Przed Hakubą: przygotowania polskiej kadry

  • 2004-09-21 07:36

Już w najbliższy weekend, w japońskiej Hakubie, odbędą się dwa, ostatnie konkursy tegorocznej Letniej GP. Jest to ostatnia szansa, aby poprawić bilans lata dla skoczków wszystkich ekip. Nasi zawodnicy, którzy już jutro wyjadą do Hakuby, przygotowują się do startu w Zakopanem.

W zajęciach treningowych udział bierze czterech kadrowiczów, których już wcześniej trener Kuttin powołał do reprezentacji: Adam Małysz, Wojciech Skupień, Mateusz Rutkowski i Wojciech Tajner. Zgrupowanie w stolicy polskich Tatr poprzedzone było kilkudniowym odpoczynkiem. Zawodnicy mieli chwilę oddechu po męczącym maratonie konkursowym: Zakopane - Predazzo - Innsbruck, teraz zaś przygotowują się do wyjazdu na kolejne dwa, ostatnie konkursy, skacząc na Wielkiej Krokwi.

Z rezultatów ćwiczeń kadry zadowolony jest Łukasz Kruczek:
Skaczą dobrze, a jak jest naprawdę z formą, to zobaczymy w Hakubie. W środę po porannym treningu przejeżdżamy do Krakowa, skąd z Balic polecimy do Japonii.

Adam Małysz poleci do Hakuby w roli trimfatora tegorocznego LGP. Znakomite wyniki w poprzednich konkursach zaowocowały tym, że nasz najlepszy zawodnik odbierze tam nagrodę główną. Wszystkich fanów ciekawi forma pozostałych naszych kadrowiczów. Czy ich starty w Japonii będą należeć do udanych, o tym przekonamy się już wkrótce.


Barbara Niewiadomska, źródło: DP
oglądalność: (5452) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Kowal

    Acha, a Kowal też miał za niskie BMI (aż do niedawnej kontuzji).

  • anonim
    Średnia wieku

    "Średnia wieku niebezpiecznie zbliża się do 30-tu...". Mmm, wybacz, ale średnia wieku w polskiej kadrze A [Skupień - 28, Małysz - 26 (wciąż, aż do grudnia), W. Tajner - 24, M. Bachleda - 22, M. Rutkowski - 18, S. Hula - 18] wynosi 22,(6). Mateja [kadra B]ją podwyższa, ale trudno, żeby nie startował w PŚ, skoro gdyby nie on, to byłoby jedno miejsce mniej! W kadrze B są poza nim: T. Tajner, Pochwała, Długopolski, Stoch, Kowal, Toczek, Urbański i Topór. Obie te grupy obejmują - poza starszymi zawodnikami - chyba wszystkich młodych skoczków, którzy sobą już coś reprezentują i są na tyle fizycznie rozwinięci, by móc brać udział w powaznych zawodach. Zakładam, że zawodnicy w ramach tych grup trenują razem. Skoro Hula przegrał rywalizację ze Skupniem i W. Tajnerem, to dlaczego to on miał jechać na letnie GP? Jeśli Mateja na treningach okazał się lepszy od Kowala i Toczka (a potem sprawdził się w zawodach), zaś Stoch miał na początku sezonu letniego za niskie BMI (potem, w Zakopanem, też nic nie pokazał), to dlaczego Horngacher miał nie wystawić Matei w PK? Nie tylko wiek się liczy, ale i aktualna dyspozycja. A my nie możemy sobie pozwolić na "płacenie frycowego" przez młodych, bo stracimy i tak niewielką pulę miejsc w PŚ.

  • anonim
    Kruczek

    Kruczek według mnie robi to zamieszanie,niewiem po co on tam jest ten burak,znam go z klasy,jest to cieńias ktury powinien być klozetowym w jakiejś spelunie!!!!!!!!

  • anonim
    Zachwyty

    "Tak więc zachwyty, że ktoś coś wygrał w COC, jeszcze niczego nie ujawniają."
    Ja się nie zachwycam, a tylko doceniam. Na pewno wygranie zawodów PK to coś więcej, niż dobre wyniki na treningu. A w dodatku daje extra miejsce w PŚ.

  • anonim
    cd" liga juniorów"

    nie tylko młodzież austriacka , także niedawny lider CoC-Dónnem(NOR) ,słoweńcy Zupan i Damjan -czołówka PK nie liczą się w konkursach PŚ.
    I co by nie mówić ,ze względu na brak kasy konkursy CoC są dla amatorów i juniorów.
    (m.in. jako jedyna możliwość zdobycia pkt Fis i uzyskania licencji do PŚ)

  • anonim
    Może przesadzam - część II

    Nazwałam to "austriacka szkołą trenerską" na skutek tego, że u nich w pewnym momencie pojawiło się myślenie "oszczędzania formy" i nie wpuszczania utalentowanych młodych chłopaków do kadry A [Manuel Fettner to sztandarowy przykład]. Czym się to skończyło? Po IO w Salt Lake City kadra Austrii składała się z 4 skoczków - Horngacher postawił narty do kąta, a Goldi chciał zrobić to samo. Zostali: Hoellwarth, Widhoelzl, Koch i Loitzl [skaczący coraz cieniej]. Stąd "na gwałt" musieli poszukiwac "nowych twarzy" do kadry w sezonie 2002/03 :) Inną kwestią jest, że ci "nowi" byli za długo "trzymani pod kloszem" i wrzuceni od razu na głęboka wode mieli kłopoty, a niektórym po pierwszych sukcesach walnęła palma :)
    Czy tego chcemy u nas?
    Chyba nie i dlatego czekam co w końcu kiedyś pokaże nasza młodzież... Ale jesli chłopcy sa w formie, to nie nalezy ich odsuwac od startów w konkursach COC, czy Pucharze Świata, i podajrzewam, że większośc na forum o to ma pretensje...
    Bo na Klimka Murańkę, Pawła Słowioka i paru innych jest jeszcze czas...

  • anonim
    Może przesadzam :)

    Średnia wieku niebezpiecznie zbliża się do 30-tu, więc warto jednak zastanowić się nad wprowadzaniem młodych. Żeby potem nie czytać bzdurnych arumentów, że chłopaki nie mają doświadczenia.
    COC nie jest ligą juniorów, to fakt, ale zazwyczaj stanowi "pierwsze przetarcie" przed startami w PŚ. Poza tym, nie widze tam zbyt dużo "staruszków", generalnie to jednak juniorzy, lub skockzowie niewiele starsi. Każdy starszy, który spadnie z PŚ do COC zazwyczaj zastanawia się poważnie nad dalszym ciągiem swojej kariery ;)))Zwłaszcza jesli ma ponad 25 lat [bo ten wiek uważa się zazwyczaj za "graniczny", potem uczenie się nowych technik skoku jest baaardzo trudne]
    Teraz pojawił się pewien problem w różnicy poziomów w COC i PŚ, jak dla mnie conajmniej 3 klasy :) Tak więc ci, co wygrywają konkursy COC, w konkursach Pucharu Świata moga mieć problemy z wejściem do finałowej 30-tki [było to bardzo wdoczne w przypadku austriackiej młodziezy na koniec ubiegłego sezonu]. Tak więc zachwyty, że ktoś coś wygrał w COC, jeszcze niczego nie ujawniają. Bo PŚ to zupełnie inna pólka...

  • anonim
    austriacka szkoła trenerska

    Eee tam, mmm_k, przesadzasz. Jeśli chodzi o wiek, to obecnie polska kadra A stanowi dosyć optymalną mieszankę doświadczenia z młodością (inna sprawa, czy wyniki będą optymalne): Małysz - niecałe 27 lat, Skupień - 28, W. Tajner - 24, M. Rutkowski - 18; Mateja (wciąż w kadrze B) - niecałe 30. Przecież Mateja początkowo przez nową ekipę miał być odsunięty do kadry C. Później czymś tam ich przekonał do siebie i włączyli go do kadry B. Wynikami w LPK wywalczył sobie miejsce w PŚ. Jak ci młodzi tacy dobrzy, to niech sami wygrają LPK. Ja nie traktuję, Heniu, PK jako zawodów dla młodych, to po prostu 2. liga światowa. I jak to z 2. ligą bywa, kto ją wygrywa lub staje na pudle, zasługuje na wejście do 1. ligi, czyli PŚ. Przecież Pettersen nie był już juniorem (raczej uważano, że nic już z niego nie będzie) kiedy dobrymi wynikami w PK zasłużył sobie na miejsce w pierwszej kadrze Norwegii. Może jeszcze coś później dodam...

  • anonim

    Czyżby "austriacka szkoła trenerska" była skażona pewnym myśleniem, które broni się przed wpuszczeniem młodych do kadry, niczym Ordon na Reducie? Taka myśl od pewnego już czasu mnie nachodzi, zwłaszcza jak przeanalizuję skład ekipy Austrii [tych małolatów trzeba było wpuszczać wczesniej do kadry, nie byłoby takiej przepaści, z jednej strony Goldi, co ma ponad 30 lat, z drugiej - nastolatki]. A my pomalutku zmierzamy w tym samym kierunku...
    W sumie tylko jeden trener jest na tyle odważny, że szczeniaków wrzuca od razu na głęboką wodę...

  • anonim
    obym się mylił

    @mmm k
    Jak zwykle masz rację.
    Niestety idealne nawet skoki Roberta nie dadzą mu miejsca w 20-tce PŚ.(Goldiemu zresztą raczej także).
    Wygrana w PK to może i sukces ale dla juniorów czy zawodników zaczynających skakać.
    Chciałbym się mylić ale na PŚ trzeba szukać młodych niech dziś płacą frycowe bo inaczej za rok nie będzie Mateji,Skupnia a srebrni z MŚJ będą skakać jak Kamil w Zakopanem.

  • anonim
    Mateja

    @Momo:
    Dobrze, dobrze, młodzszy od tych wszystkich przez ciebie wymienionych. Tylko zauważ jedno, że wszyscy z nich [no może poza Goldim w tegorocznym LGP] skaczą na takim poziomie, że są w czołówce przez cały sezon :)

  • anonim
    Browar

    Nie wiadomo skąd się biorą takie posty, Jak byś sobie, Browar, poczytał ostatnie wiadomości o Matei i o polskiej kadrze, chociażby na tych stronach, a także dyskusje, które tu są prowadzone, to byś nie zadawał takich pytań. Ale to daremne: za trzy godziny, lub za dzień, dwa, znowu ktoś zapyta: a dlaczego Mateja nie pojechał do Hakuby, a dlaczego nie pojechał Długopolski, a dlaczego Klimek Murańka jest prześladowany i nie występuje w kadrze A ;>? A w tym samym czasie, hi hi - na portalach mniej wyspecjalizowanych - można przeczytać wypowiedzi: co tam jeszcze w tej kadrze robią Mateja i Skupień, dlaczego blokują miejsce młodym? A Skupień jest raptem półtora roku starszy od Małysza. Nawet Mateja, choć najstarszy z naszych, jest wciąż młodszy od Goldiego, Hoellwarta, Harady, Higashiego, Kasai, Miyahiry, Okabe, Saito itd., a tylko o miesiąc starszy od Hannawalda ;) Ja naprawdę bardzo lubię Mateję i mam wielką nadzieję, że wreszcie (dzięki "naszym" Austriakom) tej zimy się odblokuje i da nam jeszcze wiele radości w ciągu najbliższego roku, dwóch, a może nawet trzech :))

  • anonim

    @Browar: Mateja odpoczywa po ciężkim sezonie letnim i zwycięstwie w klasyfikacji Pucharu Kontynentalnego. On juz swoje zrobił.

  • Browar bywalec
    Mateja

    Wie ktoś czemu nie ma Mateji w składzie na LGP w Hakubie?

  • anonim

    Akurat sytuacja w polskich skokach wbrew pozorom jest bardzo dobra. popatrzcie na stan naszej kombinacjii albo narciarstwa alpejskiego. w kombinacjii jestesmy tak słabi ze nawet do Pucharu Swiata nie chca nas dopuscić .W narciasrstwie alpejskim mielismy jednego Andrzeje bachleda jr. i ....nic teraz Krzyzyńska jest ale ona nie ma nawet takiej pozycji jak obecnie Skupien w skokach! Wiec narzekanie czas skończyc bo to nic nie da a w Zakopcu nie było tak tragicznie bo 6 miejsce i wygrana z Finami hańby nie przynosi.

  • anonim

    przestańcie się tak cieszyć z formy małysza mamy masę kłopotów rutkowski musi wyjść na prostą bo w przeciwnym razie nie bedzie kogo oglądać i do licha kiedy wywala skupnia i mateje mam ich dość nie mają odrobiny ambicji to co wydarzylo się w zakopanym (byłem tam) to totalna kompromitacja polaków

  • Malyszomaniak profesor
    Nic nie jest takie proste

    Nic w życiu nie przychodzi z łatwością i nie jest takie proste więc nie ma co się wymądżać tylko trzeba czekac aż się konkurs rozpocznie :) . No i miejmy nadzieje że reszta nie będzie istotna tylko najistotniejsze będzie oddać dwa dobre skoki w konkursie no może dla co poniektórych 3 ;) jeśłi chcą w nim wystąpić ;) hihihi

  • anonim
    Polska kadra :)

    Skład jest owszem optymalny [wszyscy co sa w najlepszej formie z całej polskiej ekipy], ale nie wszyscy z tego składu będą w stanie przejść przez kwalifikacje. Choć to nie Innsbruck, gdzie byli w komplecie Norwegowie i 20 Austriaków [co prawda też mieli kłopoty z przelezieniem kwalifikacji], to jednak wygrać z Kadrą B Norwegii [m.in. Solem, jakby sobie ktoś zapomniał o jakim poziomie rozmawiamy], czy 12 Samurajów [a chyba wystawią tych najlepszych] to może nie być wcale takie proste.

  • anonim
    mmm_k,Henio

    A ja uważam, że skład na Hakubę jest optymalny (zresztą pisałem już o tym). Małysz musi pojechać, żeby odebrać puchar - i właściwie tylko po to - ja bym na jego miejscu nie przesadzał z walką o prestiż, bo to się może zemścić w sezonie zimowym. Rutkowski - bo ma coś sobie i trenerom do udowodnienia, bo musi wyjść z wirażu, na jakim znalazła się jego kariera, no i MUSI zdobyć swoje punkty WRL! Wojtkowie, bo muszą się przełamać psychicznie - okazja jest optymalna, silnie obsadzone zawody, ale jeszcze przed właściwym sezonem - a jeśli to się uda, to też jeszcze mają szansę punktową. Wysyłanie Matei byłoby bezsensem - facet ma za sobą intensywny sezon letni, teraz musi odpoczywać i spokojnie szykować się na sezon zimowy, na który wywalczył sobie miejsce w PŚ. Krystian był dla mnie tego lata rycerzem jednego skoku, Kamil jest bez formy (poprawcie mnie, jeśli się mylę).

  • Malyszomaniak profesor
    Spokojnie

    Spokojnie wszystko się okaże w HAKUBIE jak będzie to zależy od naszych skoczków ale :) ... Myśle że jadą tam powalczyć :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl