Kamil Stoch po Niżnym Tagile: Brakuje mi formy

  • 2019-12-08 19:54

- Moje próby nie były nawet zbliżone do idealnych. Brakuje dobrej energii i wyrzutu z progu. Wygląda to tak, jakby skocznia mnie wypluwała - mówi Kamil Stoch, najlepszy Polak podczas niedzielnych zawodów w Niżnym Tagile. 32-latek podkreśla, iż nie zamierza zrzucać winy za słabsze skoki na nierówne warunki wietrzne.

- Trzeba wyciągnąć jakieś wnioski, bo nie można zawsze wszystkiego zwalać na warunki. Nie były stabilne, natomiast czułem, iż nie ustrzegłem się błędów. Moje skoki nie były idealne, ba, nie były nawet zbliżone do idealnych - podkreśla Stoch, który po czterech konkursach indywidualnych zajmuje 8. miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata 2019/20. 

- Cały czas brakuje dobrego energii i wyrzutu z progu. Wszystko wynika z czegoś. Energia nie przyjdzie sama, więc cały czas trzeba nad tym pracować i szukać czegoś, co wcześniej można zrobić lepiej, aby później było dobrze - kontynuuje podopieczny trenera Michala Dolezala.

 - Nie brak mi motywacji i chęci do skakania, natomiast brakuje mi formy. Fizycznie wszystko jest w porządku, ale brakuje dobrej dyspozycji i super pewności. Skoki nie są złe, ale wygląda to tak, jakby skocznia mnie wypluwała i nie oddawała energii z progu - tłumaczy Stoch.

W obu seriach, pomimo braku wspomnianej energii na progu i niskiej paraboli, nasz rodak przekraczał punkt konstrukcyjny rosyjskiego obiektu. - Wiadomo, że jeśli mam coś pod nartami i czuję oparcie, wówczas do samego końca staram się to wykorzystać. W drugiej serii popełniłem błąd na progu, co bardzo odbiło się w trakcie lotu. Czułem, że w końcówce nie miałem o co walczyć, bo już tylko opadałem. Problemy przy lądowaniu wynikały z braku koncentracji, nie utrzymałem dobrego poziomu do końca.

Od początku sezonu każdy weekend obfituje w problemy z wiatrem. Czy to duży problem dla Stocha? - Jako zawodnik mogę robić tylko to, co umiem najlepiej.

W przyszłym tygodniu światowa elita zawita do Klingenthal, gdzie w październiku kończono Letnie Grand Prix 2019. W Saksonii odbędą się zmagania drużynowe oraz indywidualne. W programie są również skoki kobiet. 

Korespondencja z Niżnego Tagiłu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8408) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kapitan Stopczyk stały bywalec
    @StochMistrz{29465894} Lekcje odrobiłeś?

    Jak sie to sio do nauki :D

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @Kapitan Stopczyk

    @KlausMittwoch Odczep się dzbanie i nie mów do mnie synku nie jesteś moim ojcem trollu.

  • Kolos profesor
    @alo

    No nie przesadzajmy gdyby Kamil był 40+ to by o braku energii związanej z wiekiem można mówić, ale on ma 32 lata.

  • GOTS weteran
    @koronex198927

    Zapominasz o tym, że Małysz miał fantastyczną końcówkę sezonu 09/10, gdyby nie Amman to miałby pewnie grubo ponad 40 zwycięstw, ale faktycznie o KK Adam mógł już chyba tylko marzyć.

  • Kapitan Stopczyk stały bywalec
    @StochMistrz{29465894} Synek: ale Stoch tego nie zrobi

    Bo jest o wiele gorszy od Małysza, ma mniejszy talent i ogólnie jest płaczkiem bez charakteru.
    Paniał?

  • alo profesor

    Boje się że Stochowi brakuje energii przy wyjściu z progu ze względu na wiek. Wiadomo niby przygotowywał się w sezonie letnim,nic nie wskazywało na to że będzie źle natomiast im bardziej surowsze treningi w zimie tym Kamilowi będzie brakować świezosci i mocy w odbiciu. Niestety,młodszy nie będzie. Podobnie Żyła.
    Może trochę zglupieje ale podam przykład Kasai,który widać ewidentnie że ma słabsze odbicie przez co wytraca prędkość i skacze krótko. Dopóki był w formie wyglądało to dobrze,później stracił formę i wszystko się posypało. Wiek dokłada swoje. On też chce oszukać metrykę,ale ona jest nieugięta.

  • Qrls weteran

    Granicą wiekowa się przedłuża, w każdym sporcie to nie ulega wątpliwości, choć tym wyższy wiek tym trudniej o utrzymanie wysokiej dyspozycji przed długo czas. Zresztą Stoch to wybitna postać w skokach ale on nie był i już na pewno nie będzie dominatorem, nigdy nie miał takich sezonów jak Joju rok temu, Prevc gdy zdobywał KK czy Małysz w najlepszych latach. On jest bardziej zadaniowcem, jak Amman. O niego jestem spokojny, to nawet dobrze że dołek jest teraz niż eksplozja formy bo sezon jest długi a on całego nie zdominuje. Martwi mnie reszta naszego dobytku. Najbardziej martwią mnie młodzi, w Austrii, Słowenii, Norwegii pojawiają się młodzi (nie, Wolny i Zniszczol to już nie są młodzi) a u nas ani widu ani slychu. Bo Kubacki/Kot/Żyła i może wolny mogą walczyć w formie ale to nie są takie talenty które pociągna kadrę i nigdy nie mamy pewności (o zgrozo oni też) czy coś z tego będzie

  • stawit początkujący
    nigdy nie slyszalem

    aby Stoch w swojej karierze powiedział,że brakuje mu formy
    Dolezal
    to zaden trener. To jest koniec polskich skoków

  • ann81 weteran
    @wiatrhula111

    O czym ty piszesz??

  • Morgensternowy_ doświadczony
    Co można napisać o Stochu?

    Do Stocha marzec 2018 daleko Kamilowi, i to daleko. Wydaje mi się, że jest jednak mimo wszystko ta nerwowość. Nie tylko u Kamila, ale u całej reszty. Co tu dużo mówić. Kadra A jest do bólu chimeryczna, poza Maćkiem Kotem, który co prawda nie zajmuje szczytowych miejsc, ale punktuje na trzecią dziesiątkę od początku. Po pierwszej serii był na wysokim 12 miejscu, był to świetny skok Maćka, jednak czegoś brakuje w jego skokach.

  • an18 doświadczony

    Forma Kamila w tym momencie (w równych warunkach) jest na top 10

  • koronex198927 stały bywalec

    StochMistrz4658

    Lol Malysz wygrał dosłownie jeden konkurs u siebie w Zakopanem w wieku 33 lat w 2011r. Jedno zwycięstwo od marca 2007r. kiedy to wygrał w Planicy. Stoch może coś wygrać ale oczekiwanie że Kamil będzie liczył się w walce o KK ociera się o śmieszność :).

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Ja tam mam coraz więcej wątpliwości jak interpretować wypowiedzi Stocha, w Ruce mówił, że Nizhny Tagil go przytłacza i że jedzie z musu, potem, że mówił głupoty.

    W Ruce mówił, że forma jest tylko technicznie nie tak, teraz że jednak formy nie ma.

    Dla mnie to wszystko jest smutne. Ale też zawodów w równych warunkach gdzie można czynić daleko idące wnioski to nie było.

    Na razie można zaryzykować tezę, że Kubackiego, Żyłę i Stocha stać na miejsca w top 10 PŚ, pytanie ile brakuje do doskoczenia do takiego poziomu i do regularności. I czy uda się w tym sezonie do tego dojść.

    Problemem jest chyba jednak większy skoro regres zaliczyli wszyscy i kadra A i B przy zachowaniu różnicy poziomów między poszczególnymi skoczkami i kadrami.

  • StochMistrz{29465894} profesor
    @grzmiwuj

    Tu nie chodzi o wiek bo Kamil jest jeszcze w miarę odpowiednim wieku tylko o elementy techniczne brakuje luzu w powietrzu Kamilowi oraz trochę dynamiki w odbiciach z progu.Ogólnie brakuje luzu w skokach wszystkich skoczków z kadry A.Adam Małysz w wieku 33-34 lat wygrał w konkurs w Zakopany,stanął na podium w Planicy i był 3 w całej klasyfikacji Pucharu Świata.

  • erytrocyt_ka profesor

    Czy ja wiem czy Stoch taki znowu przybity? Źle skakal, to co ma być zadowolony? To taki typ, że skoro skoki były złe, to zadowolony nie będzie i tyle. Nie roztrząsajmy tego za nadto.
    To dopiero czwarty konkurs indywidualny, znowu w loteryjnych warunkach, ważne żeby od Klingenthal/Engelbergu zaczęło byc lepiej, jesli nie, wtedy będzie można zacząć się martwić.

  • koronex198927 stały bywalec

    Oczekiwać od Stocha seryjnego wygrywania to trzeba być niespełna rozumu. Ja rozumiem kolekcjonowanie podiów ale wygrywanie? Obudźcie się, spójrzcie w metrykę i sprawdźcie skoczków którzy grubo po 30 wymiatali na skoczniach i wygrywali.

  • wiatrhula111 weteran
    @ann81

    Zabawnie jest patrzeć na twoje komentarze bez przekleństw i wyzwisk, zupełnie inaczej niż w Haxballu

  • Dama_Karmelowa profesor

    Szczerze to bardziej od skoków to właśnie te wywiady mnie niepokoją, większość pamięta końcówkę 2015 i ówczesne wywiady Kamila. Przydałby się spokojny konkurs w równych warunkach żeby ocenić realnie na czym stoimy, bo na przykład ja nie umiem ocenić czy już są powody do paniki czy jednak jeszcze nie.
    Życzę Kamilowi z całego serca żeby ta forma przyszła, ale jeżeli będzie to sezon na gorszym poziomie od ostatnich (o co nietrudno, bo były to sezony bardzo dobre) to nic się nie stanie. Kiedyś musi być dołek, trzeba się z tym liczyć. Kalendarza też się nie oszuka. Kamil już naprawdę nic nie musi, tyle zrobił że głowa mała. My też dajmy mu na luz. Ma w kadrze kolegów, którzy sroce spod ogona nie wypadli i mogą pociągnąć ten wózek.

    @wiola4697
    Z pewnością wiesz lepiej od samego Kamila czy brakuje mu formy :)) No offence, strasznie mnie jakoś rozbawiło to zdanie

  • Pavel profesor
    @ann81

    Takie jęczenie o tym "przytłaczającym Tagile" w kontekście zawodnika +30, który wygrał w skokach wszystko jest śmieszne. Zawodnik rzucił coś mimochodem w wywiadzie, a ludzie wałkują to na milion sposobów jakby to miało jakieś wielkie znaczenie. Jakby skocznia powodowała u niego "stany przed-depresyjne" to mógł w ogóle tam nie skakać bo po co się męczyć, jak Ammann w Wiśle i po problemie, ale w związku z tym, że po prostu tylko i wyłącznie nie leży mu obiekt to skoczył, coś tam uciułał i tyle. Stoch jest na tyle doświadczony i bezpośredni, że nie będzie kręcił w wywiadach, że wiatr nie taki, że było dobrze, że brzuch boli itd. tylko jasno powiedział, że skacze tak sobie, i nie jest w najwyższej dyspozycji, ot cała filozofia.

  • grzmiwuj doświadczony
    wieku nie oszukasz

    Wygląda to źle, a Kamil sprawia wrażenie bezsilnego. Inna sprawa, że nie rozumiem oczekiwań niektórych kibiców. Ten facet jest na topie od 2011 r., z jednym sezonem przerwy (2015/16). W przyszłym roku, niedługo po MŚ w lotach skończy 33 lata. Nikt w tym wieku nie wygrał Pucharu Świata. Na jakiej podstawie mamy oczekiwać, że teraz, z dużo słabszym trenerem, nagle poprawią się jego skoki? To podium w Wiśle to było po prostu szczęście w loteryjnych zawodach - podobnie jak dzisiaj np. Peier. Kto wie, czy to nie było jedyne podium Kamila w tym sezonie (albo jedno z bardzo nielicznych). Przejrzyjmy na oczy, nie oczekujmy cudów. Raczej cieszmy się, że możemy w ogóle jeszcze oglądać Kamila na skoczni, bo po jego odejściu dopiero będzie cienko. A odejście może nastąpić już za kilka miesięcy i byłaby to decyzja zrozumiała.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl