Stefan Horngacher: Musimy pozostać silni

Jakoś nie wydaje mi się żeby Horngacher miał odejść do Niemiec po tym sezonie. W każdym razie to może zależeć głównie od priorytetów danego trenera.
W przypadku jakby odszedł do Niemiec dysponowałby raczej tą samą kadrą Niemców co obecnie + wprowadziłby kogoś młodszego lub kilku co wyróżnialiby się. W pewnym sensie podobna sytuacja co u nas, bo średnia wieku kadry niemieckiej w 2019 byłaby podobna do polskiej z 2016 (biorąc pod uwagę: Freunda, Wellingera, Eisenbichlera, Freitaga, Siegela, Leyhe i Geigera co daje ~26,7, chyba że zamienić Freunda na Schmida to średnia spada do 25,1, a polska kadra w 2016 to jak pamiętam Stoch, Żyła, Hula, Kubacki, Kot, Murańka, Zniszczoł co dawało ~26,1).

To fakt, polska kadra była po sezonie 2015/16 w rozsypce, ale jednak to byli zawodnicy, którzy już mieli na koncie 2 brązowe medale MŚ z 2013 i 2015, ale stać ich było na więcej co udowodnił właśnie Horngacher.
Oczywiście u Niemców wygląda lepiej sytuacja niż u nas, bo mają więcej młodych zawodników niż my, ale jeśli dla Horngachera istotne by były wyzwania to u nas bez wątpienia ma trudniejsze wyzwanie niż w Niemczech.
I na pewno kluczowe w podjęciu decyzji będzie to czy związek będzie spełniał to co chce Horngacher, bo jednak zaznaczył, że w Polsce musi powstać system szkolenia.

A tak swoją drogą pytanie gdzie byłaby większa presja wyników wywierana na trenerze. W Niemczech gdzie mogliby oczekiwać jeszcze lepszych wyników niż z Schusterem (jeśli myśleliby w sposób skoro z naszą kadrą tyle osiągnął) czy w Polsce w obliczu prawdopodobnych słabszych wyników z powodu dziury w rocznikach w przypadku jak część naszej kadry A skończyłaby karierę. Niektórzy pewnie rozumieliby taki stan rzeczy tylko ile by to mogło być z 1% ludzi? Większość "niedzielnych" kibiców może nawet nie mieć pojęcia jak wygląda sytuacja obecnie.

@Indor_indor @dervish

Argentyna w piłce kiedyś pojechała zupełnie po całości :) A mam nadzieję że PZN robi już research na wypadek odejścia Horngachera i szykuje listę trenerów, choćby klubowych i szkolnych z Austrii, Niemiec, Norwegii, Słowenii, których można zatrudnić.

taka mysl mi naszla

Najwiekszymi celebrytami zostaja ci co tak naprawdę nie wiele znaczyli w sporcie, Hołowczyc miał sukcesy ale tez nie jakieś ogromne za to wszedzie go pełno, tak samo jak Czerkawski, a masa lepszych od niego jak Oliwa np nie jest celebryta, za to Pan Czerkawski jest wszedzie, hokeista nie jakis wybitny. A Oliwa byl wybitnym jak na nasze standardy.Majdan tak samo, zaden wybitny bramkarz za to wszedzie jest..

@Tony @kibicsportu

Potrzebne jest zaplecze i talenty, bo inaczej najlepsze nazwiska nie pomogą

@Indor_indor @jmc

To może od razu z grubej rury. Weźmy na trenera Hołowczyca albo jakiegoś innego celebrytę. Tak czy siak skutek będzie podobny.
Inny związek sportowy już to przetestował w troszkę tylko mniej drastycznej formie, bo przynajmniej zatrudnił kogoś kto teoretycznie był/jest trenerem a nie zupełnego naturszczyka. Skutki znamy.
Jaki związek i którego trenera mam na myśli? PZPN,Boniek. ;)

Trenerzy dla Polski

Jakbym miał szukać trenerów dla polskich skoczków to widze tylko dwóch poza Stefanem. Pierwszym był Matjaz Zupan a drugim Bine Norcic byłby. Zupan ogólnie trener solidny który ostatnio Zografskiemu pomógł wrócić na dawny poziom po pieciu latach latach dna. Nordic bardzo dobra praca z amerykańskimi skoczami za jego kadencji Bicknera zaczął w miare regularnie punktować a nie skaczący obecnie Rhoads, Glasder zdobyli pierwsze punkty w karierze PŚ

Małysz już jako dyrektor sie nie sprawdza i nie radzi sobie wiec z trenerem moglo byc jeszcze gorzej.
Poza tym nie rozumiem po co to stanowisko dyrektora?
Wczesniej nic takiego nie było był prezes i tyle.

@Indor_indor @indor_indor

Jeżeli mielibyśmy brać Schmitta, który jeszcze nie ma dużego doświadczenia jako trener to może weźmy większą gwiazdę skoków Adama Małysza!!!

@Kolos @koronex1989

Kontuzja się może odnowić...

portal o skokach a sezonowców tu więcej niż na onecie - to żenujące
jak sukcesy to super jak nie idzie to wszyscy źli i niedobrzy. Nic już nie będzie, najlepiej to niech skończą kariery, skocznie wyburzyć i kończymy z tym sportem.

nie podoba się że nie wygrywają wiecznie to nie interesować się tym sportem. Są inne sporty.
a nie tylko polska chce wygrywać, jest Norwegia, są Niemcy. Japonia wraca do gry po 20 latach, Austria uśpiona nieco ale zaraz wróci i będzie spowrotem wielka, Finowie być może ruszą ... rzecz w tym że każdy coś wygrać musi na tym to polega

A może... Goran Janus?

Brzmi to jak ponury żart, ale jeszcze 3 lata temu tu i ówdzie słyszało się głosy o podkupieniu go Słoweńcom.
Teraz co prawda jest po ptokach, bo Goran dostał ciepłą posadkę w słoweńskim związku narciarskim, ale zawsze szansa jakaś istnieje. I nie ma co mówić o jego "betnowości" - to, co u Słoweńcow wydawało się betonowe, w polskiej kadrze może stanowić cenną innowację szkoleniową... Wymiana doświadczeń zawsze działa na korzyść.

Typowe polskie gadanie, aby zwolnić Horngachera. Dla was to chyba najlepiej aby Kruczek wrócił.

A może Schmitt na trenera??

Podobno Niemcy się nad nim zastanawiają.. ale raczej wezmą Horna, a Schmitta ewentualnie na drugiego.

Można by się odwołać do jego ego i zaryzykować i dać mu u nas pierwsze skrzypce??

Na pewno wielu skoczków wolałoby trenować z byłą gwiazdą skoków niż Maciusiakiem lub Sobczykiem..

@ZXCVBNM_9999 @mario0993

Obawiałbym się o wyniki i psychikę Kubackiego, gdyby trenerem został Mateja :)

@ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

A jakby tak zrobić Małysza trenerem? :D
Ciekawe, czy uwielbienie rodaków by przetrwało, gdyby wyników nie było. Podejrzewam, że by go nie oszczędzano. Byłaby to historia typu jak w 10 lat z bohatera narodowego stać się obiektem zmasowanej krytyki i hejtu. Tak naprawdę wielki comeback Kruczka może nie być wcale najgorszą opcją z możliwych. Tylko sam Kruczek byłby durniem żeby wejść drugi raz do tej samej rzeki nawet gdyby mu złożono propozycję. Ja na jego miejscu na pewno trzymałbym sie od kadry A jak najdalej dla świętego spokoju. Skońćzył jak skończył, ale swoje sukcesy miał i to w historii polskich skoków pozostanie. Albo dawajmy władcę grawitacji Roberta Mateję na trenera. Tutaj to hejt w razie braku wyników pewnie przybierałby monstrualne rozmiary.

Horngacher odejdzie po tym sezonie i nie będzie patrzył na wyniki, dobrze wie że nie ma w naszych skokach przyszłości, jest świadomy że prowadzi najstarsza drużynę w pucharze.

Jeszcze raz:

Schuster chce więcej czasu poświęcić rodzinie - odpada
Stoeckl ma długi kontrakt z norwegami - opdada
Pointner - wycofał się z trenerki, próbował coś tam z Zografskim, ale szczerze, lepiej sobie Żupan z nim radzi
Realne nazwiska to:
Kruczek :D
Mitter (odpada, bo w Finlandii zrobił mizerię)
Bajc (to też odpada - słaby poziom)
Sobczyk (bardzo prawdopodobne)
Maciusiak (jak wyżej, no chyba, że zawali sezon kadry B)
Austriackie,Niemiecki,Norweskie nonamy

@Tony @fridka1

Też mi się wydaje, iż może być problem ze znalezieniem szkoleniowca z zagranicy, który by chętnie pracował z nasza kadrą. Nie ma wątpliwości, że austriacka myśl szkoleniowa odnosi gigantyczne sukcesy i najchętniej wzięłoby się kogoś z tamtego kraju. Problem polega na tym, iż polski kibic jest już rozpieszczony do granic możliwości. Oczekiwania są ogromne, a o sukces nie jest łatwo. Taka Słowenia bije nas na głowę jeśli chodzi o liczbę skoczków na poziomie poniżej 22-go roku życia od kilku lat i co? I sukcesów ostatnio nie mają. U nas obecnie wystarczy jeden słabszy konkurs i ogłasza się tragedię. Zawsze mnie to bawi. Kiedyś był tylko Małysz i długo nic. Obecnie mamy dwóch zawodników w top 10 TCS i ogłasza się klęskę. Ale naród chyba nigdy się nie nauczy. Zawsze jedziemy po medal mundialu w piłce nożnej, a jak się okazuje, że wyjść z grupy nie dajemy rady, to wielkie zdziwienie. Posada trenera kadry narodowej skoczków, to po selekcjonerze reprezentacji w piłce nożnej bodaj najbardziej niewdzięczna posada w polskim sporcie. Bardzo się zdziwię, jeśli Horngacher odejdzie i nie będzie solidnego kryzysu w skokach. Jeszcze zatęsknią niektórzy za takimi wynikami jak w tym sezonie.

A teraz jesteście słabi trenerze i taka prawda.
Nawet Stoch zaczyna coraz gorzej skakać. Żyła to już przepada a Kot to obecnie buloklep
Kadra A coraz słabsza, zaplecze to dramat a juniorzy to poziom podwórkowy

Stoch jest coraz starszy i wiecznie skakał nie bedzie, Hula tak samo powoli bedzie konczyl kariere.
A gdzie ci wielcy następcy? Nie ma.
Gdy odejda Stoch, Zyla i Hula to wrocimy do czasów Tajnera a nawet do tych przed Małyszem, gdzie od biedy punktował ktoś.
Poziom zaplecza juz dawno nie był taki słaby.

@Tony @tony

Chciałbym Schustera, albo Stoeckla. Szansa jest na nich. PZN dobrze zapłaci i można próbować.
Tak naprawdę, aby Polskie skoki były dalej na wysokim poziomie, to jest potrzebny fachowiec z zagranicy, najlepiej Austriak.
Zawsze marzyłem na trenera polskiej kadry Pointnera, ale on już raczej sie odsunął od trenerki.

Zarówno Kamil jak i Stefan decyzję na temat swojej przyszłości już podjęli i wyniki z tego sezonu nie mają tu znaczenia. Żaden z nich nie jest jednak na tyle głupi, by ją teraz ogłaszać. Małysz o zakończeniu kariery zadecydował na długo przed 2011, a że zakończył karierę będąc w dobrej formie, tak jak chciał, to fajnie, ale wcale tak być nie musiało i nie miało wpływu na decyzję. Tego się nie robi pod wpływem impulsu, trzeba mieć pomysł, zaplecze, a nie "jakoś to będzie, zobaczę po MŚ". To jest wersja dla nas i dla mediów.

@Tony @tony

Nikt sensowny z zagranicy tu nie przyjedzie.

Kto według Was, czysto HIPOTETYCZNIE, wskoczyłby za naszego Stefana?

Horngaher wie kim jest Grzegorz Brzęczyszczykiewicz, jak brzmi polski hymn i polskie przekleństwa i takie tam, ale to mu pomogło

Żaden renomowany trener nie przyjedzie do Polski wiedząc, że nie będzie już miał kogo trenować. Sam entuzjazm kibiców i zainteresowanie mediów nie wystarczą. Kogo będziemy mieli w Pekinie? Klub 35 plus?Nie ma bata, że Stoch poskacze do Pekinu. Kto się jeszcze łudzi? Stefan pewnie już podjął decyzję, taką lub inną, ale do MŚ chce mieć spokój i się nie dziwię, Stefan odniósł tu sukces, bo zrobił to na co nie wpadł Kuttin. On zrozumiał polską duszę, zadał sobie trud,

Z wywiadu z trenerem

- Nie wiem, kto rozpowszechnia takie informacje, ale są to tylko plotki. Ja zawsze mam w tej kwestii takie samo nastawienie - do końca sezonu koncentruję się tylko i wyłącznie na swojej pracy. Po mistrzostwach świata w Seefeld zacznę rozmawiać z Polskim Związkiem Narciarskim i albo przedłużę umowę, albo podejmę pracę gdzie indziej. Jednak teraz skupiam się tylko i wyłącznie na polskiej kadrze. Czuję się w niej bardzo dobrze i do końca sezonu to ona jest moim pierwszym wyborem - powiedział.

@Joorny @Joorny

Pointner odpada - osobiste wydarzenia spowodowały, że wycofał się z trenerki.
Ale fakt, że był to jeden z geniuszy trenerskich.

Trener

Osobiście nie wierze w zmianę trenera. Ktoś rzucił artykułem na pewnym portalu informacyjnym i nagle narosła plotka. Ale jeśli doszłoby do zmiany trenera to jest jedno nazwisko wolne, które niesie za sobą niesamowity autorytet.........Alexander Pointner i nikt inny - jeżeli Tajner nie utrzyma przy nas Horngachera i nie załatwi Pointnera uważam, że powinien odejść - dosłownie kibice powinnyśmy to wymóc.....

Mam nadzieję

Cały czas mam nadzieję, ze uda się zatrzymać Horna w Polsce aż do igrzysk. Przedłużanie umowy na kolejny rok bez gwarancji że umowa zostanie prolongowana do igrzysk moim zdaniem nie ma najmniejszego sensu. Gdyby tak miało być to lepiej już po tym sezonie zatrudnić nowego trenera i powierzyć mu misję Pekin.

Czytałem opinie, że spadek formy naszej kadry może być spowodowany właśnie niepewnością co do dalszych losów trenera. Uważam, że sama niepewność nie miałaby aż tak destrukcyjnego wpływu jak na przykład wiedza (jeszcze nie powszechna ale być może znana już w kręgach najbliżej związanych z kadrą i pilnie strzeżona przed opinią publiczną), że jednak trener już podjął decyzje i opuszcza nas po tym sezonie.

Ile znaczy Pan Sztefan dla tej kadry? Myślę, że więcej niż znaczył kiedykolwiek ktokolwiek. I nie chodzi tu tylko o sam warsztat trenerski. Horngacher jest prawdziwym omnibusem. Alfa i Omegą w każdej sprawie dotyczącej kadry. To on trzyma to wszystko w garści. Ma pełna kontrolę. Obawiam się, że jak go nagle zabraknie to mozolnie budowana potęga polskich skoków (a raczej kadry A) z dnia na dzień rozsypie się jak domek z kart po wyjęciu newralgicznej karty.

@rjtun @kibicsportu

A kto mówi, ze Trener celowo odpuszcza Turniej? To ze celuje z formą w MŚ nie oznacza odpuszczania turnieju, podobnie jak nie oznacza odpuszczania jakiegokolwiek pojedynczego konkursu PŚ.

@rjtun @kibicsportu

Ja znalazłam tylko taki wywiad, jego powtórka z tego co pamiętam była po konkursie w Engelbergu . Pierwszy raz był emitowany przed konkursem w Wiśle :

https://www.youtube.com/watch?v=u4du7Hw705c

Pewnie to tez nie ten

@rjtun @

https://www.rp.pl/Sporty-zimowe/311159881-Stefan-Horngacher-Dalem-tylko-wskazowki.html

Znalazłem wywiad z listopada i tutaj jest napisane, że
- Chciałbym, żeby moi zawodnicy najlepiej prezentowali się na TCS i mistrzostwach świata.

Pewnie, to nie jest ten wywiad o, który wam chodzi, ale wątpie, że Horngacher celowo by odpuszczał TCS

@Kolos @koronex1989

A jest jakiś zapis w umowie, że Stoch ma reklamować Atlasa tylko jako czynny zawodnik? Tego nie wiemy.

Bedzie dobrze, jak na kryzys to i tak nie wyglada to zle.. Pamietacie kryzysy przed przyjsciem horngachera? ????

@Kolos @koronex1989

Chodzi mi o oczywiści gdyby Horngacher opuściłby nas już po tym sezonie

@Kolos @fridka1

Ale skoro Stoch ma podpisaną umowę z Atlasem do 2020r a Horngacher dajmy na to odejdzie to co Stoch zrezygnuje? Jestem dyletantem w tych sprawach ale zakładam że byłyby jakieś niekorzystne konsekwencje gdyby Kamil zerwał przedwcześnie umowę z Atlasem?

@Kolos @kolos

A kto niby byłby lepszy? Prawda jest taka, że albo Horngaher odejdzie razem ze Stochem (jak Hannu z Adamem) albo Stoch odejdzie z Horngaherem. Tak czy siak jesteśmy tam gdzie słońce nie dochodzi i wynik taki czy inny na MŚ niewiele w tej perspektywie zmieni. Jeszcze będziemy płakać po Austriaku, bo to najlepszy koleś jaki nam się trafił.

@rjtun @rjtun

Ja też widziałam ten wywiad, tylko wyleciało mi trochę z głowy, gdzie...

@SoczekHD @SoczekHD

Weź proszę wypluj te słowa :/

Ciekawe jakiego trenera załatwi PZN gdy Stefan odejdzie. Sobczyk pierwszym trenerem?

@rjtun @rjtun

To jak znajdziesz to podrzuć bo ja nic takiego nie czytałem i chciałbym jakiś dowód :)

@rjtun @koronex1989

jak chcesz to mogę później poszukać, zdaje mi się że to było w tym takim programie tvp nowym przy okazji skoków, wywiad z Horngacherem. Napewno jestem w 100% pewny że właśnie mówił że T4S to nie jest cel w tym sezonie

@rjtun @rjtun

Gdzie ta wypowiedź o odpuszczaniu TCS w tym sezonie bo mnie zaskoczyłeś?

@rjtun @rjtun

tak czy inaczej wg. mnie wyniki na T4S nie są złe, prawdopodobnie chłopaki mają teraz mocny trening siłowy i stąd słabsze wyniki

a Ci co chcą by zawsze wygrywali Polacy niech oglądają krajowe zawody po prostu

słabe wyniki na T4S

ja chciałbym przypomnieć tym co chcą już zmieniać trenera jego wypowiedź z początku sezonu. W tym sezonie odpuszczamy T4S po świetnych wynikach w 2 poprzednich... w tej wypowiedzi też powiedział chodź nie wprost o cele Stocha ... po co mu kolejny T4S ? nie pobije Ahonnena w wynikach tego turnieju, wygrał wszystkie konkursy w jednej edycji i wystarczy. Dla Stocha są 2 opcje, albo brakujące Złoto z MŚ na skoczni normalnej albo ... loty. Być może Stoch skupia się w tym sezonie na małej kryształowej kuli po prostu. Będziemy wiedzieć więcej po pierwszych mamutach

tak czyt

Zniżki formy się zdarzają. Nie można być cały czas na topie. Widać problem z nową technologią u nas w porównaniu do konkurencji. Słabiej jest też u rządzących w zeszłym sezonie Norwegów. Słabo jest u Austriaków. Z formą wyskoczyli Japończycy i Niemcy. Ciekawe jakie nowinki stosują? Nowy smar do nart? Nowe kombinezony?

@ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

Jak nie wygrywasz, to jesteś nikim, a jak wygrywasz wszystko, to jesteś ubóstwiany. Przykre to, bo nie da się czytać non stop tego wylewania jadu na naszych skoczków, na Horngachera. Lekki dołek- powód do hejtowania, narzekania, a zastanówmy się czy aby na pewno jest tak tragicznie? W mojej ocenie nie.

Prawda jest brutalna - skoro cała kadra nagle jest rozchwiana, to gdzieś musiała się popsuć atmosfera. Być może Horngacher żąda więcej, niż nasi potrafią z siebie wykrzesać, być może coś znów zaczęli kombinować, a efekt jest taki, że po raz kolejny honor ratuje rutyna i dyscyplina Stocha, bo błędy robi, jak wszyscy. Kubacki i Hula są zdecydowanie w grupie tych, co gdy mają sukces w zasięgu reki, to zawsze coś psują. Więcej, niż psuje im wiatr. Od kilku lat powtarzam, że w pewnym momencie to Kubacki z Kotem powinni przejąć liderowanie po Stochu, oraz Żyle i Huli. Kubacki już raz poznał w lecie, że stać go na dominowanie. Ale nie potrafi tego powtórzyć na śniegu. Wygrana wciąż o to nagłe klapnięcie na zeskok z dużej wysokości mu się odsuwa. Kot już sobie wywizualizował w głowie dwa lata temu, że jest mistrzem olimpijskim. Spalił się w Korei, a frustracja zepchnęła go na poziom FIS Cupu. Wolny za wolno się wspina i nie wiadomo, czy już nie osiągnął swojego maksimum. Kadra B na kiepskim poziomie, czar Maciusiaka już nie działa. A wszystkim latka lecą, lecą... Nie ma ani jednego juniora, którego można gdzieś pokazać bez wstydu. MP Polski to mistrzostwa buloklepów, których i tak jest paru na krzyż. Tymczasem i u Niemców, i u Słoweńców, u Austriaków, nawet i Japończyków widać już jakieś nowe twarze, może nie wybitne, ale przyzwoicie skaczące...


Pytanie mało retoryczne: jaką Horngacher będzie miał motywację, by zostawać jeszcze trzy sezony z drużyną, której średnia wieku na kolejnych Igrzyskach grubo przekroczy 30 lat? Będą mieli jeszcze siłę wyskakać medal? A kadra B na pewno go nie zmotywuje, szkoda jego talentu na 25-letnich podskakiwaczy.

Nawet jeśli Horngacher mówi dziś: że Polska jest jego pierwszym wyborem, można to uznać za kurtuazję. Bo nie mówi wszak, że jest jedynym. Teraz zaś musi raptem w miesiąc za uszy wyciągnąć ekipę, by nie dała ciała w Lahti. Jego odejście trzeba brać poważnie pod uwagę. A jeśli Apollo nie sięgnie po kogoś z najwyższej półki, to kolejne Kruczki nie będą miały już żadnego autorytetu i polskie skoki się rozsypią zupełnie. Musimy brać taki wariant pod uwagę...

Piszę to wszystko z goryczą, bo od lat marzę, że jak nie ten - to inny. Jak Stoch ma dołek, to Żyła. Jak nie Żyła, to wygrywa Kubacki albo Kot. Ale rzeczywistość skrzeczy...

@xzcvvy @Dama_Karmelowa

Można wiele powiedzieć o Tajnerze, ale raczej zrobi bardzo dużo żeby Horngahera zatrzymać. Sukces kadry A jest mu bardzo potrzebny, ponieważ pokazuje jego jako prezesa w dobrym świetle. Do tej pory raczej zapewniał kadrze dobre warunki do rozwoju i spełniał życzenia trenera. Zobaczymy jak to sie potoczy :)

Powiem tak: coraz rzadziej piszę tutaj jakiekolwiek komentarze, bo musiałbym czytać te brednie co niektórzy wypisują. Non stop tylko jazda po naszych skoczkach, jazda po Horngacherze, bo to, bo tamto, bo siamto. Zacznijcie szukać pozytywy, a nie non stop jakieś defetyzmy...

Jest kryzys, problem do naprawienia

Ale wy już rozglądacie się za innym trenerem. Żal.
To Stoeckl nie miał kryzysów?
U Schustera zawsze wszyscy idealnie skakali? Widzicie co wyprawia Wellinger?
Austria ma trenera na poziomie Maciusiaka
Japonia w tym sezonie się rozskakała, ale nie sądzę, że nowy trener będzie w stanie wyprowadzić na TOP Japonię w takim stylu jak robiła to wielka trójka austriacka (czyli wygrane PN, masa medali).
Być może sezon zmarnowany, ale nie należy się załamywać, tylko wyciągać wnioski. Przecież gdyby Kruczek potrafił takie wyciągnąć po sezonie 2014/2015, to czy nie pracowałby dalej w Polsce?

@xzcvvy @Pito94

No ja właśnie tego dogadywania się obawiam. Sorry panie Apollo, nie ufam panu i tyle.

@Kolos @kolos

A widzisz kogoś lepszego w jego miejsce? Oczywiście chodzi mi o realnych kandydatów

@xzcvvy @Dama_Karmelowa

Dzięki za informacje, właśnie przeczytałem wywiad. Na końcu jest jedno optymistyczne zdanie: "Austriacki szkoleniowiec przyznał, że Polska jest dla niego pierwszym wyborem". Daje to nadzieję, że jeśli dogada sie w każdej kwesti z boskim Apollo, to może u nas zostać kolejny sezon.

Jak Horngaher nie zdobędzie medali na MŚ i to złotych to może zabraknąć argumentów żeby Horngaher dalej trenował Polską kadrę. Błędy i problemy kadry ciągną się od drugiej połowy lata i jakoś nie ma poprawy.

@xzcvvy @Pito94

W wywiadzie dla Przeglądu sportowego, można przeczytać tam i na Onecie.
Powiedział też, że jego losy rozstrzygną się dopiero po mistrzostwach świata, więc w sumie nic konkretnego z tego nie można wywnioskować.

Jeszcze tak w gwoli przypomnienia. Wczoraj ktoś napisał w komentarzu, że jakieś media zapytały Stefana, czy Kobayashi mógłby wygrać z tym Kamilem sprzed paru miesięcy, on odpowiedział : Ryoyu skacze świetnie, ale z Kamilem sprzed roku nie miałby szans. I tego się trzymajmy, bo Kamil potrafi wygrać konkurs z prawie 30 pkt przewagą. Go Poland! Jesteśmy z Wami

@xzcvvy @xzcvvy

Gdzie tak powiedział?

Uwaga
Trener powiedział że nie rozmawiał z niemiecką federacją, skupia się 100% na Polsce i jest mi tu dobrze

Także naraziw możecie spać spokojnie ;)

@Polcyn @Polcyn

Dla Piotra początek sezonu mógł być łabędzim śpiewem. Pięknie wyglądało. Za pięknie. A metryka jest tu raczej bezlitosna, gdzie szukać rezerw? Wielka szkoda, że czegoś nie wygrał, miałby do pary albo nawet trójki. Dawid chyba po prostu nie rokuje na coś więcej i trzecie miejsca to szczyt jego możliwości (chyba że wygrana w jakimś szalonym konkursie). Poza Kamilem, który może jeszcze może, zostaje tylko najbardziej rozwalony, ale chyba jeszcze nie wypalony Kot.

@Polcyn @Polcyn

Walka o KK może pozostać do końca otwarta, bo jeszcze trochę konkursów przed nami

@Polcyn @Polcyn

Polskie piekiełko to idealne określenie na tą sytuację. Każdy rozsądnie myślący człowiek spodziewa się, że nie da się bez przerwy osiągać super wyników. Podoba mi się, że trener otwarcie przyznał, że jeśli idzie o większość poza Dawidem i Kamilem to nie jest dobrze. Mam nadzieję, że uda się jakoś poskładać tę kadrę do kupy do MŚ- raczej nie obronimy tytułu, ale o medal zawalczymy, jeśli będzie lepiej oczywiście.

Tylko mnie dziś Żyła straszliwie zabolał i rozczarował. Jak to jest, że z najrówniejszego zawodnika 1 periodu doszedł do nieawansowania do serii finałowej?

@Polcyn @Polcyn

Dokakdo, masz rację. Ale tacy trolle i "kibice sukcesu" chcieliby, żeby nasi ciągle wygrywali, ale tak się po prostu nie da! Oni są tylko ludźmi, nie maszynami!

Żeby było jasne - Ani przez myśl mi nie przeszło, że Horngacher jest złym trenerem i powinien zostać zwolniony, wręcz przeciwnie uważam, że po jego odejściu może nastąpić katastrofa.

Chciałem tylko zwrócić uwagę na te absurdalne, niepoparte faktami tłumaczenia, które mnie irytują.

@Polcyn @Polcyn

*Austriak

Sytuacja Polaków

W poprzednim komentarzu prosiłem o zaufanie do Horngahera teraz to rozbuduję, tzn odniosę się do naszej Kadry A oraz B. Słuchajcie Hornagher jest świetnym trenerem , ale nie jest cudotwórcą, ja też nie wiem dlaczego Kubacki nie może wskoczyć na pewien poziom, ile jeszcze małych kroczków ten chłopak będzie musiał wykonać żeby zadomowić się w pierwszej trójce pucharu świata, ile jescze minie aż wkońcu Żyła zacznie skakać równo dłuższy okres czasu, ile lat minie zaczem KOT pokaże ten nie przeciętny talent, a nasi wiecznie młodzi Wolny, Murańka, Zniszczął pokażą na co ich wkońcu stać a nie na miejsca w 3 dziesiątce. Być może jest tak że oni już swoje 100% osiągneli i na więcej ich nie stać i nikt więcej z nich nie wyciągnie. Jasne że Austryjak odejdzie od nas bo on wie że już wyczepraliśmy swoje limity możliwości

Typowe Polskie Piekiełko robicie Horngaherowi

Ludzie co jest z wami? Trener, który przywozi z naszymi skoczkami z każdej imprezy po 2 medale, Obecnie nasi skoczkowie 8 razy stawali na podium w tym sezonie, mamy dwóch Polaków na podium Generalki, ciągle prowadzimy w Pucharze Narodów,a wy jedziecie z nim równo że myśli o Niemczech, że szuka wymówek. Owszem mamy mały kryzys, ale jest to obniżka formy, lub problemy techniczne ktore wynikły w trakcie sezonu, tacy Austryjacy czy Słoweńcy są tragicznie przygotowani do sezonu i mają poważny kryzys, również Norwegowie ten sezon póki co zalicza do mało udanych. Zatem u nas jest coś innego po równym solidnym początku przychodzi obniżka formy, fakt że w mało udanym momencie bo TCS, ale może ten TCS trzeba spisać na starty , może Puchr Świata i walkę o KK także bo jednak forma Kobayashiego nie pozostawia złudzeń, Japończyk zbuduje sobie taka przewagę że będzie tylko odliczał konkursy do Planicy. Więc może ten lekki kryzys, fakt dzisiaj Konkurs dla Polaków ułożył się tragicznie ale może ten kryzys lepiej że jest teraz, pozwoli on jeszcze korygować i przygotować formę na MŚ. Nie widzę podstaw żeby uważać inaczej. Rok temu nie dawałem naszym szans na medal na MŚ w Lotach przywieźliśmy dwa medale. Naprawdę zaufajmy Horngaherowi.

Można się łudzić, że belka kosztowała Kamila podium, ale moim zdaniem ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Dla porównania w 1szej serii w takich samych warunkach z pierwszej belki Kamil skacze 126,5m, czyli dokładnie tyle ile skoczyłby w 2 serii według przeliczników. Ja nie widzę racjonalnych powodów dlaczego miałby skoczyć z pierwszej belki(prędkość niższa o 1,1 km/h) tyle samo co z trzeciej.

Niestety mamy kryzys i Hornagacher AUT... cos kiepsko się zapowiada kolejny tydzien.

Narzekanie Horna na belkę jest bez sensu bo z czego co wiem trener ma prawo ją obniżyć, prawda? Takim gadaniem sam de facto przyznaje się do błędu.

Koleś się wypalił...

To jego łabędzi śpiew, zwalanie na pech, warunki, belkę..
Hornek już z naszymi nic nie osiągnie, myślami jest już w Niemczech i ma to wszystko gdzieś..

Szkoda, że jednak Horngacher nie poprosił o skrócenie najazdu Kamilowi, ale no cóż wyszło jak wyszło i tak jest dobrze, bo Kamil od początku sezonu melduję się w top 10 konkursów PS

@OjciecMarek @OjciecMarek

Ale tu chodziło o to że miał odjęte punkty za belkę i przez to przegrał podium..

Redakcjo, nie w niedzielne popołudnie, tylko w piątkowe ;) ja rozumiem, że seria próbna była trochę szalona, ale żeby aż tak ????

@jaki_taki @jaki_taki

Sam Kamil w wywiadzie powiedział, że skrócil lot, żeby lepiej wylądować

Nie, Stoch nie stracił podium - by zrównać się punktami z Leyhe, potrzebowałby 58,5 za styl, wyprzedzić Stjernena nie miałby prawa, choćby dostał nawet 5x20...

Słowo klucz w tym wywiadzie

To kryzys.

Jeśli Horngacher twierdzi, że mamy do czynienia z kryzysem (co prawda niedużym ale jednak) - musi być źle.

I teraz zobaczymy jak dobrym trenerem jest Pan Stefan.

Albo na MŚ będzie pięknie i ponownie zostanie okrzyknięty bohaterem narodowym.

Albo do końca sezonu będzie równie źle jak dzisiaj.

Przypomina się Kruczek

"W tej grupie, która ruszała z wyższej belki, znalazł się Kamil Stoch. Niestety, kosztowało go to podium" - no dość ciekawa opinia zważając na to, że ta belka nie była zbyt wysoka i Kamil skoku nie skracał. No ale wiadomo zawsze trzeba się jakoś wytłumaczyć, a że zwalanie winy na warunki brzmiało by w tym wypadku groteskowo to winna stała się belka.

W tym wywiadzie Stefan nieco przyznaje się do złej sytuacji i chwała jak najbardziej mu za to, jednak w mojej opinii ta belka nie kosztowała Kamila aż podium, Kubacki w drugiej serii chyba też oddał słabszy jednak skok, Hula oddał dobry skok, ale po pierwszej serii był dopiero na samym końcu 3-ciej dziesiątki, więc te pozytywy jednak są naprawdę małe, znając Piotrka może zacząć on coś kombinować po swojemu, oby nie, liczę, że szybciej wróci do swojej niedawnej dyspozycji niż nam się wydaje.