Austriacka część 70. TCS z kibicami

@MarcinBB

Nie chce mi się odpowiadać na twoje głupie zaczepki, ale jeśli przeczytałeś komentarz, na który odpowiedziałem, potem mój i na tej podstawie stwierdziłeś, że sugeruję, że obostrzenia są związane ze śmiertelnością to już twój problem.

@Roxor

Grupy wiekowe nie mają tu nic do rzeczy. W sytuacji, gdy górna granica wydolności szpitali jest zagrożona (a u nas jest w tej chwili 10 razy przekroczona, podczas gdy w marcu był przekroczona 15 razy) liczy się każda osoba, która zwiększa obłożenie.
Każdy dodatkowy anestezjolog poproszony o pracę przy ratowaniu chorych na covid to anestezjolog którego zabraknie na oddziale onkologicznym lub chirurgicznym. Dlatego oprócz 93 tys. zmarłych na covid mamy drugie 90 tys. które zmarły przez covid. Bo te osoby nie doczekały zabiegu ratującego życie. Albo nie doczekały się karetkę, która wiozła chorego na covid. Ile karetek przed pandemią woziło chorych zakaźnie? Wczoraj na 10 tys. wyjazdów karetek 1500 to byli chorzy na covid.
Spytaj rodziców dlaczego szczepią dzieci. Każdy ma swoje powody. Większość zapewne po to, by zminimalizować ryzyko hospitalizacji i zgonu. Od zawsze szczepiono dzieci. Na wszystkie choroby. To raczej masowe szczepienia dorosłych są w krajach rozwiniętych czymś nietypowym.
A wracając do tematu, czy przestaniesz już sugerować, że obostrzenia są wprowadzane z powodu śmiertelności? Bo nie są. Od początku pandemii było to wszędzie jasno komunikowane. Wiązanie śmiertelności wyrażonej w procentach z obostrzeniami jest zwykłą manipulacją.

@MarcinBB

Dzieci też się szczepi po to, żeby nie zapychały szpitali?
Gdyby przeanalizować średnią wieku ludzi hospitalizowanych (która pewnie jest podobna do średniej wieku liczby umierających na covid) to by wyszło, że zdecydowana większość społeczeństwa szczepień nie potrzebuje. Szpitale zapycha tylko pewna grupa ludzi, a nie każda grupa wiekowa równomiernie i to się nie zmieni.

@Roxor

Ile razy już Ci tłumaczono, że covid nie jest problemem ze względu na samą śmiertelność?
Dlaczego wciąż uparcie stosujesz tę prostacką manipulację?
Covid jest przede wszystkim problemem dlatego, że przy swoim współczynniku zaraźliwości i odsetku ludzi wymagających hospitalizacji ma potencjał by kompletnie zapchać szpitale.
Tłumaczyli to lekarze, tłumaczyli to dziennikarze, tłumaczyli to politycy - po obostrzenia czy szybko wynalezione szczepionki sięgamy nie ze względu na śmiertelność, tylko po to, by szpitale mogły ratować tych, których się da uratować.
Raz jeszcze przypominam: pion szpitali zakaźnych w Polsce ma granicę wydolności na poziomie 2300 łóżek. Na taką liczbę chorych był obliczony cały system. Przede wszystkim liczba lekarzy i pielęgniarek. Tyle wystarczało przez ostatnie 10 lat. Ilu dziś mamy w Polsce chorych na covid w szpitalach? 24 tysiące.
Czyli 10 razy więcej, niż system może obsłużyć. Czyli żeby tymi chorymi odpowiednio się zaopiekować, to trzeba w tej chwili oderwać od innych pacjentów 10 razy więcej lekarzy i pielęgniarek niż pracowało w szpitalach zakaźnych przez ostatnie 10 lat. Zabezpieczyć 10 razy więcej tlenu. Wydać 10 razy więcej pieniędzy.
To raz. A dwa - umierają procenty, czy ludzie.
50% z 1000 to 500 osób. 2% z 100 000 000 to 2 000 000 osób.
Jak ebola ma śmiertelność teoretycznie 90% to brzmi groźnie. Ale rozprzestrzenia się powoli i łatwo ją stłumić lokalnie. Więc zaraziły się tysiące i zmarły tysiące. Covid szerzy się szybko, więc zaraziły się setki milionów i zmarły miliony.

@Julixx05

Biorę w ciemno, tylko żeby Kamil też coś tam wygrał. ;-)

@INOFUN99

Prawie całkiem poważnie: a może Kamil na prezesa PZN?
Choć, dopóki skacze, to może lepiej jego żona.
Ma głowę do interesów, w promocji dobra i na co dzień kieruje klubem.

@Dama_Karmelowa

To zdanie Kamila jest kluczowe: "latem wykonaliśmy każdy zaplanowany trening i każde polecenie. Ręczę za to swoim nazwiskiem." Czytaj: wykonywaliśmy polecenia. W skrócie: co złego, to nie my. Czyli duży dystans do sztabu co podkreśla to "ręczenie nazwiskiem".
A co do przyjaźni, to Kamil raczej trzyma ze Stefanem, niż z Dawidem. Tak w każdym razie do tej pory pisano.

@kwak11234@wp.pl

Powinien jechać, wziąć paszport covidowy, założyć maseczkę, kupić bilet. I oglądać. ;-)))
Żart. Powinien jechać, chyba że "główni gracze" odzyskają z nienacka formę.

@zimowy_komentator

Ciekawe czy zdobędzie jeden realny punkcik - jeśli nie to wyrasta na zdecydowanego faworyta tego zestawienia, bo z grupy depczącej mu po piętach to chyba tylko w odniesieniu do Tkaczenki, Ipcioglu i Deana można zakładać, że zakończą sezon z zerowym dorobkiem, a przy brakach kadrowych u Czechów startów jeszcze sporo zaliczy. ;)

@dejw

Problem z rywalizacją w drużynie jest taki, że poza Habdasem cała reszta naszych z roczników 2002-03 musiałaby być w topowej formie żeby szansa na medal zaistniała. Zjazd na FC zaliczyli katastrofalny, ale z drugiej strony to poziom z Notodden jest bliższy ich średnim skokom niż te przebłyski, które pozwalały mieć nadzieję na walkę o podium. Przetasowania jeszcze w trakcie sezonu będą, ale ja szanse na ten medal oceniam na max.10% już w tej chwili - lista rywali się wydłuża, nawet Niemcy prezentują się całościowo lepiej od nas. Na ten moment nie postawiłbym ani grosza na to, że pokonamy Szwajcarów z wracającym w dobrym stylu Niederbergerem.
Tak czy siak trzeba się będzie wybrać na te mistrzostwa. Jakby jechał któryś z localsów to dajcie znać. ;)

Masamitsu swoje górki ma niestety bardzo krótkotrwałe, nie mam pojęcia co się z nim dzieje. W dodatku ten jego dotychczasowy top był niższy niż Iwasy, Nikaido czy Fujity, a talentem ich IMHO przewyższał. Ale jeden zmarnowany diamencik JPN w dłuższej perspektywie raczej nie zaszkodzi - już rośnie w siłę nowe pokolenie z Sakano (05), Yuze (06) i Mikamim (08).

@j_sakala

Na podstawie Twojego rankingu Polasek powinien otrzymać honorowy punkcik PŚ.

@j_sakala

Weryfikacja na ich tle to jedno, ale to co Ci juniorzy odwalili w sobotę w Nottoden, zbierając łomot od Dewiatkina to już była kompromitacja innej skali. Do marca jeszcze dużo czasu, więc ta sytuacja pewnie zdąży się pozmieniać kilka razy, ale na razie widać że z grona pretendentów do medali to tylko Polacy zaliczyli tak duży zjazd, jako drudzy Rosjanie z numarami od 3 w dół (Purtow miał już w swojej karierze takie doły, choćby rok temu, ale aż tak tragiczny nie był chyba jeszcze nigdy). Nawet Słoweńcy, pomimo że na horyzoncie nie widać jakościowej czwórki, to przynajmniej wreszcie ogarniać zaczyna się Hafnar, a dyspozycje z końcówki lata trzyma Bartojl. Swoją drogą, jakby do nich doliczyć połamanych Masle i Presecnika, to oni nagle znowu mieliby ekipę zdolną nawet do pokonania AUTów ;)

Sinusoidalny M.Ito pewnie jeszcze załapie się na jakąś koleją górkę, może i jeszcze tej zimy, ale takie zjazdy jakie notuje po nich to nakazują wątpić, że z niego uda się ulepić zawodnika, który wbije na stałe do japońskiego pucharowego układu.

@janbombek

Śmiertelność na poziomie 2% z chorobami współistniejącymi (nieoficjalnie dużo mniej, bo nie każdy zarażony ma robiony test), z ciężkim przebiegiem pewnie trochę więcej, ale róbcie wszystko, żeby tego nie złapać (najlepiej to zamknąć się w piwnicy) xD No złapałem i miałem katar. Pewnie jak 90% innych ludzi.

Dałeś się przekonać, że to co się wyrabia jest w porządku, bo masz jakieś przykre doświadczenia związane z covidem. Otóż nie! To, że przechodziłeś ciężko (lub ktoś znajomy, może nawet ktoś umarł) nie jest powodem, żeby wprowadzać zamordyzm - pod innym artykułem pisałeś coś o pałowaniu ludzi, którzy nie noszą masek. Ludzie umierali, umierają i będą umierać, to nie jest powód, żeby wprowadzać faszyzm sanitarny, który w przypadku covida jest absurdalny.

@dejw

No niestety, to nie pierwszy raz kiedy nasi juniorzy latem wyglądają relatywnie lepiej na tle innych nacji. Przychodzą pierwsze zimowe FIS Cupy, Alpen Cupy, konkursy krajowe i następuje weryfikacja. Na ten moment medal w drużynie na MŚJ jest już raczej mało realny.
A Masamitsu pogubił się zupełnie, zwłaszcza, że mówimy o zawodniku, który biorąc pod uwagę skalę talentu powinien być teraz co najmniej na poziomie Nakamury z bieżącej edycji PŚ. ;)

Mam nadzieję że Kamil wygra TCS

@j_sakala

Tu Sakano i Kudo, na ostatnim FC Jorgensen i Aardal, czyli norweskie juniorskie nr 3 i 4 wyraźnie ograły Polaków. Szybko się to przestawiło.
Żal patrzeć na to, w jakim marazmie zakopał się Masamitsu.

@kwak11234@wp.pl

Ja wiem czy dopiero? To jest jego poziom z tego sezonu, licząc z latem jest na ten moment numerem 26 w prowadzonym przeze mnie rankingu Japończyków.

@j_sakala

Kasai dopiero 17?

Wyniki zawodów w Nayoro (21.12 ; HS100):

1. H.Watanabe 236.0 pkt.
2. Iwasa 235.5
3. Ikeda 231.5
4. Naito 228.0
4. Sakano (05 r.) 228.0
6. S.Kudo (02) 227.5
7. Miyazaki 223.5
8. Yamakawa 221.5
8. Takeuchi 221.5
10. T.Mabuchi 219.5
11. Y.Nakamura 219.0
12. Kurita 218.0
12. Hosoda 218.0
14. Tochimoto 216.5
15. Suzuki 214.0
16. Yamane 213.5
17. Kasai 212.0
18. M.Nakamura (04) 206.5
18. K.Yamamoto 206.5
20. M.Ito 203.0
21. K.Yuze (06) 201.0
22. Funaki 197.5

Startowało 105 zawodników.

Świetny występ japońskich juniorów, szczególnie megatalentu 16-letniego Sakano oraz Kudo. Kolejny raz w tym sezonie z dobrej strony pokazuje się 15-latek Kazuma Yuze.

@Julixx05

Presja tutaj nie jest żadnym problemem, tylko czy da radę przez tyle dni skakać na najwyższym poziomie jak Kobayashi czy Geiger?

A gdyby tak Kamil odpalił na T4S i znowu wygrał? Jest to możliwe, bo ma doświadczenie i umie sobie radzić z presją, a T4S skoczni mu pasuje

@alo

Mam wrażenie, że Kubacki zawsze bardzo dużo traci na zmianie pory roku. Z lata na zime :)

@King

Nie ma "podobno". O decyzjach będzie mowa w piątek.
Albo w czwartek wieczorem.

@Dama_Karmelowa

A ja jeszcze dodam, że jednak komentarze z tego portalu bywają dostrzegane, mam nadzieję, że te mądrzejsze. ;-)
A zatem: Klemens i Krzysiek Leja, walczcie, bo jest o co! :-)

Poniżej Puchar Świata ,,bezpunktowców''. Zasady są proste: za miejsca od 31. do 60. punkty przyznawane są wg skali PŚ, tzn. za miejsce 31 - 100 pkt., za 32. - 80 itd. aż do jednego punktu za miejsce 60. Zawodnicy z DSQ w konkursie głównym oraz ci spoza ,,50'' otrzymują punkty zgodnie z kolejnością w kwalifikacjach. Skoczek, który zdobędzie min. 1 punkt PŚ znika z rankingu. Do tej pory w sezonie 2021/2022 punkty pucharowe wywalczyło 51 zawodników stąd pozycje w aktualnej klasyfikacji ,,bezpunktowców'' zaczynają się od 52.

52. Polasek (CZE) 189
53 .Wohlgenannt (AUT) 160
54. Tkachenko (KAZ) 128
55. Mankov (RUS) 115
56. Ipcioglu (TUR) 99
57. Dean (USA) 83
58. D.Prevc (SLO) 67
59. Koudelka (CZE) 65
60. MURAŃKA (POL) 59
61. Bartol (SLO) 57
62. Kornilov (RUS) 56
63. Kalinichenko (UKR) 54
64. HULA (POL) 43
65. Maltsev (EST) 40
66. Foubert (FRA) 35
67. Cacina (ROU) 33
68. Batby (FRA) 30
68. Bazhenov (RUS) 30
70. Feldorean (ROU) 28
71. PILCH (POL) 24
72. Aalto (FIN) 22
72. Contamine (FRA) 22
74. Schuler (SUI) 20
75. Bickner (USA) 19
76. Cintimar (TUR) 16
77. HABDAS (POL) 15
78. Kozisek (CZE) 14
79. Nousiainen (FIN) 13
79. Vassilyev (KAZ) 13
81. Hazetdinov (RUS) 12
82. Insam (ITA) 11
82. Muminov (KAZ) 11
84. Cecon (ITA) 10
85. Larson (USA) 8
86. Maatta (FIN) 6
87. Kolobov (RUS) 3
87. KRZAK (POL) 3
89. Purtov (RUS) 1

@Marco Gaccio

Gorlami, takich zawodników się nie lekceważy. Agresywnych krabów błotnych też nie można.

@Cinu

Na mnie w szczególności działa ten odgłos "Ihaaaa".

A w ogóle to przed sezonem dałem się nieźle omotać - jak sądzę nie tylko ja. Zachwycałem się tym, że Habdas przeskakiwał większość naszej kadry narodowej, a nie pomyślałem, o tym, że to nie Habdas jest w wybornej formie tylko kadra w takiej słabej. No bo faktycznie, jeśli Habdas przeskakiwał Kubackiego (co robiło wrażenie) to naturalnym wnioskiem powinno być to, że Kubacki się strasznie opuścił. Ja zaś wolałem uwierzyć, że to Habdas jest w tej wybornej, co zresztą szybko zostało obalone - zaczęły się starty i ani Habdas nic nie pokazał ani Kubacki.

@kwak11234@wp.pl

Osobiście chciałbym, żeby Habdas pojechał na TCS, taki talent jak on powinien zbierać doświadczenie.

@Robert Johansson252

A, no tak, przepraszam, pomyliłem z sezonem 2019/2020. To już w ogóle kaplica.

@Wojciechowski

Estonia na ma akurat sporo mniej punktów niż rok temu w grudniu

@kwak11234@wp.pl

"Podobno 1 z Ramsau jedzie, dwóch z COC."

Skąd się tego dowiedziałeś?
W każdym razie w obecnej mizernej sytuacji jestem jak najbardziej za powołaniem Habdasa na TCS.

@Dama_Karmelowa

Świetnie napisane.
Już wielokrotnie powtarzałem na tym forum, Kamil ambicją, talentem, inteligencją, zadziornością nie pasuje do PZN-u. Sądzę, że on sam może być jednoosobowym członkiem PZN-u. W takiej formule zrobiłby o wiele więcej dobrego dla naszych sportów zimowych niż Tajner i inni.
Niestety takich ludzi jak Kamil jest jak na lekarstwo.

@grzmiwuj

Ja tak nie mam. Wolę Artura Szpilkę.

@Dama_Karmelowa

Dawno nie widziałem na tym forum tak rozsądnej wypowiedzi. Zgadzam się z każdym słowem. Właśnie dokładnie o to chodzi, że zaangażowanie zaangażowaniem, ale jeśli - odpukać - plan został wadliwie ustalony, to nawet najsolidniejsza praca nie pomoże.

Natomiast Kamil to jest Kamil, wiadomo. Wyniki swoją drogą, ale uważam go za najbardziej inteligentnego polskiego sportowca. Największa klasa, wyczucie sytuacji, generalnie gość, któremu aż chce się kibicować. A przynajmniej ja tak mam, że kibicuję wszystkim, lecz przy skokach Kamila emocje są dwa razy większe. Co wynika nawet nie tyle z osiągnięć, lecz tego, co ten człowiek sobą reprezentuje.

@Robert Johansson252

Coś z tymi outsiderami rzeczywiście jest, niby Kaliniczenko coś tam walczy, niby Ipcioglu się kwalifikuje, niby Rumuni skaczą we dwóch, a tak naprawdę tylko Estonia i Bułgaria mają więcej punktów niż rok temu na tym etapie sezonu. Boyd-Clowes w dół, Finowie jeszcze słabiej niż wcześniej, Czesi marniuteńko, Amerykanie dopiero co w ogóle nie umieli się zakwalifikować, o Włochach też nie ma co mówić...

Tymczasem u pań punktów nie zdobyły dotąd tylko trzy reprezentacje – Kazachstan z nierokującą niczego Szyszkiną, Ukraina z młodziutką Pyłypczuk i beznadziejne już trzeci sezon z rzędu Amerykanki.

Tymczasem Kamil Stoch na Instagramie:
"Żona założyła Twittera i nawet się pośmiałem z rad "trenerów" i złotych myśli "doradców", ale nie wszystkim jest do śmiechu, bo w żadnym sporcie nie kopie się leżącego. Idą Święta - czas wiary, czas cudów i czas radości. Powiedz coś miłego, uśmiechnij się, pomyśl o innych serdecznie. Naszej #skijumpingfamily życzę biało-czerwonego serca i ogromu radości, teraz jesteście nam potrzebni najbardziej. Teraz potrzeba spokoju i odrobiny szczęścia, bo latem wykonaliśmy każdy zaplanowany trening i każde polecenie. Ręczę za to swoim nazwiskiem."

Pozwolę sobie wejść w małą polemikę z Mistrzem:
1. Kamil w aspekcie klasy, taktu i inteligencji wyprzedza Małysza i innych działaczy o lata świetlne. To jest wypowiedź godna lidera.
2. Zgadzam się, że niektórzy zapędzili się w krytyce, ale nie możemy udawać, że wszystko jest w porządku i głaskać się po główce. Nic z tego nie wyniknie, a z konstruktywnej krytyki coś może.
3. 97% komentujących w życiu by nie powiedziało, że panowie pokpili przygotowania i nie robili tego co trzeba. Ja jestem pewna, że oni dali z siebie 110%. Tylko plan mógł być wadliwy i to właśnie jest przedmiotem dyskusji, nie zaangażowanie zawodników.
4. Mam bardzo mieszane uczucia co do tego, że nawet w socialach oczami za kadrę świeci zawodnik, do którego pretensje powinny być kierowane w ostatniej kolejności. Słowa o leżącym na pewno piją do Kubackiego, panowie się przyjaźnią, to musi być trudna sytuacja być obok takiego kryzysu. Ale Kamil ewidentnie nawiązuje też do całej kadry. Jak ktoś miał jeszcze wątpliwości co do atmosfery to już nie ma. Szkoda tylko pajacowania na pokaz, wiadomo czyjego.

Większość kibiców (nie kiboli, januszy i hejterów) naprawdę dobrze tej kadrze życzy i nawet ostre słowa kierowane są z niepokoju i z troski. Tak, może nie mamy kompetencji, ale mamy właśnie to serce do Was, drodzy skoczkowie, i do tego sportu, dlatego nam też jest ciężko i każdy rozumie jak ciężko jest Wam. Niejeden kryzys już był i zawsze się kończył. I ten się skończy.

Pewnie będą sami zaszczepieni ci kibice. A jacy kibice z zombie? Czarno to widzę.

Podobno co raz więcej się mówi, że Habdas zajmie pewne miejsce na TCS.
Co o tym myślicie, powinien jechać i się oswajać z wielkimi turniejami?
Podobno 1 z Ramsau jedzie, dwóch z COC.
Ciekawe

Co mi się podoba i nie podoba w tym sezonie:

+ Duża ilość zawodników w kwalifikacjach
+ Progres Szwajcarów i Ruskich
+ Peier w czołówce
+ Czołowi zawodnicy ostatnich lat w formie
+ Powrót kilku rekonwalescentów

- Kilka słabych konkursów (Niżny, Wisła)
- Egzotyka z małą ilością punktów, nie tak jak rok temu
- Słaba Finlandia
- Kryzys Polaków
- Sędziowie coraz bardziej odlatują z notami
- Jaja covidowe - Kobayashi, brak kibiców
- Żadnych rekordów skoczni
- Jedyny skok naprawdę godny zapamiętania to 147 m z Ruki
- niby tyle ekip, a zaledwie 9 w Wiśle

@HAZARD

Nie wiem czy szczepionka jest skuteczna, czy nie, ale ze swoich doświadczeń radzę , róbcie wszystko żeby tego nie załapać.

Turniej do zapomnienia. Ta garstka kibiców tego nie uratuje. Wielka szkoda bo zawody w Oberstdorfie są moimi ulubionymi.

ZIO będą zagrożenie, 5 fala omikronem sparaliżuję Europe jak i Azję. To moje zdanie, zobaczycie

@Sweet

Ale Ruhpolding i Oberhof też mają być bez kibiców w biathlonie ;).

Małysz twierdzi że przez manipulacje sprzętem czy kombinezonami Kubacki zgubił swoją technikę ciekawe.

tylko tak pisza, bedzie komplet, a szczepieneczki nikt nie sprawdza wiec luz, dobrze ze jakos troche ich tam przycisneli, ale już Hochfilzen bylo bez wiec bylo widać popis Austrii. a Niemcy zwlaszcza ta Bawaria i Saksonia czy też Turyngia dramat i dno. Jak juz pisalem w Willingen/Winterbergu sa kibice, w Titisee-Neustadt chyba tez. Ale to Oberstdorf i Ga-Pa mają TCS i na caly swiat wyjdzie ponizajacy obraz.

@HAZARD

Wydaje mi się że wpuścili kibiców tylko po to żeby pokazać, że pomysł z certyfikatami jest świetny, bo dzięki temu mogą wejść kibice a tam gdzie certyfikatów nie ma, czyli w Niemczech gdzie jeszcze tego nie wprowadzili (ale skala tych wszystkich obostrzeń i prześladowania osób niezaszczepionych jest podobna w obu krajach.) trybuny będą świeciły pustkami.

@Marco Gaccio

Rzeczywiście ciągle na farcie, w niedzielnym konkursie w Engelbergu wygrał z ponad dwunasto punktową przewagą nad drugim Geigerem. Ryoyu bez wątpienia jest głównym faworytem do wygrania TCS.

-

Kobayashi pewnie faworytem, tym bardziej znając podejście Niemców do tego turnieju i fakt, że raczej szykują formę na drugą część sezonu i imprezy mistrzowskie. Też faktem jest, że kto wygrywa ten turniej i jest w formie na przełomie roku to z reguły na najważniejszych imprezach w tym samym sezonie nie istnieje.

@Seba Aka Krzychu

Kobajaszi zaliczy wpadkę pewnie jakąś i straci szansę. Ciagle mu sie udaje na farcie wygrywac ale to juz jest koniec tego.
Teraz nadchodzi dominacja Kamila Stocha

@Marco Gaccio

Raczej drugie zwycięstwo Ryoyu Kobayashiego.

Wspaniale, że kibice będą mogli obejrzeć 4 zwycięstwo Kamila Stocha w Turnieju Czterech Skoczni.

Opętańczy sen wariata trwa dalej

Łaskawie wpuścili teraz kibiców, możni tego świata.

#ostatniaprosta

Nie ma się czym chwalić, ani z czego cieszyć. W Austrii zamordyzm i faszystowska segregacja pełną parą. Niezaszczepieni nie są i nigdy nie będą w niczym "gorsi", by ograniczać im prawa! Poza tym, wchodzą tam same ekskluzywne i nieśmiertelne szczepy, więc co za problem, aby weszło 100%? ;) To jest ta "normalność" hahah, zwykły faszyzm.