Adam Małysz po kwalifikacjach: Najbardziej boję się o Piotra Żyłę

  • 2019-02-22 17:36

Piątkowe serie na obiekcie Bergisel (HS130) w Innsbrucku zasiały ziarnko niepewności pośród kibiców reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Spokój po przeciętnych kwalifikacjach stara się zachować Adam Małysz, który ma jednak swoje zmartwienia w postaci chociażby postawy Piotra Żyły. Czy krótsze skoki w kwalifikacjach były spowodowane oszczędzaniem sił przed zawodami, które w czwartek zapowiadał trener Stefan Horngacher?

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński
Stefan HorngacherStefan Horngacher
fot. Tadeusz Mieczyński

- Na skoczni nie da się oszczędzać. Zawodnik zawsze chce oddać jak najlepszy skok. Oczywiście, wyniki z piątkowych serii nie były na miarę oczekiwań nas wszystkich, natomiast w obu seriach końcówka listy startowej miała pecha. Warunki wietrzne "siadały" podczas prób najlepszych. Oprócz Ryoyu Kobayashiego, mało kto skoczył dobrze. Karl Geiger miał trochę szczęścia, a do tego oddał super skok. Markus Eisenbichler? Jeśli go nie skręca w locie, jak to bywało w Willingen, wówczas jest bardzo mocny. Z pewnością będzie groźny, ale zawody są dopiero w sobotę. Poczekajmy do jutra, bo to różnie bywa. Psychika ludzka jest nieprzewidywalna, więc mam nadzieję na to, że jutro będzie zupełnie inaczej, a do tego pomogą nam warunki, co nie miało miejsca w piątek.

Czy kibice powinni mieć powody do zmartwień przed zbliżającymi się konkursami na Bergisel? - Zawsze staram się być realnym optymistą. Owszem, Piotr Żyła nie skakał tutaj dobrze i trzeba to przyznać. To nie były jego próby z Willingen. O niego boję się najbardziej, bo wiem, że bardzo dużo od siebie wymaga. Stres czasami może go dobijać, jak dziś. Jestem spokojny o Dawida Kubackiego, Kamila Stocha czy Jakuba Wolnego. Oczekuję od nich stuprocentowej koncentracji podczas najważniejszego dnia, który nastąpi jutro. Jestem przekonany, że ich skoki będą inne.

- Wolałbym, żeby w sobotę był konkurs drużynowy. Piotrek zawsze potrafi się na niego wyjątkowo zmobilizować, dzięki czemu w indywidualnym jest mu łatwiej, bo znów widzi, iż wszystko jest w porządku. Nieraz jednak było, że w seriach treningowych Piotrek niemal zapominał jak się skacze, a w zawodach skakał zupełnie inaczej. Nie oddał tutaj ani jednego super skoku, ale tak bywało też na innych obiektach, gdzie sprężał się na konkursy. Na tyle my możemy liczyć, jednak to skoczek narciarski siada na belkę i rusza w dół. My nie możemy wymagać, bo nie my skaczemy. My tylko tym chłopakom pomagamy. Myślę, że Stefan Horngacher spotka się dziś z Piotrkiem. Zawsze, kiedy jest problem, trener siada z nim i rozmawia dość mocno, po czym Piotrek jest innym człowiekiem. Liczę na to, że po ich rozmowie będzie jak zawsze.

Czy w grupie da się zaobserwować więcej emocji niż podczas standardowego weekendu Pucharu Świata? – Nie. Nawet podczas ostatniego treningu było super. Dziś, moim zdaniem, sprawiali wrażenie niewyspanych. Piotrek i Kamil mówili mi, że spóźnili swoje skoki, więc myślę, że szkoleniowiec wie, jak zareagować na taki stan rzeczy. Pogoda? W sobotę znowu ma świecić słońce.

Jak czuje się Jakub Wolny? – Jest zdecydowanie lepiej, ale trudno powiedzieć, że jest zdrowy. Choroba dopadła go w niedzielę, a w poniedziałek i wtorek dość mocno go męczyła. Poprawa przyszła w czwartek, a już dziś mówił, że wszystko jest w porządku. Wiadomo, że człowiek potrzebuje kilku dni po infekcji, żeby dojść do siebie. Skok próbny był normalny w jego wykonaniu. W kwalifikacjach za bardzo to kontrolował. Musi myśleć wyłącznie o dojeździe do progu, a reszta ma być automatyzmem.

Nieudane kwalifikacje mogą rzutować na pewność skoczka przed konkursem? – To zależy od sytuacji. Jeżeli zawodnik jest mocny i wie, że skacze dobrze, a krótszy skok spowodował czynnik niezależny od niego, wówczas nie ma problemu. Inaczej jest, gdy sam czuje, że popełnia błąd, o którego wyeliminowanie może być trudno.

Pomysł Międzynarodowej Federacji Narciarskiej o zamontowaniu siatek ochronnych za bandami okalającym wybieg jest trafiony? – Najbardziej spodobała mi się argumentacja użyta na czwartkowej odprawie technicznej, kiedy delegat techniczny powiedział, że przygotowano siatkę… dla dziennikarzy. Nie ma łapać zawodników, lecz chronić przedstawicieli mediów przed nimi <śmiech>... Podczas rywalizacji kombinacji norweskiej nie wytrzymały i narta jednego z zawodników je przebiła, ale przy okazji rund skoczków bardziej je napięto, żeby taka sytuacja już się nie powtórzyła.

Sobotni konkurs indywidualny zaplanowano na 14:30. Godzinę wcześniej ma rozpocząć się seria próbna. Wyniki piątkowych kwalifikacji znajdziecie >>>TUTAJ<<<, a listę startową zawodów >>>TUTAJ<<<.

Korespondencja z Innsbrucku, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16888) komentarze: (53)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • stochmistrz stały bywalec
    @julek16 @ret_ret

    Fajnie że ktoś mnie poparł.

  • RET_RET doświadczony
    @julek16 @Nosi123 @Stochmistrz

    Myślę, że Stochmistrz może mieć rację. Nie do końca sprawne kolano może mieć większy wpływ na wyjście z progu, gdzie błyskawicznie trzeba przejść od pozycji kucznej do wyprostowanej i wychylonej do przodu, niż na lądowanie, na podejście do którego jest więcej czasu. Lahti to jedna z najmniejszych skoczni dużych, tam mniej dynamicznego wyjścia z progu nie da się nadrobić w locie, jak w Willingen, czy zwłaszcza w Vikersund.

  • Bernat__Sola profesor
    @julek16 @Nosi123

    Oczywiście, że nie jest. Tak tylko myślą niektórzy z tej strony.

  • fridka1 profesor
    @julek16 @Nosi123

    Kamil ma pecha do MŚ, to zadziwiające, że ma taki bilans na igrzyskach, a z MŚ "tylko" jeden medal.

  • Kolos profesor
    @julek16 @Nosi123

    Ale Stoch nie ma 5 złotych medali MŚ z 4 poprzednich mistrzostw. Ma jeden złoty medal z przed 6 lat. Mówienie w tym kontekście o "wygrywaniu jak maszyna" to przesada :)

    Tak to można mówić o Ryoyu Kobayashi w tym sezonie.

  • stochmistrz stały bywalec
    @stochmistrz @Nosi123

    Wzajemnie.

  • Nosi123 początkujący
    @stochmistrz @Stochmistrz

    Dokładnie tak było. Kończąc tą dyskusję , bo widzę, że oboje jesteśmy fanami Kamila i w niego wierzymy, obejrzymy jurzejszy konkurs i wtedy debatujmy. Przed nim trzymajmy kciuki i dopingujmy naszych chłopaków. Miłego wieczoru, a raczej nocy. Pozdrawiam.

  • Nosi123 początkujący
    @julek16 @Bernat_Sola

    Moj błąd faktycznie, natomiast bardziej próbuje uświadomić, że Kamil to nie jest maszyna do zdobywania złota. Błędy zdarzają się każdemu.

  • stochmistrz stały bywalec
    @julek16 @Nosi123

    Ogólnie kolano wpłynęło na to że Kamil nie zdobył medali indywidualnych w Lahti bo miał ten uraz zapamiętany w głowie.

  • Bernat__Sola profesor
    @julek16 @Nosi123

    2. miejsce w Willingen? Zawody w Willingen były przed MŚ w Lahti, a na podium stali Wellinger, Kraft i Fettner, może Ci o poprzedni sezon chodziło.

  • stochmistrz stały bywalec

    po tym urazie kolana zmienił podejście do lądowania i jest ono bardziej bezpieczne i stabilniejsze.

  • Nosi123 początkujący
    @julek16 @Stochmistrz

    Owszem, z tym nie można się nie zgodzić, pytanie jest tylko jedno, czy to kolano nie pozwoliło mu zająć przypadkiem 2 miejsca w Willingen? I czy to kolano nie pozwoliło mu wylądować zwycięskiego skoku w późniejszym czasie w Vikersund? Ja Kamila bardzo cenię, jest to mój faworyt w każdym calu, natomiast obiektywnie patrząc, kolano nie miało wpływu na koncowe wyniki rywalizacji w Lahti.
    .

  • stochmistrz stały bywalec

    A potem w konkursie iidywidualnym na normalnej i dużej skoczni nie miał dynamiki w odbiciu z progu.

  • stochmistrz stały bywalec
    @julek16 @Nosi123

    Kamil miał problemy z kolanem od kwalifikacji w Lillehammer.a potem w Lahti na normalnej skoczni tez w kwalifikacjach ja złapał się po rekordowym skoku za kolano.

  • Skoczek3211 weteran

    Ja wam mówię jutro nie będzie żadnego medalu...Nie jestem żadnym trollem czy coś w tym stylu,widzę co się dzieje..A jak ktoś z naszych go zdobędzie to będę o nim mówił "Bóg"

  • Nosi123 początkujący
    @julek16 @Stochmistrz

    Myślę, że Kamil będzie walczył o jak najlepsze skoki, a wynik może przyjść sam. Co do Lahti to nie wiem skąd ta pewność, że słabsze skoki miały związek z kolanem, sądze że zachwianie w ostatniej fazie lotu nie ma z kolanem nic wspólnego. Po prostu poczekajmy spokojnie na pierwszą serie konkursową i wtedy oceniajmy, bo wróżenie z fusów jeszcze chyba nikomu na dobre nie wyszło. Wierzmy w siłę naszego zespołu.
    Pozdrawiam.

  • erytrocyt_ka profesor
    @julek16 @Julek0716

    Noo, a zauważ, że ani Żyła ani Kubacki, nie oddali tutaj ani jednego(!) dobrego skoku, co oczywiście nie musi oznaczać, że jutro też tak będzie, ale jednak może to wywołać uzasadniony niepokój. I oczywiście nie musi tak być, że Stoch ma mieć medal, a nie Dawid czy Piotrek, ale fakt jest taki, że dobrze z naszych skacze tutaj do tej pory tylko Kamil.
    I powoli zaczynam się obawiać, że nie ma co się jutro nastawiać na jakieś fajerwerki w wykonaniu Żyły i Kubackiego...Może to tylko zasłona dymna, oszczędzanie sił na jutro, ale myślę, że jednak przyczyna może tkwić w tym, że po prostu nie czują dobrze tej skoczni.

  • stochmistrz stały bywalec
    @julek16 @Julek0716

    Kamil Pewnie że będzie walczył o złoto na skoczni którą bardzo lubi a w Lahti to miał problem z kolanem dlatego medali nie zdobył w konkursach idywidualnych na normalnej i dużej skoczni.

  • julek16 weteran

    Stoch w walce o złoto haha bo co ma najwięcej zdobyte to on musi mieć medal 2lata temu też.tak było on popsuł skok i żyła miał podium Kubacki też ma szansę każdy ma takie same a to że Stoch ma najwięcej zdobyte nie oznacza że on musi/jest kandydatem do złota 2lata temu mówili Stoch złoto żyła top 10 Kubacki i kot top 20 było tak i nic się z tego nie spełniło wszyscy w top 10 byli żyła podium a Stoch nie miał złota

  • julek16 weteran
    Pfh

    Patrzę na te wasze komentarze i śmiać mi się chce to jest sport jest nie przewidywalny może Stoch dostać warunki w tył i 115m i go nie ma klimov pod narty i będzie w top 3 a żyła zawsze skakał słabo w kawlifikacjach a w konkursie dobrze bardziej Boje się o Kubackiego i co żyła szkoczył słabo w kwalifikacjach to już nie jest w faworytach to tylko kawlifikacje spokojnie co po nie którzy to już po treningu mówią że Stoch wygrał trening to konkurs wygra a w konkursie 7 lub 9 nie ma co szukać faworytów do podium już po treningu i kwalifikacjach jutro peier może mu przywitać i go nie ma a widziałem wczoraj komentarz po treningu już że peier pewny medalu jutro przywieje i go nie ma nie wyciągajcie faworytów po treningu i kwalifikacjach

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl