają późno. Małysz był akurat pod tym względem wyjątkiem. I wydaje się, że nie wszystko da się tu zwalić na system szkolenia. Raczej na ogólny poziom edukacji w kraju, bo chodzi tu bardziej o poziom mentalny, niż fizyczny.

Ale generalnie cię podziwiam, że chce ci się tak p...ć od rana do wieczora.

@gyurcsops @Labrador_Retriever

Tym bardziej, że różnica między pierwszym a 7 miejscem może oznaczać po prostu, zwłaszcza w przypadku Ruki, różnicę między korzystnymi a niekorzystnymi warunkami przy skakaniu.

@Bongiorno @bongiorno

Ostatni dzwonek dla zawodników kadry B: nauczcie się biegać na nartach i ...kombinacja norweska!
Jeszcze nie jest za późno. A ten sezon w skokach to raczej będzie stracony. Tylko lat przybędzie.

hehe

Same asy przetworzy na tej fotce.. na nieudacznictwie w Polsce można się nieźle dorobić...

Kadra B

Załóżmy, że w PŚ mamy 6 to gdyby forma naszych pozostałych skoczków była taka jak powinna być to powinnyśmy być potęgą w PK. Tacy zawodnicy jak Pilch, Stękała, Biegun, Ziobro, Murańka czy Zniszczoł powinni być się o podia w COC. Do tego solidnie punktować powinni Kłusek, Wąsek czy Kantyka. W Czyża jakoś nie wierzę, ale obym się mylił. O Krzysiu Miętusie nie wspomnę, bo szkoda klawiatury. Oby PZN to jakoś poukładał, bo boję się, że jeszcze sezon czy dwa i tacy zawodnicy jak Ziobro, Biegun czy Stękała pomyślą o zmianie zawodu, a byłaby to duża strata dla polskich skoków. Takich strat mieliśmy w "ostatnich" latach zbyt. Dość wspomnieć braci Rutkowskich ( zwłaszcza Mateusza ) czy Tomka Byrta. Ostro wziąć się trzeba też za system szkolenia młodych zawodników. Kluby upadają, skocznie niszczeją. W tym roku jak byłem w Karpaczu to aż żal było patrzeć na tamtejszą skocznię.... Z pozostałymi średnimi i mniejszymi obiektami też nie jest różowo. Ktoś wie czy istnieje jeszcze, a jeśli nie to czemu już nie ma programu "Szukamy następców mistrza?" Aż dziw bierze, że w takiej nędzy pojawił się taki Pilch. A dla seniorów z polskiego zaplecza można podać przykład Piotrka Żyły, który swego czasu wpadł w taki dołek formy, że przez lata miał problem z punktowaniem w PK. Wyleciał z kadr, ale poszedł w zaparte i trenował ostro poza kadrami. Gdzie jest dzisiaj to wszyscy wiemy.

To dobra decyzja, pod warunkiem, że Mały Krzyś wystąpi w MP, bo będzie można się pośmiać. Ciekawe, czy Miętusa faktycznie zobaczymy, czy się już tak obsrał będąc w kadrze A, że nawet na krajowym podwórku nie wystąpi.

@jakledw12 @jakledw12

Jest asystentem asystenta pomocnika rezerwowego trenera kadry B.
Czyli w praktyce zapewne ma tam najwięcej do gadania i wyniki są jakie są.

@Kibicpl @Kibicpl

Niezupełnie. W Polsce, jest juniorem do trzydziestki...

@gyurcsops @gyurcsops

No fakt, nie za każdym razem skakał ponad HS. Nie nazwałbym tego skokami w kratkę, bez przesady. Nie schodzi poniżej pewnego poziomu, to jest jasne.

Co robi "Diabełek" w kadrze B?

@Kibicpl @Kibicpl

Teoretycznie tak ponieważ do 20 roku życia mogą startować w MŚJ ale moim zdaniem jest to trochę sztucznie zawyżone i powinno być jak dawniej do 18-stego roku życia.
Mimo wszystko to mi aż tak nie przeszkadza dopóki skoczkowie są traktowani "normalnie", a nie, że mają 20 lat i mówi się o nich, że są za młodzi, mają czas i się zmęczą.

To skoczek jest juniorem do 20 roku życia?

@Kibicpl @Stinger

U nas juniorem można być do 30 roku życia nawet.
W końcu według niektórych blisko 28 letni Kubacki jest jeszcze młody skoczkiem który ma mnóstwo czasu na zdobywanie podiów i zwycięstwa w PŚ, mimo że jeszcze piętnaście lat temu byłby starcem na skoczni.

@Kibicpl @kibicpl

Teoretycznie nie ale u nas Krzyśka Miętusa jeszcze nie dawno traktowało się jak juniora więc nie zdziwiłbym się gdyby dla PZN był.

A Kantyka jest jeszcze juniorem?

Ale głośno muszą się śmiać Jelar, Tepes, Wank, Zajc gdy widzą Pilcha który musi startować w PK mimo że wywalczył limit i jest liderem cyklu.
A co do tematu to dopóki trójka ze zdjęcia powyżej ma cokolwiek wspólnego z naszymi skokami, dopóty będzie się działo w nich bardzo źle.
Powyższe trio to rak kadry B.

@dervish

odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie,
szlifują formę na imprezę docelową czyli Mistrzostwa Polski

zobaczymy jak Pilch wystąpi w Engelbergu . W przypadku słabych wyników jest możliwość ze nie wezmą go do Innsbrucka na PŚ ? Nie wiadomo co pokaże więc nie podpalajmy się . Mimo że 2 razy wygrał to skoki w kratkę zdarzały mu się .

@Henning

Tak, jak zresztą zwykle w tego typu przypadkach.

Czy to oznacza że wymieniona piątka nie wystąpi w MP ?

Diabełek to chyba tam jest specjalistą do spraw grawitacji,już Mateja coś predzej ogarnie temat szkolenia skoczkow

Jak tak patrzę .......

..na "Te nie ogolone trio" to ciężko mi sobie wyobrazić ,że ci Panowie są w stanie nakłonić jakiegokolwiek zawodnika do zachowania dyscypliny i profesjonalizmu....

@dervish @dervish

*(2 konkursy FC) ;)

Biorąc pod uwagę fakt, że Tomasz Pilch nie jedzie na PŚ to skład najlepszy z możliwych, a więc lider PK, drugi najlepszy junior Wąsek, a także skoczkowie, którzy punktowali w tym jeden, który wywalczył miejsce z FC, a więc Murańka, Zniszczoł i Kantyka.

Jedną zmianę, którą bym zrobił to Bartek Czyż za Tomka Pilcha, który powinien w tym momencie cieszyć się z wyjazdu na niemiecko-austriacką imprezę.
Mimo wszystko tutaj poza oczywiście Pilchem (ale i z nim bo jak nie PŚ to właśnie PK), którego być nie powinno skład wydaje się najlepszy - pytanie tylko czy Kadra B wreszcie poszła coś do przodu czy dalej stoją w miejscu?

Przynajmniej Kantyka awansował do kontynentala za dobre wyniki z fis cup i wywalczenie limitu ;)

Skład zakładając, ze akceptujemy decyzję Pana Sztefana w sprawie Tomka Pilcha nie budzi zastrzeżeń.
Trudno, żeby było inaczej nie licząc dwójki naszych najlepszych juniorów których obecność nigdy nie powinna budzić zastrzeżeń mamy tu wszystkie raki udające ryby na bezrybiu jakim w tym sezonie jest nasze kontynentalne zaplecze.

Ciekawostką jest, że w kadrach są tacy kadrowicze którzy jeszcze w tym sezonie nie wystąpili w żadnych zawodach międzynarodowych rangi czy to FC czy PK o PŚ nie wspominając albo tacy których sporo zainwestowano latem a jak do tej pory inwestycja spłaciła się jednym mocno nieudanym występem (2 konkursy PK) który patrząc na najnowsze powołania nie pozostawił trenerom żadnych złudzeń co do celowości dawania dalszych szans. Pytanie co ci skoczkowie robią w tych swoich kadrach?