LOTOS Cup 2020: Rekordowe skoki Rzadkosza na Skalitem

  • 2020-02-08 00:23

W piątek, 7 lutego 2020 roku na kompleksie Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków w Szczyrku rozpoczęto zmagania w II edycji Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej - "LOTOS Szukamy Następców Mistrza". Tego dnia emocji nie zabrakło, gdyż mogliśmy podziwiać dalekie skoki wychowanków Programu LOTOS Cup. Znakomity konkurs zapisał na swoim koncie Jan Rzadkosz z klubu TS Wisła Zakopane, który oddał rekordowy skok na obiekcie HS-77, uzyskując 80,5 metra.

Blisko 120 zawodników stanęło na starcie pierwszego dnia rywalizacji w II edycji LOTOS Cup 2020. W piątek skoczkowie narciarscy na dwóch obiektach rywalizowali o medale w siedmiu kategoriach wiekowych. Po raz kolejny tej zimy pogoda nie rozpieszczała uczestników zawodów Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej - "LOTOS Szukamy Następców Mistrza", jednak padający deszcz i momentami sypiący śnieg nie przeszkodziły w sprawnym rozegraniu piątkowego konkursu. Najwięcej złotych krążków zapisali na swoim koncie reprezentanci zakopiańskiego AZS-u, którzy triumfowali w kategorii Kobiety oraz Junior.

Ten dzień był szczęśliwy dla Jana Rzadkosza, który na obiekcie HS-77 oddał dwa naprawdę świetne skoki. Skoczek z klubu TS Wisła Zakopane w pierwszej serii uzyskał 80,5 metra, a w finale skoczył tylko pół metra bliżej i dzięki tym odległościom pewnie triumfował w konkursie. Podopieczny Andrzeja Gąsienicy po raz pierwszy tej zimy stanął na najwyższym stopniu podium w zawodach LOTOS Cup. - Zgadza się, te moje skoki to były takie petardy. Nie spodziewałem się aż takich prób. Zawody te były naprawdę bardzo udane dla mnie, miałem fajne czucie i wszystko super się zakończyło - opowiada szczęśliwy Jan Rzadkosz. - W każdym skoku znajdą się błędy, ale w tych zawodach nie były one aż tak widoczne i co najważniejsze skoki były bardzo dobre technicznie. Pojawiły się małe błędy na progu i to w sumie tyle - dodaje złoty medalista. - Fakt, leciałem wysoko, ale nie bałem się tej wysokości i starałem się trzymać ten skok do końca. W ostatnim czasie wprowadziliśmy nowe wkładki do butów i dzięki nim noga jest tak jakby bardziej z przodu. Gdybym się wycofał, to nie wylądowałbym tego skoku i znalazłbym się na plecach. Byłem dobrze nakręcony w tych nartach i łatwiej było mi z tego wylądować, dlatego mogłem pociągnąć ten skok do końca - przyznaje podopieczny trenera Gąsienicy. - Mam małe zastrzeżenia do lądowania w pierwszej serii, bo wiem, że mogłem ten skok wykończyć telemarkiem, ponieważ było to takie miękkie lądowanie, bo nie spadałem z wysoka. W drugim skoku pojawiły się już pewne problemy, dlatego nie udało mi się ustać poprawnie tego skoku - dodaje. - Od początku sezonu byłem dobrze przygotowany i wiedziałem, że przyjdzie taki czas, kiedy ta forma się uwolni i te skoki będą coraz lepsze. Na początku zimy nie miałem jeszcze dobrego czucia i dopiero teraz je złapałem - wyjaśnia Rzadkosz. - Mimo deszczu i padającego śniegu nie możemy narzekać na warunki, bo nie były aż tak złe. Mnie nie trzymało na progu, prędkości były dobre i śmiało można powiedzieć, że dobre zawody są za nami - podsumowuje.  

Srebrny medal wywalczył Klemens Joniak z klubu LKS Poroniec Poronin, który również popisał się dwoma bardzo dobrymi skokami (76,5 i 80 m). Podium uzupełnił Marcin Wróbel (74,5 i 70 m), reprezentujący barwy AZS Zakopane.

Drugi tej zimy złoty medal w zawodach LOTOS Cup zdobyła Sara Tajner. Skoczkini z klubu SSR LZS Sokół Szczyrk uzyskała 69,5 oraz 68 metrów i tym samym o 3,3 punktu pokonała swoją klubową koleżankę - Wiktorię Przybyłę (70 i 65,5 m). - To nie było łatwe zwycięstwo i o wygraną walczyłam do samego końca. Ogólnie bardzo fajnie mi się dzisiaj skakało i pozytywnie ocenię moje skoki - mówi z uśmiechem na twarzy Sara Tajner. - Próba w pierwszej serii była zdecydowanie lepsza, ale generalnie moje skoki są powtarzalne i z tego bardzo się cieszę - dodaje. - Mimo iż moje skoki są stabilne, to wciąż popełniam bardzo dużo błędów. W każdym treningu staram się poprawić dany element i na tym teraz się skupiam. Na progu te skoki wyglądają bardzo fajnie, jednak w locie mam jeszcze sporo problemów - przyznaje Sara Tajner. - W próbnej serii warunki były niestabilne, ale już na czas konkursu wszystko wróciło do normy - podsumowuje.

Brąz wywalczyła Słowaczka Tamara Mesikova (62 i 65,5 m).

Po raz drugi w karierze ze zwycięstwa w zimowej edycji LOTOS Cup mógł cieszyć się Arkadiusz Jojko. Skoczek Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego w pierwszej uzyskał 103 metry, w finale wylądował pół metra dalej i tym samym o osiem punktów wyprzedził Szymona Zapotocznego z Klubu Sportowego Eve-nement Zakopane (104,5 i 99,5 m). - Swój pierwszy złoty medal wywalczyłem w zeszłe lato, ale jeśli chodzi o moje osiągnięcia w zimowej edycji, to zgadza się, że dopiero wygrałem w tym sezonie - wyjaśnia młodszy z braci Jojko. - Długo czekałem na zwycięstwo, ale wydaje mi się, że ciągle robię postępy i małymi krokami idę do przodu, a efekty tego są widoczne w postaci lepszych rezultatów - dodaje. - W tym konkursie bardzo fajnie mi się skakało, chociaż do zawodów przystępowałem z obawami, ponieważ dzień wcześniej na treningu zaliczyłem upadek i miałem problemy w locie. Ogólnie moje skoki na treningach nie były zadowalające, ale dzisiaj było lepiej. Oddałem dwa fajne i równe skoki - tak swoją dyspozycję ocenia Arkadiusz Jojko. - Skocznia była dzisiaj naprawdę super przygotowana, a na zeskoku było bardzo fajnie i nie było żadnych dziur. Osobiście miałem małe problemy przy lądowaniu, ale były one spowodowane tylko i wyłącznie moim błędem - podsumowuje 18-latek. 

Podium uzupełnił Mateusz Jarosz z TS Wisły Zakopane, który uzyskał 99 oraz 99,5 metra.

Medaliści piątkowych zawodów LOTOS Cup

Chłopiec Starszy

  1. Kacper Tomasiak - LKS Klimczok Bystra
  2. Kacper Jarząbek - TS Wisła Zakopane
  3. Mikołaj Wantulok - Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe

Młodziczka

  1. Sara Tajner - SSR LZS Sokół Szczyrk
  2. Wiktoria Przybyła - SSR LZS Sokół Szczyrk
  3. Tamara Mesikova - Ski Club Selce

Młodzik

  1. Jan Rzadkosz - TS Wisła Zakopane
  2. Klemens Joniak - LKS Poroniec Poronin
  3. Marcin Wróbel - AZS Zakopane

Kobiety

  1. Magdalena Pałasz - AZS Zakopane
  2. Róża Pawlikowska - AZS Zakopane
  3. Wiktoria Kiersnowska - Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe

Junior Młodszy

  1. Arkadiusz Jojko - Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe
  2. Szymon Zapotoczny - KS Eve-nement Zakopane
  3. Mateusz Jarosz - TS Wisła Zakopane

Junior

  1. Mateusz Gruszka - AZS Zakopane
  2. Tomasz Pilch - Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe
  3. Szymon Jojko - Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe

Senior

  1. Szczepan Kupczak - KS AZS AWF Katowice
  2. Krzysztof Leja - AZS Zakopane
  3. Wiktor Pękala - SSR LZS Sokół Szczyrk

W sobotę rozegrany zostanie drugi konkurs skoków narciarskich oraz seria skoków do kombinacji norweskiej. Początek zmagań na Skalitem zaplanowano na godzinę 09:00.

Kliknij, aby zobaczyć wyniki oraz terminarz LOTOS Cup 2020 >>>


Anna Karczewska, źródło: Komunikat prasowy PZN
oglądalność: (7071) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • alo profesor

    Oddać oddał,ale jak z belki w lesie przy wietrze pod narty to żadna sztuka. Mimo wszystko warto przyjrzeć się temu skoczkow bo taki niewątpliwie talent jest na miarę złota u nas. Coraz mniej mamy takich.

  • higashi bywalec
    @Bernat__Sola

    Taka terminologia występuje w oficjalnym dokumencie PZN, cokolwiek ona oznacza. Nie ma tam mowy o podziale na kadry A i B, ale zakładam, że zawodnicy, którzy spełnią kryteria dotyczące Kadry Narodowej Seniorów zostaną przydzieleni do kadr A i B na mocy decyzji trenerów.

    No Pilch całkiem nieźle, chociaż przegrał z Gruszką, który zalicza dopiero drugi weekend na skoczni po przerwie. Na razie wygląda na nr 4 w hierarchii naszych juniorów, o piąte miejsce na MŚ powalczą pewnie już tylko Sz.Jojko i Krzak (kategoria Junior B skakała z belki o 3 stopnie wyższej w każdej z serii więc wynik A.Jojko jednak na tle tej dwójki słabszy, a Habdas jest niestety cieniem siebie z lata).

  • Bernat__Sola profesor
    @higashi

    "Kadra Narodowa Seniorów" i "Kadra Narodowa Młodzieżowa"? A co z kadrą B?

    Dla Pilcha to i tak dobry występ, bo pokonał chociaż Szymka Jojkę.

  • higashi bywalec

    Zawodnicy spełniający wytyczne PZN umożliwiające powołanie do kadr (stan na 7.02).

    Kadra Narodowa Seniorów - Kubacki, Stoch, Żyła, Kot, Hula, Wolny (top 55 PŚ) ; Murańka, Stękała, Zniszczoł, Wąsek (top 30 PK)

    Kadra Narodowa Młodzieżowa - Niżnik (top 40 FC) ; Juroszek, Sz.Jojko, Krzak (top 3 LC JUN A) ; A.Jojko, Majerczyk, Zapotoczny (top 3 LC JUN B)

    Na ten moment nie spełnili kryteriów m.in. Pilch, Gruszka i Habdas.

    Będę się starał aktualizować zestawienie po każdym weekendzie.

  • kibicsportu profesor

    Patrze na wyniki kobiet i Sara Tajner dwa lata młodsza od reszty dziewczyn, a pokonuje starsze dziewczyny i Wiktorie Przybyłe, która już zdobywała punkty PK.
    Jakby nie patrzeć , to dobrze wróży na przyszłość, a przecież ma dopiero 13 lat.
    Jednak geny rodzinne są i może więcej osiągnie niż reszta osób z rodziny Tajner :P

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl