Trener Kruczek komentuje falstart Polek w Grand Prix

Treningami siłowymi

stosowanymi ponad miarę Kruczek autorytetu u dziewczyn sobie nie wyrobi ;wręcz przeciwnie zniechęci je i zaczną się wycofywać ze skoków.Poprzednio w kadrze A też przy pomocy treningów siłowych próbował robić porządki w kadrze A i jak to skończyło się wszyscy pamiętają ..Mądrze stosowany trening pomaga w wypracowaniu formy zawodnika ,ale nie w celu pokazania ''kto tu rządzi''

@Jellycrusher

A kiedy przyszły sukcesy indywidualne Kota, Kubackiego, Żyły? Dopiero za Horngachera, Kruczek zawalił im najlepsze lata kariery. Za Horngachera drużyna była najlepsza na świecie, za Kruczka psim swędem ocierała się o brąz, widzisz różnice>? Poza Stochem, który i bez Kruczka by sobie poradził. Dopiero Horngacher wyciągnął chłopaków to co mieli w sobie. A co by było jakby trenował ich pięc lat wczesniej? Kruczek jest antytalenciem trenerskim, we Włoszech zniszczył Insama, u nas niestety starty są poważniejsze.

@skortom76 Chyba nie.

Chciałem tylko przypomnieć, że pierwsze duże sukcesy drużyny przyszły za Kruczka. Brązowe medale MŚ Predazzo, Falun.

No i niestety nie wiem, co powiedział Kruczek, bo wchodzę na artykuł, a tam wyłącznie materiał wideo. (...) Ale można się chyba domyślić - jakieś brednie o powolnym wchodzeniu w sezon, spokojnych kroczkach itd.

Za wcześnie aby wyciągać wnioski. Po Szczyrku będzie można coś więcej powiedzieć. Kruczek zmarnował nam najlepsze lata chłopaków, mam nadzieję, że nie zmarnuje dziewczyn.

Kruczek czego się nie podejmie to zawali.

Znowu "spokojne wejście w sezon"?

Ahh ..., here we go again

Przepasc

Chyba dziewczetom oddechce sie skakania, kiedy dostaly lanie 35-40 metrów od najlepszych skoczkin.
To jest przepasc. Na takim poziomie skacza 14 latki z Niemiec, Norwegii czy Sloweni.
Glupota bylo wyslanie ich na LPS. Oneswoim poziomem ledwo dorastaja do konkursów FIS Cup

W ogóle się nie zmienił. Tak samo ładnie gada i tak samo nic z tego gadania nie wynika.

no niestety , pan Kruczek nie nadaje sie na trenera .
Juz pomine taki drobiazg ze zima Polki nie skacza , do Japoni , USA , Korei czy Rosji ich nie wysla - w Europie dwa trzy wystepy i po sezonie .
Ciezkie treningi silowe dobre sa dla meskiej kadry , pan Bachleda ma talent do trenowania pan Kruczek nie ma i nigdy go nie mial.
Z drugiej strony , w koncu Kruczek bedzie krotko bo ma przejac kadre A jak mu tylko Dolezal jakiegos nowego Stocha wytrenuje .
W sumie to nie ma tragedi , Beltowskie , Polanowskie i Slowik jeszcze sa mlode a Kamila Karpiel leczy kontuzje .
Ciekawe co sie stalo z Twardosz i Konderla - zajezdzil je na smierc czy jeszcze zyja . Moglyby startowac w Hinterzarten , w koncu to kadra w Szczyrku startowaly .

no tak, to bylo do przewidzenia, ze dziewczyny moga byc przemeczone tym motorycznym treningiem. Chyba trener przesadzil, gdyz skakanie na Kruczku lub wyginanie sie pod Kruczkiem, to dla niedoswiadczonych jeszcze dziewczyn jest wyczerpujace. Ostatecznie one sa bardzo mlode, a on juz starych trener, co z niejednego pieca chleb jadl. Ale nalezy byc optymista. Jest nadzieje, ze wyniki w przyszlosci beda lepsze, tylko musza wreszcie zaczac trenowac i skakac na skoczni narciarskiej.

Inwersja

Powinniśmy doczekać się także artykułu o takim tytule:
"Polki komentują falstart Łukasza Kruczka w Grand Prix".

Prawi mądrze i ciekawie, jednak, ich skoki nie są dobrą bazą do budowy formy na zimę. One powinny skakać przynajmniej 80-85 m żeby to jeszcze jako tako znieść, a nie 65 m... Jak Kruczek udowodni, że jest trenerem to zmienię o nim zdanie, na dzień dzisiejszy, no słabo to widzę.
Treningowo to sobie Stękała podszedł - ładne wybicie, tylko w locie jakiegoś breakdance`a zrobił, szereg możliwych innych błędów zrobił, a i tak skoczył 96 m. A na skoki dziewczyn po 65-79 m nie ma wytłumaczenia żadnego.

W sumie Kruczek racje może mieć. Myślę, że one też są po ciężkich treningach siłowych i to dla nich pierwszy raz w życiu takie ciężkie treningi. Dlatego trzeba być cierpliwym.