Matthew Soukup w czołowej "30" MŚwL. "Ten wynik nie był dla mnie niespodzianką"

  • 2020-12-16 08:14

23 miejsce Mackenziego Boyd-Clowesa w Planicy to najwyższa pozycja reprezentanta Kanady w mistrzostwach świata w lotach od 1986 roku, kiedy w Bad Mitterndorf Steve Collins zajął 13 lokatę. O ile jednak lokata najlepszego od lat Kanadyjczyka nie może stanowić niespodzianki, o tyle obecność w czołowej trzydziestce jego kolegi z reprezentacji, Matthew Soukupa być może nosi jej znamiona. Mało jeszcze znany skoczek pochodzący z Calgary w rozmowie z naszym portalem przedstawił nieco bliżej swoją sylwetkę.

Soukup narty skokowe przypina od dziewiątego roku życia. - Zacząłem skakać na nartach w moim rodzinnym mieście, Calgary w 2006 roku - opowiada Kanadyjczyk. - W tym czasie w Canada Olympic Park odbywał się multisportowy obóz dla dzieci. W jego ramach można było spróbować swoich sił w  biathlonie, saneczkarstwie, kolarstwie górskim, skokach narciarskich i kilku innych sportach. Spróbowałem skoków narciarskich i od razu mnie wciągnęły. Jako początkujący skoczek poznałem kilku naprawdę fajnych ludzi, spodobało mi się to wszystko. Stwierdziłem, że będę się trzymał tej dyscypliny.

Jak dotąd nie odniósł większych sukcesów. Jedyny jego przebłysk miał miejsce latem 2019 roku w Frensztacie, gdzie w ramach Letniego Pucharu Kontynentalnego zajął siódme miejsce. Ten sezon zaczął się dla niego obiecująco, bowiem w Wiśle otarł się o punkty, a wcześniej w Pucharze Świata szło mu jak po grudzie. W Planicy zajął miejsce w trzydziestce. Skąd taki progres?: - Nie jestem w stanie podać jednego konkretnego powodu. Myślę, że składa się na to wiele czynników. Na przykład, mamy dwóch nowych członków w sztabie, którzy naprawdę dobrze pasują do zespołu i wnoszą do niego sporo swoich doświadczeń. Spędzam też obecnie dużo więcej czasu na treningach w Europie niż w poprzednich latach. W tym roku zacząłem skakać w Słowenii już w lipcu i zostaję tu do samego końca sezonu. Ten wynik w Planicy nie był dla mnie jakąś wielką niespodzianką. Wiedziałem, że skaczę wystarczająco dobrze, aby dostać się do czołowej trzydziestki. To była tylko kwestia regularnego wykonywania dobrych skoków, udało mi się oddać takie we wszystkich czterech seriach. Trochę pomogło mi to, że znałem już tę skocznię. Skakałem tu już w 2019 roku, bardzo mi się wtedy spodobał ten obiekt, to też teraz dodało mi pewności siebie.

Kanadyjczyk póki co wciąż nie ma w swoim dorobku choćby punktu Pucharu Świata. Niebawem ma się to jednak zmienić: - Moim głównym celem na ten sezon jest wywalczenie miejsca w pierwszej trzydziestce konkursu Pucharu Świata. Wierzę, że to się uda, jeżeli w kolejnych tygodniach będę czynił dalsze postępy. Poza tym chcę się też jak najlepiej bawić tym co robię.

Brak odpowiedniej infrastruktury w Kanadzie przekłada się na konieczność spędzania wielu miesięcy z dala od domu. Zawodnicy z Kraju Klonowego Liścia nie mają u siebie do dyspozycji choćby jednej skoczni, na której mogliby trenować. - Mamy mały program dla juniorów w mieście oddalonym o kilka godzin od Calgary. Znajdują się tam skocznie  K-10, K-20 i K-40. Powiedziano mi, że w najbliższej przyszłości może powstać skocznia K-60. W obecnej sytuacji, w związku z pandemią koronawirusa, nie ma sensu wracać póki co do Kanady. Nie było mnie w domu od września i wrócę tam dopiero w marcu. To będzie pierwszy raz, kiedy spędzę Boże Narodzenie poza rodzinnym domem. Mamy mieszkanie w Słowenii, trenujemy głównie w Kranju i Planicy. W Kanadzie mam jedynie siłownię, z której mogę korzystać i to wszystko. 
 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8008) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • szczurnik stały bywalec
    @janbombek

    Nie trzeba, już ma punkty. To jest punkt, ale ma.

  • Oczy Aignera profesor
    Postępy

    Ciągłe poprawianie swoich wyników jest w sporcie bardzo ważne. Sprawia ono, że wzrastają pewność siebie i motywacja zawodnika. Dzięki temu z biegiem czasu przychodzą sukcesy.
    Trudno stwierdzić, na co stać Matthewa, ale trzeba przyznać, że rzeczywiście zaczyna robić duże postępy. Jestem przekonany, że w tym sezonie zdobędzie punkty PŚ.
    Zobaczymy, jak dalej potoczy się jego kariera.

  • wiatrhula111 weteran
    @Blumiś

    Zacytuję klasyka, "Załóż narty i sam skocz lepiej"
    Na prawdę nie macie pojęcia ile samo dostanie na takie mistrzostwa oznacza wyrzeczeń i wysiłku, zresztą każdy jeden skoczek, trener to przyzna, tylko część kibiców ma problem to zauważyć.
    Już nie wspominając, że Kanadyjczyk nigdy nie będzie wstanie osiągnąć takich wyników jak Norweg, bo nawet jak uda mu się osiągnąć taki sam poziom techniczny (co i tak ma dużo bardziej utrudnione) to na koniec zadecyduje różnica sprzętowa.

  • janbombek doświadczony

    Jak połowę skoczków rozłoży Covid, to może zapunktuje.

  • Blumiś bywalec

    Wraca PS, tam limity sa wyzsze. Zajecie miejsca 20-30 na lotach to cienizna. Mozemy kupe nazywac fiolkiem, ale to nie znaczy, ze przestanie smierdziec od zmiany nazwy :)))

  • SZCZEPAN44 doświadczony
    @Rumcajs

    A niedługo zapunktuje tez Rumunczyk, Kazachstanczyk czy Szwed:-))) I to dopiero bedzie AGROTROPICALA:-)

  • Rumcajs bywalec

    Fajnie jakby Kanada albo USA miały drużyny na jakimś przyzwoitym poziomie. Bo jak Czesi i Finowie się nie ogarną, to za parę lat będzie ledwo 8 reprezentacji w drużynówkach. W tym sezonie jakoś dziwnie dobrze to wygląda jeśli chodzi o te słabsze nacje, bo już Włoch zapunktował, Amerykanin też, że nie wspomnę o Aigro.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Jedno jest pewne pierwsze punkty Soukupa w PŚ zbliżają się coraz bardziej, oby tylko nie pokrzyżował mu tego covid czy inne ścierwo

  • King profesor

    Fajnie było widzieć dwóch Kanadyjczyków w "30" MŚwL. Może to jakoś spowoduje, że coś drgnie w tej Kanadzie jeśli chodzi o skoki.

  • jma profesor

    Kiedy pisano o Patricku Gasienicy to od razu były gadki o polskich korzeniach. Trzeba było przy okazji zapytać Matthew jak głęboko sięgają jego czeskie korzenie, bo nazwisko ma typowo czeskie.
    Może nie są tak głębokie skoro na wiki nie ma strony Matthew w języku czeskim. Choć w angielskim także nie ma :)

  • Lataj profesor

    Mógłby w loterii zająć miejsce w to 30. W Wiśle w niedzielę warunki nie pozwoliły wielu tuzom zająć wyższych lokat, a Soukup był 33.

  • Shoutaro doświadczony

    A ja akurat wiem, co zadecydowało o tym, że dostał się do 30 w Planicy - niższe kwoty startowe mocnych krajów :)

    Ale i tak mam nadzieję, że zrobi progres i zacznie punktować także w PŚ przy normalnej obsadzie. To może być jakaś trampolina.

  • Kolos profesor

    Na tle tego sezonu, nie było to zaskoczenie patrzą jak Soukup radził sobie w PŚ. Natomiast miejsce w 30 wynikło że specyficznych zasadach MŚL czyli ostrych limitów startowych (4 na kraj), w efekcie łatwiej dostać się do 30.

    W regularnym PŚ będzie o to trudniej.

  • Karpp profesor

    Soukup zrobił postępy jak swego czasu dwóch Kazachów dla których zarezerwowane były w kwali ostatnie miejsca

  • INOFUN99 profesor

    Kiedyś musiał przyjść zadowalający wynik i przyszedł. Matthew ma niemały talent, a jego ostatnie występy są przekonywające.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    Dla mnie nie jest to zaskoczenie. Już w poprzednich tygodniach pokazywał niezłe skoki.

  • Robert Johansson252 profesor
    Dla mnie

    Również. Jeszcze przed Wisłą uważałem Soukupa za buloklepa na poziomie Jewgena Marusiaka (bo nim był), a tu taki progres

  • Fan Tkaczenki i Aalto profesor

    A dla mnie był

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl