PK w Vikersund: Takeuchi i Haare najlepsi przed konkursem

@Orzeu_Zwisly

Najśmieszniejsze są te komentarze o tym, że kibice za bardzo się przyzwyczaili do sukcesów, a sam sezon w porównaniu do tych sprzed 2013 nie był taki zły

@Hammerite

Biegi kobiet już zniknęły z TVP (choć na tvp sport jeszcze są, ale nie każdy to ma) bo królowa Justyna nie startuje.
Tylko czekać jak za parę lat znikną skoki narciarskie, a zostaną tylko Kurzajewski z dyrektorem Małyszem ze swoim słodzeniem wzajemnym, choc bardziej ze strony Kurzaja.. naturalnie.
Ale brakuje chyba jaj redaktorom niestety. Taki artykuł by się przydał, zdecydowanie lepsze to niż facebookow-twitterowe popisy redaktorów, pomijając informacje z 1-szej ręki bo to jest przydatne ale tylko do tego.

@Orzeu_Zwisly

Dzięki za te artykuły. Dobrze, że przynajmniej ktoś potrafił spojrzeć na sytuację w kadrze chłodnym okiem i napisać prawdę. Nie wiem, dlaczego mi to wtedy umknęło.

@atalanta

No skoro tak, to masz rację, nie znam aż tak skoczków Chińskich, a czy Ci pozostali też są jeszcze z ery poprzedniej czy już z tego nowego programu?

@Hammerite

Szukałem i Znalazłem - http://www.sport.pl/skoki/1,65074,19795464,skoki-narciarskie-jak-przegralismy-sezon.html
tutaj jest o braku współpracy między kadrami, rywalizacji i relacjach trenerów.

http://www.sport.pl/skoki/1,65074,19636109,kolejny-zawodnik-kwestionuje-prace-lukasza-kruczka-aleksander.html
Tutaj z kolei o wpływie ciągłych zmian koncepcji i trenerów.

@Orzeu_Zwisly

Yang Guang nie został wytrenowany od zera przez Finów. To 35-latek, który skacze od kilkunastu lat, był już na IO w 2006 roku.

Cos czuje ze jednak bedzie tragedia. Ale poczekajmy na konkurs .
Cecon wysoko .

@Hammerite

Zaraz poszukam artykułów.

@Orzeu_Zwisly

"Pamiętam jak Kruczinio nie chciał współpracować z innymi kadrami, bał się że zaraz Maciusiak go zastąpi itp."

Coś więcej na ten temat? Jakieś konkrety?

Mało Norwegów startowało, jak na zawody w Norwegii. Ale nasza kadra B aż szkoda gadać. Po raz kolejny zapowiada się najgorszy od lat sezon na zapleczu, i to jest absolutnie niewytłumaczalne, bo tu akurat nie ma starych zawodników którzy szczyt formy już mają za sobą. Jeżeli taki Zniszczoł, Stękała, Murańka potrafili zajmować miejsca w czołowej 10 PŚ pare lat temu to znaczy że to nie są Muminovowie tylko że ktoś ich koszmarnie źle trenuje - metody nie odpowiadają zawodnikom. Na ich drodze nie stanęły kontuzje (jak np. Schlieri czy P.Prevc, Freund - którzy też mają podobny proporcjonalnie zjazd). Tylko Stękała dorabia poza skocznią chyba, więc inni wydaje się jednak są zaangazowani.

Chyba najgorsze co się stało, to 4 lata z rzędu, każde z innym trenerem. Niejedna drużyna piłkarska np. Man Utd została tak rozłożona przez ciągłe zmiany koncepcji i trenera (nie mówiąc już o pornografii zwanej PKO Ekstraklasa). Z drugiej strony Horngacher potrzebował 1 letniego sezonu, żeby poprawić kadrę A o wiele.

Maciusiak nie jest złym trenerem, ale jakby przynajmniej mógł spokojnie pracować od 2015/1016 to nie byłoby tego co mamy. Ktoś w związku celowo wkłada kij w szprychy? Pamiętam jak Kruczinio nie chciał współpracować z innymi kadrami, bał się że zaraz Maciusiak go zastąpi itp.

PZN powinien dostać kuratora z Warszawy który by prześwietlił działania i wyprostował, żeby mogło to działać tak jak w normalnej firmie, gdzie kierownictwo pojmie, że samo najwięcej zyska, jak i firma będzie działać prawidłowo i dawać dobry produkt.

PS. Widzę, że Finowie potrafili wytrenować Chińczyka od Zera, żeby pokonywał Polaków w PK. To może i mi też by się udało, jakbym z 5 lat potrenował.

Vassiliev kazach

co jak co ale trzeba go pochwalic bo na tle swoich kolegów skacze jak mistrz

Idą kiepskie czasy dla naszych skokow,taka jest prawda. Jeśli ten sezon będzie slaby to może wreszcie otworzy oczy Tajnerowi że należy się zmiana na stanowisku trenera kadry B. Maciusiak nic więcej nie wyciśnie z nich. A Pilch to w ogóle degrengolada, jeśli tak dalej będzie to skończy że skakaniem

@Paweł39

Tak, przydałby się konkretny artykuł opisujący całą sytuację na podstawie konkretnych danych, docierający do sedna sprawy (czyli dlaczego w taki sposób skończyliśmy) i wysuwający ewentualne propozycje, co można jeszcze zrobić.

Drugiej małyszomanii nigdy już nie będziemy mieć. Nawet jeśli za parę lat pojawi się zawodnik, który zacznie wszystko seryjnie wygrywać w PŚ i na imprezach rangi mistrzowskiej. Tfu, nie za parę lat, ale paręnaście jak już - w tej chwili nie mamy nikogo takiego. Po prostu skoki już nigdy nie będą w Polsce tak popularne, bo małyszomania wystąpiła w wyniku splotu wielu różnych czynników, które się szybko nie powtórzą.

Czyli będą coraz słabsze wyniki, obecna kadra A skończy karierę, większość kadry B też skończy karierę, bo nie ma wyników, a za coś trzeba żyć. PZN się niechybnie spauperyzuje, skoki znikną z TVP (bo tylko garstka wieloletnich fanów będzie je oglądać) i będą taką samą niszą, jak w latach 90. Wtedy przynajmniej skoki były na tyle klimatyczne, że można było je przyjemnie oglądać mimo słabych występów Polaków (którzy mimo wszystko potrafili się kwalifikować do trzydziestki czy do pięćdziesiątki). Teraz ten sport to już nie to samo i mamy tylko nędzne konkursy przy sztucznym świetle i prawie pustych trybunach już niemal w każdym kraju.

I tak brawa za to że siostrzeniec nie był ostatni. I kogoś wyprzedził.
A tak na serio to redaktorzy tego serwisu zamiast cytować " pomnikowanego wiecznie vel lubię być w centrum uwagi" Szarana mogli by zrobić jakiś artykuł poświęcony kadrze B. I podsumować, zamiast strzelać sobie emitonami na pejsbuczku.
Bo wygląda to tragicznie, a redaktorzy też wolą sie popisywać nie wiadomo czym, miejcie jaja zróbcie jakiś artykuł o zapleczu badry B. Boicie się Pana dyrektora? To jest też człowiek jak Wy. Chyba że macie poczucie "gorszości" co w tym kraju jest normalnością niestety. Darujcie sobie tylko te gadki o szacunku. Krytyka tez się przyda, i to słowo zapamiętajcie raz na zawsze jedno "KRYTYKA" a nie do bólu powtarza modne słowo na "h" dziwoląg którego nie ma w słowniku języka polskiego.

Co za znakomita postawa naszych! Smutne czasy, ponownie nie mamy zaplecza, mamy bandę skoczków co jedynie latem potrafią skakać.

@kibicsportu

Na zmianę na dobrego trenera chyba już za późno. Polskie skoki coraz bliżej są poziomu Finów. Oczywiście zaraz wyskoczą tacy którzy będą zaprzeczać. Ale co będzie po IO 2020. Hula, Stoch , Żyła zapewne pokończą kariery. Kot jeśli nie będzie osiągał zadowalających wyników również. Zniszczoł, Murańka, Stękała jak nagle nie wyjdą z marazmu i nie przebiją się do PŚ to też odwieszą narty na kołek. Pilch popadł w takie dno jak Czyż i nie wykluczone że też sobie da spokój ze skokami. Sam gdzieś w wywiadzie mówił że już zastanawiał się nad końcem. A grona zdolnych juniorów nie widać( Niżnik czy Juroszek, kótrzy jako tako się wyróżniają to za mało).

Pilch w niezłym towarzystwie. Zaczynam wątpić, czy jeszcze coś z niego będzie. Na razie wygląda, że jest coraz gorzej.

@Malopolska

Nie zdziwię się jak po tym sezonie pójdzie drogą Czyża, ale nie on jeden. Bo jak nic się nie zmieni na zapleczu to po sezonie może posypać się końcem karier przez kilku zawodników.

Zaplecze nie wygląda dobrze. Jak ostatnio pisałem, to uważam, że kadrze B jest potrzebny trener z zewnątrz, oczywiście nie żaden trener pokroju Zidka, tylko jakiś lepszy. Myślę, że w Austrii jest pełno dobrych trenerów, którzy mogliby się chcieć wybić póki co na kadrze B.

@Xander1

Szczerze mówiąc to Polska wszędzie udana jest(ironia)

Niewytłumaczalne co się dzieje z Pilchem...
Kiedyś rokowałem, że już w tym sezonie będzie punktował w PŚ.
Może już nigdy nie będzie...

Japończycy to mają zaplecze, nie to co my. Mają młodych Sato i Iwasę, ale i starsi Takeuchi czy Tochimoto nie powiedzieli ostatniego słowa. U nas coraz większa nędza. Co Maciusiak zrobił z kadrą od lata to jedna wielka żenada. Jeśli nic do końca zimy się nie zmieni to niestety wypad ze stanowiska i nie obchodzi fakt że zawodnicy stoją za nim murem. Letnie wyniki mnie nie obchodzą, ale niestety polscy trenerzy z formą potrafią trafić tylko na lato.

To Kasai długo miejsca w PŚ nie zagrzeje. Powoli żegnajmy legendarnego skoczka. Straci miejsce w skladzie