LGP w Hinterzarten: Piątek pod znakiem kwalifikacji (listy startowe)

Gdyby pod koniec belka ustawiona była uczciwie (13)
1.Stoch
2. Żyła
3. Hula
4. Kubacki
(Ewentualnie w zmienionej kolejności)

Szkoda, że poprzez zmiany belki na 11 nie możemy widzieć pełnej formy polaków

-

11 belka wiatr 0,2 m/a pod narty

Duża przesada z tą 11 belką

-

Widać, ze tutaj dużo zalezy od warunków.

Kot pechowiec do warunkow

Dobre warunki i świetny skok Huli

Dajcie Huli skoczyć mendy

@Pjoter_63 @Pjoter_63

Owszem mam. Nie spinaj się. :D

Jedynymi osobami, które mogą przeszkodzić w podium Stoch, Żyła, Kubacki są Kilian Peier i Karl Geiger. Nie ma lepszej okazji na Polskie podium.

Jeśli się trafi dobry wiatr pod narty to za 100m spokojnie sie poleci

Składy

-Norwegowie rezerwowo w czwórkę-brak już Fannemela,Forfanga i Johanssona-na poziomie TOP 15
jedynie Lindvik
-Niemcy brak Welliego i Markusa a pokażą się Wank i Siegel. Krajówka na Klingenthal.
-Polacy w najmocniejszym składzie i zdecydowanie najmocniejszą ekipą
-Słoweńcy z 7, tylko że Prislic i Dezman za Semenica i Bartola, jest słaby Domen
-Austria brak Haybocka i Fettnera ale jest za to Stefan Huber
-Japonia bez zmian
-Czesi w trójkę-Stursa odpuszcza
-Szwajcarzy mocnym składem z powracającym Ammannem
-Rosjanie zaczynają lato-Klimow w dobrej formie,Wasiljew,Korniłow i Nazarow
-Włosi już z Bresadolą
-Finy tylko nowy Kytoesaho
-Learoyd z Duplandem, Zografski, Aigro i Tkaczenko

@Pjoter_63 @tjzE

A ty masz mózg?
Jakbym napisał Graneruda zamiast Granerud to resztę tez bym tak rozpisał.........

@Pjoter_63 @Pjoter_63

Masz problem z odmianą nazwisk?

Z 30 z Wisły nie ma:
Granerud
Johansson
Pilch
Kantyka
Forfang
Zniszczoł
Wellinger
Fannemel

@Stinger @Stinger

Eisenbichler przechodzi jeszcze egzaminy w policji, natomiast wystawienie niemieckiej krajówki w lipcowej zabawie na NH, mając w perspektywie październikowy finał w Klingenthal byłoby kompletnym bezsensem. Ostatnią krajówkę w Hinterzarten wystawili 3 lata temu, i to tylko dlatego że Klinge nie znalazło się w kalendarzu.

Dla przypomnienia.

Tak było w Hinterzarten (Niemcy) rok temu, 28 lipca w piątek.
W nawiasach miejsca Polaków, punktacja Pucharu Świata.

1 trening (4, 9, 11, 12, 23, 29) ....... 135 pkt (6 zawodników)
2 trening (2, 3, 4, 12, 13, 17) ......... 246 pkt (6 zawodników)
kwalifikacje (2, 3, 4, 10, 13, 16) .... 251 pkt (6 zawodników)

Kwalifikacje dokładnie: podium i miejsca Polaków.
1. Stephan Leyhe (Niemcy)
2. Dawid Kubacki
3. Stefan Hula
-----------------------------------
4. Piotr Żyła
10. Maciej Kot
13. Kamil Stoch
16. Jakub Wolny

Brak najlepszych Norwegów poza Mariusem Lindvikiem, brak niemieckiej krajówki, a także Wellingera (było wiadome) i Eisenbichlera (nie miał wrócić na zawody w Hi-za?) i najlepszych Japończyków (bez zaskoczenia).

Ciekawe czemu Niemcy nie wystawiają krajówki? Czyżby woleli poczekać z krajówką na zawody finałowe w Klingenthal?
W sumie nie głupi pomysł biorąc pod uwagę w tym momencie absencję trzech czołowych skoczków - poza w/w dwójką w październiku gotowy do startu może być także Severin Freund, a więc większa ilość miejsc na pewno im się przyda bardziej niż teraz.

Polacy? Nie dość, że w najmocniejszym składzie, forma jest to jeszcze brakuje kilku czołowych postaci - myślę, że znowu Polacy powinni odgrywać czołowe role w tym konkursie i koniec końców powalczyć o całe polskie podium choć u siebie na pewno skakało im się łatwiej.

PS Nie wiecie czy Polacy planują start w Courchevel? Oglądając po konkursowe studio w TVP Sport po zawodach w Wiśle w rozmowie z Adamem Małyszem, a także Kamilem Stochem i Piotrem Żyłą padło pytanie czy gdyby istniała realna szansa na zwycięstwo w LGP któregoś z Polaków to czy plany naszej reprezentacji się zmienią i Polacy polecą na zawody do Francji czy jednak zostanie bez zmian i te konkursy odpuścimy?

Czyżby w tym sezonie letnim Stefan Horngacher nie planował startów we Francji?
W sumie trochę szkoda biorąc pod uwagę fakt, że to są zawody ledwie tydzień po Einsiedeln, a także prawie 2 miesiące przed Hinzenbach... Japonię i Rosję na pewno odpuścimy, a Rumunię pewnie też choć szkoda - dlatego szkoda by było gdyby Polacy odpuścili także Courchevel.

Mimo, że to tylko lato, które ma być przede wszystkim okresem treningowym przed zimą to zawsze fajnie oglądać zawody z Polakami w rolach głównych, a biorąc pod uwagę fakt dobrej formy to brak tego jednego konkursu może później zawadzić na braku wygranej w LGP - tak wiem, to nie ma większego znaczenia ale ja wychodzę z założenia, że lepiej wygrywać kiedy ma się formę niż kisić ją w domu przed zimą - koniec końców i tak nie wiadomo czy ona dotrwa do zimy, a wpisać sobie w CV nawet mniej prestiżowe LGP zawsze fajnie.