Wypowiedzi juniorów, Zniszczoła i Wolnego po kwalifikacjach w Zakopanem

  • 2018-01-26 23:23

Awans do niedzielnego konkursu indywidualnego wywalczył komplet reprezentantów Polski, którzy stawili się na starcie piątkowych kwalifikacji. W tym gronie znajdują się m.in. Bartosz Czyż oraz Paweł Wąsek, dla których będą to debiuty w zawodach z cyklu Pucharu Świata.

Bartosz Czyż (112 metrów; 50. miejsce):

- Wykonałem swoją pracę, a moim zadaniem na kwalifikacje było oddanie luźnego skoku. Na informację o awansie dość długo musiałem czekać.

- Podczas zgrupowania w Ramsau nie oddaliśmy zbyt wielu skoków. Spokojny trening uniemożliwiły nam intensywne opady śniegu, które pojawiły się w tej części Austrii. Przed Mistrzostwami Świata Juniorów nie odczuwam trudu bieżącego sezonu.

Paweł Wąsek (119,5 metra; 42. miejsce):

- Pierwszy skok treningowy był naprawdę fajny (129,5 metra - przyp. red.). W drugiej rundzie zabrakło "dopchania" na progu (118,5 metra - przyp. red.). Próba kwalifikacyjna wydawała się solidna, aczkolwiek odległość nie była już tak powalająca. Będę musiał to skonsultować i przeanalizować z trenerem. Celem na dziś był awans do konkursu głównego, więc piątek na plus.

- Dziś był mniejszy stres niż w listopadzie w Wiśle-Malince. Współpracuję z panią psycholog i myślę, że idzie mi coraz lepiej, gdyż wiem, jak się przygotować do startu w elicie.

- Moja forma jest lepsza niż na początku sezonu, ale należy ją jeszcze ustabilizować przed Mistrzostwami Świata Juniorów w Kanderstegu. Występ w Zakopanem to duże wyzwanie. Puchar Świata na Wielkiej Krokwi słynie z gorącej polskiej publiczności, przed którą jeszcze nie występowałem. Jest to coś niesamowitego.

Aleksander Zniszczoł (121,5 metra; 44. miejsce):

- Do niezłych skoków brakuje mi jeszcze dużo. Czuję po sobie, że stać mnie na znacznie więcej. Nie są to optymalne próby, podobnie jak najazd. Z błędnej pozycji nie umiem wykończyć odbicia. Jestem lekki, jest prędkość, ale nie ma rotacji i wysokości. Z siły, którą dysponuję, powinienem nabierać większej wysokości, co skutkowałoby dłuższymi lotami.

- Jest to błąd, z którym da się uporać dość szybko. Są to problemy ze stabilnym dojazdem do progu. Jeśli moja pozycja jest poprawna to i odbicie takie jest.

- Zakopane to wyjątkowe dla mnie miejsce, ale skocznia się zmieniła. Odkąd są tutaj sztucznie mrożone tory, nie umiem się w nie wjechać. Obiekt jest trudniejszy, ale jeśli się go opanuje, można latać naprawdę daleko.

- Głównym celem na zawody są punkty. Chciałbym oddawać dobre skoki, które dadzą mi satysfakcję.

Tomasz Pilch (129,5 metra; 34. miejsce):

- Jestem bardzo zadowolony z piątkowych skoków. Drugi treningowy trochę mi nie wyszedł, bo spóźniłem wyjście z progu (121,5 metra - przyp. red.), ale premierowa próba (130 metrów - przy. red.) i kwalifikacyjna były znacznie lepsze. Fajnie mnie nakręciło w powietrzu, więc jestem bardzo zadowolony.

- Są nadzieje na dobry rezultat, ale nie chcę o tym myśleć i zbędnie się napalać. Chcę zrobić swoje i zapunktować w zawodach najwyższej rangi. Mariusowi Lindvikowi nie przyglądam się z zazdrością, ale fajnie byłoby latać równie daleko. To zawodnik z dużym potencjałem, ale nie wiem, dlaczego nabrał aż takiej formy.

Jakub Wolny (122,5 metra; 37. miejsce):

- Jest trochę satysfakcji z kwalifikacji, bo oddałem w nich mój najlepszy dziś skok. Moje próby nie były jednak dobre. Było w nich zbyt dużo kombinowania. Nowa Wielka Krokiew znacznie się różni, ale skacze się na niej przyjemniej.

- Kiedy nie startowałem w Oberstdorfie, miałem treningi na siłowni. Powinno to zaprocentować jeszcze tej zimy. Myślę, że dobrze przepracowałem ten okres. Potrzebowałem nieco odpoczynku. Nie było tego widać może w piątek, ale w niedzielę powinno być już lepiej.

Korespondencja z Zakopanego, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5470) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Tylko żeby Tomek nie zawalił skoku w pierwszej serii bo punktów nie będzie .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl