Niko Kytosaho z pierwszymi punktami PŚ: Mogę walczyć o nie w każdym konkursie

Choć powrót Anttiego Aalto do rywalizacji w Pucharze Świata zakończył się na pierwszej serii sobotniego konkursu na Rukatunturi, w sercach Finów została zaszczepiona nadzieja na lepsze jutro. Wszystko za sprawą Niko Kytösaho, który zdobył swoje pierwsze punkty w zawodach najwyższej rangi.

Niko Kytosaho

Skoki na odległość odpowiednio 124,5 oraz 128,5 metra, a także seria dyskwalifikacji, którą zaserwował zawodnikom Sepp Gratzer, pozwoliły skoczkowi z Lahti uplasować się wczoraj na 21. pozycji. 19-latek nie krył zadowolenia z życiowego rezultatu.  - Jestem bardzo usatysfakcjonowany pierwszymi punktami i już nie mogę doczekać się jutrzejszej rywalizacji - przyznał Kytösaho kilka chwil po oddaniu swojej drugiej próby.

Jednocześnie w wypowiedziach podopiecznego Lauriego Hakoli dało się wyczuć nutę zdrowego rozsądku oraz przekonanie co do swoich umiejętności.  - Dzisiejsze skoki były zbliżone do mojego uśrednionego poziomu. Był to mój jedyny cel na ten weekend, żeby pokazać na co mnie stać. Wiedziałem, że już teraz pozwoli mi to włączyć się do walki o punkty PŚ - zadeklarował letni mistrz Finlandii z września bieżącego roku.

Obecność Kytösaho w rundzie finałowej oznacza, iż było on w sobotę najlepszym z Finów. W ubiegłym sezonie konkursy, w których spośród Suomi najwyżej nie finiszował Antti Aalto można policzyć na palcach jednej ręki. - To świetne uczucie, jednak byłoby fantastycznie, gdybyśmy w większym gronie zameldowali się w drugiej serii. Miejmy nadzieję, że w jutro będziemy świadkami takiego scenariusza - skwitował złoty medalista zimowego olimpijskiego festiwalu młodzieży Europy z 2015 roku.

Jak doskonale wiadomo, w najbliższych miesiącach zawodnicy nie będą mieli sposobności do walki o medale ani na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym, ani na igrzyskach olimpijskich. Wobec tego, co za główny cel tej zimy obrał Kytösaho? – Najważniejsze to być powtarzalnym w swoich skokach na przestrzeni całego sezonu. Biorąc pod uwagę moją obecną dyspozycję, mogę walczyć o punkty w każdym konkursie.

Odważne deklaracje młodego Fina zostaną wystawione na próbę już dziś w godzinach popołudniowych. Start konkursu jest zaplanowany na 16:30 czasu polskiego. Wcześniej, o 14:45, odbędzie się sesja kwalifikacyjna, która wyłoni uczestników zawodów. 

Korespondencja z Ruki, Michał Grzela