Debiut Erzurum i powrót do USA - wstępny kalendarz Pucharu Świata 2019/2020

@MK92 @kolos

Racja. Skocznie w Kuopio nowoczesne były 20 lat temu. Od tamtej pory w skokach minęła cała epoka. Oby obiekty Puijo nie skończyły tak, jak piękna skocznia w Kaipoli, gdzie teraz tylko Audi kręci reklamy...

@MK92 @MK92

Szwedzi raczej się nie palą do organizacji PŚ zwłaszcza że nie mieliby nawet kogo wystawić do tych zawodów. Natomiast jest szansa że PŚ do Kuopio wróci. Chociaż Finowie też się do tego nie palą jakoś mocno. Faktem jest że obiekt w Kuopio jest dość przestarzały i to kłopot.

@MK92

Acha, brakuje mi też trochę Falun i Kuopio w Pucharze Świata. W ogóle uwielbiam norweskie, szwedzkie i fińskie skocznie.

Fajnie, że poskaczą w Ameryce Północnej. Skocznie w Salt Lake City są pięknie położone. W sumie Whistler też mogłoby zagości w PŚ. A Erzurum zadebiutuje podobnie jak Ałmaty w 2016 roku.

@Bot23 @bot23

A w sumie stała się jakaś tragedia że Decker uzyskał w ten sposób prawo startu w PŚ? Przecież i tak z niego nie skorzysta. Być może nawet nigdy.

Ja tam lubię widzieć słabszych skoczków na starcie. Szkoda by było okrajać PŚ do kilkunastu najlepszych zawodników + klilku juniorów....

@SebaSzczesny @SebaSzczesny

Z wywiadów ktore Kamil udzielał wynika raczej że nastawia się na IO 2022. Oczywiście pewnych i konkretnych deklaracji nie skladał. Ale jak nie spotka jakaś kontuzja czy inne okoliczności nie zmuszą do rezygnacji, to do IO 2022 poskacze na pewno.

USA

Moze Ironwood szykuja? ostatnio chyba cos tam ruszylo

@Bot23 @borek99

Dlaczego porażką? Bo mieliśmy 8 zespołów na starcie. Dlatego, że tylko gospodarze wystawili mocny skład. I dlatego, że tym sposobem FIS rozdaje skoczkom na żenującym poziomie darmowe przepustki do Pucharu Świata.

Ahh...

Gdy patrze na ten kalendarz i widzę 2 indywidualne w Zakopane to serce mnie boli. Bardzo mocno boli. Czuje ból w duszy i w środku swego ciała..

A dlaczego ? A dlatego że wrócą te 2 indywidualne ale praktycznie jak już Kamil kończy kariere... Bo myślę że będzie skakał przez maks 3 sezony. A bardziej realnie wygląda to że Kamil poskacze jeszcze 2 sezony.

Serce mnie boli że zabrali mu tę szansę i od 2012 dawali te śmieciowe drużynówki. Ah..gdyby były aż do dzis 2 indywidualne to Stoch miałby w Zakopanem przynajmniej 6 wygranych. A tak to już na zawsze Schlierenzauer będzie miał najwiecej - 5
Bardzo mocno żałuje...

@Bot23 @mc150193

Raczej trzeba łagodzić. Przypadek Deckera jest skrajny (ale spowodowany nierozsadnymi dzialaniami FIS-u) i nie należy na tej podstawie oceniać trafności zasad uzyskiwania prawa startu w PŚ. Już teraz są one niezmiernie ostre.

Ostatnio było LGP w Rumunii i gospodarze nie mogli nikogo wystawić do startu, bo żaden z czynnych Rumunskich skoczków nie ma obecnie prawa startu w PŚ/LGP. Naprawdę chcemy konkurs gdzie gospodarz nie jest w stanie wystawić do startu swoich zawodników.

Kalendarz

Dwa indywidualne konkursy w Zakopanem, Erzurum i powrót USA do PŚ na pewno cieszą oko, ale za pewne jeszcze sporo w tej kwestii może sie zmienić, więc nie ma co sie napalać. Jeśli tak miałby wyglądać kalendarz PŚ 2018/19-jestem za.

@Bot23 @kolos

"reprezentował półamator Dean Decker"...

Który w ten skandaliczny sposób uzyskał... DOŻYWOTNIE PRAWO STARTU W PŚ... to jest rzecz absolutnie niedopuszczalna, by skoczek, który kompromituje się nawet w FIS Cupach taki przywilej uzyskuje. To się musi źle skończyć - łagdodzić to można kobietę w pewnej rzeczy albo baranka przy pasaniu owiec. ALE NIE PRZEPISY!!! Trzeba je jeszcze bardziej zaostrzyć, by takie laliki nie miały wstępu do PŚ. Bez pozdrowień...

Mi się wydaję, że jeśli w wolnym terminie nie będzie egzotyki, to może być mamut w Oberstdorfie

@Bot23 @borek99

Podejrzewam że to nakaz z góry te miskty latem. W tym roku mikst w Czajkowskim był klapą gdyż miał marną obsadę. Trudno się spodziewać by w LGP 2019 było inaczej. Jak czołowe ekipy przyjżą się kalendrzowi LGP i zobaczą że w Rosji i Kazachstanie jest tylko po jedynym indywidualym to z góry wykreślą te konkursy ze swoich terminarzy startów.

FIS znowu będzie musiało się ratować dopraszaniem drużyn na mikst na siłę, tak jak w tym roku ratowało się reprezentacją USA, żeby skompletować 8 drużyn do zawodów. USA obok Bicknera reprezentował półamator Dean Decker. Casey Larson wolał LPK w tym czasie....

Ja bym się nie zdziwił jakby w to puste miejsce po USA dali zawody w Kazachstanie, na skoczni w Szczuczyńsku, albo ew, rumuńskie Rasnov. Na pewno coś z nowych aren.

@Malopolska @Malopolska

Jeszcze dodam sprawę nieobsadzonych konkursów. Może Kazachstan? Osobiście jestem na tak!

Konkursy w Turcji i USA to świetna wiadomość! W końcu coś nowego w terminarzu PŚ.

@Bot23 @bot23

Niby dlaczego porażką? Bo PZN ma w nosie kobiece skoki? Miksty (podobnie jak drużynówki) są organizowane tam, gdzie taką chęć najpierw zgłoszą organizatorzy - widocznie Rosjanom i Kazachom bardziej zależy na takich zawodach

@ms_ @ms_

W Red Wing nic nie ruszyło i szybko nie ruszy - wciąż nie ma tam środków na budowę i można ją już chyba powoli odkładać do kategorii "ambitne, ale niezrealizowane projekty"...

@madrek @madrek

Rzeczywiście, przepraszam przeczytałem twój komentarz nie dokładnie.

Kalendarz

Wszyscy piszecie o zawodach w Iron Mountain albo Park City a najprawdopodobniej jeśli budowa zostanie ukończona zawody dostanie Red Wing.
Co do kalendarzy to zacznę od lgp mężczyzn. Cieszy powrót Zakopanego i Ałmat. Na minus aż dwa miksty i brak Einsiedeln. Jeśli chodzi o pś mężczyzn to cieszy mnie brak drużynówki w Zakopanem, Erzurum i zawody w USA. Na minus brak Kuopio, Predazzo i skoczni normalnej w kalendarzu oraz brak mikstu, moim zdaniem jeden powinien być. Jeśli chodzi o lgp kobiet to cieszy Ljubno i powrót Ałmat. Pś pań zapowiada się ciekawie. Na plus zawody w Premanon i obecność w kalendarzu Iron Mountain.

Ludzie to dopiero za 2 lata !

Równie dobrze już Stoch może być po zakończeniu kariery... Szmat czasu. Trzeba się skupić na nadchodzącym sezonie (w którym atrakcję miały być Czechy - nie wiem czy nadal są w kalendarzu). Cieszę się na listopad ale niestety sezon zacznie się jak zwykle nudą, czyli drużynówką. A w niedzielę dojdzie wiatr i pozamiata zawody. Nie jestem zupełnie przeciwny drużynówkom, ale one powinny pojawiać się w trakcie sezonu i po indywidualnym a nie odwrotnie. Powinny być tylko przecinkiem - odpoczynkiem od zmagań w PŚ indywidualnym.

Widzę, że po USA są 2 miejscówki nieobsadzone

Obsadzę je ja, właśnie buduję skocznię normalną za domem :)

@madrek

W ogóle MŚwL ciężko nazwać "imprezą docelową" podejrzewam, że w takim "pustym" sezonie część skoczków nastawi się w głównej mierze na walkę o KK, a wcześniej T4S. Wątpię, aby ktoś specjalnie przygotowywał się pod kątem właśnie MSwL, a to jest właśnie moja definicja "imprezy docelowej".

@madrek @madrek

MŚ w Thunder Bay odbyły się po zakończeniu PŚ w sezonie 1994/1995.

@Zielarz Planica 2020

A ja bym wolał nawet żeby drużynówka była w piątek, przed zawodami indywidualnymi :)

Kalendarz jest super, ciekawe kto weźmie wolny weekend, moim zdaniem Oberstdorf ma największe szanse (jeśli Niemcy będą zainteresowani)

@madrek @Skoczny_Fan

Aż żal, że w tym roku nie było MŚwL w Planicy, bo pewnie Stoch miałby złoto.

@madrek @madrek

W 2010 r. MŚwL w Planicy też miały termin marcowy. (PŚ kończył się 14.marca w Oslo). Na dokładkę wygrał je zwycięzca rozegranych miesiąc wcześniej Igrzysk Olimpiskich oraz Pucharu Świata Simon Ammann. Jak ktoś złapie w drugiej części sezonu formę, to może ją utrzymać bez problemu i do kwietnia, jeśli zajdzie taka potrzeba.

@madrek @Zielarz

Ale w 2010 roku MŚwL nie były imprezą docelową. Imprezą docelową były wówczas igrzyska. W sezonie 2019/2020 po raz pierwszy w historii impreza docelowa odbędzie się po zakończeniu sezonu Pucharu Świata.

@Zielarz @Zielarz

Tylko, że MŚ w Seefeld są w tym sezonie, a nie następnym.

@madrek @madrek

MŚwL odbywały się już pod koniec sezonu, a miało to miejsce w Planicy w roku 2010, kiedy to PŚ zakończył się w Oslo

Podsumowanie proponowanego kalendarza PŚ

Jak zobaczyłem ten kalendarz to aż krzyknąłem z radości! Na razie wygląda to prawie idealnie z naciskiem na prawie, bo w kalendarzu nie ma zaplanowanego żadnego konkursu na skoczni normalnej, ani na tzw ,,małej skoczni dużej" takiej jak ta w Vikersund, czy w Kraju. Jeśli chodzi o pierwszy period to fajnie będzie znów ząb żyć skocznię w Klingenthal. Na minus uważam tak dużą ilość konkursów nocnych w pierwszym periodzie, myślę, że udałoby się zorganizować w Klingenthal przy świetle dziennym, na ale cóż, mówi się trudno, konkursy nocne też mają swój klimat. Pozwólcie, że wyjdę z ciekawym pomysłem, żeby zaczynać PŚ od skoczni normalnych, a potem przechodzić na coraz większe skocznie. Następnie jest tradycyjnie TCS (gdzie ciężko jest oczekiwać jakichkolwiek zmian), pod czas którego odbędzie się próba przed MŚ w Seefeld. Następnie mamy Zakopane, czyli wielki piknik w ojczystym kraju, na którym naszczęście FIS dał dwa indywidualne, co oczywiście jest na plus. Po Zakopcu mamy konkursy w Kulm, które ja osobiście lubię (w przeciwieństwie do wielu użytkowników tego forum), następnie Willingen 5, nawet ciekawe urozmaicenie i dodatkowe pieniądze dla zawodników, więc tu standardowo zawody przy świetnej atmosferze, a po Willingen nadchodzi bardzo miła niespodzianka w postaci trzech weekendów po za Europą (a może nawet czterema). Bardzo ciekawi mnie jak będą wyglądały zawody w Turcji. Jeśli chodzi o USA to ciekawe kto mógłby zorganizowć takie zawody (ja osobiście stawiam na Park City, albo Lake Placid), następnie mamy niewiadomą, w której miejsce widziałbym skocznie w Whistler, albo zagrożone skocznie w Kuopio ale FIS pewnie postawi na mamuta w Obersdorfie, albo coś innego (może Predazzo, może jakaś,,mała duża skocznia'', kto to wie..). Następnie mamy bez zmian Lahti i Raw Air, a pod czas niego zakończenie PŚ, które pewnie odbędzie się w norweskim Vikersund, a jeśli sytuacja na lini FIS-Norweska Federacja się nie uspokoi, to pewnie miejsce Vikersund zajmie Oslo. Następnie mamy Mś w lotach w Polanicy, które ku mojemu niezadowoleniu mają zostać zakończone przez konkurs drużynowy. Osobiście uważam, że mogłyby się odbywać tak jak PŚ w Planicy (czyli w systemie: Piątek-1,2 seria, Sobota-DR i Niedziela-3 i 4 seria MŚ w lotach). Zapraszam do dyskusji w komentarzach

bardzo ciekawy/dziwny termin MŚwL

Po raz pierwszy w historii MŚwL odbędą się na sam koniec sezonu, w którym są główną imprezą. Spodziewałem się terminu lutowego, tak jak w 2004 roku, gdy MŚwL też były w Planicy i też była to najważniejsza impreza sezonu. Taka, a nie inna data to będzie duże utrudnienie dla skoczków, bo praktycznie wyklucza możliwość przygotowania szczytu formy na konkretny punkt sezonu. Będzie duże ryzyko "machnięcia się" i trafienia z formą na tydzień po sezonie, gdy dobre skoki będą zawodnikom potrzebne jak umarłemu kadzidło. Dla nas to istotna informacja, bo przecież ta impreza powinna być dla Kamila Stocha głównym celem tego sezonu. Plus jest taki, że nasi mają tendencję do wysokiej formy w marcu.

Tak! Erzurum! Jestem ciekawy, czy uda się.

O wstępnym kalendarzu LPG słów kilka

Kalendarze LPG: na plus powrót Ałmat i Zakopanego, nie rozumiem tylko sensu organizowania tylu konkursów nocnych na w miejscach takich jak Polska, Francja i Rosja. Słońce w lecie zachodzi w późnych godzinach. W ciągu dnia jest cieplej, a na LPG i tak nigdy nie ma jakiejś wielkiej widowni, więc to czy zawody są po zachodzie, czy przed zachodem nie ma dużego znaczenia jeśli chodzi o frekwencję. W dużej części ludzie wolą zawody w ciągu dnia, z powodu lepszych warunków termicznych. Nie mniej jednak kalendarz jest nie najgorszy, cieszy mnie jednak uwzględnienie Rasnova w kalendarzu. Jeśli chodzi o miksty to myślę, że niegłupim pomysłem było by utworzenie osobnej klasyfikacji dla mikstów. Byłoby to dużo lepszym pomysłem niż mieszanie wyników różnych zawodników do jednej klasyfikacji (konkursy mix).

Nie należy się jeszcze cieszyć,już nie jedne takie kalendarze się pojawiały,a końcowa wersja była całkiem inna.

Pliz, niech to będzie Iron Mountain xDDD

@skokowy123 @Skokowy123

31 ind, 5 druż

Dwa indywidualne w Zakopanem! Tego chciałem, na to czekałem.

Kalendarz świetny
Najbardziej cieszą mnie konkursy w Erzurum i USA.
Co do Bad Mittendorf to konkursy będą sie tam odbywac co 2 lata na zmiane z Obestdorfem.
A w wolne miejsce wstawiłbym Rasnov ew Couchevel lub Premanon bądź Ljubno lub Kranj

Czy FIS nie potrafi wyciągnąć żadnych wniosków? Mikst w tym roku okazał się totalną porażką, więc w następnym dajmy 2. A co tam! Na wschód jedzie tylu zawodników, że trzeba się modlić, żeby na 2 serie 30stke uzbierać, więc dowalmy jeszcze więcej!

Kalendarz wygląda aż za dobrze. Mam nadzieję, że nic się w nim nie zmieni.
Może wreszcie ktoś zrozumiał, że skoki ostatnio stały się jeszcze bardziej niszowym sportem.
Nowe lokalizacje w PŚ mogą zwiększyć popularność skoków w tych krajach.
Byłoby jeszcze lepiej gdyby w nieobsadzonym terminie 22-23.02 odbyly się zawody np. we Włoszech, Szwecji albo innym kraju, który nie ma PŚ.

A gdzie się podziało Einsiedeln w kalendarzu LGP? :) Mówiło się, że może tam jeszcze wskoczyć Ljubno, ale w tej chwili ciężko będzie dla nich znaleźć miejsce.

-

ooo kalendarz na LGP i powrót Zakopanego ;)

Jeszcze dodać w puste miejsce Titisee lub Predazzo i będzie cud miód. Im więcej nowych i niebanalnych miejsc, tym lepiej :)

@kuba108 @Bartek002

Przyznaję, nie doczytałem, za co przepraszam.

Co do Falun - FC w tym roku rozegrano tam tylko dlatego, że FIS "zasugerował" rozegranie zarówno męskich jak i żeńskich (a nie tylko tych drugich) zawodów. Wątpię żeby przy znikomych środkach, jakimi posiadają byli w stanie zorganizować tam PŚ. Faktem jest jednak, że FC zgromadziło kilka tysięcy kibiców pod skocznią, więc potencjalnie kibice mogliby przyjść i na PŚ.

Kandydatura Kuopio też jest wątpliwa, gdyż w ogóle duża skocznia miała tam być wyburzana bo jej utrzymanie kompletnie się nie kalkulowało. Tym bardziej wątpię w to, żeby zawody tam miały się odbyć.

Jeśli nie proponowane przeze mnie wcześniej Ałmaty to zostaje chyba tylko Predazzo. Liberec raczej dostanie "dożywotniego" bana od FIS-u

Plus Predazzo i może Falun? ????

Dodać Titise Nesustadt i Kuopio i będzie w miarę ok ;)

@pi0ter @pi0ter

Wolałbym Falun w to miejsce albo Kuopio.

@kuba108 @pi0ter

A czy to nie to samo?

Kalendarz beznadziejny. Wróciło równie beznadziejne Klinghental.

Do wymiany wg. mnie:

- Klinghental (może Kuopio by się pokusiło?)
- Niżny Tagił ( po co to trzymać w kalendarzu, skoro skocznie w Soczi są o wiele lepsze)
- Kulm (Boże, zlituj się, toż Oberstdorf lepszy)
A w puste miejsce mam takie typy:
Rena? Dobra opcja, HS 139 i też bardzo lotna skocznia, rekord z PK wynosi chyba 146m (poprawcie jak źle)
Falun? Niech tradycja skoczni nie zginie i mogą całkiem śmiało ten weekend wziąć, zwłaszcza że rekord tam do poprawy a lubię te obiekty. Zresztą pewnie nie tylko ja.
Ałmaty? Predazzo raczej nie bo jest już w 18/19 a pewnie zawody nie wypalą, ale Kazachowie mogliby wrócić do tego obiektu, bo też brakuje tam dobrego rekordu (141,5 Freunda, nieoficjalnie 145 Prevca)
Kuopio? I tak ta skocznia nie ma innego terminu, a tam jest fajny klimat. Zawsze w Finlandii zawody na +.
Tak na siłę jeszcze może by wcisnąć skocznię w Libercu, ale pewnie FIS dał bana Czechom.

Skalite?

Puste miejsce? Idealne miejsce pod Kanadę. Czy tylko tamtejszy związek chciałby widzieć konkursy PŚ w swoim kraju? Jeśli nie Kanada to z chęcią widziałbym tam Ałmaty, Rasnov, czy... nasz Szczyrk!

@kuba108 @Bartek002

Ale Iron Mountain jest o tyle najbardziej prawdopodobne bo tydzień później będzie tam PŚ Pań

-

Dajcie proszę Ałmaty w puste miejsce po USA i nic więcej do szczęścia nie będzie potrzebne!

@kuba108 @kuba108

Ja tam wolę od Park City Pine Mountain. 20 lat absencji w PŚ...

@Kolos @kolos

Się tak nie napędzaj, bo jeszcze upchną gdzie HS 139 i będziesz widział.

Cztery konkursy w Finlandii są nie do zdarcia. Liberec pewnie po recydywie zostanie bana od FIS na kolejne kilka lat. Konkursy w USA jeśli gdzieś mają się odbyć to tylko w Park City (zresztą ostatnio jakieś drobne prace tam wykonywali). Ostatnio Amerykanie coś mówili o ewentualnym konkursie PŚ u nich, ale raczej pod kątem sezonu 2021/22 o ile dobrze pamiętam.

@gosposia @Ravv

Ewentualnie Liberec w tym wolnym terminie. To miałoby sens, bo mówili, że jeszcze będą próbować z Czechami.

I jeszcze jedno wiadomo na pewno - w sezonie 2019/2020 niestety nie zostanie rozegrany turniej Planica 7.

@gosposia @gosposia

Jak MŚ w Planicy w 2023 roku to się duża skocznia w Planicy znajdzie w kalendarzu na sezon 2021/2022.

Natomiast jak najlepiej w tym pustym terminie widziałbym loty w Oberstdorfie.

@gosposia @gosposia

Fajna propozycja, ale nie nastawiałbym się na to. Pewnie będzie Predazzo, o ile w tym sezonie wszystko będzie w porządku.

Ogólnie w końcu ten kalendarz jest sensownie ułożony. No i na plus USA, pewnie to będzie Iron Mountain, bo coś tam mieli przebudowywać.

@Bot23 @bot23

Zgadzam się co do tego że mogą poupychać jeszcze drużynowek do kalendarza, ale skoro jest Erzurum to raczej nie wypadnie z kalendarza chyba że z powodów politycznych albo tamtejsze skocznie znów uszkodzi trzęsienie ziemii.

Natomiast co do USA to fakt że nie ma propozycji konretnego obiektu na ktorym byłby rozegrany ten PŚ wskazuje że to bardzo wstępne rozważania i faktycznie do konkursów tam może nie dojść.

Zastanawia mnie ten pusty weekend (zaraz po USA) to albo ten konkurs dadzą Niemcom (bo Neustadt nie ma póki co w kalendarzu albo loty w Oberstodrfie bo też obiekt byłby nie wykorzystany) albo może odważą się dać zawody Czechom (Liberec?) . Bo opcja Fińska (Kuopio) raczej nie wchodzi w grę.

wolny termin? PLANICA!

Moim zdaniem ten wolny termin powinna otrzymać duża skocznia w Planicy.
Z dwóch powodów.
1 że to świetny obiekt
2. że skoczkowie na miesiąc przed główną imprezą sezonu będą mieli okazję do zapoznania sie z warunkami, w jakich będą pzrebywać podczas MŚwL; nie kazdy bowiem jexdzi do Planicy na treningi

Jest też powód trzeci. Za cztery lata będą tam MŚ .trzeba się z tą skocznią oswajać.

@Bot23 @bot23

*Nie w Lahti tylko w Willingen.

Po 10 latach wracamy do Planicy, a 4 serii od tego czasu nie uświadczyliśmy. To pokazuje, że formuła MŚ mimo, że w teorii wydaje się fajna i ciekawe, to w praktyce jednak pozostawia wiele do życzenia.

A co do kalendarza. Nie podpalajcie się, to zbyt piękne żeby było prawdziwe. Walter chyba zapomniał, że można upchnąć drużynówkę w Zakopanem, w Lahti, no i w tym nieobsadzonym terminie. A i obawiam się żeby któraś z tych lutowych skoczni nie podzieliła losu Liberca.

@Skokowy123
Konkurs w Wiśle po 20, wynika raczej z faktu, że akurat w tym roku jest jeden dodatkowy weekend tuż przed świętami.

Piękny kalendarz, moje oczy świecą się ze szczęścia :D Praktycznie nie widzę wad:

- USA *-*
- Turcja *-*
- Dużo konkursów indywidualnych, mało drużynowych
- Dwa indywidualne w Zakopanem
- Powrót Klingenthal ^^
- Wszystko w takim logicznym układzie, no coś pięknego ^^

O kakendarzu słów kilka:
-Powrót do strategi rozpoczynania sezonu po 20 listopada ale wciąż jest to Wisła
-zamiana Titisee na Klingenthal
-Zakopane zaraz po TCS pierwszy raz od dawna
-znowu beznadziejny Tauplitz
-Fajne tournee Japonia-Turcja-USA trzymam kciuki szczególnie za debiut Erzurum
-stara metoda w ostatnim periodzie przed RA jest Lahti

Podsumowując jest to sezon bez IO czy MŚ- można sobie pozwolić na takie nowości.
MŚ Loty na koniec więc w środku sezonu jest ciekawiej.
No i przede wszystkim-TYLKO 5 DRUŻYNÓWEK i brak jej w Zakopanem

To super!
Jeżeli tak będzie, to szykuje się fajny sezon za rok.
Mam nadzieję, że Turcja i USA nie zawiodą organizacyjnie i do konkursów dojdzie.
A w puste miejsce? Jeżeli w tym sezonie Predazzo się dobrze spisze, to czemu nie? ;)

Coekawy kalendarz i ciekawa zbitka po koleji : Japonia, Turcja i USA. Możliwe że będą to tym razem dobrze obsadzone zawody, to będzie pusty sezon jedynke z MS w lotach.

Ciekawe które skocznie amerykanskie wchodzą w grę jako organizator PŚ?

@kibicsportu @kibicsportu

Plus powrót Klingenthal. Ciekawe gdzie będą zawody 22-23 luty 2020 roku. Może Kanada? Albo Predazzo.

Jak tak będzie to super.

-

Podoba mi się ten kalendarz.
Sapporo, Erzurum i Stany Zjednoczone fajne konkurs będą.