Kadry Polski na PK w Ruce oraz PK Pań i FC w Notodden

Tajner musi odejść

Ściągneli wielkiego trenera dla Polek który zamiast je wrzucać na PŚ gdzie już startowały żeby mogły zdobywać doświadczenie to lepiej na PK, tam na pewno je zdobędą... jesteśmy dnem w sportach zimowych i odpowiedzialny jest za to Tajner który kierując związkiem mającym 3 budżet w Polsce i mając kilka dyscyplin pod sobą lansuje się od lat sukcesami skoków i to tylko męskich które są kontynuacją małyszomani. Nic innego tajner nie zbudował. Co roku ten sam płacz jeśli chodzi o kobiety że musimy budować od nowa bo nic u nas nie było. To ja tak zapytam. Pierwsza impreza gdzie startowały kobiety to były IO w Vancouver w 2010 roku, czyli prawie 10 lat temu. A Polska od tego nic nie potrafiła zbudować to ja pragnę zapytać kto był prezesem PZN od tego czasu? A co z innymi dyscyplinami jak kombinacja, narciarstwo alpejskie i dowolne, snowboard, biegi narciarskie. To wszystko leży i kwiczy. Lepiej zajmować się młodą żoną już którąś z kolei która mogła by być jego wnuczka niż zajmować się takim poważnym związkiem który jest polskim związkiem narciarstwa A nie polskim związkiem skoków narciarskim mężczyzn ...

@dejw

Zaprawdę powiadam Ci: zgadzam się z Tobą w 200% ale dopóki siostrzeniec wujka jeździ na wycieczki, dopóty ci którzy mogliby go wyautować z kadry B na wszelki wypadek posyła się do FC. Z tego samego powodu nie zabrano na FC Habdasa ani Pękali. Mają za dużo punktów w FC, a gdyby pojechali to mogliby dołożyć, a wtedy okazało by się, że do kadry powołano niewłaściwych zawodników, a żaden trener się do tego za skarby świata nie przyzna, że się pomylił, bo mógłby stracić robotę.
Lepiej więc trzymać lepszych w domu, a wozić na wycieczki przeciętniaków (tak jak to było np. z Niemczykiem albo z Czyżem w ubiegłym sezonie, choć szkoda że Bartosz zrezygnował, bo miał spory potencjał potencjał).
Samo życie.

@dervish : sam widzisz ze brak startow w PS nie bedzie motywowal .
Jak to sobie wyobrazasz ? Gdybym ja zaczol skakac na poziomie PS ( bo punktowanie w takich zawodach to ZAWSZE jest duza motywacja ) a pozniej przychodzi nowy trener i juz sie nie lapie na punkty w zawodach najwyzszej rangi tylko mam startowac w zawodach drugo czy trzecio rzednych to gdzie tu sens i gdzie logika ?
Rozumiem po kontuzji ale nie tak !
To blad .

@dervish

Ale o jakiej w ogóle motywacji mowa? Przecież jak Kruczek otworzy buzię, to ja nie miałbym motywacji iść do WC, mimo faktu, że nie mogę już wytrzymać:). Podejrzewam, że te nasze dziewczyny mają z niego większy polew niż my tu wszyscy razem:). A Włosi nad jego pseudo-trenerką płaczą ze śmiechu do dziś.

@atalanta

Nawet nie chodzi mi o to, że juniorzy nie jadą do Ruki. Choć nie rozumiem czemu mieliby się bać ich tam wysłać. Co prawda skocznia wietrzna, ale to nie znaczy że mają tam nie startować i uczyć się radzić sobie w trudnych warunkach. Bardziej irytuje mnie fakt, że walczymy w lecie o te limity a potem z nich nie korzystamy, bo mamy raptem 5 seniorów mogących skakać w PK na ten moment. Ręce opadają..

Minęło już aż 2,5 tygodnia od oficjalnego startu zimy. W najbliższy weekend odbędzie się zatem już drugie podejście w PK i pierwszy zimowy FC. Polacy mają do obsadzenia 17 miejsc. Jedzie 11ka, bo zwyczajnie nie ma kogo wystawić (poza pewną dwójką, ale o tym niżej).
W PK gdzie tak w pocie czoła budowano latem kwoty startowe, aby mieć maksa, zdecydowano się zostawić dwa wolne miejsca. Nieśmiało powtórzę - w drugim weekendzie cyklu. Dwóch z trzech obecnie najlepszych polskich juniorów przechodzi sobie do FC, zapewne w celu wzmocnienia składu i wycince o jakiekolwiek punkty w prawdopodobnie zdecydowanie najmocniej obsadzonych zawodach III ligi w całym sezonie. Wspaniała decyzja, bo gdyby nie ona, to wystawiono by zaledwie 40% możliwego limitu złożonych z zawodników, którzy na jakikolwiek sensowny wynik w FC mają takie same szanse jak Trofimow na Kryształową Kulę. A gość o nazwisku Pękala, który pod koniec października na tle tych nielotów złapał kosmiczną formę, posiedzi sobie.. w sumie nie wiadomo gdzie. Na pewno nawet nie w Notodden. Podobnie jak jeden z bardziej eksploatowanych polskich skoczków latem, młodziutki i naprawdę duży talent Habdas.
Kurtyna.

Czyli

Rządy Tajnera doprowadziły do tego, że w tym momencie poza 6tką z pierwszej kadry skoki w wieku 20+ lat uprawiają jeszcze tylko Zniszczoł, Murańka i Stękała. Reszta to juniorzy i do nienajwyższych lotów? Zaorał dyscyplinę z takim zainteresowaniem...

@Xander1

Całkiem prawdopodobne, że bez Niżnika i Gruszki w składzie podopieczni Topora wróciliby z Notodden z zerowym dorobkiem punktowym. Wystartuje 20 Norwegów, a poziom numeru 30-35 w ichniej, obecnej hierarchii można porównać do poziomu nr 15 u nas.

Niżnik i Gruszka zesłani na FC, bo Toporek boi się kompromitacji w trzeciej lidze. Prawda jest taka że tylko ta dwójka jest wstanie uratować honor Polaków na tym szczeblu rozgrywek. Pozostali prezentują formę na poziomie dna. A gdzie Habdas czy Pękała? Kiszeni na Lotosy czy jak, bo nie rozumiem.
Tłumaczenie że Gruszka i Niżnik nie powinni lecieć do Ruki, bo tam niebezpiecznie dla młodych. To tym samym nie wysyłałbym tam Pilcha, bo przy aktualnym braku formy sobie jeszcze coś zrobi.
To właśnie pokazuje nędzny obraz na zapleczu, że nie potrafimy obsadzić miejsce na PK i FC, a co gorsze ci co jadą skaczą słabo. Jak w niedługim czasie posypie się lawina pod nazwą "koniec kariery" to Polacy chyba całkowicie oleją sobie starty w PK, bo nie będzie komu startować.

@TonioTonio

Jeszcze Krystian Długopolski i Andrzej Galica z nimi trenują.

@Oreo

Wraz z Wojciechem, Tomkiem Pochwałą i Grzegorzem Śliwką szlifują formę na MśwL pod okiem Fijasa.

Debiut Zniszczoła

Mam do Was pytanie o Zniszczoła - w 2012 roku zajął w Zakopanem 9 i 14 miejsce. Dlaczego potem do końca sezonu prawie wcale nie startował w PŚ, pomimo tak dobrego wyniku?

a gdzie Tonio Tajner?

@atalanta

Jeśli to o to chodzi, dobrze że (póki co) nie boją się ich wysyłać na skocznie większe niż HS-100.

@Pito1994

W tym przypadku chyba bardziej chodzi o to, że to Ruka. Boją się tam wysłać juniorów.

@Stary Dobry Styrian

Co wy z ta motywacją?
Ktos kto uprawiał jakikolwiek sport wie, że w tym przypadku o braku motywacji nie ma mowy. Motywacja jest zawsze dopóki nie osiągnie sie poziomu za wysokiego dla danej rangi zawodów. Tak, więc dopóki nasze zawodniczki nie będa deklasowały na tych zawodach swoich rywalek to zawsze beda miały motywację by wygrywać i dzięki temu awansowac do wyzszej ligi.

Brak motywacji występuje tylko wtedy gdy nie są nagradzane sukcesy albo gdy osiąga sie szczyty i już nic więcej nie da się na danej imprezie osiągnąć. W omawianym przypadku nie zachodzi ani jedno ani drugie.

Niewykorzystany limit :(

Co z Janem Habdasem w lecie potrafił punktować w kontynentalu,a teraz nawet nie łapie się do kadry na fis cup[***]

Wreszcie Krzak wystąpi. Ciekawe w jakiej jest chłop formie.

PK

Mamy wywalczony limit 7osobowy na puchar kontynentalny, juniorzy odesłani na FC i nie ma kim tego limitu wypełnić. Smutny obraz naszego zaplecza.

Trochę skromna liczba jak na FC. Niech młodzi sie wykażą.

wieksze koszta finansowe niz start w PS .
Gorszy prestiz i ranga zawodow .
Bardzo trudno bedzie o motywacje .
Panie Kruczek , to jest tak jakby sie przesiadac z konia wyscigowego na kucyka .
To akurat jest blad ktory moze miec bardzo duze konsekwencje .
Nigdy nie rowna sie w dol tylko zawsze do gory .
Trzymam kciuki za pomysly pana Bachledy na motywacje w takiej sytuacji .
Zycze powodzenia i prosze zmienic polityke startowa bo sie cala kadra rozsypie .

Szkoda, że nie ma u nas jakiegoś Lotos Cupu w tym terminie - starty w nim byłyby dla naszych zawodniczek dużo bardziej wartościowe, na PK jest jeszcze dla nich za wcześnie.