Filip Sakala - skoczek z lękiem wysokości i miłością do filozofii

  • 2019-04-22 13:40

Andreas Widhoelzl, Sigurd Pettersen, Daniel Andre Tande - to tylko kilka wybranych nazwisk skoczków, którzy przyznali się do lęku wysokości. Dość osobliwie fobia ta ujawniała się u Roberta Matei, u którego strach przed wysokością włączał się tylko na, nienależącej przecież do przesadnie dużych obiektów, skoczni w Lahti. O braku komfortu podczas przebywania na dużej wysokości opowiedział ostatnio czeski skoczek Filip Sakala.

Nie ma co ukrywać, że reprezentanta Czech dużo bardziej niż z wyników na skoczni kojarzy się z faktem, że jest synem znakomitego przed laty skoczka Jaroslava Sakali. I nie może być w tym niczego dziwnego, skoro blisko 23-letni zawodnik nigdy jeszcze nie zakwalifikował się nawet do konkursu głównego Pucharu Świata. Mimo to zakończoną niedawno zimę może uznać za najbardziej udaną w swoim sportowym życiu. Po pierwszej serii loteryjnego konkursu o mistrzostwo świata w Seefeld plasowal się na szóstym miejscu i choć zawody ukończył na 29. pozycji, to i tak start w Austrii może uznać za swój życiowy wynik. Podczas minionego sezonu dość regularnie punktował w zawodach Pucharu Kontynentalnego, a podczas rywalizacji w Klingenthal doleciał nawet do piątego miejsca. W odnoszeniu dobrych rezultatów z pewnością nie pomaga mu bardzo niekomfortowa dla skoczka narciarskiego przypadłość, którą jest lęk wyskości.

- Bardzo boję się wysokości, nie mam problemu z oddaniem samego skoku, ale przebywanie na wieży i oczekiwanie na skok jest dla mnie bardzo męczące. Najczęściej będąc na górze nie mogę się doczekać, kiedy przyjdzie moja kolej i będę mógł opuścić to miejsce. Jakoś sobie z tym jednak muszę radzić - opowiada podopieczny trenera Davida Jiroutka.

- Największe cierpienie przeżywam, kiedy zapala się czerwone światło - przyznaje - kiedy wiem, że moja mordęga potrwa jeszcze o trzydzieści sekund dłużej. Z jednej strony jest stres związany z samym występem, a gdy dochodzi jeszcze konieczność dłuższego przebywania na  dużej wysokości, to sytuacja staje się dla mnie naprawdę trudna. Na szczęście kiedy odepchnę się od belki, skupiam się już tylko na samym skoku i wiem, co powinienem robić. Będąc po raz pierwszy w Planicy zerknąłem niechcący na skoczka startującego przede mną, który poleciał na 220 metr. Wcześniej nie czułem jakiegoś wielkiego strachu, ale wtedy zacząłem mieć problem. Zdałem sobie sprawę, że jeden błąd może tu kosztować utratę życia.

Wraz z trenerem Davidem Jiroutkiem poszukuje sposobów na przełamanie strachu. Niedawno pojawił się na ściance wspinaczkowej w Jabłońcu nad Nysą. - To była dla mnie ekstremalna sytuacja, spłynęło ze mnie chyba pięć litrów potu - wyznał.

Filip Sakala próbuje pomagać sobie również na inne sposoby. W codziennym życiu wspiera go lektura dzieł wybitnych filozofów i psychologów. - Czytałem Junga, Freuda, Nietschego, Adlera. Najbliższy jest mi chyba ten pierwszy. Jego filozofia pojmowania świata daje mi nadzieję, że wszystko jest w moich rękach, że nie jesteśmy tylko bezwolnymi kawałkami mięsa na tej planecie, że nasza obecność tutaj ma głębszy sens.

Skoczek próbuje też w pewnym stopniu dystansować się od sukcesów swojego ojca - Otrzymuję od ojca rady, które czasem mi pomagają. Sport to jednak indywidualna droga każdego człowieka. Kroczę swoją ściężką, nie chcę być postrzegany jako ten, który ma łatwiej dzięki znanemu ojcu.

Obszerny artykuł na temat kariery i życia Jaroslava Sakali mozna przeczytać >>>TUTAJ<<<


Adrian Dworakowski, źródło: Irozhlas.cz/informacja własna
oglądalność: (8298) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    @W Punkt

    Na tyrolce jest podobnie. Kiedy się stoi na platformie, to czuje się znaczną wysokość, ale kiedy już się zjeżdza, to lęk znika.

  • Luk profesor

    Co ciekawe, każdy z wymienionych skoczków (Andreas Widhoelzl, Sigurd Pettersen, Daniel Andre Tande) był w światowej czołówce. Czy Filip Sakala do nich dołączy? Czas pokaże.

  • W Punkt doświadczony
    @Kolos

    Nic. Podobnie jak pożar do ognia.

  • Kolos profesor
    @W Punkt

    Po za tym osoby mające lęk wysokości wcale nie muszą bać się latać samolotami/szybowcami. To by była aerofobia :)

  • Kolos profesor
    @W Punkt

    Co ma lęk wysokości do skoku? Wykonuje się go w powietrzu wysoko nad ziemią fakt, ale skoczek skoków w swojej karierze oddaje tysiące i się przyzwyczaja.

  • W Punkt doświadczony
    totalny paradoks

    Po co wykonują ten zawód, jeśli mają lęk wysokości? Masochiści?
    Przecież jest sto tysięcy innych rzeczy, które mogliby pewnie, ze znacznie mniejszym stresem, robić w życiu.
    Niech się jeszcze dowiem, że lęk wysokości mają, latający hobbystycznie na szybowcach, a Austriak również jako pilot małych samolotów, Morgenstern i Kubacki.
    Wtedy to już chyba będę się śmiać do rozpuku.
    Mój syn ma lęk wysokości, więc wiem jak to jest się czuć mając tę przywarę i stojąc na wieży wysokości nawet 15m.
    Nikt mi nie powie, że można wtedy z tego czerpać przyjemność. A jeśli się nie czerpie, to po co to robić?

  • Wojciechowski profesor
    @Oczy Aignera

    Zdaje się, że kąt nachylenia był ten sam, tylko znacznie skrócono długość rozbiegu i cofnięto próg.

  • Wojciechowski profesor
    @sheef

    Ján Tánczos to też Słowak.

  • Oczy Aignera profesor
    @Gerwazy

    Skocznia w Bischofshofen ma rozbieg nachylony pod kątem 27 stopni. Zastanawiam się i ciekaw jestem, pod jakim kątem najazd na tej skoczni był przed przebudową, kiedy miał długość 149 metrów. To jest też interesujące - skoczkowie większą odległość pokonywali w pozycji dojazdowej niż w locie.

  • Tomek88 profesor
    @Gerwazy

    To prawda nachylenie najazdu na większości skoczni wynosi 34-36°
    Okurayama 35 °
    Lysgardsbakken 34 °
    Wielka Krokiew 35 °
    Sallpausselka 38,64 °

    To pokazuje jak bardzo stromy jest najazd na skoczni w Lahti.Ja osobiście bardzo lubie tą skocznie i cieszę się gdy są na niej zawody.Lahti to jeden z symboli narciarstwa podobnie jak skocznia Sallpausselka.

  • Oczy Aignera profesor
    Filozof

    Artykuł zawiera drobny błąd. Jednym z tych filozofów jest Sigmund Freud, a nie Freun. Jeden z ostatnich wpisów Filipa Sakali na Instagramie pokazuje to, że inspiruje się tym filozofem.

  • Gerwazy doświadczony
    Lahti

    Skocznia w Lahti ma chyba najbardziej stromy rozbieg ze skoczni PŚ (najłagodniejszy- Bishofschofen) dlatego nie dziwię się Robertowi.

  • Tomek88 profesor
    @JaroslavSakala

    Lubie Filipa Sakale i od jego debiutu w Pucharze Świata 13 lutego 2015 w Vikersund kibicuje mu aby jego kariera odpowiednio się rozwinęła.Mam nadzieje,że Filip dalej będzie czynił postępy i w przyszłym sezonie będzie punktował w pucharze świata.

  • Złoty Orzeł profesor

    Szkoda że nie udało się obronic tego miejsca na MŚ w Seefeld- chłopak dostałby jeszcze większą motywację.

  • Kolos profesor

    No i Filip Sakala to po części Polak - jego babcia ze strony ojca jest przecież Polką

  • JaroslavSakala doświadczony
    @Tomek88

    Jestem dumny ;)

  • sheef profesor
    @sheef

    Podobne zestawienia są dostępne pod artykułami:

    Polska - www.skijumping.pl/wiadomosci/26292/stefan-horngacher-chcialbym-wszystkim-szczerze-podziekowac/,
    Rosja - www.skijumping.pl/wiadomosci/26307/dmitrij-wasiljew-rozwaza-zakonczenie-kariery/,
    Finlandia (2 części) - www.skijumping.pl/wiadomosci/26314/janne-ahonen-w-mistrzostwach-finlandii-aktualizacja/,
    Słowenia - www.skijumping.pl/wiadomosci/26318/kolejne-klopoty-peterki/,
    Norwegia (2 części) - www.skijumping.pl/wiadomosci/26321/markeng-i-opseth-mistrzami-norwegii/,
    Francja - www.skijumping.pl/wiadomosci/26332/ekipa-z-courchevel-gora-w-chaux-neuve/,
    Niemcy (4 części) - www.skijuming.pl/wiadomosci/26339/stefan-horngacher-trenerem-reprezentacji-niemiec/,
    Szwajcaria - www.skijumping.pl/wiadomosci/26340/hornschuh-pozostaje-trenerem-szwajcarow-nieznana-przyszlosc-ammanna/,
    Japonia (2 części) - www.skijumping.pl/wiadomosci/26342/japonska-mlodziez-otrzyma-wiecej-szans-w-europie/,
    Włochy - www.skijumping.pl/wiadomosci/26350/wlosi-chca-zimowych-igrzysk-olimpijskich-w-mediolanie-i-cortinie/,
    Szwecja - www.skijumping.pl/wiadomosci/26351/szwedzi-nie-skladaja-broni-w-walce-o-organizacje-zio-w-2026/,
    Austria (4 części) - www.skijumping.pl/wiadosci/26353/schuster-pomoze-schlierenzauerowi-ma-moj-numer-wiec-w-kazdej-chwili-moze-zadzwonic/,
    USA i Kanada - www.skijumping.pl/wiadomosci/26364/kadra-amerykanow-na-sezon-2019/2020/.

  • INOFUN99 profesor

    Kibicuję Filipowi i nie ukrywam, że kiedy dostaje szanse do pokazania się w PŚ to jego obecność mnie bardzo zadowala. Może być solidnym skoczkiem. Ma dobrą sylwetkę w locie, nie boi kłaść na nartach, mimo wysokiego wzrostu. Przypuszczam, że lęk wysokości jest jednym powodów przez które Filip nie pokazuje pełni możliwości, jeżeli to pokona może skakać jeszcze lepiej. Fajnie, że pojawił się artykuł na temat tego skoczka.

  • sheef profesor
    Czesi i Słowacy z podium Pucharu świata

    Poniżej zestawienie czeskich i słowackich skoczków (także reprezentantów Czechosłowacji), którzy w trakcie swojej kariery stanęli na podium Pucharu Świata (w przypadku remisu o końcowej kolejności decyduje liczba wygranych konkursów w karierze):

    Czechy:

    1. Pavel Ploc - 27 razy (10 wygranych),
    2. Jakub Janda - 20 razy (6 wygranych),
    3. Jiri Parma - 17 razy (3 wygrane),
    4. Roman Koudelka - 11 razy (5 wygranych),
    5. Jaroslav Sakala - 11 razy (4 wygrane),
    6. Frantisek Jeż - 7 razy (4 wygrane),
    7. Ladislav Dluhos - 6 razy,
    8. Jan Matura - 4 razy (2 wygrane),
    9. Vladimir Podzimek - 2 razy (1 wygrana),
    10. Jakub Suchacek - 2 razy,
    11. Jan Tanczos - 1 raz,
    Josef Samek - 1 raz,
    Jiri Malec - 1 raz,
    Lukas Hlava - 1 raz.

    RAZEM: 111 razy (35 wygranych)

    Słowacja:

    1. Martin Svagerko - 2 razy (1 wygrana).

    RAZEM: 2 razy (1 wygrana)

  • Tomek88 profesor
    Do Jaroslava Sakali

    Twój syn stał się sławny na skijumping !!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl