Cztery Polki z awansem do historycznego konkursu - wypowiedzi po kwalifikacjach

  • 2021-03-02 22:35

Anna Twardosz, Kinga Rajda, Nicole Konderla i Kamila Karpiel wskoczyły do środowego konkursu indywidualnego kobiet na dużej skoczni w Oberstdorfie (HS137), choć żadna z nich nie doleciała do 100. metra. Dla pań będzie to występ wieńczący udział w tegorocznych mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym.

- Jechałam tu z zamiarem wystartowania na dużej skoczni. Bardzo się ucieszyłam, kiedy po poniedziałkowym treningu dowiedziałam się o decyzji trenera odnośnie składu. Teraz mam powód do radości ze względu na kwalifikację do konkursu - mówi Nicole Konderla, której ta sztuka nie udała się na obiekcie normalnym. Tym razem 19-latka zajęła 36. miejsce (90,5 metra).

Konderla na tle rywalek stosunkowo niedawno rozpoczęła przygodę ze skokami narciarskimi. - W tym roku minie pięć lat od moich początków na skoczni. Mam zdecydowanie mniejszy staż od większości dziewczyn, więc awans jest jakimś osiągnięciem, ale nie zamierzam na tym poprzestać. Słyszałam o historii Evy Pinkelnig, która jeszcze później zaczęła skakać, ale nie wzoruję się na niej - odpowiada.

- Wzoruję się na Kamilu Stochu. To moja największa inspiracja i motywacja, by osiągać równie dużo. Imponuje mi jego pracowitość, mimo tylu osiągnięć. Stale pracuje i udoskonala się. Męskie skoki stoją na dużo wyższym poziomie i zdecydowanie lepiej się je ogląda. Technika wygląda ładniej u chłopaków. W naszym przypadku pracuje się nad wszystkim i doba jest za krótka, żeby wszystko ogarnąć jednocześnie Transmisje z damskich skoków dopiero w tym roku stały się bardziej dostępne w Polsce - dodaje skoczkini z Wisły.

Najwyżej spośród podopiecznych Łukasza Kruczka uplasowała się Anna Twardosz, która nadal ma problemy w pierwszej fazie lotu, ustawiając narty pionowo. - Nie przychodzi to z dnia na dzień. Pracuję nad tym dość długo, ale jest coraz lepiej. To dość skomplikowany proces, ale uproszczając trzeba mieć napięte nogi - tłumaczy 19-latka.

- Awans do zawodów to plus, ale same skoki nie są już takie dobre - nie ukrywa Twardosz, której lot mierzący 97,5 metra dał 27. lokatę.

Mieszkanka Lanckorony tej zimy zebrała 8 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. - Jestem zadowolona z tego sezonu i liczę na to, że kolejne będą jeszcze lepsze, ale nie czuję się wygraną tej zimy. Jest nad czym pracować, natomiast jestem już trochę zmęczona psychicznie i fizycznie, ale to w wakacje będziemy odpoczywać.

Czy w kadrze rozważana jest szeroka współpraca z psychologiem sportowym? - Niektóre dziewczyny pracują z psychologami, ale ja nie czuję takiej potrzeby w tym momencie. Kobiety są bardziej emocjonalne i hormony buzują <śmiech>... Codziennie rozmawiam z rodzicami i najbliższymi - 

W środowym konkursie pań na dużym obiekcie, pierwszym w historii mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, pokażą się jeszcze Kamila Karpiel i Kinga Rajda, które nie zdecydowały się na rozmowę z dziennikarzami po rundzie kwalifikacyjnej.

Korespondencja z Oberstdorfu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5575) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kołczan bywalec
    @tlen Niektórym jednak już nic nie pomoże.

    Tak głupi jak się urodziłeś, to tak głupi umrzesz.

  • SZCZEPAN44 doświadczony

    Nie gadaja bo moze juz mają dosc glupawych pytan Mr. Hamburgera?
    Choc jedne i drugie sa siebie warte, szpan popisywanie sie a wynikow nie ma.

  • tlen doświadczony

    Nic nie rozumiem. nasze dziewczyny tak pieknie kresla znak krzyża przed skokiem, a skacza tak słabo. Inne , chyba ateistki, bo się nie zegnają na belce, a leca daleko. Jak to jest, z ta Boska pomoca?

  • Dama_Karmelowa profesor

    Życzę Nicoli, żeby miała dziś konkurs życia i weszła do czołowej "30".
    W niedzielę pisałam tu, że Kamila mogłaby z Kamila wziąć przykład jeśli chodzi o chęci do ciężkiej pracy i poświęceń. I okazuje się, że Nicole myśli podobnie, że na Kamilu w tym aspekcie warto się wzorować. Mam wrażenie, że przez to że zaczęła uprawiać skoki całkiem niedawno przynajmniej wie po co to robi, a nie robi to bo robi.
    Ania, twoje miejsce jest dzisiaj w "30". Stać ją na to i mam nadzieję, że przypieczetuje tak ten sezon w swoim wykonaniu.
    Do Kamili i Kingi zapewne dotarły słowa krytyki pod ich adresem. Tylko uciekaniem od dziennikarzy nic nie zmienią, a co najwyżej ta krytyka się nasili.

  • KrzyK_ stały bywalec
    @Kolos

    Wolno czy nie wolno ale tutaj nie o to chodzi. Małysz ostatnio mówił o bodajże Kamili, która wybierała sobie z kim chce rozmawiać, a Kinga mówiła "Ja sobie już idę" czy coś w tym stylu. Chodzi mi o to, że one uważają się za gwiazdy skoków, a gwiazdami skoków nie są.

  • Kolos profesor
    @KrzyK_

    Każdemu (sportowcowi) wolno nie rozmawiać z dziennikarzami jeśli nie ma ochoty.

  • KrzyK_ stały bywalec

    Gwiazdeczki instagramowe, czyli Kamila i Kinga nie zdecydowały się na rozmowę z dziennikarzami... Szkoda gadać. Natomiast postawa Nikoli i Ani bardzo mi się podoba. Ani z tego względu, że powiedziała, że w wakacje się odpoczywa(w przeciwieństwie do gwiazdeczki Kamili, która cały rok by odpoczywała) , a Nikoli dlatego, bo wzoruje się na Stochu, który według jej (i według mnie) jest pracowity. A tamte 2 gwiazdeczki o których wspominałem wcześniej niech się zastanowią co chcą robić a nie będą fochy strzelać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl