Pęknięta śledziona i powrót na skocznię. Pinkelnig szykuje się do Pekinu

  • 2021-05-08 21:34

Grudniowy upadek w Seefeld i pęknięta śledziona storpedowały przygotowania Evy Pinkelnig do najważniejszych startów w sezonie 2020/21. Blisko 33-letnia sportsmenka wykurowała się i otrzymała powołanie na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, jednak wycofała się z nich po starcie na normalnym obiekcie. Teraz marzy o olimpijskim debiucie i medalu w Pekinie.

Eva PinkelnigEva Pinkelnig
fot. Tadeusz Mieczyński

Do feralnego zdarzenia z udziałem trzeciej zawodniczki Pucharu Świata kobiet 2019/20 doszło podczas przedsezonowych zajęć w Seefeld. Skoczkini upadła w trakcie treningu na tyle pechowo, iż rozerwała śledzionę. Sportsmenka pochodząca z Vorarlbergu została przetransportowana do jednej z tyrolskich klinik, gdzie przeszła operację.

Zobacz też: Poważny upadek Evy Pinkelnig

Pinkelnig mimo problemów już w lutym wróciła na arenę międzynarodową. Sprawdzian w Rasnovie wypadł na tyle pozytywnie, iż 32-latka znalazła się w kadrze Austrii na światowy czempionat w Oberstdorfie. Drużynowa wicemistrzyni świata z 2019 roku indywidualnie dwukrotnie była siódma w Rumunii, a do tego pomogła wywalczyć swojej ekipie trzecie miejsce w mikście.

Mistrzyni Austrii sprzed dwóch lat podczas sesji treningowych w Oberstdorfie przekonała do siebie trenera Haralda Rodlauera, który nominował ją do składu na kwalifikacje na obiekcie HS106, kosztem Chiary Hoelzl. W zawodach Pinkelnig nie zmieściła się w czołowej "30", a następnie opuściła Bawarię - kończąc sezon 2020/21.

Teraz Pinkelnig na łamach Kronen Zeitung wyraziła chęć kontynuowania kariery w sezonie olimpijskim. - Nie rezygnujesz z tego, co kochasz - podkreśla zawodniczka urodzona w mieście Dornbirn. - Na różnych obszarach jest duży potencjał do wykrzesania. W aspekcie fizycznym, technicznym czy mentalnym - kontynuuje.

- Nie mogę doczekać się, by latem pracować nad tym wszystkim - mówi pełna entuzjazmu Pinkelnig, która motto na olimpijskie przygotowania odnalazła w Ewangelii według św. Marka. "Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy".

Zobacz też: Heroska z Austrii. Pinkelnig o niedowiarkach i poważnych problemach ze zdrowiem


Dominik Formela, źródło: krone.at
oglądalność: (2939) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    Autografy

    Od Evy bardzo szybko można dostać karty z autografami.
    Na nich także znajduje się cytat z Pisma Świętego.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl