Kazuyoshi Funaki rozpoczął kolejny sezon! [WIDEO]

@sledzik16

Włosi po wydawało się odrodzenniu w sezonie 23/24 następny sezon mieli tragiczny, Amerykanie zobaczymy, progres zrobili, ale do przebicia choćby osiągnięć Alana Alborna czy Clinta Jonesa jeszcze daleko.

Z top 6 pamiętajmy, że niepewny jest los Norwegów, którzy już po za top 6 bywali. Oraz Japończyków gdzie też jest blado od paru lat (Ryoyu trochę ratuje, ale też 2/3 minionego sezonu miał do niczego).

@Fan_ekipy_pod_narty

"Byrski ma jakieś 20 lat"
A tak naprawdę to on w październiku dopiero skończy 17.

@Stinger

Pilch i Habdas to bardzo skrajne przypadki niestety
A fakt jest taki że nasze zaplecze to w większości juniorzy,zawodnicy nie co starsi no i Juroszek Stękała i Kot
Jedyne co nam zostałi to czekać na juniorów i Juroszka

@Arturion

Jeszcze mic nie wiadomo. Zima pokaże... mam nadzieję jednak ze nasza reprezentacja nadchodzącej zimy powalczy o coś więcej niż tylko walka o czolowa 6 Pucharu Narodow.

@sledzik16

Na razie, w tym sezonie, wszystkie pozostałe reprezentacje muszą się zadowolić walką o 7. miejsce.

@Kolos

Może na chwilę obecną jeszcze tak bardzo nie odstajemy od czołówki wszystko jest w naszych rękach. Trzeba jednak brać też pod uwagę że są nacje takie jak Włochy 🇮🇹 czy USA 🇺🇲 które też powoli zbliżają się do naszego poziomu. Nawet Francuzi 🇨🇵 maja Foubert który pokazał że potrafi.
Coraz więcej jest reprezentacji które chcą walczyc o Top6 a kiedyś te pierwsze 6 miejsc było zarezerwowane dla stałych bywalców.

@Fan_ekipy_pod_narty

Ja mówiłem ogólnie o zapleczu. Wiem, że ciężko wymagać od zawodników 18 letnich jakiś wielkich wyników ale już Pilch czy Habdas powinni coś prezentować, a niestety nie prezentują nic dlatego wolę Stocha i Żyłę w PŚ niż oglądać jak nasze talenty walczą z bulą.

@sledzik16

Akurat nie zaszły póki co takie negatywne czynniki i chyba nie zajdą jak w Finlandii, z koleji Czesi nie mają systemu i opierają się na jednostkach od rozpadu Czechosłowacji. Do tego jak trafił im się taki Janda to koncertowo wszystkie możliwości zbudowania czegoś na jego sukcesach zmarnowali. Też jednak Czesi mają inne sporty zimowe w których są dobrzy i są u nich bardziej popularne (przeciwieństwie do nas) i specjalnego baczenia na skoki nie mają.

Także póki co wszystko jest jeszcze w naszych rękach. Paradoksalnie to, że dyscyplina się zwija nam pomaga bo nikt z topu nie odskakuje od reszty (może po za Austrią) jakoś mocno.

@Stinger

A tu problem jest o tyle innym iż większość z nich jest na to jeszcze za młoda przynajmniej ja mam takie wrażenie
Poza Kotem jest jeszcze Juroszek który notuje nawet nie najgorsze wyniki
Byrski ma jakieś 20 lat
Tomasiak chyba ma wiek podobny
Malarz to już wogle
Reszta ma jeszcze czas zatem niech spokojnie się rozwijają
Nie mamy co na nich naciskać,skoczkowie często wystrzeliwują w starszym wieku
U nas sytuacja juniorska i tak jest lepsza niż w takich Niemczech czy nawet i Norwegii

@sledzik16

Powiem tylko tyle, że jakimi talentami by ci nasi młodsi zawodnicy nie byli to jeśli nie potrafią jakkolwiek postawić się emerytom to źle świadczy o nich - nie o emerytach, nie o wyborach trenerów, a o nich i/lub o trenerach, którzy nie potrafią wykrzesać z nich czegoś więcej niż drobne punkty PK.

Funaki wygrał w loteryjnym porannym konkursie. Pamiętam to dobrze bo jestem tutaj starszej daty człowiekiem. Choć nic nawet tego nie zapowiadało bo Funaki męczył się wcześniej na treningach, ale warunki pomogły mu w idealnym momencie. Była to tylko jedna seria

@Arturion

Ja to osobiście jakoś nie potrafię uwierzyć w tą nasza młodzież która tworzy zaplecze kadry A.
Mam nadzieję że się mylę i coś z tego wyniknie bo nie chce aby skokinw naszym kraju za parę lat spotkało to co skoki w Finlandi 🇫🇮 czy u naszych południowych sąsiadów Czechów 🇨🇿.

@sledzik16

Najlepsza to jest wysoka forma bez wzglądu na wiek. ;-)
A młodych wielu ma szansę na dobry rozwój. Ja bym jednak obstawiał braci Tomasiaków i Łukaszczyka, wyżej od Joniaka i Amilkiewicza. I jeszcze ktoś może znienacka wyskoczyć. Może Szozda?

@Arturion

Dokładnie. Miejmy nadzieję że choć dwóch zanotuje wzrost dyspozycji by w kolejnych latach dołączyć do Waska i Zniszczola. Trzeba jednak brać pod uwagę też to że i ta dwójka nie jest już pierwszej młodości, jednak zawsze to lepsze niż 35+.

@sledzik16

Znając życie, to niczego na pewno powiedzieć nie można. ;-)
A co do młodych, to zobaczymy w tym sezonie, którzy robią postęp i jaki. Życzę im jak najlepiej, bo to przecież nasza przyszłość. Tak, czy owak.

@Stinger

No masz rację. Niestety u nas nie ma tego płynnego przejscia juniorów w seniorską rywalizacje.
Tylko takim sposobem trzeba się zastanowić co będzie jak ta swieta trójca zrezygnuje ze skakania. Za rok Stocha już nie będzie a znając życie to Kubackiego i Żyły za dwa.

@sledzik16

"Może dlatego żeby było miejsce dla młodszych"

A gdzie są ci młodsi? Czy to nie powinno nastąpić samo z siebie, niejako naturalnie?

Skoro młodsi nie tylko nie potrafią wygrać z emerytami ale także z liderem zaplecza wcale nie wiele młodszym to wybacz ale nie rozumiem tego czepiania się emerytów. Gdyby jezdzili za lepszych to rozumiem ale tak? Przecież tam całe zaplecze dostaje baty od Kota, który dostaje baty od emerytów z PŚ.

Jeśli młodsi nie są wstanie nawet nawiązać walki z emerytami to niestety nie zasługują na żaden Puchar Świata tym bardziej w sytuacji kiedy ci emeryci jednak punktują bo gdyby mieli problem w przejściem kwalifikacji tak jak młodzi to ok, lepiej wysłać młodych.

@Stinger

Może dlatego żeby było miejsce dla młodszych. A zapomniałem że w naszym przypadku nie ma ich kto zastąpić to może i masz rację niech skaczą jak najdłużej. W innym przypadku nie będziemy mieli z kim jechać na Puchar Świata.

@sledzik16

Mi się wydaje że kiedy Noriaki Kasai był w wieku naszych skoczków to także był chwalony i w sumie chwalony i podziwianie jest tutaj od zawsze. Podobnie jak Manuel Fettner.

Ja mimo wszystko wolę tych naszych skoczków skaczących od niechcenia w tym wieku ale z obecnymi sukcesami niż na przykład Kamila Stocha skaczącego w wieku 50 lat w Pucharze Świata ale z sukcesami Noriakiego Kasai i Manuela Fettnera razem wziętych.

Dlaczego mieliby zwijać żagle skoro to jest tylko i wyłącznie ich sprawa?

@Stinger

Naszych to by trzeba było chwalić dopiero wtedy gdyby byli w wieku Kasaiego. A jeżeli mają skakać tak od niechcenia jak do tej pory to lepiej niech już teraz zwijają żagle.

@sledzik16

Czyli jakby Kamil Stoch dzisiaj wyszedł i powiedział, że skacze do 50-tki i będzie nawet po szorowaniu buli się uśmiechał to nagle nie przeszkadzałoby to, że startuje?

Cóż za pokrętna logika ale cóż. Każdy ma prawo wychwalać Kasaiego i mimo wszystko umniejszać naszym.

@Stinger

Tyko oni w przeciwieństwie do naszych to juz nie szukają miodu w du.pi.e. Tylko skaczą z czystej przyjemności a nie jak nasi na siłę próbują coś udowodnić.

To właśnie o tym mówię - gdyby był Polakiem to już byłby zmieszany z [***] sto razy, a tak będzie wychwalany i podziwiany do końca świata, a nawet dzień dłużej.
Wyników może nie robić ale, że ma 50 lat i jest Japończykiem to będzie wychwalany.

Co do pozostałej części twojej wypowiedzi to chyba tylko totalni dyletanci myślą że to wina naszych emerytów, którzy gdyby mieli młodszych kolegów co najmniej poziom wyżej to albo by nie skakali w PŚ bo by się do niego nie łapali albo by zakończyli kariery.

Podziwiam ludzi, którzy myślą że gdyby Stoch, Żyła czy nawet Kubacki byli numerami 8-10 w kraju to dalej jeździliby na PŚ. Oni jeżdżą bo mieszczą się w składzie - choć już w poprzednim sezonie mieliśmy przykład jak często jeden z nich nie jeździł bo się nie mieścił, a co jest najgorsze? Ze najlepszą alternatywą dla nich jest 34-letni Maciej Kot, który był tutaj bardzo chwalony tylko dlatego żeby umniejszać Stochowi.
Także dla mnie to jest totalnie głupie nie mającego nic wspólnego z obawą o nasze skoki, a po prostu wyzywanie kogo akurat pasuje.

@Stinger

Kasai jest daleko i robi za maskotkę. Natomiast u nas część kibiców jest sfrustrowana stanem naszej kadry, brakiem młodych i wyładowuje to na naszych emerytów.

@Pavel

Ja ich nie porównuje tylko nie rozumiem wychwalania Japończyków, a wyzywania Polaków, którzy nikomu miejsca w składzie nie zabierają bo lepszych nie ma, a oni sami jednak punktują w PŚ - z jakim skutkiem to inna sprawa ale żaden ze zmienników nie ma do nich startu, nawet Maciej Kot zebrał lanie w PŚ.

A Kamil Stoch będąc w tamtym czasie najprawdopodobniej numerem 2 w naszej kadrze (inna sprawa, że nie musiał to być mega wysoki poziom) nie pojechał na MŚ i były osoby, które mieli z tego powodu tydzień świąt, a gdyby Kasai pojechał to zapewne ci sami ludzie chwalili by go jak on bije rekordy.
Nie uważasz, że to co najmniej głupie?

@Stinger

Chodzi o to, że Kasai jest maskotką w kadrze Japonii i zalicza 3 starty na krzyż, a u nas emeryci są trzonem ekipy. Nasza ekipa to wydmuszka.

Żeby była jasność, póki sportowo mieszczą się kadrze niech sobie skaczą do woli, młodszych i tak nie mamy. Po prostu porównywanie ich do dwóch japońskich hobbystów i to 15 lat starszych, mija się z celem i tylko psuje ci narrację.

@Pavel

A co to ma do rzeczy? Noriaki Kasai jeszcze w poprzednim sezonie startował w PŚ, a do tego w PK.
Dwa sezony temu dostał kilkanaście konkursów PŚ i zdobył zawrotne 10 punktów (rozumiem, że jak na wiek to dużo ale nie uważasz, że perspektywiczny to on już dawno nie jest? On może skakać w PŚ bo ma fajny wiek czy o co tutaj chodzi?).

Czy Kamil Stoch i Piotrek Żyła muszą mieć po 50 lat i wtedy będą mogli bawić się legalnie w skoczków i startować w PK i nawet w PŚ?

Dostrzegasz różnicę, że to nasze legendy, bardziej utytułowane od Kasaiego i co ważne, wciąż sportowo mieszczące się w składzie (a jeśli nie to jeden z nich na zawody nie jeździł) więc po prostu nie rozumiem wyzywania Polaków, a zachwycaniem się Japończykami.

Gdyby Kasai był Polakiem to nie byłby dziś chwalony, a jechany od lat, że zajmuje miejsce młodszym skoczkom.
Po prostu "wy" lubicie chwalić cudze, a po swoim jechać. Nie rozumiem tego totalnie.

I Kamil Stoch z Piotrkiem Żyłą mają trochę więcej niż 35 lat.

@Stinger

Dostrzegasz różnice pomiędzy 50 lat, a 35? A pomiędzy zabawa w skoczka na emeryturze, a pełnoprawnym zawodowcem? Takie luźne pytania.

@Kolos

Jeśli konkurs był rano i sam to przyznajesz to dlaczego zdania nie zmienisz i będziesz upierał się, że oglądałeś go w nocy?
Lepiej z tego powodu się czujesz czy co, lepiej zakłamywać rzeczywistość?

@sledzik16

Oddać szacunek za to, że im się jeszcze chce? A tymczasem Stoch, Żyła czy Kubacki są wyzywani.
Jak to śmiesznie wygląda.

@Pavel

Sprawdziłem w dwóch źródłach (skijumping.pl i drugi portal wiadomo który) i faktycznie wygląda, że ten konkurs był rano... Chociaż ja to pamiętam inaczej i zdania nie zmieniam, że oglądałem dwa konkursy nocne.

@Pavel

Zgadza się. Zimą w Japonii jest osiem godzin do przodu.

Trzeba im oddać wielki szacunek jemu i Kasaiemu za to że w tym wieku im się jeszcze chce.
W przypadku tego drugiego to chodzi o śrubowanie kolejnych rekordów między innymi w ilości występów w PŚ których ma juz 569 ... prowadzi również w liczbie konkursów zakończonych punktami czyli w TOP 30 ma ich 466 oraz jest na 3 pozycji jeżeli chodzi o TOP 10 ma ich 213 😮😮.

Funaki może w tych statystykach nie wiedzie czołowych lokat ale gość jest według mnie niesamowity.

@Kolos

Coś mi się nie zgadzało bo Funaki wygrywał w nocy czyli u nas musiał być dzień i sprawdziłem sobie protokół FISu i jak byk mamy start 17.20 czasu japońskiego ;) Czyli u nas była 9.20 jak dobrze liczę ;)

@maciek0932

Nie, wtedy oba konkursy były rozgrywane w środku nocy polskiego czasu około godziny 2 czy 3. Dopiero ładnych parę lat później zaczęli robić sobotni konkurs rano polskiego czasu.

@Kolos

Funaki wygrał w pierwszym konkursie, który był wieczorem czasu japońskiego, czyli rano czasu polskiego. Drugi konkurs jest zawsze w środku nocy.

@Fan_ekipy_pod_narty

Też dobrze pamiętam tę wygraną Funakiego bo to były pierwsze moje nocne zawody w Japonii jakie oglądałem na żywo :)

@Pavel

Ach loteryjny tryumf bodaj z 2005 roku...
Nietypowe zawody

Jak lubi to niech się bawi, bez wygórowanych ambicji, na luzie, fajnie że w tym wieku może oddać skok, co w cale nie jest proste.

P.S. Do tej pory pamiętam jego ostatnie zwycięstwo ;)

Jednak nie ma żadnego podobieństwa między Funakim a Kasaim. Funaki tak od 15 lat skacze czysto hobbystycznie, startując kilka razy do roku wyłącznie w krajowych zawodach. Kasai wciąż ciągnie profesjonalną karierę startując w Pucharze Kontynetalnym i Pucharze Świata.