Kryzys Stocha - ból głowy Horngachera

@anonim @Sauk

Wszystko pięknie i się zgadzam,sama wiele z tego pamiętam, ale piszesz głównie do ludzi z których wielu było za młodych, by pamiętać pierwsze lata dominacji Adama. Dla nich sukcesy Polski w skokach to "oczywista oczywistość". Nie pamiętają np. igrzysk w Nagano i tego, że Adam zajął tam jedno z ostatnich miejsc.

@Jurgen @xzcvvy

Brawo za argumenty. Boisz się prawdy ?

Cenzura Kamilka

Nie można napisać na tym forum krytycznego komentarza (bez wulgaryzmów) bo moderacja od razu usuwa - dziadostwo białoruskie.





Mam nadzieję, że po sezonie skoki zdechną, sponsorzy odejdą, a ci pseudomoderatorzy stracą przez to robotę. Przyda się oczyszczenie w polskim sporcie. Bez tego boski Apollo będzie dalej ukręcał łeb aferom i zamiatał pod dywan problemy.



Dalej usuwajcie ten komentarz !!

------------------------BAN------------------------------------------------------
Za złamanie wielu punktów regulaminu komentowania

[Moderowany (21254) / 2019-03-17 13:00:15]

@Jurgen @xzcvvy

Fiu fiu. Mocne Argumenty ! Jak Grosicki grał w reklamach zamiast biegać po boisku to też go głaskałeś po głowie? To jest sportowiec, który zarabia na publicznych kontraktach i powinien chociaż mieć jakiś poziom i przyznać na TT lub innym mass media, "SORRY SKOPAŁEM, takie życie, gramy dalej".

Kamilek woli się ukrywać, a potem zakończy po cichu karierę..

@Jurgen @Jurgen

Kolejny "początkujący" idiota

@mario74 @mario74

Też mam takie podejrzenia. Pojawiały się informacje o rozbieżnościach między oczekiwaniami Stefana a ofertą niemieckiego związku. Obecna sytuacja działa raczej na pewno na niekorzyść trenera i daje Niemcom argumenty na rzecz mniej korzystnych warunków. No bo jednak wyraźnie widać, że coś mu się w Polsce wypaliło. Trener na dwa świetne sezony i trzeci mieszany, w którym niby sumaryczne wyniki są bardzo dobre, ale zadowolenie raczej przeciętne, to w perspektywie Pekinu słaba opcja. Stefan musi ich przekonać, że jest w stanie zapewnić coś więcej. Kolejny minus to niezdolność naprawienia Kota ? a Niemcy mają podobnie posypanego Wellingera, w sumie najbardziej perspektywicznego skoczka. W dodatku obecnie akcje Stefana w Polsce wcale nie stoją rewelacyjnie, gdyby chciał zostać, musiałby liczyć się z rozmową z Boskim Apollem nie z pozycji triumfatora dyktującego warunki, ale kogoś przejawiającego symptomy początków utraty kontroli nad sytuacją. Dla Niemców jest to czytelne, stąd przedłużanie się rozmów.

Cenzura

Widać, że cenzura trzyma się dobrze. Wyraziłem swoją opinię o Kamilku, w sposób kulturalny, ale moderator ze strachu usunął cały wpis. Żenada i dziadostwo. Moderacja do Wenezueli albo Korei Płn.


Powtarzam:
Kamilek pewnie bardziej zajęty jest wykończeniem domu, a i żonka ciśnie na zakończenie kariery. To tak w skrócie, bo i tak moderacja usunie bojąc się prawdy.

Kamilek

Witajcie,

Widocznie Kamilek ma na głowie ważniejsze sprawy jak np. wykończenie domu, rozkręcenie swojego biznesu, a nie skakanie w sezonie w którym nic (prawie) mu nie wyszło. Zapewne żonka również go ciśnie żeby skończył karierę i zajął się domem..

W takiej dyspozycji jak był w Vikersund to nie powinien skakać bo to jest porównywalne do dziado-skoków Ahonena po jego "powrotach". Jeśli nie chce skakać to niech idzie na urlop i tyle. Przemyśli sobie sprawy, a nie psuje kolegom drużynówkę. Wąsek czy Hula mogliby skoczyć podobnie..

Mówię szczerze. Ani przez chwilę nie przyszło mi do głowy by mieć zal do Kamila o to że skacze tak jak skacze.
Byc może obwiniałbym go o to że, zawalił drużynówkę gdyby istotnie ją zawalił. A stałoby sie tak gdyby skoczył grubo poniżej swoich obecnych mozliwości. A jakie są obecne możliwości Kamila pokazały serie próbne. Okazało się w nich, że Stoch potwierdził iż aktualnie jest w dołku i że jest numerem 4 w naszej drużynie.
Mozna powiedzieć, że w konkursie skoczył swoje. Nie zawiódł bo mimo kryzysu swoje zdołał skoczyć podobnie jak cała drużyna. Gdyby nie Kamil nie byłoby w sumie dobrego bo oddającego Niemcom tylko 100 pkt w PN 4 miejsca.

Po MŚ Horn już pewnie nie ma takiej ceny jak przed, bo to jednak Niemcy wypadli tam świetnie, Polacy niby też, ale w dziwnym konkursie, może Niemcy się teraz zastanawiają, czy na pewno go chcą, a on dalej gra, to nie w porządku

z tym 15 lat to mocna przesada, sadzac po co najmniej polowie wpisow tworza je dzieci lat 7. nie fizycznie, ale mentalnie to na pewno. w zasadzie juz pomalu nie odrozniam komentarzy tutaj od tych na onecie i interii

pavel to jest takie gdybanie czy by w tej drugiej grupie dalej skoczyl, bo przy tej formie troche dluzszy najazd nie zrobilby pewnie Stochowi zadnej wiekszej roznicy. w ogole tak ogolem piszac nie wiem co jest zlego w czwartym, miejscu, co maja powiedziec Norwegowie.

@grzmiwuj @Yeremy91

Żadna strata to by była, gdybyś zakończył swoją karierę w komentowaniu na tym forum.

@grzmiwuj @grzmiwuj

Też zauważyłem na przyzwolenie dla takich kontrowersyjnych wpisów oraz cenzurę dla kontr wpisów ludzi którzy kochają skoki narciarskie. Nie podoba się to .

Litości...

To forum zaczyna mnie przerażać. Odnoszę wrażenie, że większość stanowią tu dzieci około 15 lat (vide ostatnie komentarze panów Seba Szczęsny i Yeremy91)...

@grzmiwuj @Yeremy91

To co powiesz o Stefanie Huli ?

@grzmiwuj @grzmiwuj

I niech kończy. Żadna strata. Nie należy żałować skoczka, który ledwo doskakuje do punktu konstrukcyjnego.

Horngacher chce wprowadzić celowo Stocha w kryzys !

On przejmie Niemców i chce się pozbyć Stocha aby nie był rywalem dla jego zawodników.

@grzmiwuj @grzmiwuj

Też tak myślę, chociaż może jeszcze rok sobie da. Do mnie bardziej przemawia argument, że czasem przebąkiwał o dzieciach, ale nie chce żeby był ojcem kilka dni w roku. Jego żona wiadomo, starsza ze 4 lata więc wnioski się same nasuwają... Mają swój klub sportowy i agencję marketingu sportowego, mają co robić.

Ja tak sobie myślę, że atmosfera w kadrze mogła się mocno pogorszyć i być może przez te ostatni parę tygodni powstał jakiś konflikt z Horngacherem w roli głównej...

A może Kamil po prostu nie wytrzymuje fizycznego i psychicznego obciążenia przez cały sezon? Może to rutyna? Przed sezonem trochę się obawiałem, że Horn praktycznie powtórzył przygotowania do poprzedniego sezonu - w skokach żaden sezon nie jest taki sam i nowe elementy muszą być wprowadzane regularnie, i to w sporych ilościach.

Kolejne opóźnienie ogłoszenia decyzji przez Horngachera było już skandaliczne. To jest świetny trener, ale nie można pozwalać mu na wszystko - chyba że PZN ma już mocny plan B (teraz to już nawet nie plan B, ale jedyny plan). Mam tylko nadzieję, że nowy trener nie będzie pochodził z żadnego kraju Grupy Wyszehradzkiej...

właśnie takich komentarzy tu oczekuje bo czas na to najwyższy

Trzeba się wziąć za rozliczanie i oczyszczanie atmosfery teraz! Zanim Horn czmychnie za Odrę bo wtedy wszystkie kwasy zostaną między nami a główny bohater będzie odizolowany w nowej federacji od naszych głosów.

Trener dobry, selekcjoner kiepski.
Zbyt długie trzymanie kota , aż skazanie go za banicję za... Wywiad o zbyt dużej inteligencji
Wożenie Stefanka. Koleś który kisi miejsce w kadrze od 14 lat. Z niego już nic nie będzie prócz przeciętniactwa o które też mu coraz ciężej.
Szybkie zatopienie na TCS Olka Zniszczoła i kopnięcie go w zadek już do końca sezonu.
Porażka

@Pavel @pavel

To może niech Polacy i Niemcy trenują wspólnie?
Ta dam. Jestę geniuszę :D

Koniec kariery

Nie sądzicie, że Kamil serio może zakończyć karierę w momencie odejścia Horngachera? Ma swoje lata, a wspominał kilka razy, że "nie wyobraża sobie pracy z innym trenerem"...

@zxcvbnm_9999

Horngacher będzie się zastanawiał czy w niemieckiej kadrze A powinien znaleźć się Freund, a nie nad tym czy w polskiej powinien to być Hula czy Wąsek :)

Stoch

Gdy nie jest w formie na zwykłych skoczniach, nie ma możliwości by na mamucie odleciał. Gdy jest w najwyższej formie niszczy wszystkich na każdym rodzaju skoczni. Ale po tym co wcześniej osiągnał, 3 miejsce w PŚ i tak nie będzie złe, bo Krafta już nie dogoni. Kraft stał się bestią. A Kamil to nie maszyna. I tak miał świetne momenty w tym sezonie . Fajnie, że pozostali nasi odżyli na mamucie, szczególnie Wolny.

@Pito94 @Pito94

Horngacher i tak będzie wolał wziąść perspektywistycznego 32 latka...
Zarówno Zniszczoł jak i Wąsek powinni być w kadrze A. Nawet Stękałę bym dorzucił.

Moim skromnym zdaniem, jeśli Hula dalej bedzie skakał na tym poziomie to powinno się wymienić go w kadrze A na Zniszczoła/Wąska. Ma już 33 lata prawie i trudno oczekiwać, że będzie prezentował wyższy poziom. A ważne jest żeby ktoś z zaplecza zaliczył w końcu awans do pierwszej kadry, niech chłopaki wiedzą, że mają po co trenować. Ale tak jak mówię to tylko moja opinia.

@yyy @yyy

Na Hulę bym specjalnie już nie liczył, w ogóle nie rozumiem po co wzięto go na mamuta zamiast takiego Zniszczoła. Efekt jest taki sam jak w Oberstdorfie - brak awansu do konkursu (nieważne, że o 0,1 pkt, to i tak był skok na granicy 4. i 5. dziesiątki).
Poprzedni sezon dla Huli był wspaniały, ale teraz skacze mniej więcej to samo co przez całą karierę - a ma już prawie 33 lata.

Jakby się tu nie oszukiwać... przecież widać jawnie, że Horngacher jest już myślami "gdzie indziej" i odpuścił sobie tę końcówkę sezonu. Co zrobił = brawa, ale powinien zachować się inaczej i "określić".

@Novix

W drugiej grupie skoczył by lepiej, mieli w każdej z serii po 2 belki wyżej od 4 grupy, tylko pytanie ile mniej wtedy skoczyłby Wolny.

kolejne genialne przemyslenia co poniektorych, tak Stoch w pierwszej, drugiej albo trzeciej grupie na pewno skoczylby lepiej i polecial na 250m. co do Stocha to dziwi mnie po co te skoki dzisiaj i te opowiesci dziwnej tresci Horngachera, ze dzisiaj moze bedzie dalej. po co ma skakac, jak i tak nic mu to nie daje, bo ma pewne 3. miejsce w PŚ, a przynajmniej mialby dzien odpoczynku dluzej a nie powielanie bledow, gdzie zly mental sie poglebia i do tego dodatkowe obciazenia fizyczne.

W całym tym wypaleniu naszej kadry jest jedna dobra wiadomość, że Wolny daje jasny sygnał zwyżki formy, mama nadzieje że ustabilizuje sie na obecnym poziomie już do końca sezonu, a w lecie skoczy jeszcze np 5 miejsc wyżej. Na przyszła zimę powinien wskoczyć, wierze w to że wskoczy do top 10 generalki PS.

Jeżeli Hula i Kot będą w podobnej formie co teraz, powinniśmy postawić mocno w Zniszczołą i Murańke.

Obecna forma naszych skoczków to wynik eksperymentu Horngachera, polegającego na bardzo krótkim odpoczynku po poprzednim sezonie i przedwczesnych przygotowaniach do obecnego. Jedynie najmłodszy z kadry A, Wolny, wciąż trzyma swój poziom. Obawiam się, że skutki tego eksperymentu starsi z naszych kadrowiczów mogą odczuwać także w przyszłym sezonie.

panie trenerze przyczyną jest prosta

Bo wie pan trener, Kamil tego nie powie, ale chlopina się w sobie załamał , przez pańske romansowanie i to nie na boku a na bezczelnego , jawnie - z DSV

@Bartt @Bartt

Też tak myślę. Duży kryzys, to Kamil miał w sezonie 2015/2016, a skoro teraz jest na 3 miejscu w generalce, to chyba nie można mówić o dużym dołku, po prostu teraz na tym Raw Air jego dyspozycja jakoś tak dziwnie dołuje. Ten sezon jednak jest pod tym względem dziwny... Kraft teraz skacze tak świetnie, a na przestrzeni całego sezonu, to też bywało różnie, potrafił wygrać w Zakopanem, dwa razy w Sapporo, a potem zajmować dalsze miejsca. W jakim miejscu jest Freitag, Wellinger czyli w sumie najwięksi rywale Stocha w tamtym sezonie.
Ja sądzę, że gdy Kamil nieco odpocznie po Raw Air, to w Planicy, gdzie lubi skakać i która tak dobrze mu się kojarzy, sprawi, że wróci większy luz w głowie, a tym samym lepsze czucie i jeszcze sprawi nam i sobie dużo radości dalekimi lotami. A nawet jeśli nie to cóż, trudno...Sezon zakończy na trzecim miejscu w PŚ, więc przecież super, potem niech leci z żoną na jakieś fajne wakacje, wyluzuje się, a gdy przyjdzie znowu pora na przygotowania do sezonu, to jako profesjonalista zacznie trenować pełną parą, a co przyniesie kolejny sezon, to się zobaczy.

Czy mi się wydaje czy Kamil powiedział:"Przepraszam was" gdy razem stali na dole?

@Vow_Me_Ibrzu @Vow_Me_Ibrzu

No bardzo głupio. Bo nawet gdyby Stefan został, Stoch prawdopodobnie, skakałby słabiej w następnym sezonie. Tylko z Stefanem nie aż tak słabo, jak może być bez niego.

Po co ten pesymizm?

Zajęliśmy 4 miejsce, wyprzedziliśmy Japonię i Norwegie, więc nie jest źle. Kamil ma dołek, ale im mniej będziemy tragizować i demonizować całą sytuację, tym szybciej będzie w stanie się z nim uporać. Mam wrażenie, że kryzys Stocha został wyolbrzymiony do niebotycznych rozmiarów, a to jest po prostu lekki dołek. Zresztą o niczym juz niż nie decyduje. 2 czy 3 miejsce w generalce PŚ to już niewielka różnica, a jeśli nie uda się zdobyć małej KK.. no trudno. Kobayashi czy Kraft są w wielkiej formie, więc nawet jakby Stoch skakał dobrze to też mógłby jej nie zdobyć. Nic takiego się nie dzieje.

Zaraz kończy się sezon, w którym 3 Polaków zajmie miejsca w czołowej "6" generalki PŚ, co udało się mało której nacji w całej historii skoków, do tego najprawdopodobniej wygramy Puchar Narodów (w najgorszym razie będziemy na 2 miejscu). Wywalczyliśmy też 2 medale MŚ. A więc był to ogólnie bardzo dobry sezon. A tu tworzy się grobową atmosferę, jakby działa się nie wiadomo jaka tragedia..

@Dama_Karmelowa @Mati87

Dobra zgadzam się z tobą, ale to jest gdybanie nie mamy pewności co by się wydarzyło jakby coś. Gdybanie nie ma sensu więc nie mamy o co się tu spierać. Więc na tym zakończmy :))

@Dama_Karmelowa @xzcvvy

a co jakby nie odrobili strat? Cały czas będę sie opierał na Lahti i Insbrucku. Tam drużyna nie zdołała odrobić strat po Kubie i Stefanie i widziałem ich załamanie wtedy. Obwiniali się za te wyniki i aż żal było na nich patrzeć. Rozumiem, że Kamil jako lider wymaga od siebie więcej ale zmierzam tylko do tego, że słaby występ w drużynówce boli zawodnika, który ją zawala, niezależnie od grupy, w której startuje.

@Dama_Karmelowa @Mati87

Dobra to popatrz na to jakby skakali w kolejności Stoch-Wolny-Kubacki-Żyla. I zaluzmy że każdy oddał by identyczne skoki. Pierwszy skacze słabo, reszta nadrabia i może to podium dało by się uciułac i mielibyamy teraz 420 pkt przewagi nad Niemcami. Ale to jest gdybanie. Napewno ty byś lepiej czuł że jednak koledzy dali radę i po twoim słabym skoku wyciągał w górę klasyfikacji. Ale zupełne przeciwieństwo było dzisiaj, gdzie po skokach Kamila spadali. Ok gdyby np to byłby spadek z 2 na 3 to jeszcze nie zostawia takiego śladu. Ale świadomość że apadasz z 3 na 4, będzie się za tobą ciągnąć i siła rzeczy będziesz się obwinaic. Nie wiem co siedzi w Kamilu, mogę się jedynie domyślać. Także to jest moim zdaniem istotna rzecz, która na pewno nie wpłynie pozytywnie na Kamila ale wierzę że sobie z tym poradzi

@Dama_Karmelowa @Dama_Karmelowa

Wg mnie Kamil to profesjonalista i odcina się od internetu w takich sytuacjach. Co do presji to wiadomo, że każdy ją odczuwa ale jakoś trudno mi uwierzyć by sportowiec tej klasy co Kamil nie poradził sobie ze zwykłą drużynówką. Napewno to było dla niego istotne ale jednak mierzył sie w swojej karierze z wazniejszymi momentami gdzie pokazał, że radzi sobie doskonale z presją.

Tak jak napisałem niżej, też uważam, że to był błąd z ostatnią grupą. Chodzi mi tylko, że nie przekonuje mnie argument o tym, że Stoch mniej by sie tym przejął jakby skakał w innej grupie. Uważam, że przezywałby to tak samo.

@Dama_Karmelowa @xzcvvy

ok ale czy sądzisz, że gdyby zawalił np. w 2 grupie to nie miałby świadomości, że jego skoki odbiły sie na braku podium? Miałby, tak samo jak mieli ją Kuba i Stefan we wczesniejszych drużynówkach.

Zgadzam się, że w obecnej formie wystawienie Kamila w ostatniej grupie było dziwne. Jednak argument o większym załamaniu z powodu skakania jako ostatni do mnie nie trafia. Gdyby cała 3. skakała świetnie a Kamil zawaliłby w 2 lub 3 grupie to też miałby świadomość, że koledzy skakali rewelacyjnie a on nie. Dla mnie to na jedno wychodzi.

@Dama_Karmelowa @xzcvvy

Chyba niżej.

@Dama_Karmelowa @Mati87

Skoki technicznie wyglądałaby zapewne tak samo. Z wyższej belki może skończyłyby się nieco lepiej. Plus presja lidera- który uważa, że zawodzi drużynę, sam to powiedział po Oslo. To nigdy nie ułatwia zadania. A krytyka, która spadła na kolejny raz zawodzacego lidera? Mam nadzieję, że Kamil dziś nie korzysta z internetu. Po Oslo uważał, że zawodzi kolejny raz, tydzień i powtórka z rozrywki. Jak ma to na niego dobrze podziałać? Ta decyzja była nielogiczna i tyle. Rozumiem Twoją opinię, ale uważam, że to był błąd.

@Dama_Karmelowa @Mati87

Tu nie chodzi o kwestie bycia najgorszym z czwórki. Tak jak koleżanka wyżej napisała że po skokach Kamila spadlismy. Jeżeli te skoki byłby na tyle dobre że starczyło by chociaż do utrzymania tego podium, to myślę że Kamil by się tym choć trochę podbudowal. Ale on się obwinia że znowu zawalil. Pewnie ma odczucia że znowu wysiłek kolegów poszedł trochę na marne bo nie będzie tej nagrody w postaci podium.
Widać było że się cieszył po skoku Kuby. I co jesteś liderem kadry, patrzysz na fajne skoki kolegów a potem skaczesz ty i psujesz. I nie mów że to by nie miało na ciebie wpływu.

Niech dzisiejsza drużynowka i ta z Oslo, raz na zawsze przekreśli mit o olewianiu takich konkursow przez Kamila. Bo wszyscy widzimy jaki to ma na niego wpływ.

@Dama_Karmelowa @Dama_Karmelowa

Masz troche racji ale nie do końca. Uważam, że start w innej grupie duzo by nie zmienił. Wyniki pewnie byłby podobne i nie zmieniłoby faktu, że Kamil wypadł najsłabiej z naszej 4. Wystarczy zobaczyć na przypadek Wolnego w Lahti czy Huli w Insbrucku. Skakali w 2. grupie i wypadli wtedy nasłabiej w drużynie. Czy zmieniło to coś i sprawiło, że mniej przezywali swój wynik niż gdyby skakali jako liderzy? Raczej nie, przezywa sie tak samo.

Bardzo głupio i niesprawiedliwie byłoby, gdyby kadencja Stefana Horngachera u nas skończyła się w cieniu rzucanym przez zapaść Kamila.

Oddam milion za myśli Horngachera w momencie układania kolejności na drużynówkę. Ja rozumiem, że Kamil to Kamil, ale cały piątek skakał po prostu dużo słabiej od Żyły czy Kubackiego. W sumie to jak tamci dwaj mieli się poczuć, są dużo lepsi, a lideruje i tak kolega? Trochę nie halo. Decyzja się nie obroniła w żaden sposób. Gdyby Kamil miał inną belkę może byłoby lepiej? A na pewno przeżywałby wyłącznie słabe skoki, a tak to jeszcze dochodzi aspekt że spadaliśmy w klasyfikacji po jego skokach. I to wszystko w dodatku tydzień po Oslo, gdzie jak wszyscy widzieli Kamil nie mógł sobie wybaczyć zawalenia drużyny.
No ale trudno, mleko się rozlało. Gorzej, że nie wiadomo gdzie jest dziura w dzbanku.

I kolejny raz trener przekłada ogłoszenie decyzji. To już mi się bardzo nie podoba. Nie wierzę, że trener jest w pełni skupiony na chłopakach gdy na głowie ma negocjacje.