Ten sezon jest dla mnie decydujący- wywiad z Martinem Schmittem

  • 2004-11-03 21:44

Martin Schmitt, niegdyś skoczek światowej klasy, dziś stojący w cieniu swoich dawnych rywali. Od kilku sezonów próbuje wrócić na szczyt. Bez rezultatów. Niemiec nie poddaje się jednak łatwo. Zamierza jeszcze powalczyć.

Martin, przed rokiem powiedziałeś: Ten sezon jest dla mnie decydujący! Co w takim razie powiesz teraz?
Martin Schmitt:
To samo: Ten sezon jest dla mnie decydujący.

Zakończysz karierę, jeśli po raz czwarty z rzędu ci się nie powiedzie?
Martin Schmitt:
Nie! Nadal czuję, że uda mi się powrót do elity. Po słabych występach letnich nie zacznę tego sezonu z łatwością.

Jens Weissflog twierdzi, że w niemieckich skokach istnieją dwie klasy.
Martin Schmitt:
Nie patrzę na to w ten sposób. Georg Spaeth i Michael Uhrmann są obecnie w takiej formie, ze mogą wygrywać. Wcześniej Sven Hannawald i ja spychaliśmy resztę kadry dzięki naszym sukcesom. Nigdy nie było w Niemczech więcej niż dwóch zwycięskich zawodników. Jens ma rację, kiedy mówi, że czeka już od trzech lat na przełom- ja również na to czekam z utęsknieniem.

Zwolnienie Steierta i powierzenie funkcji szkoleniowca Rohweinowi było właściwe?
Martin Schmitt:
Ponieważ w ubiegłym sezonie nie było sukcesów, zmiana trenera jest zrozumiała. "Funkcyjni" nie chcieli zostać posądzenie, ze nic nie robią w tym kierunku. W końcu nasz kraj jest pod presją ze względu na Mistrzostwa Świata. Mnie się to nie podoba, że zmiana trenera nastąpiła tak krótko przed rozpoczęciem sezonu.

Steiert twierdzi, że Rohwein w razie niepowodzenia tez zostanie zwolniony.
Martin Schmitt:
Z tego co wiem DSV zapowiedział, że w każdym wtpadku Peter zostaje do 2006 roku. Inaczej nie miałoby to sensu.

Oprócz Steierta brakuje jeszcze jednego: Svena Hannawalda, który zmaga się z problemami psychicznymi.
Martin Schmitt:
Nigdy nie przypuszczałbym, że on ma takie problemy. Uskarżał się, że nie czuje się dobrze. Jeśli pozna się przyczyny jego choroby, wszystko staje się jasne.

Jakie przyczyny?
Martin Schmitt:
W ubiegłym sezonie cofnął się całkowicie. Zamknął się w sobie. Bardzo, bardzo rzadko rozmawiał z kolegami z drużyny. Sam oceniał swoje skoki negatywnie. Sądził, że w roku 2002 był w najlepszym okresie. Nie pomyslał jednak, że takie fazy są w karierze krótkotrwałe.

Sport przestał sprawiać mu radość, również nie cieszył się przy dobrych skokach.
Martin Schmitt:
Dzięki sukcesom Hanni stawiał sobie jeszcze wyższe wymagania. I przeliczył się. Nigdy nie był z siebie zadowolony, chociaż dobrze skakał.

Wierzysz w powrót Svena w przyszłym sezonie?
Martin Schmitt:
Jeśli pokona swoje problemy to tak, wierzę. Obecnie najważniejsze jest, aby nie wywierać na niego nacisku.

Czas nadmiernie wychudzonych skoczków dobiega końca. Reguły się zmieniły.
Martin Schmitt:
Szczupłych skoczków pozbawiono przewagi. Niektórzy mają sześć, siedem kilogramów mniej ode mnie i muszą 2-3 kilo przytyć.

Dziękujemy Czesiowi z Bochum za przesłanie nam tego wywiadu. Dzięki niemu mogliśmy Wam zaprezentować wywiad z Martinem Schmittem.


Skia, źródło: Bild am Sonntag
oglądalność: (6870) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Martinek

    Kocham Martinka!
    On jest the best in world!
    Mam nadzieje ze rzuci tą farbowaną laskę Patricie!:(
    Ona leci tylko na jego forse!
    To było wiadome od początku!

  • anonim

    A ja sobie w oryginale w Bildzie przeczytałam hehe, duuuuży artykuł to był :)

  • anonim

    Martinek i Hanni są najlepsi!!! NA pewno wrócą i to z wielka klasą:)) Wierzę w nich!!!

  • Bartek stały bywalec
    ski

    Nawet jeśli Hani powróci to i tak Adam będzie górą

  • anonim

    pewnie, że wrócą, sa silni i jeszcze powalczą w najwazniejszych imprezach

  • anonim
    schmitt

    martin i sven wygrają ten sezon i zdobędą wszystkie puchary zobaczycie

  • anonim

    Myślę, że Schmitt ma spore szanse na powrót (czego mu bardzo gorąco życzę), a w sprawie Hannawalda lepiej się już nie będę wypowiadać, nie chcę rozpoczynać nowej kłótni

  • Ewa stały bywalec
    Wrócą ;)

    Mam wielką nadzieję, że Martin i Sven wrócą do swej dawnej formy i jak dawniej będą rywalzować z naszym Adasiem o najwyższse miejsce na podium :) wierzę w nich i trzymam kciuki :)

  • Redakcja redaktor
    piosenka

    Ammanka - ta piosenka, z tego co wiem, to nazywa sie "We are the freds", grupy RIGHT SAID FRED, a nie friends ;)

  • anonim

    Mam pytanie do tych co byli kiedykolweik na PŚ w Zakopanem. Pod skocznia często puszczali taką piosenke we are the friends, we are, we are... Zna ktoś może tytuł, bo nigdzie nie moge jej znaleźć??????????

  • anonim

    Schmitt jest spox.Zapraszam na www.wsiq.er.pl quiz o skokach i Biathlonie

  • anonim

    no to trzymam kciuki na martina no i oczywiscie za svena :D zeby powiodlo wam sie jak najlepiej w zblizajacym sie sezonie zimowym

  • Du Du doświadczony

    Dzieki Czesiu za przetłumaczenie.Pozdrawiam.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl