Echa odwołania zawodów w Titisee-Neustadt. Trzy konkursy w Zakopanem?

  • 2018-12-05 16:21

W najbliższy weekend miał odbyć się Puchar Świata w skokach narciarskich w Titisee-Neustadt. Międzynarodowa Federacja Narciarska postanowiła jednak już we wtorek ogłosić odwołanie konkursów w Niemczech. Teraz włodarze szukają zastępczych lokalizacji na przeprowadzenie dodatkowych zawodów. Jedną z proponowanych miejscowości jest Zakopane.

Pomimo problemów pogodowych i dodatniej temperatury powietrza, organizatorzy zawodów w Titisee-Neustadt do końca walczyli o rozegranie zawodów. Naśnieżanie skoczni storpedowały jednak opady deszczu, który zmywał biały puch z obiektu. Dodatkowo zapowiadano jeszcze większe ulewy oraz silne podmuchy wiatru na nadchodzący weekend. Tym samym oficjalnie ogłoszono odwołanie zawodów.

- To nie była dla nas łatwa decyzja. Co godzinę przeprowadzaliśmy telekonferencje z Niemieckim Związkiem Narciarskim (DSV) oraz Międzynarodową Federacją Narciarską (FIS) - przyznaje Joachim Haefker, przewodniczący komitetu organizacyjnego zawodów w Titisee-Neustadt.

- W tej chwili jest zbyt ciepło. Mamy 10 stopni Celsjusza na plusie oraz nieprzerwane opady deszczu - dodaje Haefker: - Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy.

Odwołanie zawodów na Hochfirstschanze to wyjątkowa strata dla organizatorów, którzy w obu konkursowych dniach spodziewali się 12-15 tysięcy kibiców. W sobotę miała odbyć się rywalizacja drużynowa panów, a w niedzielę - konkursy indywidualne kobiet i mężczyzn.

Tegoroczne konkursy w Titisee-Neustadt miały być ostatnimi zawodami Pucharu Świata na Hochfirstschanze na najbliższy czas. Zgodnie z umową w najbliższych sezonach termin tej miejscowości ma przejąć Klingenthal, które ostatni raz gościło PŚ w grudniu 2016 roku.

Jak informują niemieckie media, Walter Hofer jest otwarty na pomysł rozegrania dodatkowych konkursów mężczyzn i kobiet w miejsce odwołanych zawodów w Titisee-Neustadt. Dyrektor Pucharu Świata rozwiewa jednak nadzieje naszych zachodnich sąsiadów, aby wspomniane konkursy rozegrać w późniejszym terminie właśnie na Hochfirstschanze, kiedy organizatorzy będą w stanie przygotować obiekt.

- Na ten moment nasz kalendarz jest zapełniony i jeśli nie stanie się nic nadzwyczajnego, to nie widzę takiej możliwości - mówi Walter Hofer, zaznaczając, iż po świętach Bożego Narodzenia wszystkie weekendy sezonu aż do Planicy są już obsadzone przez inne miasta.

Austriak rozpoczął jednak już poszukiwania miejscowości, które zdołałyby rozegrać dodatkowe zawody Pucharu Świata. Jedną z jego propozycji jest Zakopane. Co ciekawe, Hofer zapytał się organizatorów, czy byliby w stanie przeprowadzić konkursy na Wielkiej Krokwi... już w najbliższy weekend, 8-9 grudnia. Polscy działacze ostudzili jednak zapędy dyrektora cyklu.

– Musi być wola ze strony FIS, a także ze strony Polskiego Związku Narciarskiego i organizatorów zawodów w Zakopanem. To nie takie proste, jak się wydaje. Konkursy na Wielkiej Krokwi są jednymi z najważniejszych w sezonie. Przychodzi kilkadziesiąt tysięcy osób. Logistycznie, jedynym terminem, w którym można przeprowadzić dodatkowy konkurs jest piątek – 18 stycznia. Tutaj pojawia się kolejny kłopot. Mamy sprzedane bilety na kwalifikacje. Na to umawialiśmy się z kibicami. Nie na konkurs. Weekend 7-9 grudnia? Odpada. Skocznia nie jest przygotowana - informuje Wojciech Gumny z komitetu organizacyjnego PŚ w Zakopanem w rozmowie dla Telewizji Polskiej.

Obecnie program zawodów Pucharu Świata w Zakopanem zakłada sobotni konkurs drużynowy (19 stycznia) oraz niedzielną rywalizację indywidualną (20 stycznia), do której rozegrane zostaną piątkowe kwalifikacje. To właśnie 18 stycznia jest omawiany za najbardziej prawdopodobny termin ewentualnego trzeciego konkursu na Wielkiej Krokwi.

– Trzeba kombinować z godzinami. Zawodnicy musieliby wziąć dwukrotnie udział w kwalifikacjach. Oczywiście, można dopuścić wszystkich do skakania w zawodach, ale reszta serii się przesunie. W tej kwestii ważny jest również czynnik ludzki. Mamy jeszcze sędziów, którzy musieliby stać na zewnątrz od godziny dziewiątej do dwudziestej - dodaje Gumny w rozmowie dla TVP.

– Już w poprzednich sezonach nie udało się przeprowadzić konkursów w innych miejscach. Powracał temat Zakopanego. Była burza medialna. Ale takie decyzje trzeba przemyśleć na spokojnie. PZN musi wystąpić z propozycją do FIS i dopiero później federacja podejmuje decyzje czy jest w stanie przystać na taki konkurs. Trzeba załatwiać dużo kwestii proceduralnie i logistycznie. Na tę chwilę nie ma decyzji. Sytuacja jest dynamiczna. Wszystko da się zrobić. Zawody w Polsce stoją na bardzo wysokim poziomie. Trzeba jednak pamiętać, że po zakończeniu zmagań w styczniu kolejne terminy w kalendarzu są zajęte - kończy członek komitetu organizacyjnego.

O ewentualnych decyzjach związanych z dodatkowymi konkursami Pucharu Świata mężczyzn i kobiet w miejsce odwołanych zawodów w Titisee-Neustadt będziemy informowali na bieżąco na łamach Skijumping.pl.


Adam Bucholz, źródło: Südkurier + ARD + TVP
oglądalność: (21258) komentarze: (89)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wojciechowski profesor
    @SebaSzczesny @Bernat__Sola

    Ano tak, dziękuję. Czyli Schlierenzauer ma swego rodzaju tryplet, coś fantastycznego.

  • Bernat__Sola profesor
    @werdinho @wiola4697

    A Ty najwyraźniej chcesz kolejnego w kalendarzu PŚ, skoro tak strasznie domagasz się Klingenthal (zresztą jak widać doczekasz się).

  • Bernat__Sola profesor
    @SebaSzczesny @Wojciechowski

    Wszystkie rok po roku, ale w 1987 przeszkodził mu trochę Nikkola (wtedy były 2 konkursy na normalnej, Nykanen wygrał drugi). Zapomniałeś też o 5 zwycięstwach Schlierenzauera na dużej Lysgardsbakken, ale wspomniałeś o tym wcześniej.

  • Bernat__Sola profesor
    @wikidajlo @AlanWake

    MarcinBB użył słów "w tym roku" jako skrót myślowy i chodziło mu o styczniowe zawody.

  • Bernat__Sola profesor
    @kasztelan @kasztelan

    W tym sezonie na PŚ kobiet w Lillehammer rozegrano 2 kwalifikacje w jednym dniu.

  • Bernat__Sola profesor
    @mario74 @mario74

    Bo Hofer się nie zgodzi na skocznię normalną.

  • Bernat__Sola profesor
    @SebaSzczesny @sebaszczesny

    Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Bilety na kwalifikacje były pewnie niższe.

  • Bernat__Sola profesor
    @wiola4697 @wiola4697

    Protestowałaś przeciwko wietrznej Ruce, a wietrzne Klingenthal już Ci nie przeszkadza. Bardzo ciekawe, bardzo ciekawy jest również układ wyników Polaków oraz liczba zawodów organizowanych w Niemczech w stosunku do Finlandii i Rosji.

  • Wojciechowski profesor
    @SebaSzczesny @madrek

    22.12.2002 Ahonen nie był trzeci, tylko ósmy. Wygrał konkurs poprzedniego dnia, ale następnego zupełnie nie poszedł mu pierwszy skok.

  • madrek doświadczony
    @SebaSzczesny @Wojciechowski

    Ahonen był w Engelbergu 13 razy na podium.
    1 miejsce - 5 razy:

    1. 19.12.1993
    2. 09.01.1999
    3. 21.12.2002
    4. 18.12.2004
    5. 19.12.2004

    2 miejsce - 4 razy:

    1. 14.01.1995
    2. 12.01.1997
    3. 08.01.2000
    4. 20.12.2003

    3 miejsce - 4 razy:

    1. 15.01.1995
    2. 20.12.1997
    3. 09.01.2000
    4. 22.12.2002

  • Złoty Orzeł profesor

    Gdyby zdecydowali się 2 tygodnie temu, może Zakopane przyjęłoby porpozycję. A tak...

  • wiola4697 profesor
    @werdinho @werdinho

    Lepiej nie. Chyba nie chcesz kolejnego loteryjnego konkursu?

  • wiola4697 profesor
    @anonim @Fan__skokow

    Jako nie jest rozważany jak Hofer pytał czy damy radę przygotować skocznie już na ten weekend? ????

  • Brzozowy stały bywalec
    @Brzozowy @kibicsportu

    Tylko żeby się nie okazało potem, że spadnie półtora metra śniegu i odwołają z powodu nadmiaru śniegu xD

  • kibicsportu profesor
    @Brzozowy @Brzozowy

    Dobra wiadomość jest taka m, ze dzisiaj wieczorem ma zacząć padać śnieg wieczorem i tak przez najbliższe dni w Engelebrgu

  • Brzozowy stały bywalec
    Engelberg

    Tymczasem w Engelbergu praca wre.

    http://www.weltcup-engelberg.ch/schanze-geschichte/schanze/webcam/

    Może jednak dodatkowy konkurs już za tydzień?

  • Wojciechowski profesor
    @SebaSzczesny @madrek

    Ahonen był 12 razy na podium w Engelbergu, ale to tak czy tak faktycznie rekord. Tyle że współdzielony z Nykänenem, bo ten był 12 razy w Lahti.

    Co najmniej 10 miejsc na podium miał też Weißflog (w Garmisch-Partenkirchen) i znów Ahonen (w Bischofshofen).

  • madrek doświadczony
    @SebaSzczesny @Wojciechowski

    Czyli Ljoekelsoey ze swoich 11 zwycięstw prawie połowę odniósł w Sapporo.

  • madrek doświadczony
    @SebaSzczesny @Wojciechowski

    Dzięki, że chciało Ci się to dokładnie przejrzeć. Można jeszcze dodać, że rekordzistą, jeśli chodzi o miejsca na podium, jest Janne Ahonen w Engelbergu - aż 13 razy.

  • Wojciechowski profesor
    @SebaSzczesny @sebaszczesny

    Nie ma skoczka, który wygrałby więcej niż 5 konkursów PŚ na jednej skoczni.
    Nykänen jest absolutnym rekordzistą zwycięstw w jednej miejscowości, bo wygrał aż 8 (!) konkursów w Lahti, ale z tego 5 na skoczni normalnej i 3 na dużej. Fin wygrał też 6 razy w Sapporo, ale też "rozdzielił" te triumfy między obiekty duży i normalny. Schlierenzauer zwyciężył 6-krotnie w Lillehammer, ale z tego raz na skoczni normalnej.

    Czyli, podsumowując, rekord zwycięstw w PŚ na jednej skoczni to 5:
    - Ahonen na Gross-Titlis-Schanze,
    - Ljoekelsoey na Okurayamie,
    - Małysz na Holmenkollbakken,
    - Nykänen na skoczni normalnej Salpausselkä (wszystkie rok po roku!),
    - Schlierenzauer na Wielkiej Krokwi i Letalnicy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl