Dawid Kubacki przed finałem LGP: Liczę na to, że jury będzie miało dość rozsądku

  • 2019-10-04 11:25

Czas na ostatni akt Letniego Grand Prix 2019. Trener Michal Dolezal i Dawid Kubacki zapewniają, że podchodzą do tych zawodów ze spokojem, ale ewentualny triumf naszego reprezentanta w klasyfikacji generalnej byłby bardzo miłym akcentem na koniec sezonu letniego. Na dziś w Klingenthal zaplanowano oficjalny trening oraz kwalifikacje do sobotniego finału tegorocznego cyklu

- Moje samopoczucie jest bardzo dobre, mimo że Klingenthal przywitało nas tutaj piękną, deszczową i chłodną pogodą. Wierzę jednak, że będzie można tu fajnie poskakać. Podróż przebiegła nam sprawnie i spokojnie, bez żadnych przygód, można było trochę nawet się przespać. Od piątku przystępujemy już jednak do pracy na sto procent! - zapowiada Dawid Kubacki.

Michal DolezalMichal Dolezal
fot. Tadeusz Mieczyński

- Nie podchodzimy w żaden szczególny sposób do tych finałowych zawodów. Chcemy po prostu powalczyć do końca, sprawdzić jak prezentują się zawodnicy na dużej skoczni, a potem nadejdzie czas na modyfikację treningu i techniki. Mamy świadomość, że Dawid traci tylko dziesięć punktów w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix do prowadzącego Yukiyi Sato. Każde zwycięstwo w klasyfikacji generalnej ma znaczenie, chociaż w lecie oczywiście nieco mniejsze niż zimą. Byłoby to z pewnością jednak coś bardzo miłego dla nas wszystkich - mówi natomiast trener polskiej kadry skoczków, Michal Dolezal.

- Przyznam, że byłem trochę zaskoczony po zawodach w Hinzenbach, że nagle przesunąłem się na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Nie myślę o tym za bardzo, wiem po prostu co mam jutro i pojutrze robić na skoczni i zobaczymy jakie to da wyniki. Jestem jednak dobrej myśli, bo wiem, że stać mnie na dobre skakanie i tego będę się trzymał. Oczywiście, chciałbym powalczyć o ten triumf, bo o zwycięstwo walczy się w każdym konkursie, niezależnie o co zawody się rozgrywają. To pierwszy krok do sukcesu w generalce. Na pewno nie będę się napalał, bo nie o to chodzi, ale dam z siebie wszystko - zapowiada bojowo mistrz świata ze skoczni normalnej w Seefeld.

- Nad prognozami pogody się nie zastawiam, ale słyszałem, że nie są za ciekawe. Liczę jednak na to, że jury będzie miało dość rozsądku i jeśli pogoda będzie niebezpieczna to podejmą odpowiednie decyzje. Ja się tym nie muszę martwić, bo są od tego odpowiednie osoby - dodaje 28-latek.

O pogodę nie martwi się także szkoleniowiec naszej drużyny. - Rzeczywiście, pogoda w Klingenthal nie zapowiada się za ciekawie, ale wszyscy wiemy, że to zmienia się bardzo dynamicznie i my koncentrujemy się po prostu na kolejnych skokach, czyli na piątkowych oficjalnych treningach i kwalifikacjach. Na pogodę przecież i tak wpływu już nie mamy.  Sprzętowo nic nie zmieniamy w stosunku do Hinzenbach, ale Klingenthal to duża skocznia i zobaczymy jak sobie poradzimy w zawodach na takim obiekcie. Przed wyjazdem jeszcze przeprowadziliśmy normalny trening, taki jaki odbywaliśmy przez całe lato - zakończył Dolezal.

Korespondencja z Klingenthal, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5540) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bajlandopl doświadczony
    @alo

    Ironii pewnie nie zauwazyłbyś nawet wtedy, gdyby ta negle, wyskakując z krzaków kopnęła Cię w D :)

  • alo profesor
    @Bajlandopl

    Co z tego ze są rekompensaty. Zawodnik A który jest typowany do wygranej skoczy 100m i ma +10 za wiatr a zaraz po nim zawodnik B skacze 140m i ma odjęte -5. I co wtedy? Ewidentnie zawodnik przegrywa przez pogodę. Nawet rekompensata nie pomoże. Nie rozumiem jak można polegać na punktach za wiatr,które jak wiadomo,czasem nie odzwierciedlają rzeczywistych warunków na skoczni

  • Bajlandopl doświadczony

    Tylko co z tego, że ma wiać 4 czy 6m/s. Pytanie, skąd ten wiatr będzie wiał, bo jak z boku to konkurs bez problemu sie odbędzie. Jak zwykle bezsensowne dysputy o pogodzie - będzie jaka będzie. I jak to w skandalicznie niesprawiedliwych warunkach? Przecież są cudowne rekomenpensaty za wiatr, za belki:).

  • alo profesor

    Dziś wyszły jeszcze gorsze prognozy. Ma wiać podczas kwali do 4 m/s jutro jeszcze gorzej do 6 m/s. Niestety,ale małe szanse na to aby cokolwiek się odbyło. A jeśli nawet do w skandalicznie niesprawiedliwych warunkach,zresztą jak zwykle w Klingenthal.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl