FC w Notodden: Triumf Seidla, Kantyka siódmy

To, co oni zrobili w tym FIS Cupie jest zatrważające. Szkoda, że Kanat Chamitow zakończył karierę, ustanowiłby tu pewnie swój rekord w ilości zawodników, których pokonał.

@jmc @jmc

Pewnie koło 39 jak na letnie.

@dejw @dejw

Ten Aune, który już miał kończyć karierę.

@Seba20 @seba20

W letnich LOTOS Cupach nie skakał, więc pewnie nie.

@skokowy123 @Skokowy123

Ale Tajner i tak powie, że przecież Skupień wygrał z zawodnikiem z punktami (a właściwie jednym) w PŚ...

chłopaki szukają formy

Dobry konkurs. Wziąłbym tutaj taka jedna nasza gwiazdę może by oprzytomniał.

Nie jest tragicznie, ale ...

Nie jest tragicznie, ale na dłuższą metę to nie wystarczy. To co dzisiaj dzieje się w zawodach FIS Cup za parę lat przeniesie się na PŚ. Jest to naturalna kolej rzeczy. Jeśli nie zwiększymy liczby juniorów skaczących na poziomie co najmniej pierwszej dziesiątki braknie zawodników na zawody PK, a potem na PŚ. Piotr Żyła i Kamil Stoch nie będą skakać wiecznie. Prędzej czy później zakończą swoje kariery jak Adam Małysz i ktoś powinien wejść na ich miejsce. Uczmy się od najlepszych. Austriacy mimo, że obecnie nie triumfują w PŚ to po wynikach w PK czy FIS Cup widać, że jest to tylko chwilowa niedyspozycja.
Zobaczymy ilu zgłosi się zawodników na Mistrzostwa Polski. Ta liczba trochę nam pokarze jak wygląda przyszłość dla Polskich skoków.

@Xander1 @Xander1

PK jest tydzień później niż FC, więc Kantyka pojedzie do Stanów.

Kadry

Czy w Polsce nie rodzą się talenty? Pewnie nie to jest problemem. Problemem jest system szkolenia. Nie ma trenerów. Są samozwańczy trenerzy. A tak na prawdę do tych juniorów potrzeba najlepszych specjalistów. A co takie Topory, Zapotoczne, Bieguny i inni mogą ich nauczyć (z całym szacunkiem). Dopóki Tajner tego nie zrozumie, to wszystkie młode talenty będziemy marnować.

Dzban Sezonu FC:

DZBAN SEZONU FC:
1. Iwan Zełenczuk (Ukraina) -> 35
2. Karol Niemczyk (Polska) -> 24
3. Krystof Hauser (Czechy) -> 20
4. Siergiej Krawcow (Kazachstan) -> 20
5. Salih Enes Arslan (Turcja) -> 20
6. Nikita Dewjatkin (Kazachstan) -> 18
7. Ivan Nekhoroshev (Kazachstan) -> 18
8. Markus Kagu (Estonia) -> 17
9. Benedikt Holub (Czechy) -> 16
10. Erik Kapias (Słowacja) -> 16
---------------------------------------------------------------
Dzban sezonu czyli wirtualna nagroda dla najgorszego zawodnika Pucharu Kontynentalnego. System przydzielania punktów jest jasny i klarowny. Punktuje ostatnia dziesiątka zawodów. Ostatni zawodnik dostaje 10 pkt, przedostatni 9 pkt. i tak dalej.

Rankingu komentować z pewnością za bardzo nie trzeba... To co Niemczyk skacze w tym sezonie to jakaś kompletna padlina. Jak widać w czołówce same nacje z "tradycjami" :D. Ciekawostką jest na pewno Dewjatkin. Chłopak, który dostaje szanse występu w drużynówkach Kazachstanu na PŚ, kompletnie nie radzi sobie w FC.

Przyszedł FC, ulubiona liga Austriaków, więc sobie dominują. Na tle tego składu marnie wypadł Huber, za to pozytywnie zaskoczył Resinger, a Rainer już chyba na dobre się przełamał i może zacznie dostawać szanse w PK - tam wyniki AUTów są na razie dalekie od pozytywnych.
Norwegowie ilościowo podtrzymali swoją passę z ostatnich dwóch lat jednak jakościowo jedynie Aune był w stanie nawiązać walkę z Austriakami. Z szansy na zdobycie prawa startu w PK skorzystali Eriksen i Ladehaug, za to zmarnował ją Fystro. W kierunku końca kariery coraz bardziej ekspresowo zaczyna zbliżać się Hauer.
Szwajcarzy swoimi występami dali jednoznaczną odpowiedź na pytanie dlaczego nie zostali dopuszczeni do startu w krajówce, a polscy juniorzy, poza Juroszkiem zgodnie wykonali kilka kroków w tył. Kantyka jak na siebie w FC też bez szału, ale skoro ma lecieć do Stanów, to pewnie tam klepnie limit.

lol, Maylaender, Kaelin nawet do 30tki FIS Cupu nie mogą teraz wejść O.o

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Notodden (Norwegia) 4

Piątkowe podium austriackie to 52 podium narodowe w konkurach FIS Cupu. Myślę, że
wystarczy podanie podziału na państwa:
Austria - 12, Niemcy - 11, Norwegia - 7, Słowenia - 5, Japonia - 5, Czechy - 4, Finlandia - 3,
USA - 2, Polska - 2, Francja - 1

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Notodden (Norwegia) 3

Osiągnięcia punktowe polskich skoczków w Notodden 15 - 16 grudnia 2018.
W nawiasach miejsca Polaków, punktacja PŚ, d - dyskwalifikacja

1 trening - Polacy nie startowali
2 trening - Polacy nie startowali
1 seria próbna (12, 26, 42, 45, 47, 54, 55, 57, 60, 62) -........... 27 pkt (10 z)
1 zawody po 1 serii (12, 30, 41, 42, 51, 52, 53, 59, 62, d) --.... 23 pkt (10 z)
PIERWSZE ZAWODY (14, 22, 41, 42, 51, 52, 53, 59, 62, d) ... 27 pkt (10 z)
2 seria próbna (2, 38, 40, 40, 47, 49, 50, 54, 56, 59) --............ 80 pkt (10 z)
2 zawody po 1 serii (9, 21, 41, 45, 46, 48, 53, 55, 57, 58) --.....39 pkt (10 z)
DRUGIE ZAWODY (7, 14, 41, 45, 46, 48, 53, 55, 57, 58) ........ 54 pkt (10 z)

@bardzostarysceptyk @bardzostarysceptyk

Remanenty po Notodden (Norwegia) 2

Konkursy indywidualne 14 FIS Cup od najlepszego do najsłabszego pod względem ilości
punktów zdobytych przez polskich skoczków.

90 pkt - Szczyrk 1 (Polska)
80 pkt - Szczyrk 2 (Polska)
54 pkt - Notodden 2 (Norwegia)
29 pkt - Villach 1 (Austria)
27 pkt - Notodden 1 (Norwegia)
22 pkt - Rasnov 2 (Rumunia)
14 pkt - Villach 2 (Austria)
7 pkt - Rasnov 1 (Rumunia)

Remanenty po Notodden (Norwegia) 1

Puchar Narodów konkursów 14 FIS Cup w Notodden 14-15 grudnia 2018.
Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, liczba punktujących zawodników.

konkurs 14 grudnia w piątek
1. Austria (1, 2, 3, 3, 8, 9, 10, 17,17) -................................. 415 pkt (9 z)
2. Norwegia (5, 6, 12, 16, 20, 21, 22, 24, 24, 26, 28, 29) 176 pkt (12 z)
3. Niemcy (6, 17, 26, 30) ........................................................ 60 pkt (4 z)
4. Szwajcaria (13, 15) ............................................................. 36 pkt (2 z)
5. Polska (14, 22) .................................................................... 27 pkt (2 z)
6. Czechy (10) -......................................................................... 26 pkt (1 z)

konkurs 15 grudnia w sobotę
1. Austria (2, 4, 5, 8, 10, 12, 15, 17) ........................................ 285 pkt (8 z)
2. Norwegia (3, 6, 9, 15, 19, 21, 21, 24, 26, 27, 28, 29, 30) 199 pkt (13 z)
3. Niemcy (1, 10, 20, 23, 24) --................................................. 152 pkt (5 z)
4. Polska (7, 14) ........................................................................... 54 pkt (2 z)
5. Czechy (13) ............................................................................... 20 pkt (1 z)
6. Szwajcaria (17) -....................................................................... 14 pkt (1 z)

Co z kolegą Kastelikiem? Już nie skacze?

spuscmy zaslone milczenia nad poziomem sportowym tej kadry juniorskiej. moze lepiej rozwiazac tą kadre niech trenuja w klubach roznicy nie bedzie a przymajmiej zaoszczedzimy na etatach dla toporow zapotocznych? jak mozna prezentowac tak niski poziom zeby przegrywac z kazachami i koreanczykami? albo oni sa wybitnie nieutalentowani albo treningi maja raz w miesiacu

Ale dramat. Jest jeszcze ktoś kto twierdzi że z polskimi skokami jest dobrze i jeszcze przez wiele lat będą sukcesy, Nasza kadra juniorów jest tragiczna. Chociaż to i tak łaskawe określenie. Kilku juniorów skoczyło na poziomie lub nawet gorzej od Kazachów i Koreańczyków. Przecież to nawet nie jest śmieszne.
W kadrze C jest siedmiu skoczków i tylko jeden jedyny Juroszek coś tam skacze. A reszta to dno. Co na to Topór? Wiadomo że mamy słabych juniorów i przydałby sie prawdziwy fachowiec dla tej grupy. Ale jak zwykle olewa sie takie rzeczy. Ciekawe co taki Tajner powie ża dwa/trzy lata po MŚJ.

Co do dzisiejszego konkursu. Przemek wypadł lepiej nie wczoraj. Ale nadal fajerwerków nie ma. Ciekawe czy pojedzie do USA powalczyć o limit, choć tak patrząc ma małe szanse. A po drugie raczej nie miałby kto skakać w PK. Tak myślę sobie czy Przemek jest rzeczywiście słabszy od Tomka. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć.
Kacper jako jedyny nie skompromitował się z grupy juniorów. W nim chyba trzeba pokładać największe nadzieję.

Czyż nadal słabiutki. Szkoda że w tak krótkim czasie z zawodnika który był wstanie punktować w PK stał się skoczkiem zajmującym końcówkę tabeli w FC.

Ehh no slabo jak na Fis Cup

Niema kto skakać...

Jak Przemek wróci do kadry na CoC, to tu już sukcesem będzie każdy punkt. Za już nieskaczących Miętusów, Leji, Kota, Bieli, Kukuły, Bieguna i innych "weteranów" nie było tak kiepsko... na MP będzie jeszcze gorszy poziom niż przed rokiem.

Dramatyczna ósemka....