Puchar Świata 2020/2021 bez próby przedolimpijskiej w Zhangjiakou

Szkoda, że Chińczycy się wycofali. Zawsze to byłby jakiś powiew świeżości w PŚ. Tym gorzej, że to już kolejne konkursy, po Sapporo

@matt_ @matt_

Zauważ, że konkursy w Sapporo w sezonie 2021/2022 są planowane na 22 i 23 stycznia a potem jeszcze mają być konkursy w Willingen przed ZIO z Pekinie. Przy takim układzie nikt nie poleci do Sapporo aby potem wracać do Europy na konkursy w Willingen i lecieć potem z powrotem do Azji na Igrzyska. W tym układzie rozsądniej byłoby gdyby zawody w Sapporo były 29 i 30 stycznia a Willingen tydzień wcześniej. Wtedy część zawodników poleciałaby do Sapporo i potem do Pekinu, a cześć i tak pewnie by odpuściła Japonię i poleciała od razu na Igrzyska

@cms

Taki pomysł miałby szanse przejść w siatkówce, gdzie zdarza się czasem trasa "Polska - Japonia - Portugalia - Brazylia". W skokach może być różnie, szczególnie że w tym sezonie było ułożone tak, że najpierw Sapporo, potem Chiny i już powrót do Europy. Jeżeli próba przedolimpijska miałaby się odbyć w pierwszej połowie grudnia 2021 to z jednej strony dobrze, bo od razu po Niżnym Tagile, tylko co wtedy z Sapporo? Wrócić z Dalekiego Wschodu, żeby za kilka tygodni znowu tam lecieć?

Próba przedolimpijska w grudniu 2021

Patrząc na to jakie mrozy obecnie panują w Zhangjiakou myślę, że próba przedolimpijska mogłaby się spokojnie odbyć w przyszłym sezonie w wolnym terminie 11-12 grudnia 2021 r. w którym planowane były zawody w Niemczech. Nawet przy niedostatku naturalnego śniegu spokojnie dałoby się skocznię dośnieżyć armatkami. Myślę, że to rozsądniejsze rozwiązanie niż organizowanie tam LGP z niską frekwencją. W ostatnich latach raz mieliśmy już próbę przedolimpijską w grudniu w Soczi, oczywiście to było sezon wcześniej ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie aby rozegrać ją w tym samy sezonie co igrzyska.

Narzucające się, rozsądne, rozwiązanie.
Wycieczka do Chin byłaby zwyczajnym proszeniem się oniedkonczenie tegorocznej edycji PŚ.

@Biberka

To do mnie było? Przecież ja sam sobie odpowiedziałem. i wytłumacz mi co ma znaczyć "Zacznij słuchać Mezo, a nie tego zachlanego hiphopolowca na autotune Mesa".?

@Mes03

Nie lepiej, tak ustalili Rasnov, bo tak im pasuje. Zacznij słuchać Mezo, a nie tego zachlanego hiphopolowca na autotune Mesa :)))

@padu

Tak, Fis tu siedzi i śledzi i powie "o artykuł o Kuopio, robimy tam zawody". Powiedz szczerze ile masz lat?

@Mes03

No to w miejsce Predazzo Ramsau, Szczyrk albo jakąś inną małą skocznie żeby przygotować skoczków do MŚ w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie.

@sonkasebastian@gmail.com

Puchar Świata bo Niżny Tagił jest w Azji.

@pawelf1

Pytaj Małysza ;)

Pewnie chodzi o inne koszty, które ponosi się przy okazji organizacji PŚ a teraz pandemia i wszyscy wolą zaciskac pasa.

Nie wiem jakie to pozostałe miejsca mają być. Stawiam, że chodzi o loty w Tauplitz

Gdzie p. Adrian Dworakowski? Co się stało, że to nie on pisze newsa o Chinach? :)

@Karpp

Raz to Szczyrk chyba już naśnieżony albo są w trakcie . A dwa naśnieżenie armatkami to najmniejszy koszt PŚ .

Taaaa...

Było w artykule na forum ......konkurs dostanie w pierwszej kolejności ktoś nowy co nie organizuje już zawodów i co ważne ktoś z Europy kontynentalnej . Nawet Skandynawia nie jest brana pod uwagę . Nie chcą fundować sobie następnej eskapady gdzie będzie dodatkowo ciężko o frekwencje . Szanse Polski są niewielkie ponieważ zgłosili się inni chętni.

Czyli co Szczyrk w tym roku w ogóle nie zamierza uruchamiać skoczni?

Z blogu Krafta - tłumaczone tłumaczem

Ale co nieco da się zrozumieć

W międzyczasie złapał mnie wirus koronowy i czuję się bardziej niż gorzko, gdy siedzę w domu i oglądam skoki narciarskie w telewizji - po prostu rani serce mojego ambitnego sportowca. Oczywiście inaczej wyobrażałem sobie przygotowania do Mistrzostw Świata w lotach narciarskich i chciałem dotrzeć do nich w szczytowej formie. Ale teraz muszę jak najlepiej to wykorzystać i po prostu obejrzeć jedno lub drugie w telewizji

Poza tym czuję się dobrze, nawet jeśli nie jestem w formie. Nadal czułem się bardzo dobrze w piątek / sobotę i też nie miałem żadnych objawów. W niedzielę / poniedziałek sytuacja wyglądała trochę inaczej i od dobrych trzech dni miałem łagodne objawy grypopodobne. W szczegółach oznacza to, że mój nos, a także zatoki przynosowe czują się jakoś „za” i że od wczoraj / przedwczoraj nastąpiła lekka utrata smaku.

Chociaż jak na razie czuję się dobrze, nie mogę w tej chwili myśleć o treningu w domu - to po prostu w tej chwili nie jest możliwe. Zamiast trenować w domu, program dla mnie to dosłownie „czekaj, zobacz i pij herbatę” każdego dnia. Małe pocieszenie z powodu jednej z NAJWAŻNIEJSZYCH atrakcji tego roku, czyli Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich w Planicy, ale to po prostu nie ma sensu.

W tej chwili staram się zwalczać objawy za pomocą herbaty, inhalacji, witamin i innych domowych środków. Zrobię kolejny test w ciągu najbliższych kilku dni i zobaczymy. Dodatkowo mam zgodnie z harmonogramem test medycyny sportowej, gdy tylko poczuję się dobrze - nie mogę teraz oszacować, kiedy to będzie.

W tej chwili nie mogę nic więcej powiedzieć o osobistym planowaniu mistrzostw świata w lotach narciarskich, skokach treningowych do tego momentu itp. Muszę zobaczyć, co przyniesie czas i testy, a potem zobaczę, dokąd zmierza podróż.

Dziękuję za zachęcającą zachętę w ciągu ostatnich kilku dni, będę Cię informować na bieżąco,
Krafti.

Tymczasem Kraft donosi, że czuje się coraz gorzej i nie ma na nic siły

Wiec chyba MŚwL odpadają

@Kolos

Obstawiam, że pojadą prawie wszyscy. W końcu to próba przedolimpijska.

Szczyrk odpada bo za duże koszty, tak twierdzi Małysz

@Mes03

Predazzo jest w przebudowie przecież, a co najmniej miało być, bo teraz to już nic nie wiadomo.
Co do mamutów to jak najbardziej jestem na tak, w ogóle w sezonie powinno się wykorzystywać wszystkie 4 mamuty, oprócz igrzysk olimpijskich i kiedyś TCSu tylko takie zawody są wstanie wywołać zainteresowanie u postronnego kibica