Nousiainen, Bachlinger i Kraus wygrywają na krajowym podwórku

  • 2021-12-13 11:50

Wyjątkowo obfity w konkursy skoków był miniony weekend. Zawodnicy i zawodniczki walczyli na wszystkich trzech frontach międzynarodowych zawodów FIS. W kilku państwach rozegrano ponadto krajowe zmagania, na które z różnych powodów warto rzucić okiem.

FINLANDIA

Kompleks skoczni W Taivalkoski z największą o punkcie K-73 i HS80 był areną rywalizacji skoczków z różnych pokoleń od dzieci po najstarszych weteranów. W zawodach o Puchar firmy Modeo, sponsora fińskiej reprezentacji, w których wystartowali aktualni reprezentanci Finlandii dwukrotnie najlepszy okazał się Eetu Nousiainen, który poza występem w kwalifikacjach w Ruce nie dostał tej zimy szansy na występ w zawodach międzynarodowych. W sobotę po skokach na odległość 80 i 77,5 m wyprzedził o 1,8 pkt Anttiego Aalto (79,5 i 76,5 m). Ex-aeqo trzeci w konkursie, Andreas Alamommo i Jarko Maeaetae stracili blisko 20 punktów do Nousiainena. 

W niedzielę triumf Nousiainena był jeszcze bardziej przekonujący. Dwa skoki na 79,5 m dały mu notę 259,1 pkt o 8,2 wyższą niż nota drugiego Aalto, który tym razem zakończył konkurs z odległościami 78,5 i 77 m. Trzeci tym razem był Jarkko Maeaeatae dzięki próbom na 76,5 i 73 m (235,7 pkt). Na starcie nie pojawili się Arttu Pohjola oraz Niko Kytosaho. Ten drugi walczył bez powodzenia o punkty Pucharu Świata w Klingenthal. Ciekawostką był występ Jensa Salumae, 41-letniego byłego reprezentanta Estonii, który zdobywał kiedyś dla swojego kraju punkty Pucharu Świata.

Wyniki sobotnich zawodów
Wyniki niedzielnych zawodów

AUSTRIA

Polscy skoczkowie, którzy pod okiem Macieja Maciusiaka szukali formy na "prawidle" w Ramsau, musieli dostosować pory swoich treningów do programu zawodów o Puchar Austrii, w których rywalizowali skoczkowie, skoczkinie, kombinatorzy norwescy i ich koleżanki po fachu. Z racji,że Austriacy silnie obsadzili wszystkie poziomy rozgrywek FIS-owskich w ostatni weekend, obsada krajowych zmagań, zwłaszcza w kategorii seniorów była bardzo skromna. Na liście startowej pojawiło się czterech skoczków, a faktycznie wystartowała trójka. Do rywalizacji nie przystąpił Stefan Huber, który podobnie jak powracający do poważnego skakania Thomas Diethart, zwycięzca TCS sprzed ośmiu lat, nie pojawił się jeszcze na starcie żadnych zawodów tej zimy.

W sobotę wygrał Niklas Bachlinger, tegoroczny mistrz świata juniorów z Lahti, szukający formy po letniej zapaści. Drugi był Julian Wienerroither, a trzeci, mocno odstający poziomem od ww. dwójki, Florian Mittendorfer. W sobotę, podczas jednoseryjnego konkursu rozegranego w trudnych warunkach dwaj pierwsi zamienili się miejscami. Wśród juniorów z bardzo dobrej strony pokazał się mniej dotąd znany Julijan Smid. Na start w zawodach nie zdecydował się Michael Hayboeck, który przed kilkoma dniami, po dwóch miesiącach przerwy po operacji kręgosłupa, oddał swoje pierwsze skoki na obiekcie w Seefeld, gdzie z kolei za tydzień zainaugurowany zostanie zimowy cykl Alpen Cup.

Wyniki sobotnich zawodów
Wyniki niedzielnych zawodów

NIEMCY

O tym, jak trudno jest przezwyciężyć miłość do skoków pokazuje choćby przypadek Richarda Freitaga, który będąc lata świetlne od swojej optymalnej formy, szuka, na razie bezskutecznie, drogi do powrotu na pucharowe szlaki przez występy w FIS Cup. Na krajowym niemieckim gruncie ze swoją od kilku lat słabą dyspozycją wciąż walczy Marinus Kraus, drużynowy mistrz olimpijski sprzed ośmiu lat. Blisko 31-letni "podiumowicz" Pucharu Świata w Ruce z 2013 roku wygrał w ten weekend konkurs Pucharu Niemiec w Oberhofie. W swoich próbach uzyskał 101 i 98,5 m i o niecałe dwa punkty okazał się lepszy od o dziesięć lat młodszego Erica Fuchsa, który skakał jednak dalej, bo na 103,5 i 98,5 m. Trzecie miejsce zajął, z wyraźną stratą do czołowej dwójki, Julian Fussi. 

Pełne wyniki dostępne są na stronie Niemieckiego Związku Narciarskiego

 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3574) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • INOFUN99 profesor
    @Sweet

    Sezon poolimpijski 2014/2015 też miał dobry. Po MŚ w Falun jego forma uległa pogorszeniu. Do dnia dzisiejszego nie wyszedł z tego kryzysu.

  • dejw profesor

    Fińskie samozaoranie postępuje w niebywałym tempie. Tym razem powracający niewiadomo skąd ponad 40letni Salumae w jednym konkursie do podium stracił zaledwie 15 punktów.

    Opis zawodów bardzo dokładny, dobra robota Panie Adrianie ;)
    Pozwolę sobie tylko odnieść się do fragmentu o mało znanym Smidzie. To jest bardzo dobrze rokujący junior, właściwie ich stabilny lider rocznika 03, z wygranymi AC i OPA Games, który co ciekawe dość długo był kiszony w kraju, gdzie w swoich kategoriach najczęściej wymieniał się wygranymi z Schusterem i późno doczekał się debiutu na FC - ale jak się w końcu pojawił to tego lata przeskakał cztery kolejne weekendy i raz stanął na podium.

  • dejw profesor
    @janbombek

    Oczywiście że byłoby to rozsądniejsze, ale Tajner powiedział że lecimy trenować na prawydło, to polecieli trenować na prawydło i koniec dyskusji ;) I co jest jeszcze lepsze, wygląda na to, że oni w ogóle nie sprawdzili, że Austriacy mieli tam rozgrywać swoje krajowe zawody, widniejące w kalendarzu od dłuższego czasu.

  • Arturion profesor
    @janbombek

    Lepiej, ale Pan Prezes jest beskidzką, betonową "gurom"! ;-)
    Co znaczy, że Wisłę widzi wyżej Zakopca, ale Ramsau uber alles. ;-)))

  • janbombek doświadczony

    Nasi pojechali do Ramsau bo rzekomo mieli tam mieć spokój. okazuje się, że musieli dostosowywać godziny treningów do programu lokalnych zawodów. Nie lepiej było poskakać w Szczyrku albo Zakopanem?

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    Spokojnie. To człowiek, nie robot. A więc jeszcze będą z niego ludzie. ;-)
    Za to Salumae to prawie jak Noriaki, może nawet porównywalnie skacze?

  • Arturion profesor
    @Julixx05

    W odróżnieniu od Ziobry, Nousiainen nie pokazał, że może stawać na podium PŚ. Ale fakt, że powinien dostać szansę, Aalto też, bo wcześniej pokazywał więcej i niemożliwe, by nagle stracił talent.
    Niemcy i Austria - zawody nieistotne.

  • INOFUN99 profesor

    Bardzo przykro mi z powodu Aalto. To mój ulubiony zawodnik z zagranicy. Przecież to skoczek z potencjałem na TOP 20, a może TOP 15 PŚ. Oby jego forma się znacznie poprawiła.

  • Labrador_Retriever weteran
    @Julixx05

    Jakby skakał przyzwoicie w Ruce, to pewnie skakałby w Pucharze Świata. A skakał słabo, tak jak wszyscy Finowie poza Kytosaho.

  • Sweet weteran

    Antti bardzo rozczarowuje, bardzo szkoda, najwieksze rozczarowanie w tym sezonie narazie. Myślałem że bedzie w TOP 30 caly czas

  • Sweet weteran

    Kraus bardzo podobnie do Pascala Bodmera, wyszedł w listopadzie sezonu olimpijskiego, nawet pojechał na Igrzyska ale potem szybko odpadł.

  • Julixx05 weteran

    Nousienen powinien pojechać na PŚ widać, że jest często pomijany i traktowany gorzej. Uwaga, bo może zrobić zadymę jak Ziobro, jeśli dalej tak będzie

  • Julixx05 weteran
    @zimowy_komentator

    Kurde pamiętam jak ten Kraus był mistrzem olimpijskim w drużynie, wtedy wyglądał jak nastolatek mimo, że miał 20-parę lat

  • zimowy_komentator profesor

    Marinus Kraus już 31 lat ma? Kurczę myślałem, że ten fragment dotyczy Freitaga, ale po przeczytaniu raz jeszcze zdumiałem... Ale faktycznie Marinus jest w takim wieku - jak ten czas zasuwa :o

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Aalto już całkiem stracił formę, jeśli przegrywa z Nousiainenem, myślę że obaj powinni zawitać na najbliższym PK...zresztą będą tam na pewno, przecież jest w Ruce. Nie wierzę w odbudowanie formy Aalto do TCS

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl