PŚ w Willingen: Trening przełożony na 13:30 (lista startowa kwalifikacji)

@PawelK95

Wychodzi na 0😂😄

@Pavel

Austriak tak, ale w tej chwili to 6., 7. czy 8. Niemiec/Norweg (czyt. Haare, Buskum, Roth, Hamann) to właściwie ten sam poziom, co Zografski i Boyd-Clowes. Można by się zastanowić, czy dodatkowe miejsca z PK nie przyznawać po prostu dla trzech najlepszych zawodników periodu, nie patrząc na to, że są z tego samego państwa.

@Pavel

"Lepiej walczyć o 10-tke w niższej lidze niż klepnąć kwalifikację w PŚ." W sumie to dla nich to obojętne, i za 10. miejsce w PK, i za odpadnięcie w Q w PŚ nic nie dostaną. A w PŚ chociaż ich w telewizji pokażą, prędzej sponsorów przyciągną.

@Kolos

Pohjola sportowo zasługuje za punkty PK. A Rosjanie po prostu rezerwy wysłali, jak im się czasem zdarza (zresztą od Wasiljewa to już Trofimow jest lepszy).

No bo to trzeba Statkiem, Samolotem, Samochodem i Siekierą klimat naprawiać.

Poki co nasze orły nie zaskakują niczym pozytywnym. przegrali trening z Estończykiem.

Jelar -25, Stursa +25:)

Jest postęp, tym razem skoczyło aż dwóch.

Coś się popsuło i nie wyświetliło mojego komentarza, więc powtórzę jeszcze raz, liczba kwalifikantów Titisee i Willingen Five to jest jakaś porażka. To głupie dyrektorstwo FiSu nie wie, że słabiacy nie chcą przyjeżdżać na weekend odpaść tylko w jednych kwali. W Titisee 51 a w Willingen 53 to jest jakaś porażka. To głupia banda imbecyli z FiSu to jest jakieś nieporozumienie. Jeśli tyle dla nich znaczy, ludzie, takie zaangażowanie sportowe jak Kazachstanu czy Ukrainy, gdzie postawili swoje kariery, życie prywatne, dochody i to znaczy dla nich tylko jedne kwali do dwóch konkursów w weekend to ich powinno się je*ać, tak jak można tylko je*ać FiS. W kombinacji norweskiej tak ich nie wyruchali jak wyruchał ich FiS. Aż ich kukle kurna muszą swędzieć z bólu. To jest dramat, że w tym antyludzkim sporce, w tym sporcie w którym nie byli w stanie powiedzieć, że te sędziowskie kutwy Schlierenzauera i Ammana ciągnęli za uszy, że mamy nagrania na których nie widać telemarku, że Małysza próbowali niszczyć, że ma 39 zwycięskich konkursów. Nie powiedzieli. Zniszczą ten sport. Hofer, Sedlak, Tepeś, Pertile, będą wszystkim kurna odbierać smak sportu. Wy idioci, narodowi skokowi idioci! Ja mam to gdzieś, ja wynoszę się stąd do futbolu amerykańskiego. Bo mnie stać, będę żył tak! Dobrze wam tak. Przez was się nic w tym sporcie nie zmieni. Kij z wami. Szkoda było oglądać wszystkie Puchary Świata, śledzić wyniki FiS Cupu, szkoda było brać udział w typerach, szkoda... a, szkoda gadać...

Żjuri

NO I PRZYSZEDŁ Zygmuś Jelar (ci Słoweńcy mają talent do imion) i zakasował jurorów. Dawniej nie było problemu z wiatrem, bo go jakoś specjalnie nie mierzyli i nikogo specjalnie to nie obchodziło .

Teraz za dużo chcą wiedzieć , wszystko mierzyć I TO IM PRZESZKADZA W ŻYCIU.

@papa_s

Kto co lubi.Ja bym wolał zawody typu: "najdłuższy ustany". Uwielbiam jak przeskakują skocznie i na takie skoki czekam najbardziej każdej zimy.

@grindavik

Z takim wiatrem to wątpię że jedyna 150 XD

@grindavik

Spokojnie to nie igrzyska śmierci. Skok można by było podziwiać jakby był ładny (Stochowo/Kraftowy) i rozsądnie daleki 146m na tej skoczni.

@atalanta

A za tydzien bedzie darło. Wk****ć się można już na ten wiatr. Człowiek chce skoki oglądać,bo sezon krótki jest a tu....

Z OSTATNIEJ CHWILI

Zwycięzcą turnieju Willingen Five został Ziga Jelar, który skokiem na 150 metr znacząco wyprzedził resztę stawki. Dalsza rywalizacja została odwołana ze względu na zbyt silny wiatr. Ceremonia wręczenia nagrody 25 tys. euro odbędzie się o 15.00 (transmisja Eurosport).

Wiać ma cały czas podobnie, aż do nocy. Poprzesuwają, poprzesuwają i odwołają.
A na Kulmie pogoda przez cały weekend wymarzona...

zd z ta 14 30

Ma ktoś filmik z tego skoku Jelara? Może redakcja :)? Bo może to jedyna 150-tka, jaką zobaczymy w ten weekend :/

o 14:30 wznowienie czyli kwalifikacje później. W sumie na jedno wyszło teraz :-) nie potrzebnie przekładali wcześniej jak i tak wieje

Czyli przynajmniej jeden trening odwołany bo za godzinę kwalifikacje,nie zdążą w całości przeprowadzić

No i co? Nadal tak będą nie-skakać?
Coś cienko to widzę w ten weekend? Tylko jak my to przezyjemy, bo janusze pewnie nawet nie zauważa;-)

@erytrocyt_ka

Trzeba oglądać skoki kobiet.

@stivus

Tak, krajówkę wystawia się max 2 razy w sezonie.

@Tomeson

Za wiatr -25 pkt.

Dla mnie głupotą jest ten cały "uśredniony" pomiar wiatru - jeśli już to powinno się sumować wskazania ze wszystkich punktów pomiaru na skoczni - oczywiście tam gdzie zawodnik zdoła dolecieć. Taka średnia wartość z 5 czy 6 punktów nic nie oddaje...

@stivus

Tak, dwa razy w sezonie można wystawić.

Przecież mogą obniżyć belkę, mają z czego zbijać.

@tobiaszko

A to jest jakieś ograniczenie ci do wystawiania grupy krajowej? Wynikałoby, ze dwa razy w sezonie, dobrze myślę,,?

@Tomeson

2.14 m/s

Wszystko jak leci?
Rozumiem, piątek, ale dopiero minęło południe ;)

Belka w dół

Nie pozwolą bić rekordów.

Jelar 150?! To ile mu tam wiało, z 5 m/s?

To beat 136,5 więc nie wiele za mocno

Niech z miejsca skaczą:)

Widzę 11 minut jeden zawodnik, jest moc :)

@stivus

Wykorzystali ją podczas TCS

Dlaczego Niemcy nie wystawili krajówki?

Trwa wyburzanie trybun i przedłużanie zeskoku, żeby mogli bezpiecznie lądowąc

On przeżył ten skok w ogóle? Mogliby puścić Pohjolę,on tak daleko nie skoczy nie bójcie się

Ustał?!!!!!

Jury popłynęło z belką :)

Cyk 150

CO TO ZA KABARET

Ale sie zaczeło Jelar 150!

@Kolos

Sam sobie przeczysz ...mówisz o zmniejszeniu limitu dla mężczyzn ,a chwalisz kobiety gdzie limit wynosi 6 dla wszystkich .

Generalnie starałam się być optymistką ale jakoś zbytnio nie widzę skoków w ten weekend

To się nie odbędzie.

@anonim

Ale ja nie napisałem o złej pracy sędziów. Po prostu stwierdziłem, że zawody i tak się nie odbędą (wszystko na to wskazuje), więc nawet jeśli jakimś cudem uda się przeprowadzić te kwalifikacje, zawodnicy odpadnięci będą mieli fatygę z głowy.

@break90

A ja stawiam na Willingen Null.
Może to i lepiej, bo na loterii można dużo stracić.

@Kolos

Niski poziom rywalizacji sprawia, że więcej nacji próbuje swoich sił bo próg wejście jest dużo niższy.

@Pavel

Bez krajówki i tak by było 60 zawodniczek.

@Sweet

Boyd-Clowes punktował całe 3 razy w tym sezonie z tego dwa miejsca to były 29,30 a 17 to był fart w pierwszej serii Engelbergu. Tak więc bym nie przesądzał.

W teoriach Pavla dla Kanadyjczyka atrakcyjniejsze powinno być PK gdzie walczyłby o wygrane :)

@Kolos

Krajówka w PŚ u kobiet.

@papa_s

Tak na 70 procent że odwołają kwalifikacje. Trening jakiś z bólem może do końca się odbędzie

No i trudno nie uznać za absurdalne, że np. w ten weekend do konkursu PŚ pań zgłosiło się 66 zawodniczek, a u meźczyzn tylko 55 zawodników.

Tak samo było podczas PŚ w Nestuadt i to pomimo iż panie skakały wtedy w dalekiej Japonii!

@Kolos

Widzę ktoś się złapał nieźle w błąd, Mackenzie to zawodnik na 30, tragiczny przykład .

@Kolos

6, 7, 8 Austriak zapewne punktowałby w PŚ, także jakaś różnica dla poziomu rywalizacji jest :)

Wydaje mi się, że po tym weekendzie Kraft będzie jedną ręką trzymał KK. Austriak nie przepada za Willingen (gdzie w tym roku max konkurs), a potem za bardzo nie ma gdzie tracić.

Już nie mówiąc, że "uklepywanie buli" jest jednak lepsze dla takich zawodników jak Boyd-Clowrs, Tkachenko, Muminov czy Zografski którzy wcale lub prawie wcale nie startują w PK (mimo iż tam by mogli zdobyć nawet duże punkty) za to regularnie startują w PŚ

@alo

A ile obstawiasz że odwołają;)

@Pavel

Poziom rywalizacji by nie spadł przy zmniejszeniu limitu, a dałby szansę słabszym nacjom. Nie ma znaczenia czy bulę uklepuje 6,7, 8 Niemiec, Austriak, Norweg czy najlepszy Rumun, Kazach czy Kanadyjczyk. Jednak lepsze jest gdy więcej państw jest reprezentowanych w PŚ niż mniej, to wpływa choćby na rozwój skoków w krajach trzecio szeregu (kiedy jest większa szansa na zaistnienie w PŚ), nic od razu nie będzie. Ale zawsze jest większa motywacja choćby dla organizacji zawodów czy lepszego finansowania szkolenia gdy są realne szanse zaistnienia, niż jak teraz gdy trzeba liczyć na cud.

Zupełnie absurdalne jest twierdzenie, że im mniej nacji uprawia dany sport tym lepiej dla tego sportu. Kiedy jest zupełnie na odwrót.

@Raptor202

Dając możliwość wystawienia grupy krajowej w każdym konkursie odbierasz szansę słabszym zawodnikom zdobycia punktów lub Kwalifikacji do konkursu. Dwa konkursy w całości wystarcza

@Kolos

Oczywiście, że lepiej mieć 10 rynków niż 5, ale skoczek uklepujące bule w kwalifikacjach nie gwarantuje ci nawet 40 widzów nie mówiąc o tym "milionie", a w drugą stronę łatwo zabić wielkie rynki poprzez zabicie poziomu rywalizacji.

Coś czuje że dzisiaj odwołają.

@Pavel

Liczenie na cud nijak się ma do ekonomii. W FIS-e wiedzą że lepszy sport uprawiany przez np. 10 nacji niż 5. Nawet jeśli nie w każdym kraju ten sport ma milionowe zainteresowanie, to lepsze jest 10 rynków zbytu od 5.

Już nie mówiąc o aspektach czysto sportowych o których była już mowa.

Postpone training 1st jump- due to wind conditions- komunikat na relacji

oho - to już widze poskakane w ten weekend. Będzie Willingen 1 :D

Nie ma info która belka nawet a już jest po 13

@Kolos

FIS liczy, że stanie się cud i trafi się tam jakiś "Małysz" i pociągnie kolejny rynek za sobą.

@Pavel

Swoją drogą, czytając twoje wypociny to zastanawiam się czemu FIS jest taki głupi i inwestuje jednak w przyciąganie jak największej liczby państw do startów, organizuje te FIS campy, daje zawody PŚ/PK np. Włochom, Rumunom czy Francuzom.

Skoro wystarczyłaby im Austria z Niemcami i Norwegią (i może Polską) dla zapełnienia portfeli?

@Pavel

Ilość oglądających zależy od ilości państw (no nie w prost ale w ogólnym rozrachunku tak), Niemców wszystko jedno czy nr. 6 czy 7 Niemieckiej ekipy spadnie na bulę czy nie, tak samo jak mu obojętny los Kazacha czy Szwajcaria. Liczy się tylko czołówka światowa, najlepiej podium, mniejsze ma znaczenie czy w tej czołówce jest 1 czy 4 skoczków z danego kraju. Natomiast nie wszystko jedno ekipom z drugiego i trzeciego szeregu. Dla jakości zawodów nie ma znaczenia czy wystartuje 6 Niemiec lub 7 Norweg czy pierwszy Rumun lub Kazach. Dla sponsorów, i przede wszystkim dla samych zawodników z nie-Czo) owych nacji ma to znaczenie, ogromne. Rozumiesz?

No i czemu taki Boyd-Clowrs woli bulę w PŚ od dużych punktów w PK, skoro PK to taka atrakcja (dla outsidera)?

@anonim

Powiedział ten, który nigdy nie postękuje na poziom polskich skoków.

Podmuchy do 8m/s, można się rozejść.

@Kolos

To ci próbuje przekazać Piotrusiu, nie ma znaczenia ile państw bawi się w skoki tylko ilu ludzi je ogląda. Kazachowie nie zaczną masowo oglądać skoków bo ich reprezentant klepie się w czoło w kwalifikacjach, ale już Niemiec może sobie darować oglądanie, jak w zawodach będzie mogło startować tylko 4 jego reprezentantów, a pół stawki będzie podziwiał walkę na 100 metrze Rumunów, Kzachów i Kanadyjczyków. Rozumiesz?

Jest kilka ciekawych pytań przed konkursami.

Przede wszystkim jak będzie skakała pierwsza 4 klastfikacji . Ja mam nadzieję że Kraft nie będzie dominował nad resztą.
Kubacki oby nadal się trzymał . To jest obecnie taki Wolfgang Loitzl. Nie wygrywa konkursów ale jest równy. I oby tu znów stał 2 razy na podium .
W Sapporo Kobayashi jakby szedł w górę z formą. Geiger raczej bez błysku ale wciąż solidny . Teraz skacze u siebie i może być jeszcze bardziej nakręcony na dobre skoki .
No i na koniec jeszcze Stoch , Jak on tu będzie skakał. Czy ma jakąś formę czy znów spadek w dół. Mam nadzieję że zaskoczy i będzie tu mocny.
Więcej skoczków niż ta 5 mnie za bardzo nie interesuje. Tylko oni się liczą.
Bo reszta Polaków to co. Żyła gdzieś sie pokręci między 10 a 20 miejscem, a z reszty to może 1 awansuje do 2 serii konkursu i tyle .
W Walce o KK liczy się teraz każdy konkurs i każdy skok.

@Pavel

Przykład z futbolem amerykańskim jest zupełnie śmieszny, same USA to 300 mln ludzi przy 700 mln ludzi całej Europy na przykład. Więc tam się nawet nie muszą zastanawiać nad tym czy po za USA ktokolwiek w ogóle zna ten sport.

Skoki to jednak zupełnie inny sport.
Zresztą z ciekawości sprawdziłem w top 30 nie ma żadnej nacji która miałaby tam więcej niż 5 skoczków.

Dla najlepszych nie ma wię żadnego znaczenia (jak i dla popularności tego sportu w tych krajach) czy mają limit 5 czy 6,7,8 zawodników). Poziom PŚ od tego się nie zmieni (czołówki, bo dalej tak).

Natomiast ma to znaczenie dla nacji słabszych. Którzy przez zbyt ostre limity nie może się przebić do PŚ. Oczywiście to też efekt trudności z punktowaniem w PK co wynika że zbyt małej ilości tych zawodów w porównaniu do stanu dawnego z przed kilkunastu lat. To też by trzebabyło "poluźnić"

@Adisson

Coś będzie musiało spaść z rowerka. Albo snooker albo skoki.

Super, że udało się zmienić godzinę zawodów, żeby uniknąć fatalnej pogody. Rzadko się to zdarza.

Podobno na buli wieje do 8 m/s teraz. Mam wątpliwości czy cokolwiek uda się rozegrać w sensownych W MIARĘ warunkach
Źródło: twitter Skijumping.pl

@Luk

Na bank to jest to.
Szukałem po współrzędnych i się zgadza.

@Wojciechowski

Ale zawsze mogą być, to tylko kwestia woli FIS, zresztą byłaby to seria treningowa tylko formalnie, no i tak nazywana "prologiem".

Po za tym nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do klasyfikacji włączyć serię złożoną tylko z punktów za odległość oraz za wiatr i belkę.

Byłoby nawet ciekawiej.

@Kolos

Sponsorzy mają gdzieś czy dany sport uprawie się w dwóch krajach czy stu ważna jest wielkość rynku. Uważasz, że futbol amerykański cierpi na brak kapitału bo jest uprawiany tylko w jednym kraju? Dziecinne są twierdzenia, że kapitał odpłynie od skoków, bo w PŚ nie będzie startował jakiś Kazach czy Kanadyjczyk. Kluczowej jest, aby zachować obecny potencjał w Niemczech, Polsce, Norwegii i Austrii, a mniejsze limity temu nie służą i tylko zupełny ignorant ekonomiczny twierdzi inaczej :)

@Pavel

Widzę, że nie rozumiesz... Dla oustoderów start w PK, nawet punktowy jest bez znaczenia bo nie transmitują tych zawodów, nie ma nagród finansowych. Gdyby było inaczej to numerom 6,7,8,9 z czołowych nacji też bardziej opłacałyby się pewne punkty PK od wątpliwych w PŚ. Tak oczywiście nie jest.

I oczywiście outsiderzy "klepią się w czoło" ale obecnie, przy zbyt wysokich obwarowaniach limitów. Gdyby ograniczyć limity najlepszym to słabsi tylko by skorzystali, mając dużo większe szanse na awans do konkursu a nawet przy farcie na top 30, dokładnie tak jak jest w MŚ/IO.

Zmniejszanie limitów najlepszym nie zmniejszy oczywiście zainteredowania w tamtych krajach, choć oczywiście trudniej będzie o miejsce w kadrze. Tylko, że numery 5,6,7 w czołowych nacjach i tak są tylko "na doczepkę" i rzadko odgrywają jakąś znaczącą rolę a tylko odbierają miejsca innym nacjom.

Ja osobiście, jak wielu wolę oglądać na starcie Kanadyjczyka, Bułgara czy Kazacha niż 6,7 czy 8 Niemca, Norwega lub Austriaka.

Podnosząc limity najlepszym (do 8) oczywiście sztucznie by podniesiono poziom zawodów, ale byłby to efekt krótkotrwały, dopóki by nie odpłynął trzeci i drugi szereg państw zniechęcony brakiem perspektyw i szans. Za nimi zaczęliby odchodzić sponsorzy (oczywiście nie wszyscy, ale ci bardziej majętni na pewno) niekoniecznie zainteresowani spinsorwaniem sportu uprawianym, budzącym zainteresowanie i transmitowanym tylko w kilku państwach.

Ledwie 53 skoczków, w tym Maltsev, Hazetdinow i Pohjola... J. Wolny lubi to!

@Kolos

Na serii treningowej nie ma sędziów, taka jest różnica.

@Kolos

Na MŚ nie obowiązuje obowiązek posiadania prawa startu w PŚ. Dzięki temu taki Węgier, Chińczycy lub Turcy są na MŚ, a nie ma ich w PŚ.

@Kolos

Pewnie tak i tak nic ciekawszego w ramówce w publicznej wtedy nie mają.

Ciekawe czy transmisja w TVP/Eurosporcie w niedzielę, w związku ze zmianą godziny się odbędzie...

@kibicsportu

Czy to na pewno jest prognoza dla właściwego Willingen? ;)
Przypominam, że w Niemczech są dwie miejscowości o tej samej nazwie.

@Luk

Dominik Formela powiedział w wideo, że to jest dobry kierunek wiatru, bo wieje gdzie jest las.

Gwoli ścisłości np. na MŚ 2017 startowało 62 skoczków (duża skocznia) oraz 66 (normalna) a na MŚ 2019 odpowiednio 61 i 66. To i tak więcej niż obecnie daje się uzbierać w PŚ, (z wyjątkiem może TCS).

Bardzo dobra decyzja, że przenieśli niedzielny konkurs na wcześniejszą godzinę. W godzinach porannych ma wtedy wiać słabiej, ale czy na tyle słabo by przeprowadzić zawody? Wątpię... zwłaszcza, że ma wiać z południa, czyli na skoczni będzie to wiatr boczny - a Mühlenkopfschanze nie posiada osłon przeciwwiatrowych.

Oto prognoza dla Willingen z modelu UM -
www.meteo.pl/um/php/meteorogram_map_um.php?ntype=0u&fdate=2020020706&row=430&col=31&lang=pl

@Kolos

Zmniejszenie limitów zabije popularność skoków krajach, w których sa one teraz popularne, a tam gdzie nie są oglądane, dalej nie będą. Pleciesz takie komunały jak dziecko, które się zastanawia dlaczego kraj nie dodrukuje sobie pieniędzy skoro jest ich mało. W jego dziecinnym mózgu jest to proste i logiczne, ale w rzeczywistości mechanizm jest dużo bardziej skomplikowane i tak powierzchowne działania nic nie dają, a wręcz szkodzą.

W IO i MŚ dla outsiderów liczy sie sam udział i stąd tylu na starcie. Podczas normalnego weekendu wolą powalczyc o 30-tke w PK niż klepać sie w czoło podczas kwalifikacji PŚ.

Niestety patrząc na wideo skijumping.pl wieje chwilami mocno
Jak mówi D.Formela jeśli wiatr będzie dmuchał z jednej strony to jakoś to się odbędzie,gorzej jak będzie kręcić to nie ma szans

A właściwie to dlaczego grupa krajowa przysługuje tylko na dwa konkursy w danym państwie? Gdybym ja był za to odpowiedzialny, to przyznałbym ten przywilej w każdym konkursie PŚ, żeby docenić choć trochę tych, którzy chcą organizować zawody.

Druga sprawa - dopuściłbym skoczków występujących w ramach grupy krajowej do zawodów bez posiadania prawa do startu w PŚ. Niedługo odbędą się zawody w Rasnovie, gdzie gospodarze będą mogli wystawić tylko jednego zawodnika, a przecież jakby dopuszczono tam pozostałych, to po pierwsze czołowym nacjom w żaden sposób by to nie zaszkodziło (bo zapewne i tak odpadliby w eliminacjach), a po drugie byłaby to szansa dla tych chłopaków, żeby zaprezentowali się chociaż w kwalifikacjach, bez konieczności przebijania się przez PK, który jest zabetonowany przez Niemców i Austriaków, a którego nikt nie ogląda.

Przez zmianę czasu kwalifikacji będzię transmitował je eurosport czy raczej nie?

Podoba mi się, że reagują na niekorzystne prognozy i wprowadzają zmiany w programie, a nie tak jak zawsze czekają na cud.

@Pavel

Swoją drogą, przy obecnych limitach w PŚ, jest problem z uzbieraniem 50 skoczków w PŚ, a na MŚ/IO niby to przy super-ostrych limitach bez problemu startuje po 70 zawodników...

@Pavel

Tak? A ile jest tu narzekania, że skoki to sport niszowy, że sukcesy ile warte skoro na poważnie uprawiają je w kilku-kilkunastu krajach? Podobne zarzuty formułuje się co do żużla. Generalnie im więcej nacji tym lepiej dla popularności tego (i każdego innego) sportu, zamknięcie się na kilka czołowych nacji to szybką droga do "zarżnięcia" dyscypliny.

To tak jakby postulować, żeby zaprzestać profesjonalnego uprawiania piłki nożnej w całej Afryce, Azji i połowie Ameryki południowej bo i tak liczą się tylko nacje europejskie plus Brazylia z Argentyną, więc np. Mundial róbmy tylko dla 8 najlepszych ekip.

To oczywiście absurd. Robi się wszystko (w każdej prawie dyscyplinie) aby zainteresowanie zwiększać a nie zmniejszać.

Także ma to aspekt finansowy bo przecież każdy sponsor wolałby inwestować w reklamowanie się w sporcie globalnym a nie niszowym w którym startuje 6-8 państw...

Moim zdaniem limity dla najlepszych ekip są w porządku i nie trzeba ich zmieniać. Problemem jest to, że słabsze ekipy mają niskie limity oraz przede wszystkim to, że istnieje coś takiego, jak uprawnienie do startu w PŚ. Weźmy na tapet np. Rumunów, którzy mogą wystawić tylko Cacinę (na ten moment oczywiście). Czy stałoby się coś strasznego, gdyby Rumuni mogli wystawić np. trzech skoczków? Podobna sytuacja dotyczyła Włochów w VdF.

@Kolos

MŚ/IO nie są źródłem zarobku dla skoczka tylko imprezą okazjonalną. Limit 4 powoduje spadek poziomu rywalizacji, ale na tych imprezach nie to większego znaczenia, bo i tak liczy się tylko czołowa 3. Co więcej wole oglądać PŚ zamknięty na 7-8 nacji niż jakiś losowych skoczków klepiących bule gdzieś w kwalifikacjach, bo i po co? Limity nie sprawią, że środki na skoki np w USA wzrosną, a co za tym idzie poziom tamtejszych skoków nie wzrośnie.

@pawelf1

Na MŚ/IO takie właśnie limity są. Stataczamy się do sytuacji gdzie w PŚ trudno będzie znaleść 8 drużyn do konkursu drużynowego, a skoki na zawodowym poziomie odpuści sobie nie tylko trzeci szereg (którego już prawie nie ma) ale nawet drugi (np. Szwajcarzy, Rosjanie, Czesi).

Przecież widać gołym okiem, że nie da się nie tylko 60 a nawet 55 zawodników coraz częściej znaleść do startu w PŚ.

Doszło wręcz do rzeczy niesłychanej i nie do pomyślenia jeszcze kilka lat temu - do konkursów PŚ kobiet zgłasza się więcej zawodniczek niż do mężczyzn do męskiego PŚ!

@Pavel

Na MŚ/IO jakoś to działa (ostrzejsze limity) bez szkody dla poziomu rywalizacji, za to z pożytkiem dla słabszych (można wymieniać takich którzy byli w top 30 MŚ/IO a nigdy w PŚ, czy życiowe wyniki osiągane właśnie tam a nie w PŚ).

Głupotą byłoby zwiększanie limitów dla 6 najlepszych reprezentacji bo 6x8 to 48. Czyli zabrakłoby prawie miejsca dla reszty, to już lepsze byłoby zwiększenie limitu do 8 dla wszystkich, choć większość i tak by z tego nie skorzystała.

Zresztą takie limity (8) już kiedyś było ale wtedy jednak więcej nacji startowało w PŚ niż dziś, i większą ławą bo łatwiej było złapać prawo startu w PŚ niż dziś.

@Kolos

Taaaa ...zmniejszyć limity do 4 i ......zniszczyć skoki w tych krajach w których są jeszcze popularne ...genialny sposób:):):)

@zimowy_komentator

Serię treningową zawsze można sobie rozegrać, dowolnie ją nazywając i wliczając do dowolnej klasyfikacji. Chodzi o nie eliminowanie trzech tylko zawodników z obu konkursów. Podobny problem był w Nestuadt.

Być może system nagród za te miniturnieje powinien być bardziej rozbudowany i nie ograniczać się tylko do zwycięscy? Bo tak to dla słabszych zawodników traci sens startu.

@Kolos

Głupotą jest obniżanie poziomu rywalizacji dla sztucznych parytetów, co więcej mniejsze limity to mniej zawodowych skoczków, bo z czego mają żyć?

Jak może nie być kwalifikacji

skoro wliczają się one do cyklu Willingen Five ? Dziś rozpoczynamy rywalizację, przecież Kubacki przegrał 25k euro właśnie poprzez zbyt luźne podejście do nich w Titisee-Neustadt.

@Michalos Obsada

Czołówka traktuje te miniturnieje poważnie i jest prawie w komplecie a ci słabsi nie mają o co walczyć i stoją z boku. Jedna wysoka nagroda nie zrobi tłumu. Gdyby każdy kwalifikujący się do 50 był nagradzany to może uzbierałoby się z 70 uczestników. Tych punktujących nie ma za wielu. A może wśród uczestników rozlosować nagrody bo wiatr też czasem to robi.

@tlen

FIS ma gdzieś czy na starcie jest 70 czy 52 skoczków, byle było +50. Kwalifikacje mało kto ogląda, a w konkursie i tak jest 50.

@Pavel

Ale PK nie jest transmitowany (z reguły) a PŚ tak, dlatego outsiderzy wolą klepnąć bulę w PŚ niż punkty PK. Po za tym atrakcyjność PK nie wzrośnie od powiększenia limitów w PŚ, skąś przecież muszą się brać zawodnicy do obsadzenia takich czy innych limitów, więc PK i tak byłby oblegany przez Austriaków, Niemców Norwegów itd.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby ustalenia limitów w PŚ takich jak w MŚ/IO czyli każda ekipa może wystawić maksymalnie 4 skoczków + rezerowego bez względu na okoliczności (oczywiście na IO są inne jeszcze ograniczenia limitów ale i tak żadna ekipa nie może wystawić więcej niż 4 zawodników).

Tylko wtedy konkurencyjność w PŚ wzrośnie.

Jutro raczej konkurs powinien się odbyć. Będzie loteria, ale co zrobimy.
W niedziele nawet o tej 10, będzie ciężko.
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_map_um.php?ntype=0u&row=416&col=38&lang=pl&fdate=2020020706
Model UM pokazuje mocny wiatr, chociaż ma to do siebie, że często zawyża prędkość i porywy wiatru, więc może być lepiej.

https://www.yr.no/place/Germany/Hesse/Willingen_(Upland)/long.html yr.no natomiast widzi wiatr 6 m/s w porze konkursu niedzielnego. Zobaczymy co się wydarzy jeśli konkurs się odbędzie, to o sprawiedliwości nie będzie mowy.

Powód tak słabej frekwencji, dośc oczywisty. Kazachowie, Amerykanie, Włosi, czy Francuzi, przyjezdzając, ze sporymi szansami na występ tylko w piatek. FIS sam sobie strzela w stope, pozwalajac robic dwa konkursy, z jedną kwalifikacja do obu.

Hofer ostatni raz w karierze podjął mądrą decyzję. Jeszcze ten jutrzejszy na 14:00 bym przesunął, ale co ja tam wiem...
No to w niedzielę możemy liczyć na 1 loteryjną serię.

@Kolos

PŚ i tak jest zabetonowany. Tak więc pora się z tym pogodzić i nie tworzyć sztucznych ograniczeń. Co więcej zwiększenie limitów w PŚ zwiększy możliwości słabszych ekip w PK. Lepiej walczyć o 10-tke w niższej lidze niż klepnąć kwalifikację w PŚ.

@Pavel

Jakieś Ziarna czy inne programy wywalą na rzecz skoków ofc.

Kwalifikacje

Kiedyś był dobry przepis że jak jest mniej niż 55 zawodników to nie ma kwalifikacji, po prostu startuje cała 53 np. ale potem to zniesiono i nawet jak jeden zawodnik odpada to kwalifikacje muszą być, co jest według mnie kompletnym bezsensem.

Obsada ...

Brak krajówki gospodarzy (wykorzystana wcześniej) , brak też Kazachstanu i innych słabych, pewnie ze względu na jedne kwalifikacje do dwóch konkursów. Nie ma co dorabiać jakieś logiki z d..py....

@Pavel

Teoretycznie tak, ale limit 8 dla Niemiec, Austrii, Norwegii czy Japonii może wypchnąć część słabszych ekip w ogóle z PŚ. Także początkowo wzrośnie a potem nie. Albo zabetonuje PŚ w obrębie 6-7 nacji, a reszta w PŚ będzie się pojawiać od święta... Albo wcale.

Dziwię się, że bez Kazachów. Na TN5 pojechali.

@alo

I tak o tej porze nie mają nic innego w ramówce, a wiec raczej powinna być.

Prawdopodobnie FIS i tak musiał się napocić by mieć skoczków więcej niż 50 na starcie. Tak odbieram obecność Hazetdinova i Kornilova przy nieobecności Klimova oraz Vassilieva, czy obecność rzadko startującego w PŚ Pohjoli (ostatni raz Engelbergu)

O qrde! Ale jaja. Konkurs niedzielny o 10:15. Słuszna decyzja. Pytanie co z transmisją tvp?

@Kolos

Nie ma problemu. Wystarczy uwolnić limity, czy nawet zwiększyć najlepszym 6 ekipom do 8 skoczków i problem z głowy.

Oho
Konkurs w niedzielę o 10.15!

I znów kwalifikacje ledwo uratowane. Tym razem tylko dlatego, że trzem krajom powiększył się limit dzięki PK...

Oczywoście nie ma sensu robić kwalifikacji dla odpadnięcia 3 skoczków. Ale o tym było już kilka razy....

Ciejawe kiedy FIS przejrzy na oczy, że jest problem?

Ciekawe czemu tak mało zawodnikow zawitało w tym roku. Może przez te prognozy złe?
W ogóle coraz to mniej skoczków startuje,za niedługo to nie potrzebne będą kwalifikacje do konkursów bo będzie tak mało zawodników.

Pohjola,Maltsev i losowo któryś z naszych do odstrzału.

W T-N 51 zawodników, W Willingen 53. Śmiech na sali. Widać, że wszyscy skoczkowie te miniturnieje traktują bardzo poważnie i prestiżowo.

Największymi wygranymi spośród powyższych...

będą właśnie te 3 osoby, które nie zakwalifikują się do konkursu. Wrócą sobie do domu i spokojnie spędzą weekend, może gdzieś potrenują.
Cała reszta będzie w sobotę dulczeć dwie godziny na skoczni by po kilkunastu próbach przeprowadzenia konkursu zobaczyć "competition cancelled due to wind conditions". O niedzieli nie wspominając.

Ogromne wyzwanie przed Sandro Pertile. Postawić skoki na nogi. Aktualnie koszt uprawiania dyscypliny jest niewspółmierny do korzyści. Zwłaszcza w krajach o biedniejszych związkach i mniejszych nakładach na skoki. Wyizolowana dyscyplina z której konia łatwo zlecieć ale wejść na niego jest już bardzo trudno

Przepotężna liczba uczestników obu „prestiżowych” miniturniejów niemieckich...

Ciekawe kto nie przejdzie kwalifikacji . Stawiam na :
Maltsev , Pohjola - ta dwójka to pewniacy do odpadnięcia.
Hazetdinow , Korniłow - będą walczyć między sobą o awans .

Ale zobaczymy jak to będzie w trakcie treningów.

Odwrócone podium

Wyzwanie godne naszych orłów. Czy trójka naszych będzie w stanie zając wszystkie 3 miejsca dające wolny weekend?

O dziwo, Stękała ma szansę zakwalifikować się do konkursu nawet bez dyskwalifikacji rywali. Wydaje się, że Malcew, Pohjola i Chazetdinow są w jego zasięgu.

Alez uboga obstawa. Trzeba będzie się wybitnie postarać żeby nie przejść Q