Piotr Żyła przed startem 68. TCS: Nie chcę się nakręcać, chcę się cieszyć

  • 2019-12-28 19:13

Najrówniej skaczącym reprezentantem Polski na Schattenbergschanze w Oberstdorfie był w sobotę Piotr Żyła. 32-latek w żadnej z serii nie wypadł poza czołową "10", a w kwalifikacjach uplasował się na 9. pozycji po 131-metrowym locie. W niedzielę rywalem naszego rodaka w sytemie KO będzie Anders Haare z Norwegii, który debiutuje w Turnieju Czterech Skoczni.

- Jestem zadowolony! Bardzo fajnie mi się tutaj skakało, więc mam powody do radości z tego dnia. Od czasu do czasu popełniam jeszcze błędy, ale nie mają jednak dużego znaczenia - to drobnostki. Najważniejsze aspekty wykonałem dobrze, a niuanse da się poprawić, natomiast z reguły wychodzą automatycznie - tłumaczy wiślanin. 

Czy to świąteczna przerwa korzystnie wpłynęła na dyspozycję Żyły? - Przed świętami miałem chyba zbyt duże chęci do skakania... Teraz nie chcę się nakręcać. Zamierzam wykonać swoją robotą i cieszyć z możliwości rywalizowania. Przez Święta Bożego Narodzenia nie przytyłem. Trzymam swoją normę. Wyznaję zasadę, że nie zjem więcej niż jestem w stanie. Nawet, gdybym chciał, to i tak nie dam rady. Engelberg? Starałem się o tym nie myśleć.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Turne rozpoczęte🐆🤓🧨 Bedzie łogień hmmn abo dainamit😋🧨 #pieter #heho #dainamit🧨

Post udostępniony przez Piotr Żyła (@piotr_zyla_official)

Jak zmienia się Turniej Czterech Skoczni w oczach skoczka, dla którego to już dziesiąta w karierze edycja tego wydarzenia? - Zmienia się moje podejście. W przeszłości różnie bywało, ale im człowiek starszy, tym inaczej do tego podchodzi. Z większym dystansem, bez zbędnych emocji, jak zdarzyło mi się to na początku tej zimy... Teraz odbieram to wszystko spokojnie. Z wiekiem przybywa rozumu. Nie stawiam sobie celu w postaci chęci wygrania wszystkiego. Chcę pokazać to, na co mnie stać. To zmiana względem startu tego sezonu.

Przygotowanie zeskoku Schattenbergschanze, wskutek braku naturalnego śniegu, odkładano do ostatniej chwili. Czy przy lądowaniu dało się odczuć problemy? - Było w porządku, choć w seriach treningowych było bardziej gładko. Teraz, podczas kwalifikacji, pojawiły się wyboje. 

Arena następnych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym przeszła w ostatnich miesiącach modernizację. Jakie różnice dostrzegł Piotr Żyła? - Pojawiły się m.in. nowe szatnie na górze skoczni, do których prowadzi inne wejście, natomiast nie są to duże zmiany.

Korespondencja z Oberstdorfu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4319) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Tomek1982 stały bywalec
    Talk Show

    Super wywiad z Piotrem jak zwykle - bez zawiechy, niestety nie filozoficzny, ale błyskotliwy jak zwykle.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl