LGP w Hakubie: R. Kobayashi nokautuje, Stękała punktuje

Polacy w klasyfikacji generalnej LGP

2. Kamil Stoch
3. Piotr Żyła
10. Dawid Kubacki
14. Jakub Wolny
17. Stefan Hula
32. Maciej Kot
54. Tomasz Pilch
57. Przemysław Kantyka
63. Aleksander Zniszczoł
70. Andrzej Stękała
-. Krzysztof Biegun
-. Bartosz Czyż
-. Paweł Wąsek

Co trudniejsze?

1. Usunąć fatalne NAWYKI, które przez 2 lata wbijała do głowy 3. "genialnych" trenerów kadry B?, czy
2. Usunąć owych "trenerów" z polskich skoków?


Z obserwacji faktów wynika, że i jedno i drugie jest niezwykle trudne do wykonania.

@kolos

Brak pieniędzy skończy ich kariery jak będą skakać na takim poziomie. Stękała już mówi o tym, że musi normalnie pracować, aby mieć za co żyć, a ciężko pracę na pełnym etacie pogodzić z treningami. Fajne rozwiązanie jest w Niemczech czy Austrii gdzie sportowcy np. Biathloniści są zatrudnieni w służbach mundurowych z tego co kojarzę wśród skoczków też się tacy trafiają np Kofler.

@sheef @sheef

Sportowego sensu, nie miał ale dwa w pelni opłacone miejsca były zaoferowane to szkoda było kogoś nie wysłać. Po za kadrami A i B nie ma komu skakać w LGP bo z juniorow to chyba tylko Pilch i Wąsek mają prawo startu w PŚ/LGP, a z po za kadr to tylko właśnie Biegun i Stękała skaczą jeszcze na poważnie.

@Xellos @xellos

Dlaczrgo od razu konczysz kariery Stękale i Biegunowi fakt dużo szans na powrót na jaki taki poziom nie mają ale... są jeszcze obaj stosunkowo młodzi a poza kadrowicze też są potrzebni. Kto ma wywierać presję na kadrowiczów, jak po za kadrami ne ma komu skakać?

:)

Tak jak pisałem pod poprzednim konkursem. Nic to nie zmienia, że Stękała tym razem miał trochę farta i kilka punktów zdobył. Obraz sportowy jest taki sam. Walczy wśród zawodników samego dna. I raz trochę jednemu zawieje, raz drugiemu, teraz przyfarciło Andrzejowi.

Ogólnie ja uważam, że na koniec kariery wycieczka się panom należała. Coś tam jednak wnieśli ogólnie do naszych skoków. Tak jak pisze @pavel, większość nigdy Japonii nie zobaczy na żywo. Baaa, i to pewnie ponad 90% społeczeństwa ;) To drogie wakacje są. Więc niech mają.

Co dalej ? Napiszę tak - trzeba stawiać na kolejnych. Jest kadra juniorów, bez żadnych głośnych nazwisk aka cudowne dziecko Murańka. I dobrze. Im dawać szanse i może coś się wykluje.

Tak to wygląda, że obecnie skacze 3 na dobre punkty CoC + Wąsek słabiej ale jest młody perspektywiczny, Murańki nie ma z powodów zdrowotnych. Zostają dwa miejsca. I jest to świetna okazja by te dwa miejsca zajmować juniorami. Są główni do punktowania, to juniorzy mogą się oskakiwać niezależnie od wyników. Zresztą takie sytuacje już w historii mieliśmy, gdzie na zawody jeździły niespełnione talenty zamiast juniorów. I były te same dylematy, ciułanie pkt. przez niespełnione talenty czy zdobywanie doświadczenia przez juniorów.

Stękała z Biegunem to powinni najpierw jakąś formę zrobić i wrócić jak będzie ich stać na top10 CoC. Bo im żadne oskakiwanie nie jest potrzebne. Skakali na prestiżowych zawodach najwyższej rangi nie raz. A drobnica w CoC nie jest do niczego nikomu potrzebna. Z takiej drobnicy z CRL nie ma żadnego pożytku. Tutaj trzeba solidnie tych pkt. nabić by mieć wpływ na limit z CRL.

Kobayashi po raz kolejny pokazuje, że w przyszłości może być mocnym ogniwem japońskich skoków. 2 miejsce Klimowa, któremu jak widać bardzo zależy na wygraniu LGP. Huber to zawodnik, który w przyszłym sezonie może być ważnym skoczkiem ekipy Feldera. Szkoda Boyd-Clowesa, który nie utrzymał miejsca na podium. Bickner mógł zaprezentować się lepiej chociaż rozegrał dobre zawody. Na plus Japończycy, Finowie, którzy zaprezentowali się lepiej niż w dniu wczorajszym, Czesi, Słoweńcy i Peier. Jestem pełen podziwu dla Kranjca i Wasiliewa. Ci skoczkowie niejednokrotnie w trakcie swojej kariery mieli kontuzje i spadki formy, mimo to potrafią nadal punktować i podnosić się po porażkach, czego wielu naszym skoczkom niestety brakuje. Fajne, że Choi zapunktował. Tkachenko mimo braku punktów w dniu dzisiejszym darzy Hakubę sympatią. Dla mnie to on powinien wysłać pismo do FIS-u w sprawie konkursu PŚ w Hakubie. Wtedy by zapunktował na bank. Co do naszych to fajnie, że Andrzej zgromadził 3 pkt. Co jak co, ale taki dorobek trzeba uszanować bo na tyle Andrzeja było stać. Krzysiek dalej tkwi w marazmie. Obawiam się o nich czy powrócą do dobrego skakania. Według mnie powinniśmy zatrudnić trenera, który specjalizowałby się w technice lotu, bo nasza nacja ma z tym duże problemy. Niemcy zatrudnili Ljoekelsoeya, dzięki, któremu Niemcy polepszyli się w lotach narciarskich, więc my powinniśmy zatrudnić trenera, który polepszyłby technikę lotu wielu polskich skoczków.

Klimov objął teraz prowadzenie

w klas gen.LGP,ale to jeszcze nie znaczy,że wygra. Jak przed IO w Soczi,Prevc przyjechał do Japoni,wygrał konkurs i stał się liderem PŚ,a Kamil został w domu,też wszyscy panikowali,że to "koniec" i że los Kryształowej Kuli jest już przesądzony;) Wszyscy wiemy kto na koniec odebrał to trofeum w Planicy;) Również w pojedynku Małysz-Schmitt w 2001r. zdarzyło się,ze własnie w Japoni,Niemiec na krótko odzyskał prowadzenie w PŚ.
A punkty Stękały w porówaniu z wczorajszym konkursem można uznać za "sukces";)

Co ineresowania się daną dyscypliną dopiero jako nasi rodacy zaczynają odnosić sukcesy,jest to normalne.
Choćby z tego wzgledu,że dopiero wtedy ten sport staje się popularny i telewizja zaczyna transmitować,więc dużo więcej ludzi ma wogóle możliwość oglądania (nie każdy moze zobaczyć zawody na żywo).Skokami tez mało kto się w Polsce interesował przed sukcesami Małszya. Teraz jest niemal nasz sport narodowy (no.1 w zimie;),więc prawie wszyscy musielibyśmy się nazwać "Januszami" (oprócz prawdziwych koneserów skoków,którzy wiedzą kim byli Marusarz,Bobak,Fijas itd.,bo większości obecnych kibiców te nazwiska niewiele mówią;)

Najbardziej mnie cieszą punkty Nomme
Jak widać już dziś nie wchodzi, więc pozytywnie, że wczoraj zapunktował - przynajmniej tyle i mam nadzieję, że wystąpi w Czajkowskim.

@sheef @sheef

Zdobyli punkt LGP, więc chyba będą mogli wreszcie wystartować na mamucie, co nie?

@sheef

Cieszy? Bądźże chłopie poważny w kadłubowej obsadzie wyprzedził w pierwszej serii dwóch Kazachów i Estończyka plus beznadziejnego Bieguna, w drugiej do tego dołożył Koreańczyka i losowego Fina. W tym gronie na dnie każdy z tych przypadkowych zawodników przy odrobinie farta mógł coś tam uciułać. W sumie nie ma co się więcej nad tym rozwodzić, na koniec zabawy ze skokami dostali wycieczkę do Japonii, fajna sprawa wiele osób nigdy w życiu dalekiego wschodu na własne oczy nie zobaczy i spuśćmy zasłonę milczenia.

Brawa dla Bieguna, że się zmobilizował, przekroczył 100m a do tego wyprzedził Muminova. Lekki progres.
Andrzej średnio nawet jak na niego, ale przynajmniej uciułał jakieś punkciki i uchronił się od kompromitacji.
Zakładam, że w Czajkowskim obsada może być równie mierna, albo jeszcze gorsza aniżeli w Hakubie, więc nie ma za bardzo co oglądać. Porządne zawody dopiero w Austrii w drugiej połowie września.

Okiem Kibica - Polacy w Hakubie 2

Cieszy to,że Andrzejowi udało się zapunktować i za to należy się mu mały plusik (jeśli tak to w ogóle można nazwać), ale z perspektywy Polaków ten weekend należy zapisać na minus. Zastanawia mnie też fakt czy wyjazd Andrzeja i Krzyśka (a zwłaszcza Krzyśka) do Hakuby miał jakiś sens ze sportowego punktu widzenia.

Z zagranicznych nazwisk to gratulację dla Seou Choia, Marttiego Nomme, Siergieja Tkaczenki i Sabirżana Muminowa za zdobycie punktów w ten weekend. W końcu to była jedna z nielicznych tego typu okazji dla tych zawodników.

@deo @Becouse_Life

Lepiej bym tego nie ujął. Ale tu za chwilę cię zbanują, bo skijumping to poprawność polityczna i zero własnego zdania - odkryjesz to z czasem.

@deo @deo

To kompletna bzdura i naginanie rzeczywistości. Rozsądnych ludzi napędza sukces. Jest sukces, są pieniądze, są fani, są kibice itd. Co jest wg Ciebie złego w sukcesie? Naprawdę bardziej podniecisz się tym, że ktoś kibicuje Pilchowi, bo może kiedyś w przyszłości zgarnie jakieś podium PŚ, w co i tak szczerze wątpię? Sukces to motor napędowy, a nie bajki o kibicowaniu nieudacznikom albo zaczynającym "kariery". Powiedz to "fanom" Rutkowskiego, Toniam, "Diabełka" i całej reszty naszych wiecznie młodych "talentów" o umiejętnościach średnio wysmażonej frytki.

Jaki jest lepszy kibic ?

Sądzę że lepszym kibicem jest ta osoba która kibicuje komuś od początku zanim zrobił karierę niż ten który kibicuje mistrzowi jak zaczął wygrywać. To tak jak w piłce nożnej prawdziwi kibice kibicują klubowi zawsze niezależnie czy jest w okręgówce czy w ekstraklasie a tacy B..... pewnie tylko mistrzowi........

@HAZARD @fankapilcha

Absolutnie nie piję do ciebie, bardziej do samego schematu, bo dla mnie jest to bardzo słabe być fanem kogoś, kto nic w życiu nie osiągnął, jest gówniarzem promowanym przez wujka, który jeszcze w mediach bezczelnie twierdzi, że nic siostrzeńcowi nie pomaga. A siostrzeniec funkcjonuje w mainstreamie jako siostrzeniec Adama Małysza. Trochę śmieszne jest też być wcześniej fanka dzieciaka, który skacze w Lotos Cupach:). Nie obrażaj się - to po prostu moje zdanie, chcesz to kibicuj nawet temperówce do ołówków, też swoje zadanie spełnia:).

@HAZARD @fankapilcha

*po grudniu

@HAZARD @HAZARD

Z A i B się faktycznie zgadzam. A Tomka kojarzę już z dużo wcześniejszego wcześniejszego okresu, z Lotos Cupów, lata przed tym jak zaczął się ten cały szum wokół niego (a zaczął się rok temu, kiedy niespodziewanie zaczął wygrywać w PK), po prostu już wcześniej widziałam w nim jakiś potencjał i ogólnie uważam go za sympatycznego chłopaka. Więc ta ocena @Becouse_Life , gdzie twierdzi że i ja jestem z tej ,,fali" kibiców która napłynęła po listopadzie 2017 roku i uważa moją postawę za ,,januszową" jak sam powiedział, nic nie wiedząc o tym, skąd się wzięło moje zainteresowanie, jest niesprawiedliwa i zwyczajnie obraźliwa.
To jest dopiero ,,januszowe": Nic nie wiem skąd to zainteresowanie, ale mam jakieś przemyślenia to uznam że jest tak jak ja myślę i kogoś obsmaruję.

@HAZARD @fankapilcha

To już skrajność, ocenianie kogoś przez pryzmat pieniędzy jest strasznie słabe, natomiast punkty A) i B), które wymienił @Becouse_Life to jest prawda.

@HAZARD @Becouse_Life

W pełni się z Tobą zgadzam, niestety prawdopodobnie zaraz te komentarze mogą zniknąć, za prawdę. Najbardziej mnie bolało wchodzenie w 4 litery Kruczkowi i zawodnikom przy wywiadach, w momencie gdy Polacy się po prostu kompromitowali. Nie mówię tu o hejcie, w żadnym wypadku, ale gdzie wtedy była konstruktywna krytyka, gdzie trudne, ale potrzebne pytania? NIE BYŁO TEGO NAWET W MINIMALNYM STOPNIU. O to mam żal, od januszowego TVP nic nie oczekiwałem, ale SJ mogło chociaż minimalnie bardziej się postarać, ale rozumiem, nie chcieli sobie pogorszyć relacji z działaczami, zawodnikami i sponsorami.

@HAZARD @madrek

Jeśli ktoś dzięki temu się serio wkręci i zostanie np przy skokach nawet gdyby Polacy znaczyli tyle co Finlandia to jest rzeczywiście super, przecież od czegoś trzeba zacząć. Gorzej, że więcej jest takich przypadków, że nie ma sukcesów, to nie ma też "kibiców". Porównaj sobie ilu w Polsce było "fanów" Borussi w 2011, a ilu jest teraz, to co dopiero będzie jak Piszczek odejdzie. :D Wiesz chyba o co mi chodzi i się rozumiemy, po prostu mamy lekko inne punkty widzenia, ale to zrozumiałe, bo wiem, że moje poglądy w tej kwestii są trochę skrajne i kontrowersyjne, ale tak mam, ja np nie potrafię interesować się nagle czymś, dlatego, że Polacy odnoszą sukcesy. Ba, moja nienawiść do takich sytuacji wzrosła, bo sam bardzo mocno kibicuję Napoli od dziecka, a nagle od 2 lat pełno właśnie JANUSZY (tak ich nazwę) zaczęło się nimi interesować, "kibicować", a już najbardziej niezrozumiałe są liczne pytania typu "Polacy grali?", "Milik strzelił?", "E, nasi nie grają to nie oglądam", dla mnie to ŻENADA.

@HAZARD @madrek

Tadzio chyba jeszcze w okolicach LO był wtedy:). Ale wracając do przeszłości (archive.org), to ówczesne www.skoki.inf.pl - kiedy je zakładali w listopadzie 2000r. były tylko chwilę. Zaraz potem Tadzio podpisał umowę z PZN i już wszystko było robione pod nich, czyli co sobie PZN nie zażyczył, to takie zdanie miała strona (najpierw subdomena w PZN skoki.pzn.pl, potem już skijumping.pl). Dlatego zdziwiłem się wczoraj, że pisali o blamażu Polaków, ale dziś po interwencji szybko nadrobili "sukcesem" punkcików Stękały i zdjęciem tego - tu boję się nawet napisać, nie przechodzi mi to przez klawiaturę - "skoczka".

@HAZARD @madrek

To fakt, zgadzam się całkowicie. Zresztą w tym całym kibicowaniu też jest dużo przypadku, sam skokami się zainteresowałem nie wtedy, gdy mieliśmy jakiekolwiek sukcesy (pierwsza połowa lat 90.), tylko sama dyscyplina była wg mnie ciekawa. Wtedy też siedziałem po nocach oglądając "równolegle" Chicago Bulls czy konkursy skoków z Japonii. Dziś koszykówki nawet nie dotykam w wersji TV, wyłącznie grając dla zdrowia, a skoki z chęcią zawsze oglądam. W drugiej połowie lat 90. wskoczył nagle Małysz, którego później i tak niemal wszyscy skreślili, ja dalej oglądałem, a jak kariera Małysza się potoczyła wszyscy wiemy.

Natomiast nie ukrywam, że śmieszy mnie dziś, gdy internet ma każdy, takie wpisy dziewczynek pokroju "fankapilcha", bo Pilch to na razie zwykły gówniarz bez żadnych osiągnięć, a już Małysz mu popularność wyrobił. I np. dla mnie to samo w sobie jest "januszostwem", tak samo jak ci "kibice" ledwo stojący na nogach w Wiśle, o zerowym pojęciu z czegokolwiek. Zresztą sam przestałem jeździć na konkursy do Zakopanego właśnie przez "januszostwo", trąbki z milionem decybeli, milionami butelek po wódce (tego żaden portal nie opisuje nigdy, o TV nie wspominając) itd. Konkursy im dalej od Polski, tym lepsze, na te tylko warto od kilku lat jeździć.

@mateo_1809 @mateo_1809

Moze poskacza w Hinzenbach i Klingethal.Do Czajkowskiego mozliwe ze znowu poleca Biegun ze Stekala XD Kadra A treneuje,a kadra B bedzie skakac w kontynentalu w Stams.

@HAZARD @Becouse_Life

Nie no, ten serwis został założony w 2000 roku przez młodego Tadzia, pewnie studenta, któremu nawet się nie śniło, jakie czasy nadejdą niebawem dla skoków w Polsce i jak bardzo ten portal się rozwinie.

@HAZARD @Becouse_Life

Po prostu chodzi mi właśnie o to, że to pojęcie, o ile w ogóle można to tak nazwać, jest zbyt ogólne i praktycznie każdy interpretuje to sobie jak chce. Są nawet tacy, którzy wyśmialiby cię za bycie ,,Januszem" za sam fakt zrobienia zakupów w Biedronce, albo z tytułu tego, że wolisz oszczędzić lub zwyczajnie nie masz kasy na droższy produkt. Widziałam coś takiego i dla mnie to jest po prostu głupie.
Podpunkt C jak mniemam dotyczy nazwy użytkownika, jaką sobie wybrałam. Zwyczajnie definiuje komu kibicuję najbardziej, każdy ma swojego ulubionego skoczka i nie widzę w tym nic absurdalnego, zwłaszcza, że istnieją takie inicjatywy jak ,,Fanklub Tymka Cienciały" lub ,,Fanklub Tymoteusza Dyducha". Poza Tomkiem i reztą Polaków, kibicuję też Brasme'owi (tak się chyba odmiania to nazwisko), Tkaczence, Markengowi i młodemu Ahonenowi. Kto wie, czy to kiedyś nie będą skoczkowie z czołówki.

Kobayashi pokazuje, że może być z niego dobry skoczek. Już zimą miał przebłyski a teraz z dużą przewagą wygrywa konkurs. Co prawda to tylko lato, które na zimę nie przekłada się, ale pokazuje że ma potencjał.
LGP pewnie zgarnie Klimow. No chyba, że kadra A wystartuje w Rumunii. Zresztą nie ma co się napinać na wygranie LGP. Wazniejsza jest zima a Klimow ma już 4 miejsca na podium w tym cyklu czyli zasługuje na zwycięstwo.
Co do Stękały i Bieguna to pokazali dlaczego nie ma ich w kadrach. Rozumiem, że ciężko rywalizować z zawodowcami kiedy trzeba łączyć pracę z treningami. Tylko, że oni już w kadrach byli i nie potrafili się w nich dłużej zadomowić.
Jak dla mnie o włączeniu ich do kadr powinny zadecydować konkursy LPK w Zakopanem. Jeżeli nie zdobędą tam punktów to nie należy ich przywracać do kadr. Lepiej skupić się na młodszych zawodnikach.

@HAZARD @Becouse_Life

Dla mnie janusz to ktoś, kto przychodzi na konkurs skoków, zna jedynie Stocha, Żyłę i Schlierenzauera i poza tymi skoczkami nikt i nic go nie interesuje. A kiedy nie daj Boże ten Stoch (o którym w sumie i tak niewiele wie, poza tym, że jest dobry i jest następcą Małysza) zepsuje skok, to zmiesza go z błotem i wyśle na emeryturę. To jest dla mnie definicja janusza i takie postawy należy potępiać.
Natomiast nie rozumiem pogardzania ludźmi, którzy zaczynają się serio interesować jakąś dyscypliną w momencie, gdy Polacy zaczynają w niej odnosić sukcesy. Jeśli taki ktoś na prawdę się w to wkręci i będzie uważnie śledził związane z tą dyscypliną wydarzenia, to jest to super sprawa.

LGP

Zastanawia mnie czy Prevc Gangnes i Freund będą skakać jeszcze w LGP i kto z naszych poleci do Czajkowskiego

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Hakubie (Japonia) 6 i ostatnie.

Zawody LGP w których skoczkowie jednego państwa zdobyli ponad 300 punktów.
W tym sezonie już 3 takie konkursy.

1. 25.08.1996 Hinterzarten (Niemcy) - FINLANDIA (303 pkt)
2. 12.09.1998 Hakuba (Japonia) - JAPONIA (324 pkt)
3. 13.09.1998 Hakuba (Japonia) - JAPONIA (306 pkt)
4. 7.09.2002 Lahti (Finlandia) - AUSTRIA (304 pkt)
5. 12.08.2006 Einsiedeln (Szwajcaria) - AUSTRIA (303 pkt)
6. 8.09.2007 Hakuba (Japonia) - JAPONIA (310 pkt)
7. 29.08.2009 Hakuba (Japonia) - JAPONIA (349 pkt)
8. 20.08.2010 Wisła (Polska) - POLSKA (314 pkt)
9. 1.08.2015 Wisła (Polska) - POLSKA (306 pkt)
10. 29.07.2017 Hinterzarten (Niemcy) - POLSKA (301 pkt)
----------------------------------------------------------------------------
11. 22.07.2018 Wisła (Polska) - POLSKA (318 pkt)
12. 4.08.2018 Einsiedeln (Szwajcaria) - POLSKA (328 pkt)
13. 24.08.2018 Hakuba (Japonia) - JAPONIA (317 pkt)

Razem 13 (Polska - 5, Japonia - 5, Austria - 2, Finlandia - 1)

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Hakubie (Japonia) 5.

Konkursy LGP w XXI wieku, w których Polacy startowali i nie zdobyli ani jednego punktu.

9 LGP 14.09.2002 Innsbruck (Austria)
10 LGP 10.08.2003 Hinterzarten (Niemcy)
25 LGP 24.08.2018 Hakuba (Japonia)

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Hakubie (Japonia) 4.

Spadek lub wzrost punktów polskich skoczków w stosunku do 1 kolejki. Niżej konkurs
drużynowy przy klasyfikacji indywidualnej.

konkurs w Wiśle, po 1 serii - 318 pkt, po 2 serii - 318 pkt ........................ bez zmian
konkurs w Hinterzarten, po 1 serii - 248 pkt, po 2 serii - 262 pkt -........... wzrost o 14 pkt
konkurs w Einsiedeln, po 1 serii - 340 pkt, po 2 serii - 328 pkt --........... spadek o 12 pkt
konkurs w Courchevel, po 1 serii - 8 pkt, po 2 serii - 1 pkt ....................... spadek o 7 pkt
konkurs w Hakubie 1, po 1 serii - 0 pkt, po 2 serii - 0 pkt ......................... bez zmian
konkurs w Hakubie 2, po 1 serii - 1 pkt, po 2 serii - 3 pkt ......................... wzrost o 2 pkt
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
drużynowy konkurs w Wiśle, po 1 serii 262 pkt, po 2 serii 264 pkt ......... wzrost o 2 pkt

@HAZARD @madrek

Dokładnie. Mimo wszystko mam dziwne wrażenie, że się ktoś z PZN (czytają, czytają) obruszył (plus sami zawodnicy) za ten tytuł wczoraj i Mieczyński gasi mały pożar. Tu wszystko od samego powstania serwisu było pod sponsorów i zero obiektywizmu.

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Hakubie (Japonia) 3.

Osiągnięcia punktowe polskich skoczków w Hakubie 23-25 sierpania 2018.
W nawiasach miejsca Polaków, punktacja PŚ.

1 trening (37, 41) -.............................. 0 pkt (2 zawodników)
2 trening (30, 40) -.............................. 1 pkt (2 zawodników)
3 trening (34, 39) -.............................. 0 pkt (2 zawodników)
1 seria próbna (38, 40) --.................. 0 pkt (2 zawodników)
pierwsze zawody 1 seria (36, 37) ... 0 pkt (2 zawodników)
PIERWSZE ZAWODY (36, 37) ......... 0 pkt (2 zawodników)
2 seria próbna (22, 35) -................... 9 pkt (2 zawodników)
drugie zawody po 1 serii (30, 33) ... 1 pkt (2 zawodników)
DRUGIE ZAWODY (28, 33) --........... 3 pkt (2 zawodników)

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Hakubie (Japonia) 2.

Konkursy indywidualne 25 LGP od najlepszego do najsłabszego pod względem ilości
punktów zdobytych przez polskich skoczków. Niżej konkurs drużynowy przy klasyfikacji
indywidualnej, jeszcze niżej eliminacje. W związku z kwalifikacjami dla wszystkich,
eliminacje można traktować jak jednoseryjne konkursy.

328 pkt - Einsiedeln (Szwajcaria)
318 pkt - Wisła (Polska)
262 pkt - Hinterzarten (Niemcy)
3 pkt - Hakuba 2 (Japonia)
1 pkt - Courchevel (Francja)
0 pkt - Hakuba 1 (Japonia)
---------------------------------------------------------------
264 pkt - Wisła (Polska) drużynowy
--------------------------------------------------------------
350 pkt - Wisła (Polska) eliminacje
312 pkt - Einsiedeln (Szwajcaria) eliminacje
237 pkt - Hinterzarten (Niemcy) eliminacje
13 pkt - Courchevel (Francja) eliminacje

Remanenty po Hakubie (Japonia) 1.

Ocena konkursów indywidualnych 25 LGP 2018 według mojego subiektywnego i może
niesprawiedliwego, ale zawsze konsekwentnego podziału.

W Courchevel i 2 razy Hakuba - pod rząd 3 konkursy skrajnie beznadziejne. Napiszę tak. Dla
optymistów to tylko nieważne, treningowe lato, które mało kogo interesuje. Dla pesymistów to ta
gorsza, ciemna ale też prawdziwa strona polskich skoków i być może (choć oczywiście
niekoniecznie) niedaleka przyszłość.

300 i więcej pkt KONKURS CUDOWNIE-REWELACYJNIE-GENIALNY: Wisła - 318 pkt, Einsiedeln -
328 pkt
250-299 pkt KONKURS GENIALNY: Hinterzarten - 262 pkt
200-249 pkt KONKURS REWELACYJNY:
150-199 pkt KONKURS BARDZO DOBRY:
100-149 pkt KONKURS DOBRY:
50-99 pkt KONKURS SŁABY:
10-49 pkt KONKURS BEZNADZIEJNY:
0-9 pkt KONKURS SKRAJNIE BEZNADZIEJNY: Hakuba 1 - 0 pkt, Courchevel - 1 pkt, Hakuba 2 - 3 pkt

@HAZARD @fankapilcha

Generalnie zależy to od tego, jak zdefiniować "januszostwo". Czy będzie to:

a) Polak w klapkach kubota i skarpetach
b) pijany wąsacz pod skocznią w Wiśle podczas konkursu, który nie zna nawet zasad w skokach
c) fanka gówniarza, który nic nie osiągnął i pcha go w karierze wujek

Widzisz, to zależy od punktu widzenia, że tak sobie sparafrazuję ten wyraz.

@HAZARD @Becouse_Life

Rozumiem o co Ci chodzi, natomiast szczytem komedii byłby taki tytuł w konkursie, w którym udział bierze mniej niż 30 zawodników i punktują wszyscy. Także, droga redakcjo, wszystko jeszcze przed Wami.

Ja bede kochal skoki obojetnie jakby Polacy nie skakali.Pod koniec ery Kruczka gdy nasi skakali slabo i tak emocjonowalem sie walka Prevca z Freundem o KK czy kolejnymi rekordami bitymi przez Slowenca w nastepnym sezonie.Oczywiscie gdy Polak walczy o Kule czy medale emocje sa jeszcze wieksze ale i bez tego uwielbiam skoki.

@HAZARD @Becouse_Life

Podejrzewam też, że po wczorajszym tekście o "blamażu Polaków" mocno się redakcji dostało po d..ie od wiadomo kogo i dziś "nadrabiają":).

@HAZARD @madrek

Miałam się wypowiedzieć na ten temat, ale jak widzę zajrzałeś do mojej głowy i wszystko co o tym sądzę wypisałeś. Uważam dokładnie tak samo. W ogóle słowo ,,Janusz" i wszelkie jego odmiany zaczynają mi już bokiem wychodzić. To normalne, że polskich kibiców interesują postępy i osiągnięcia polskich zawodników, a nie jakieś ,,januszostwo".

@HAZARD @madrek

Zgadzam się z Tobą, punktacja Stękały to konstatacja i SJ użyło tego faktu, jednak w dalszym ciągu nie przestaje być on komiczny i na poziomie humoru Monty Pythona:).

@HAZARD @Becouse_Life

Tytuł, że punktuje jest stwierdzeniem faktu. Jakkolwiek beznadziejny nie byłby poziom konkursu i samego Stękały, to punkty Andrzeja są faktem, więc redakcja miała prawo użyć takiego sformułowania.

@HAZARD @HAZARD

1.Miło, że przyznajesz, że przesadziłeś. Bo widzisz, mnie irytuje ciągłe gadanie w stylu "a W Polsce to jest śmako i owako, nie to, co w innych krajach" niepoparte żadnymi dowodami, które nazywałyby się inaczej niż 'własne odczucia". Bo ja nie uważam, że w Polsce poziom januszostwa jest większy niż na zachodzie. A już na pewno nie jest u nas większy poziom tego całego szaleństwa okołosportowego, pod tytułem "piłkarze zjedli śniadanie". Wręcz przeciwnie, w krajach takich jak Włochy, czy Hiszpania, takie informacje są na porządku dziennym. Jeśli chodzi o piłkę nożną, to okołomundialowe szaleństwo jest tam dużo większe niż w Polsce. I w przeciwieństwie do naszego kraju, trwa ono przez cały rok, również w trakcie rozgrywek ligowych. Taki przykład: kiedy Neymar doznał w lutym kontuzji w meczu Ligue 1, to w brazylijskich mediach podano wymiary sali operacyjnej i pokazano meble, podobne do tych, które w niej stały. Jego podróże, między domem a szpitalem telewizje relacjonowały z helikopterów.

2. Mówisz, że drażni Cię, kiedy ludzie nagle zaczynają oglądać kolarstwo, bo sukcesy zaczęli odnosić Majka i Kwiatkowski. A przecież to jest całkowicie naturalna postawa i nie uważam tego za januszostwo.

Jestem Polakiem, po latach posuchy nagle w peletonie pojawili się reprezentanci mojego kraju, moi reprezentanci, którzy coś znaczą, więc zaczynam uważniej śledzić ten sport. Dzięki temu nie tylko przeżywam pozytywne emocje, ale też uczę się kolarstwa i być może dzięki temu polubię ten sport, sam zacznę więcej jeździć na rowerze, by poczuć się jak moi idole.

Myślę, że jest to schemat, który stał się udziałem sporej liczby Polaków w ostatnich latach. Co złego widzisz w takiej postawie ?

Tak samo z kibicowaniem Napoli, czy wcześniej Borussi Dortmund. Jest naturalne, że jako Polak dobrze życzę polskim piłkarzom. A jeśli dobrze życzę polskim piłkarzom, to jednocześnie dobrze życzę klubom, w których ci piłarze grają. To przecież chyba oczywiste. Jeśli kibicuję Milikowi i Zielińskiemu, to nie mogę jednocześnie nie kibicować ich klubowi. Byłoby to nielogiczne, bo sukcesy ich klubu to równocześnie ich sukcesy.

3. Nie zauważyłem braku krytyki w polskich mediach sportowych. Choćby piłkarze w te wakacje zostali zjechani po całości. Jeśli już z czymś mamy problem, to z brakiem umiaru, z tym, że za szybko chwalimy, popadamy w euforię i analogicznie, że za szybko krytykujemy i mieszamy wszystko z błotem..

@HAZARD @madrek

No racja, trochę przesadziłem, może dlatego, że osobiście mi to trochę przeszkadza i tego nie lubię, każdy ma coś takiego, np. @dervish zawsze na siłę bronił Kruczka nawet gdy brakowało argumentów, oczywiście nie piję do niego, tylko posłużył jako przykład. Z tym jest podobnie, bo bardzo mnie drażni, że np. gdy Majka startuje w TDF to nagle ludzie oglądają kolarstwo, a ten sport ich nawet nie interesuje itp. Albo kibicują Napoli, bo Polacy, przepraszam, ale po prostu mnie takie coś irytuje i dla mnie to jest januszostwo. Wiem, że w każdym kraju tak jest, ale wiem też, że nie na aż taką skalę, u nas jest tego tak wiele, że głowa boli. I tacy ludzie zazwyczaj mają najwięcej do powiedzenia, a wiedzy brakuje. Ale główną winę za to chyba ponoszą dziennikarze, bo odliczanie z olbrzymią ekscytacją ile miejsc brakuje Stękale do awansu przez Pieczatowskiego to już szczyt głupoty i potem niektórzy myślą, że to jakiś sukces. Albo właśnie takie nagłówki na każdej stronie sportowej, podniecanie się tym, że Lewandowski zjadł śniadanie i przede wszystkim brak krytyki gdy ona jest zasłużona, bo o sukcesach zawsze musi być głośno, ale porażki lepiej tuszować.
Sorry za off top.

@HAZARD @madrek

To jest oczywiste, chyba jednak kolega @HAZARD zwrócił tutaj uwagę na fakt, że Stękała zdobył jakieś marne punkciki wyłącznie dlatego, że się nie potknął na schodach ani nie poślizgnął na skórce banana, więc tytuł, że "punktuje" jest po prostu komiczny. Chyba że redakcji SJ chodziło o humor Monty Pythona, wtedy zdjęcie tego śmiesznego "skoczka" wpisuje się idealnie.

Absolutnie nieprawdopodobny wyczyn... AŻ 3 PUNKTY!!! FENOMENALNY WYNIK!!! Andrew lepiej wracaj do kelnerowania - bo będziesz moim kolegą po fachu. A tak na serio, to te zawody pokazały, że Ci dwaj panowie zupełnie nie nadają się do żadnych kadr. Przerażające ale niestety prawdziwe. Jedynym plusem jest to, że kadra A i B rozpoczęła przygotowania do sezonu zimowego bo on jest dużo ważniejszy od letniego. A to było tak naprawdę błaznowanie a nie startowanie, bo nasi skoczkowie korzystali z udogodnień jaki dają fis oraz japońscy organizatorzy...

@HAZARD @HAZARD

Druga część Twojego komentarza to jakaś kompletna aberracja. To, że większość Polaków interesują głównie wyniki polskich zawodników ma świadczyć o tym, że jesteśmy "dziwnym, januszowym narodem" ? Przecież to taki absurd, że aż głupio z tym dyskutować. To niby w innych krajach jest inaczej ? Myślisz, że większości Niemców nie interesują tylko Niemcy, Słoweńców Słoweńcy, Francuzów Francuzi, itd. ? To, że zdecydowana większość narodu interesuje się wynikami głównie reprezentantów swojego kraju to nie jest objaw "januszostwa", ale normalny stan rzeczy. A, że prawdziwych pasjonatów jest niewielu ? To też całkowicie normalna rzecz. Zawsze tych, którzy interesują się czymś powierzchownie, będzie więcej od tych, którzy w to coś są wkręceni na maksa. A Ty z całkowicie normalnego stanu rzeczy wyciągnąłeś dziwaczny wniosek o "dziwnym i januszowym narodzie." Pomijam już kwestię, że gdyby nie ci pogardzani janusze, to prawdopodobnie całe polskie skoki byłyby dziś na poziomie takiego Stękały, bo nie byłoby ani kasy od sponsorów, ani transmisji w otwartej tv.

Co do tego, że na zdjęciu na górze strony powinien się znajdować Kobayashi, a nie Stękała, mogę się zgodzić. Obecność Stękały tam też da się jednak wybronić, bo skijumping.pl to jest polska strona, w 99% odwiedzana przez Polaków. Oczekujecie, że redaktorzy będą udawać, że wszystko im jedno, kto będzie wygrywał ? To jak oczekiwanie neutralności od komentatorów Eurosportu, dla mnie kompletnie niezrozumiałe. To polscy komentatorzy, komentujący dla polskiej widowni, jest oczywiste, że cięszą się z sukcesów polskich zawodników.

@zimowy_komentator @zimowy_komentator

Tyle że z kelnerowania ciężko mu o wycieczki do Japonii i darmowy pobyt, a w PZN-ie dostaje to z miejsca.

@HAZARD @BONZO_skokow

Szczerze, też nie zwróciłem na to uwagi, ale to jest skrajnie nieobiektywne imo. Chodzi tylko o sam fakt, już bardziej pasowałoby napisać o wysokich miejscach powracającego z niebytu Tochimoto w tytule, niż o tym, że STĘKAŁA PUNKTUJE. Ogólnie brakuje mi tutaj więcej artykułów o zagranicznych zawodnikach, szczególnie tych nieco słabszych, dlatego tym bardziej ogromny szacunek dla Borka, bo on tutaj robi świetną robotę.

Żenia Klimow

ożenił Stochowi niezłą kosę...

Blisko punktów był też Sabirżan Muminov...

...to świadczy tylko o wartości punktów Andrzeja Stękały....

Jędrek w Zakopanym pełnia sezonu, wracaj do kelnerowania lepiej !

Cała Japonia - kilka skoków z wiatrem w plecy i moment i kolejni zawodnicy mają pod narty. Nic dziwnego, że trudno tu o regularność. Ale cieszą punkciki Andrzeja oraz że Krzysiu nie był tym razem ostatni.
Ciekawi mnie czy tymi występami zapewnili sobie udział w Czajkowskim. Wypadało by tam kogoś wysłać, ale skoro Kadra A trenuje, a B ma w tym samym czasie PK, to zostali albo oni albo nasi juniorzy z FiS Cup.

@HAZARD @HAZARD

Ale serio podnieciłby się bardziej zdjęciem Japończyka? Ja dopóki @Joannna o tym nie napisała, nawet nie zwróciłem uwagi na zdjęcie tego skokowego melepety.

@pawelf1 @pawelf1

I bardzo źle jeśli Stefan to oleje.
Bo on jest dla kibiców i forumowiczów a nie odwrotnie. Sukcesy letnie są o wiele mniej warte niż zimowe, to oczywiste. Ale jeśli coś jest mniej warte to nie znaczy, że nie ma to znaczenia.
Sukces w końcowej klasyfikacji LGP dla mnie znaczenie ma i myślę że dla wielu kibiców w tym forumowiczów.

"STĘKAŁA PUNKTUJE" + to zdjęcie bojowego Andrzejka, no jestem dumny z niego i widać, że redakcja również. To "Stękała punktuje" brzmi tak ofensywnie, jego skoki dzisiaj to była prawdziwa walka o każdy metr, Stękała dosłownie WYPUNKTOWAŁ rywali. A Biegun za pokonanie Muminowa i nie zajęcie ostatniego miejsca w chociaż jednej serii zasługuje na jakiś order.


@Joannna ma sporo racji, ja wiem, że większość Polaków interesują tylko Polacy, tak niestety jest w każdym sporcie i prawdziwych pasjonatów poszczególnych dyscyplin jest niewielu, ot taki dziwny, januszowy naród, ale na szczęście są wyjątki i mogliście sobie to darować. :)

@pawelf1

W sumie racja. Kobayashi też Japonia 2 wygrane w Hakubie i podium jedno w Czajkowskim a w europejskich konkursach w 5 konkursach 26 pkt choć zima świetna

Moje tradycyjne zestawienie.

Punktacja Pucharu Narodów dzisiejszego konkursu LGP w Hakubie 2 (Japonia).
Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, liczba punktujących zawodników.

1. Japonia (1, 4, 11, 13, 19) ... 206 pkt (5 zawodników)
2. Rosja (2, 8, 23, 25) ............. 126 pkt (4 zawodników)
3. Słowenia (5, 15, 17, 20) ....... 86 pkt (4 zawodników)
4. Austria (3, 24, 26, 27) -.......... 76 pkt (4 zawodników)
5. Szwajcaria (6, 22) -................ 49 pkt (2 zawodników)
5. Niemcy (7, 18) -...................... 49 pkt (2 zawodników)
7. Czechy (14, 16) --................... 33 pkt (2 zawodników)
8. Kanada (9) -............................ 29 pkt (1 zawodnik)
9. USA (10) -................................ 26 pkt (1 zawodnik)
10. Norwegia (12) -.................... 22 pkt (1 zawodnik)
11. Finlandia (21, 29) --............. 12 pkt (2 zawodników)
12. Polska (28) -........................... 3 pkt (1 zawodnik)
13. Korea (30) -............................. 1 pkt (1 zawodnik)

LGP , Stoch i płaczki......

Radziłbym się wstrzymać z jakimiś daleko idącymi wnioskami co do losu LGP. W zeszłym sezonie w Rosji dominował Lanisek (dwie wygrane ) a potem w pełnej obsadzie w dwóch ostatnich konkursach przegrał z Kubackim o jakieś 170 pkt........a niewykluczone ,że Stoch będzie miał do dyspozycji cztery konkursy

Inna sprawa czy Stoch i Horngacher będą się na to napalać jak niektórzy forumowicze:)

Podsumowanie

Dominacja Ryoyu który pokazuje że jest w stanie utrzymać formę z końcówki zimy, Klimow dla niego celem na te 2 weekendy jest zbudowanie przewagi takiej żeby Kamil już tg nie odrobił (LGP nie jest jakoś ważne bo zima i tak najważniejsza choć sezon poolimpijski rządzi się swoimi prawami, bardziej się martwię o to czy uda nam się zatrzymać Horniego po tym sezonie, a co do Klimowa zobaczymy czy zimą będzie regularnie w miarę doskakiwać do TOP10), kolejny dobry weekend Hubera, Ito na plus, oczywiście Boyd-Clowes i Bickner na plus, a Stękała no lepiej niż wczoraj ale przy takiej obsadzie daleko od hurraoptymizmu chociaż w Courchevel był blisko 30. Zobaczymy ilu pojedzie do Czajkowskiego.

@mateo_1809 @mateo_1809

Nie ma nic nowego do wygrania? Wg twojej logiki lepiej wygrać zawody podwórkowe LGP i MŚwL, bo co tam kolejna KK w PŚ czy złote medale w MŚ. Trzeba koniecznie to wysłać Kamilowi, żeby się nie wygłupiał z forma na zimę, bo LGP jest do zdobycia.

@mateo_1809 @mateo_1809

Uwierz mi,że Simi oddałby LGP za TCS a Gregor oddałby za złoto olimpijskie.BA jestem pewny,że Adam Małysz te 3 wygrane w generalki LGP oddałby za jedno złoto IO :).

@mateo_1809 @mateo_1809

Oj tam, Stoch ma jeszcze sporo do wygrania. Jeśli nie uda się z Grand Prix, to zostaje jeszcze generalka Pucharu Kontynentalnego, FIS Cupu, Puchar Beskidów...

@mateo_1809 @mateo_1809

Gdzie zlota zimowych imprez,a gdzie LGP chlopie.Jasne fajnie byloby wygrac,no ale...

Oprócz pewnych zwycięstw Rjoju kontynuującego braterską passę zwycięstw na jednej skoczni i stylówy Bjerkeengena spore wrażenie zrobiła na mnie bardzo altruistyczna postawa Polaków w dniu wczorajszym, postanawiając podarować punkty najwyższej rangi Kazachom, Estończykowi i Koreańczykowi. Dziś nastąpiła wymiana uprzejmości i to egzotyka wpuściła do II serii Stękałę, aby weekendowy dorobek dominującej w letnim PN nacji nie wyniósł okrągłego zera. Piękny sportowy gest fair play, szanuję mocno.
Finom niestety nie udał się szturm na WRL i następny period rozpoczną z takim samym limitem jak Turcja i Bułgaria.

C.d.

Choć z drugiej strony Morgi nie ma MŚ w lotach, Gregor nie ma złota olimpijskiego a Simi TCS

LGP

No i po wszystkim no, Kamil może się pożegnać. - 65 pkt , konkurs w Czajkowskim po którym będzie co najmniej -125 bo nie wierze żeby Klimowa zabrakło na podium i jeszcze nie jest pewny start w Rasnovie. Jeśli by było - 125 albo więcej to Kamil żeby miał jeszcze szansę na triumf w cyklu to Klimow musiałby nie startować w Rasnovie a Kamil musiałby być 2 albo 1 w reszcie konkursów. Niepotrzebnie Horni wycofał nas z Courchevel, byłoby 400 pkt czyli + 215 i lepsza sytuacja. Fakt przygotowania do zimy która jest najważniejsza ale Kamil ma już złoty medal MŚ, w tym sezonie nie ma nic nowego do wygrania (brakuje mu tylko LGP i MŚ w lotach)

@TandeFan23 @TandeFan23

Zresztą nie ma się co podniecać tą LGP. Nie oszukujmy się zwycięstwo Kamilowi w LGP jest tak potrzebne jak rybie rower. Najważniejsza i tak jest zima.Dla mnie Klimow może sobie nawet tą generalkę wygrać jakie to znaczenie będzie miało zimą? Nie wierze,że w PŚ będzie się bic o wygrane zapewne skończy koło 20 miejsca nic więcej,a tak przynajmniej coś dla siebie ugra.

Kanadyjczyk i Amerykanin dziś obok siebie w top10 :D

@Joannna @Joannna

Skandal. Poszedłbym z tym do sądu.

Japończycy

Hideharu Myiahira ma w kim wybierać. Wiadomo że wszyscy w tej formie nie będą też zimą ale pokazało się wielu zawodników już.
Mają w kim wybierać bo są:
Ryoyu
Junshiro
Daiki Ito
Takeuchi
Sato
Nakamura
Kasai
Iwasa
Tochimoto
Harada
Kenshiro Ito
Sakuyama

Jest też kilku niezłych juniorów.
Ciekawe czy Kasai będzie nadal mieścił się w składzie

Przegięcie

Kochana redakcjo, dziś wygrał Ryoyu Kobayashi, a wy na zdjęcie do artykułu wybieranie Stękałę, który po prostu skacze obciachowo, zajmując trzecie od końca miejsce. Zmieńcie nazwę na polską - skokinarciarskiepolska.pl, czy jakąkolwiek inną, bo angielska nazwa "skijumping" sugeruje chociaż minimalną bezstronność redakcji, uwzględniającą również wyniki i osiągnięcia innych zawodników, niż polskich.

Nie wiem co jest bardziej żenujące dla zawodnika, czy wczorajszy brak kwalifikacji w konkursie z obsadą kelnerów, czy awans do 30-ki i oddanie dwóch najkrótszych skoków z zawodników punktujących. Biegun to powinien nie wracać do Polski, a Stękała wziąć się za jakąś normalną pracę, a nie wycieczki na koszt związku do KKW (Japońce sponsorowały tylko pobyt, przelotów nie). I znowu PZN-owi zabraknie parę grosza na inwestycje w skoki kobiet, bo z tego co widziałem wagi łazienkowe na aliexpress ostatnio trochę podrożały.

@TandeFan23 @Mikolaj1

Wtedy tak.Ale jeszcze nie wiadomo czy jedzie.Horngacher mowil ze sie zobaczy jak beda sprawy organizacyjne w Rumunii wygladac.

@TandeFan23 @TandeFan23

Jeśli Kamil pojedzie do Ranova do sprawa będzie otwarta tym bardziej,że w Czajkowskim jest tylko jeden konkurs indywidualny.

@kunta @kunta

To nie był żaden sarkazm, tylko stwierdzenie faktu. Jak już, to ironia do włodarzy PZN-u.

Forma Ryoyu bardzo cieszy.Ostatnio wydawalo sie ze po odejsciu Noriakiego czy Ito w japonskich skokach moze zapanowac zastoj,ale dzieki braciom Kobayashi cos sie ruszylo.
Klimov zgodnie z oczekiwaniami liderem cyklu i idzie po wygrana.Jesli w Czajkowskim zdobedzie duze punkty to Kamilowi bedzie ciezko.

Punkty do PN
Courchevel-JEDEN
Hakuba 1-ZERO
Hakuba 2-TRZY


Postęp.
Ciekawe ile na Czajkowskim i czy ktoś tam pojedzie, bo Biegun to tam nie poskacze.
Jest jeszcze LPK Stams gdzie Zniszczoł/Kantyka/Pilch mają szansę na wywalczenie 7 miejsca do PŚ.
Nie ma w kim wybierać no tak to jest u nas

Król Hakuby

Szkoda Boyd Clowesa bardzo. Awans Bicknera cieszy.

Daniel Huber niesamowicie pomaga, dzięki stary!

@kunta @BONZO_skokow

Twój sarkazm jest zbędny. O Janku to twoja opinia, ja pisałem tylko o Kubie i jestem przekonany, że do 20 tki by się załapał...

Brawa dla Andrzeja, zdobędzie całe trzy punkty !!!

Normalnie konkurs na skoczni normalnej mamy, patrząc po tych odległościach.

@cavalierjan19 @Cavalierjan19

Choi i Alamommo są za Andrzejem

Tragiczna odległość Stękały, lecz wiatr mu nie pomógł. Nie zmienia to faktu, że musi popracować sporo nad techniką lotu.

@kunta @kunta

Pewnie tak, a Ziobro by walczył o podium.

Przy takiej obsadzie nawet Krzysztof Miętus zdobyłby punkty.

Brawo Andrzej, dobry dzień dzisiaj, tylko jedna DSQ i nasz as wchodzi do II serii. Złotousty Apollo będzie potem opowiadał, że nawet nasza kadra C i chłopaki poza nią potrafią punktować w zawodach najwyższej rangi.

@SebaSzczesny @TandeFan23

Rjoju w Czajkowskim nie wystąpi, wysyłają tam ten sam skład co w europejskiej części GP. Japończycy rozważają jeszcze czy ich liderzy wystartują w finałowych konkursach w Austrii i Niemczech.

Boyd Clowes

Oby to utrzymał. Będzie mu ciężko, ale zawsze ciekawszy na podium Kanadyjczyk niż Austriak czy Japończyk.

@SebaSzczesny @SebaSzczesny

Watpie czy Ryoyu przyjedzie do Europy.Wystartuje pewnie jeszcze w Czajkowskim i pas.

Liczę na Boyd Clovesa na premierowe podium w LGP. To była by super sprawa. Ryoyu znakomicie ich znokautował. Tepes pewnie spadnie a zaatakować może Tochimoto. W punktach Aalto-Alamommo i znowu Choi.
A Stękała na farcie awans. Biegun pokonal Muminova i to jest coś
Także wymarzone podium to:
1.Ryoyu
2.Tochimoto
3.Boyd Cloves

Stękała będzie 10 polskim skoczkiem który zdobędzie punkty w tym sezonie LGP .
Rekord to "chyba" 11 naszych skoczków z punktami w poprzednim sezonie .

Roju jak wygra to bedzie mieć 200 pkt i bedzie walczył ze Stochem o wygraną LGP

Katastrofa. Kuba Kot pewnie byłby w tym konkursie koło 20 miejsca.......