Jan Szturc: Może czas na trening na jeszcze mniejszych skoczniach?

...

Adrian AZ zrozum ze Żyła to zawodnik już 34 i nawet jak jest jakiś sposób by do niego dotrzeć to nie wiadomo czy w tym wieku
nie ma już tzw przeciążenia organizmu,póki co mało jest skoczków którzy w wieku 34-40 lat stawają jeszcze na Podium,wgl w Styczniu Piotrek już będzie mieć 35,życze naszych jak najlepszych wyników ale dobrze było by też żeby Młodzi Zawodnicy zaczeli zdobywać już punkty Pucharu Świata,może nie odrazu na podium czy top 10,ale top 21-30 z przebłyskami na 1-2 dziesiątke

@Adick27

Łap ignoruj bo nie mogę czytać tych głupot jakie wypisujesz typowy Polski znawca i ekspert nie ma pojęcia o niczym a się wypowiada

@Adrian AZ

Nie ma co ciągnąć tej dyskusji, każdy ma swoje rację.

@Karpp

Jak nie przesadzać? Kruczek z Kota zrobił skoczka na top 20 PŚ a Żyłę na top 15 i w dodatku do 2 podium ind

@Adick27

Mimo wszystko to nie jest wystarczający powód, by go odsyłać na treningi zamiast TCSu. To, że Piotrek jest uparty, to wiadomo nie od dziś. Trenerzy muszą znaleźć sposób, by do niego dotrzeć. Zawsze tak było i nikt go od kadry nie odsuwał. Poza tym to trenerzy układają plan treningowy dla skoczków, więc trudno mieć do Żyły pretensje o to, że nie trenuje pomiędzy weekendami PŚ. Jeszcze zrozumiałbym, gdyby np. Żyła świadomie nie stawiał się na zaplanowane treningi, ale z tego, co mi wiadomo, to nic takiego nie miało miejsca i według mnie przesadzasz.
Poza tym kogo wtedy byśmy wystawili do drużynówki w Bischofshofen? Bez Żyły to byśmy mogli co najwyżej walczyć o 7 miejsce z Rosjanami.

@wierny kibic

W sedno.

Liczy się jakość, a nie ilość.

@Adrian AZ

Nie porównuje nas do Korei, nie zrozumiałeś mojego przekazu. Co do Żyły jeżeli liczyć tylko konkursy, w których awansował do 2 serii to średnia pozycji wynosi 19,8 - rzeczywiście 2 dziesiątka, szkoda że ostatnie miejsce.

Nie chodzi o to aby nie powoływać zawodnika bo nie plasuje się już w top10. Nie widzę miejsca dla Żyły dlatego iż nie stara się poprawiać swoich błędów. Wielokrotnie mówiło się, że jest to skoczek, który jak się czegoś uprze to będzie na siłę się tego trzymał.

Nie potrzeba nam pajacowania w wywiadach, opowiadania, że nie trenuje i że wszystko jest dobrze chociaż nie jest.

Jak szaleć to szaleć

może intensywny trening na Adasiu;)

Jan Ziobro

Poruszę jeszcze temat Janka Ziobry, który został skrzywdzony przez PZN. Według mnie mówi prawdę, może nie musiał atakować Małysza. Kto wie, kto jeszcze był tak traktowany, może teraz też ktoś ma podobną sytuacje ale boi się przyznać. Nigdy nie wiadomo

@kwak11234@wp.pl

Hula ma 35 lat

@Adick27

Ty liczysz średnią, licząc konkursy, w których Piotrek nie wchodził do 2 serii, lub konkursu, a to zdarzyło się 2 razy. W konkursach, w których punktował był głównie w 2 dziesiątce. Wiadomo, chciałoby się więcej, ale trzeba mieć świadomość, że nie zawsze będzie tak dobrze, jak rok temu. Zawodników powołuje się na podstawie aktualnej dyspozycji, a nie na podstawie tego, co robią w wywiadach. A jeśli zawodnik skacze na poziomie 2 dziesiątki i nie ma lepszych od niego (obecnie tylko Stoch jest lepszy), to jedzie na zawody.
I nie porównuj nas do Korei Płd, bo Polska to kraj, w którym skoki są bardzo popularne, a w Korei Płd praktycznie nie istnieją.
Po prostu przyzwyczaj się, że nie zawsze będzie tak kolorowo, że 4 Polaków będzie w 1 dziesiątce, z czego 2 na podium, bo w sporcie zdarzają się kryzysy i wtedy trzeba się cieszyć z tego, co jest.

@Julixx05

No i tu tkwi problem, że nasza myśl szkoleniowa opiera się na marnowaniu talentów myśląc, iż ciągłe skakanie w FC czy nawet PK im pomoże. Kto jeszcze kilka lat temu słyszał o takim Sadriejewie czy Tschofenigu, a na dzień dzisiejszy są podstawowymi zawodnikami w swoich reprezentacjach. Oczywiście, nie są to (jeszcze) zawodnicy na regularne punktowanie, ale nie możemy sobie pozwolić na pokoleniową pustkę po Stochu, Kubackim i Żyle. Natomiast mówienie, że będziemy się opierać na Murańce, Zniszczole, Wolnym czy Stękale jest co najmniej śmieszne.

@Pavel

Nie będzie żadnych istotnych zmian do czasu aż na stołku prezesa nie zasiądzie ktoś z poczuciem misji. Osobiście to widzę tylko jednego kandydata w środowisku, który mógłby ruszyć to bagno, a jest nim Stoch. Małysz jako działacz zawodzi - medialna paplanina, a konkretów niewiele, chociaż uczciwie trzeba mu oddać, że decyzji o połączeniu kadr zawdzięczamy może, że jeden czy drugi z naszych skoczków nie zakończył przedwcześnie kariery.
Co do koordynatora szkolenia to uważam, że problem leży gdzie indziej - na poziomie klubowym to szkolenie nigdy nie było złe, a już na pewno nie równie dramatyczne co na poziomie centralnym. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że z talentów należących do czołówki światowej w swoich rocznikach, po przejściu do poważniejszego skakania u nas niemal wszyscy przepadają? Może zwyczajnie wystarczy nie psuć tego co już zostało zrobione? A jeśli nie sposób znaleźć w kraju kogoś kompetentnego kto podjął by się prowadzenia kadry juniorskiej i zatrudnienie trenera z zagranicy ze względów finansowych nie wchodzi w grę to może należałoby wysyłać nasze największe talenty do szkoły w Stams, co pewnie wiązałoby się z mniejszymi kosztami.
Ale do tego potrzeba dobrej woli i umiejętności przyznania się do własnych ograniczeń, a tego przede wszystkim w naszym środowisku narciarskim brakuje. A że przy tym zachowanie status quo się rozmaitym satelitom okołoskokowym finansowo kalkuluje to trudno liczyć na zmiany do czasu aż źródełko z pieniędzmi wyschnie. Chyba że przyjdzie ktoś kto ten bałagan zamiecie nie zważając na towarzyskie, lokalne uwarunkowania, bo zawsze trzeba mieć w pamięci, że to jest bardzo mała społeczność, gdzie ludzie znają się ze szkoły, ulicy, kościoła czy zakupów w sklepie. ;)

@wierny kibic

Dobra Habdas jeszcze by mógł w PŚ wystartować ale Joniak, Jojko? Oni są na poziomie FC

@Adrian AZ

W podobny sposób myśli cudowny sztab pod wodzą D. Po co wycofywać zawodnika ( na indywidualne treningi) skoro jest najlepszy, szukamy w tym iskierki nadziei. Czekamy na to, że w końcu sam załapie i zacznie skakać na przyzwoitym poziomie, a jak nie załapie to na kogoś się zwali. Nie na tym polega nowoczesny system treningowy, który czasami przypomina wróżenie z fusów, brakuje jeszcze do tego czarnego kota i czarodziejskiej kuli ( nie mylić z kryształową)

@kwak11234@wp.pl

Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek ta trójka jest chyba oczywista.

Andrzej Stękała - miał jeden przebłysk w kwali, potrafi się kwalifikować do konkursu

Aleksander Zniszczoł - zdobył punkty w Wiśle, był najlepszy na PK w Ruce, a że nie mamy wyboru warto go spróbować

Co do ostatniego zawodnika mam problem ale ktoś z trójki Kubacki/Habdas/Kot

Dlaczego?

Kubacki to jednak klasowy zawodnik i tak szybko trener z niego nie zrezygnuje, ale może sztab zdecyduje, że jednak potrzeba mu spokojnego treningu. Habdas może tylko ciuła punkciki w PK ale przy takiej biedzie przyda się młoda krew. Ale wzięcie juniora na T4S, to skok na głęboką wodę. Kot jest możliwą opcją, bo był drugim z Polaków w ostatnim PK. Także konkretny skład będzie ciężko wytypować, po MP będzie wszystko jaśniejsze

@Arturion

Tylko co z tego, że Murańka jest równiejszy od Stękały, jak u niego ta równość skoków polega na nie kwalifikowaniu się do konkursu, ewentualnie odpadaniu w 1 serii?

Czasami wydaje mi się, że nasz sztab jest po prostu zbyt szeroki. Zobaczcie ilu mamy ludzi - x trenerów, x specjalistów od sprzętu i biomechaniki, a nawet od spraw IT. Jest po prostu przepych. Według mnie powinniśmy wrócić do podziału kadr, bo ta fuzja na dłuższą metę chyba nie ma szans na sukces. Owszem, widzimy, że pojawiają się nowe twarze, lecz kadra jest tak scentralizowana, że nawet przy takim układzie nie mają oni szans na przebicie się. U Austriaków czy Słoweńców taki Joniak, Habdas czy Jojko mogliby na luzie startować w PŚ, a u nas wiecznie za wcześnie. Jakoś dawniej nie mieliśmy problemu, żeby wystawić 15-letniego Murańkę czy Zniszczoła.

@Arturion

Masz rację, że Pilch jest w dołku, ale bez przesady, żeby Leja czy inny Kieta zastąpił Pilcha w PK.

@j_sakala

Już teraz kobieca kadra ma chyba więcej członków sztabu i jakiś trenerów technicznych niż zawodniczek w zawodach. Coś mi się obiło, że i Pekale tam wsadzili ;) W męskiej kadrze mamy jakiś Zidkow, Miętusów itd szumnie nazywanych trenerami technicznymi, pytanie tylko czy dbają o pozyskiwanie technologii czy są od noszenia nart, po efektach to chyba to drugie. Zamiast iść w ilość powinniśmy iść w jakość.

Ogólnie jakimś rozwiązanie byłoby pozyskanie kogoś kto kordynowalby szkolenie dzieci i juniorów tak aby były jednolite standardy i metody szkoleniowe. Skoro Polacy sobie z tym nie radzą trzeba szukać za granicą.

@Pavel

Jak tak dalej pójdzie, to w niedalekiej przyszłości będziemy mieli więcej trenerów i smarowaczy nart niż skoczków. ;) Ale i ten etap się skończy jak skończy się kasa. Pytanie tylko czy w klubach znajdą się jeszcze wówczas tacy pasjonaci jak choćby Jan Szturc, bo jeśli nie to możemy długo poczekać zanim ta dyscyplina się u nas odrodzi.

@Pavel

Myślę, że pytanie, które postawiłeś można uznać za retoryczne. ;) Zabawne, że jak się człowiek zagłębi w te nazwiska w kadrach, począwszy od trenerów, a na serwismenach skończywszy to jakieś 3/4 w miarę znaczących zawodników z ostatnich dwóch dekad tam odnajdzie. Przez całe lata nie było pieniędzy dla aktywnych skoczków z kadry B, prezes rozkładał bezradnie ręce, kiedy się go pytało o potencjalnych sponsorów, kazał ich szukać na własną rękę proponując jakieś kombinacje z fakturami (o czym wspominał bodajże Kantyka), podczas gdy dziesiątki ludzi bez kwalifikacji zajmowały ciepłe posadki na etacie PZN doprowadzając polskie skoki do ruiny.
Jakie to jeszcze niesie z sobą konsekwencje? Ano takie, że oczywiście nikt się z tego systemu przytakiwania wszystkiemu nie wyłamie, bo ewentualna krytyka poczynań związku wiąże się z brakiem pracy przy skokach po zakończeniu kariery, z czołowych zawodników można wymienić może trzech, którzy się odważyli, a byli to Skupień, Murańka i Ziobro ; z jakim skutkiem to wszyscy widzieliśmy - każdy z nich był później, jeszcze w trakcie kariery zawodniczej w mniejszym bądź większym stopniu sekowany.

@j_sakala

A ja się zastanawiam czy ci nasi adepci sztuki trenerskiej robią jakieś kursy, szkolenia czy choćby mają jakieś staże zagraniczne, aby poznać najnowsze metody szkoleniowe. W piłce jest to norma. Obawiam się, że przychodzi losowy, były skoczek, który po zakończeniu swojej "kariery" nie ma co ze sobą zrobić to robią go jakimś "trenerem technicznym" przypadkowej kadry i tak to się toczy, a później zdziwienie, że "polska myśl trenerska nie nadąża za światem, a juniorzy są coraz gorsi".

@Adick27

Myślę, że wyciągnęli wnioski... Obym się nie mylił.

@Arturion

na MP ustawią belkę na wysokości stratosfery i będzie festiwal dalekich lotów.

@Seba Aka Krzychu

Na pewno obecnie bardziej... perspektywiczni, bo Pilch jest rozwalony zupełnie. Niemal jak Kubacki. Zobaczymy na MP, jak to w szczegółach będzie wyglądać. Bo ostatecznie jeszcze są i Jojki i trochę innej drobnicy.

EDIT - oczywiście bardziej liczę na Leję, bo jest równy. Z Kietą nic nie wiadomo.

@Adrian AZ

Naprawdę? Heung Chul Choia określiłbyś pewnie mianem najmocniejszego skoczka Korei Południowej - ładnie brzmi.

To drugie najmocniejsze ogniwo to gość, którego średnia miejsc w obecnym sezonie PŚ to 25 lokata. Jeżeli ma robić sobie żarty ze swoich obowiązków i nie przykładać się do tego co robi to ja wolę go nie oglądać. Jedynym Twoim argumentem jest to, że jako jedyny poza Stochem coś punktuje. Naprawdę te jego 20 pkt na 4 konkursy TCS ani go nie ustawią finansowo ani nie sprawią żadnej radości kibicom.

Wolę jakiegoś młodego świeżaka, który to miejsce potraktuje jako szanse i tym bardziej będzie dawał z siebie 100 % niż parodiującego w powietrzu emeryta, który jest nasycony swoja karierą i nie ma już żadnych ambicji aby cokolwiek poprawić.

Niestety, ale nasz Piotr sprawia obecnie wrażenie takiego sportowca.
Pewnie gdyby Horngacher miał takie samo myślenie przed sezonem 2018/2019 kiedy nasz złotousty dostał ultimatum, że jak nie przestanie sie wydurniać to zawody będzie śledził w telewizji - ten nie osiągnąłby najlepszych wyników w swojej dotychczasowej karierze.

@Adrian AZ

Murańka skacze sporo lepiej od Wolnego, do tego jest równiejszy od Stękały. I nieobliczalny. Więc on powinien pojechać.

@Arturion

Leja i Kieta są lepsi od Pilcha? Pomimo tego, że Pilch jest w słabej formie to i tak jest dużo lepszy od tych zawodników.

@J.paqlak@zspnieqo.pl

Dobre kadry, tylko w PK zamiast Pilcha - Leja (a może i Kieta). Obecnie są lepsi. A Pilch na treningi.

@Karpp

Radik Żaparow w czołowej 20-tce znalazł się 6-krotnie. To nie był tak zły zawodnik, na jakiego czasem się go kreuje.

A tak w ogóle to przepaść jaka dzieli warsztat jakim dysponowali nasi szkoleniowcy starszego pokolenia tacy jak Szturc, Jarząbek czy Fijas od umiejętności wynalazków trenerskich w postaci różnych Kruczków, Maciusiaków, Hankusów, Toporów i innych stanowi jedną z przyczyn obecnej sytuacji w naszych skokach. Zawodnicy dobrze się zapowiadający w skokach dziecięcych czy juniorskich trafiając do centralnego szkolenia przestają się rozwijać i nie są to pojedyncze przypadki (taka statystyka jest oczywiście normą wszędzie) - u nas jest to powszechną regułą.
Patrząc z dystansu na te z górą dwie ostatnie dekady, to w zasadzie za 95% sukcesów w polskich skokach odpowiadają trenerzy z zagranicy (Mikeska, Kuttin, Lepistoe, Horngacher, Doleżal) oraz nasi szkoleniowcy starej daty włączając w to Tajnera, o którego dorobku jako trenera już się dzisiaj praktycznie nie wspomina.

@Adick27

To nie powód, żeby go odsyłać na treningi, zwłaszcza podczas TCS. Odesłanie 2 najmocniejszego punktu drużyny byłoby samobójstwem. A jeśli Żyła nie będzie tańczył na progiem, to potrafi i na top10 skoczyć.

@dervish

Pamięć zawodzi przede wszystkim Ciebie, bo wcześniej kiedy to Ziobro ratował swoimi występami Kruczka, np. na MŚ i też zdarzyło mu się coś chlapnąć stawałeś w obronie ,,Trenera Roku'', a zawsze przeciw naszym zawodnikom.
Kiedy dosłownie pojedynczy użytkownicy pisali to co potwierdził ostatnio na antenie TVP Ziobro, tzn. że Kruczek tylko machał chorągiewką, a za sukcesy skoczków z zaplecza odpowiadał Fijas byłeś głównym na tym forum z całej rzeszy obrońców talentów trenerskich Kruczka.
A w ostatniej rozmowie Ziobro stwierdził wyraźnie, że Horngacher jest świetnym trenerem, natomiast co do Kruczka to podsumował jego warsztat powtarzając dokładnie to co od lat o tym amatorze trenerki tu piszę.

@adamciesielski@op.pl

Nie zgodzę się. Jego forma jest bardzo podobna do sezonu 2011/2012 gdzie punktował na 2/3 dziesiątkę, przaplatając to pojedynczymy miejscami w top10 oraz kilkoma konkursami gdzie nie wchodził do 30.

W sezonie 2014/15, 16/17. 18/19 ( najlepszy sezon w karierzę - jedyny w którym nie pajacował przed kamerą) 19/20, 20/21
miewał wiele konkursów z rzędu gdzie plasował się w top10 nie rzadko stając na podium. Jest to zdecydowanie dłuższy okres niż tylko kilka miesięcy.

Tu nie chodzi o to, że chcę go grillować. Ma 35 lat więc naturalnie forma sportowa może spaść. Mnie drażni to, że gość skaczę rozkraczony, ewidentnie inaczej niż wcześniej i nawet nie stara się tego skorygować. W mediach pokazuję postawę bierną jakby było mu już wszystko jedno. Zamiast dawać przykład młodszym kolegom. daje im implus, że nie trzeba pracować aby łapać się do 30

@Adrian AZ

Żyła skacze na poziom 2 dziesiątki ( nie zawsze ) nie dlatego, że ma niezłą formę tylko pomimo iż robi wygibasy na rozbiegu i w powietrzu. Dodatkowo nie widzi w tym nic złego. Nie stara się poprawić swoich błędów, a całe gremium trenerskie przyjmuje to do wiadomości kwitując, że tak musi być. W jedynej pośredniej komunikacji z kibicami podczas wywiadów struga głupa i średnio go to interesuję co kto o tym myśli.

Jeżeli taki poziom i takie wartości predystynują do reprezentowania kraju to jestem szczerze zażenowany.

@Adick27

dla Żyły połowa 2giej dziesiątki to nie jest zły wynik. naprawdę, on zauważalnie lepszej niż obecna dyspozycji miał może w całej karierze kilka miesięcy.

@Adick27

Żyła jest drugim najlepszym Polakiem, obecnie skacze na poziom 2 dziesiątki, może bez szału, ale bez przesady, żeby go odsyłać, zwłaszcza, kiedy pozostali skaczą znacznie gorzej od niego.

@Adrian AZ

Austriak ze Strams do kadry juniorów byłby w sam raz. A Pilch w tym sezonie nawet nie punktuje w PK

@kwak11234@wp.pl

Łatwiej napisać kto nie powinien jechać.

Jak dla mnie na wyjazd zasługuje Stoch bo jako jedyny prezentuje poziom i Wąsek bo z młodszych zawodników jako jedyny obecnie rokuje.

Nie powinien jechać Żyła. Dlatego, że skacze słabo, sprawia wrażenie gościa, który nie traktuje swojej pracy poważnie.
Ma tendencje do pajacowania. Szkoda, że nie ma kogoś takiego jak Horn, który postawił mu ultimatum dzięki czemu nasz Piotr zaliczył najlepszy w karierze sezon 2018/2019.

Reszta nie nadaje się do skakania na poziomie PŚ obecnie.

@kwak11234@wp.pl

Stoch,
Żyła,
Wąsek (Ich argumentować nie trzeba, jako jednymi Polacy coś skaczą),

Stękała - z tej czwórki z Ramsau wydaje się mieć największy potencjał na dobre skoki, jak mu podwieje pod narty, to może zapunktować,

Zniszczoł - Najlepszy z Polaków z PK w Ruce

Kubacki/Habdas - Tu mam dylemat, z jednej strony Kubacki ma kolosalne problemy techniczne, tego do TCS się nie naprawi, z drugiej strony jak mu skok wyjdzie, to może zapunktować. Habdas z jednej strony mógłby nabyć doświadczenie, z drugiej pewnie i tak by odpadł w kwalifikacjach, co najwyżej zakończył występ na 1 serii.


Wolny i Murańka skaczą tragicznie, niech zostaną i potrenują, ewentualnie można zrobić podmiankę na austriacką część TCS.

@Adrian AZ

Łatwo powiedzieć "zatrudnić Austriaka ze Stams" ale dużo trudniej to wykonać.

Zatrudnianie kogoś kompletnie bez nazwiska i doświadczenia, tylko dlatego że jest z Austrii, to też nie jest jakiś super pomysł, bo jednak duże ryzyko, że to "nie pyknie", a nawet trener bez bez nazwiska, ale z Austrii za darmo nie przyjdzie.

Tym bardziej raczej nie przyjdzie nikt już trochę bardziej ogarnięty, chyba żeby mu zaproponować naprawdę duże pieniądze. A PZN nie wyda dużych pieniędzy na kadrę juniorów, bo to się nie zwróci teraz, tylko za pięć lat. Nikt tam tak daleko do przodu nie myśli.

Ramsau

Prawda jest taka, że nikomu z tych trenerskich asów nie chciało się jechać do Ramsau. Mówili to między wierszami zarówno Sobczyk jak i Maciusiak. Więc odwalili robotę "po łebkach" i wrócili wcześniej.

Za taką fuszerkę powinni dostać solidny ochrzan. W ogóle nie wyobrażam sobie jak później można mówić publicznie " chyba za mało treningów było w Ramsau". Oni tam pojechali sobie skoczyć dwa razy, napić się piwka wieczorem i wrócić?

Im dalej trwa sezon i więcej tych wypowiedzi pojawia się ze sztabu i PZN to widać coraz większe dziadostwo jakie tam panuje.

Co do Pana Jana, widać klasa. Dużo więcej merytorycznych kwestii w krótkim wywiadzie od osoby, która nie jest w środku aniżeli od naszych "speców od trenowania"

My teraz skupiamy się na kryzysie kadry narodowej, połowa osób domaga się zwolnienia Doleżala, ale problem jest głębszy. Prawda jest taka, że nasza kadra narodowa jest mocno zaawansowana wiekowo i prędzej, czy później zejdą już z tego poziomu i zakończą kariery. Nawet tacy Zniszczoł, czy Murańka za 2-3 lata będą kończyć 30-stkę. Tego po prostu się nie przeskoczy. Już pomijam kwestie systemu szkolenia i infrastruktury, bo to temat rzeka, ale problem jest też na etapie kadry juniorskiej. Od lat jest tak, że zawodnicy, którzy kończą 20 lat, a co za tym idzie wiek juniorski, albo kończą karierę, albo trenują na własną rękę, w klubach i już nic nie osiągają. Tylko nieliczni się przebijają. Wąsek jako jedyny teraz w PŚ skacze, Pilch ciuła punkciki w PK, a co z resztą? Nawet jeszcze dobrze zapowiadający się jakieś 2 lata temu Niżnik i Juroszek teraz klepią bulę w Fis Cupie. Być może trzeba zatrudnić jakiegoś porządnego, zagranicznego trenera dla kadry juniorskiej, tak jak 17 lat temu zatrudniono Horngachera, który niewątpliwie przyczynił się do dzisiejszych sukcesów. Można zatrudnić jakiegoś Austriaka ze Stams, który ma wiedzę trenerską, a w Polsce mógłby się wybić.

@dar0606

Lepistoe i Kojonkoski to świetni trenerzy, oni swoich podopiecznych wyciągali na bardzo wysokie poziomy.

@dervish

Ja byłem wkurzony decyzją o daniu Miętusa do kadry A i już wtedy pojawiły mi się myśli by zrobić oczyszczenie w PZN. Druga sprawa wiadomo trener nawet w Niemczech tworzy se grupki, które własnoręcznie trenuje. Ale w mojej ocenie to Ziobro bardziej oskarżał związek niż trenerów, bo to związek na takie zagrania się decydował (zamiast bronić zawodników przytakiwali Hornowi) oraz mieli najlepszego i wybitnego trenera(kadra B) Zidka odpowiedzialnego za zniszczenie zaplecza . W tej chwili mamy najwyraźniej gorszą sytuacje niż wtedy. Mamy trójkę trenerów, którzy mają własne zdanie i żaden nie tupnie nózki, a poklepią się po ramionach i jak to Polacy uwielbiają JAKOŚ TO BĘDZIE. Wszystko zawalone a oni tylko Stoch i jakoś to będzie. Im dalej w las tym bardziej bym zwolnił głównego trenera oraz na tacy oczywiście Tajner oraz Zidek

dobra, każdy od siebie teraz.
Jaki według was skład powinien jechać na TCS?

i każdego zawodnika uargumentować jednym zdaniem dlaczego

@Lizakowaty

Kojarzysz może Wąska, który zdobył pkt w Zakopanym i teraz ma szansę na stałe pkt ?(Horn dał mu szansę w PŚ)Z Pilchem podobnie ale no ktoś musiał mu zająć miejsce w PŚ(patrz Hula) oraz niepotrzebne dać mu mocnego sponsora (patrzę na ciebie Adam), zamiast psychologa

@Pavel

No to się postarałeś. Widzę, że w tamtym czasie byleś moim sprzymierzeńcem w tej kwestii. Jednym z nielicznych. :)

Ja wątpliwości nie miałem żadnych. Ziobro powinien wówczas już od dawna dostawać szanse w PŚ, zamiast tego praktycznie bezproduktywnie na jego miejscówce jeździli Olek lub Klimek.

nowy trener

Powinien mieć 3 elementarne cechy:

1. Doświadczenie. Żeby nie uczył się trenowania na naszych orłach :-)
2. Plecy, baaardzo szerokie plecy, wszędzie. W tej dyscyplinie nowinki techniczne są wyjątkowo ważne.
3. Twardą rękę. Niestety. Pogłaskać to można kota, a i tak nie każdego...

@dervish

:) :) :)

"środa, 21 gru 2016, 13:23
Pavel profesor

Ogólnie rzecz ujmując walka o miejsca 6-7 jest w sumie bez znaczenia ani Murańka ani Zniszczoł dużych punktów nie gwarantuję (o ile w ogóle), Ziobro w PK też nic wybitnego nie pokazał, a o całej reszcie w ogóle szkoda pisać. Prościej, kto by nie pojechał i tak raczej nic wielkiego swoją obecnością nie wniesie.

Mimo wszystko mamy te 7 miejsc i ktoś jechać musi, a w układzie trzech mniej więcej równo słabych i reszta blisko dna, przychylałbym się do nagrodzenia tego, kto w ogóle te miejsce wywalczył. Dlaczego? Eliminując kogoś z dwójki Murańka Zniszczoł nasza reprezentacja nie straci nic na jakości, a trener da jasny sygnał, że jednak warto starać się w PK bo pozwoli to walczyć w PŚ. O taki zabieg motywacyjny. Tylko dlatego brałbym w ciemno Ziobrę, powtarzam, żaden z tej trójki raczej furory nie zrobi, ale drugi raz "karanie" zdobywcy 7 miejsca, byłoby duzo bardziej szkodliwe niż odsunięcie skoczka, który do tej pory w PŚ nic wielkiego nie pokazal."

Jasiu ty to jesteś takie ekspert jak ja. To jest ten sam poziom

@Seba Aka Krzychu

To w takim razie taki Hannu Lepistö też jest beznadziejnym trenerem,bo we Włoszech nić nie osiągnął
To taki Matti Nykanen by był swoje osiągnięcia lub jeszcze lepsze mieć bez niego...i inni

Czy Mika Kojonkoski zobaczyliśmy jakim w Chinach jest trenerem .a wiec kompletnym mega beznadziejnym
To taki Janne Ahonen wiele stracił ,tak jak Matti Hautamaki już nie wspominając Andreasa Widholzla który to pluje w brodę .

@Pavel

To może zacznijmy od samej góry, kto kazał tyle lat trzymać Kruczka na stanowisku trenera, skoro był taki słaby

@Pavel

Z tego co pamiętam to Ziobro mówił że przedstawi dowody, ale w sumie nic takiego (oprócz tego screena z wynikami treningu) nic nie wstawił

@Pavel

Pamięć widocznie zawodzi. To samo zresztą dotyczy czasów kiedy Ziobro będąc jak się później okazało w wybornej jak na realia ówczesnej polskiej kadry formie długo musiał zmagać się z kłodami rzucanymi mu pod nogi by wejść do kadry Horna kosztem któregoś ze słabiutkich w tamtym czasie kolegów (Murańki lub Zniszczoła). Pamiętasz jak mimo wywalczenia ekstra miejscówki i świetnych startów w PK Horn robił mu jeszcze dodatkowe kwalifikacje podczas mitycznych treningów w Zakopanem? A Ziobro jak już wrócił do PŚ to pokazał, jak bardzo w tamtym czasie mylił się Horn uporczywie pomijając go. Zresztą Jan za te swoje skokowe "herezje" zapłacił od razu po zakończeniu sezonu. Zamiast nagród za znakomity sezon dostał wiązkę rózg. I tak już było do końca kariery.

@dervish

Jego wypowiedzi o Małyszu czy tam ogólnie o kadrze? Z tego co pamiętam, mało kto potępiał sam fakt, o którym mówił, tylko formę w jakiej to zrobił.

@Kubalant

Dobrze, że będą konkursy nocne, bo lepiej się ogląda skoki przy sztucznym oświetleniu.

@Pavel

Akurat sprawa Ziobry-Mietusa z mało istotnymi wyjątkami była przez forumową opinię oceniana wyjątkowo jednoznacznie. Jeżeli były różnice to jedynie we wskazywaniu osób odpowiedzialnych. Chodziło mi o końcowy akt tej telenoweli. Czyli te tygodnie które bezpośrednio poprzedziły zawieszenie kariery przez Ziobrę.

@dar0606

Prawda jest taka, że Stoch bez Kruczka osiągnąłby przynajmniej tyle co osiągnął z Łukaszem, bo wiadomo jakim Kruczek jest beznadziejnym trenerem.

@dar0606 @dar0000IQ

Nie jeżdżą na PŚ, bo nie czynią postępów. Owocowy to już chyba dał sobie spokój ze skakaniem.
Czy ktoś zabrania Niżnikowi, czy Juroszkowi robić progres?
Nie. Niech dokonają jakąś poprawę w swoich skokach to wtedy może dostaną szansę w PŚ.
Nasi trenerzy nie potrzebują szkoleń?
Kompletny [***]zm z twojej strony, chcąc być lepszym w jakiejś dziedzinie życia trzeba się edukować, szkolić, czytać.

@dervish

Ty też wypisywałeś różne głupotki np o Kruczku określając go "najlepszym trenerem w stawce" :) Każdy gdzieś tam w historii ma jakieś farmazony :)

Z ciekawości odnalazłem sobie co pisałem w czasie "afery z Ziobrą" :

"sobota, 6 sty 2018, 10:01
Pavel profesor

Jakby to dotyczyło innego zawodnika to zakładałbym, że konfabuluje i robi z siebie ofiarę, a swoje niepowodzenia tłumaczy wszechobecnym spiskiem. Niestety tu mamy Ziobrę i niesprawiedliwe traktowanie podane niemal na widelcu, pisze tu o wiosennych powołaniach do kadr. Nie ma co tu udawać, że Miętus cokolwiek wyniósł z pobytu w A kadrze jak był beznadziejny tak jest dalej, a Janek na pewno sporo stracił, że rzucili go do grupy B, gdzie wszyscy byli skazani na porażkę. Wystarczy tylko spojrzeć na wyniki predysponujące do przygotowywania się pod okiem Horngachera i między innymi wyjazdu na wakacje za związkowe pieniądze w nagrodę za udany sezon:

K. Miętus:
PŚ - 0
PK - 0

J. Ziobro:
PŚ - 122
PK - 183

Powiedzcie tak szczerze, będąc na miejscu Ziobry nie wkurzylibyście się, tak po prostu i po ludzku, że wasze miejsce zajmuje kolega, który na skoczni pokazał wielkie 0. Jedzie za was na wycieczkę, korzysta z waszych funduszy przeznaczonych na kadrę A i to wszystko w nagrodę za sezon, po którym większość zawodników zakończyłaby karierę.

Reasumując w pełni rozumiem rozgoryczenie Ziobry, a dokładając do tego, że perspektywy poza sportowe ma całkiem fajne to nijak mnie nie dziwi, że rzucił to."

Poczytajcie co w czasie tzw. "afery Ziobry" o Ziobrze wypisywali ci co go dziś wynoszą pod niebiosa. Nie chce się znęcać i cytować niektórych komentarzy z tamtych czasów. ;)

Ci sami co wówczas wieszali na Janku psy dziś wynoszą go na piedestały i jego wypowiedzi traktują niczym prawdę objawioną. Dlaczego? No bo tak się złożyło, ze Ziobro akurat powiedział coś co pasuje do ich przekonań. Chodzi o krytykę Kruczka. Warto zadać sobie pytanie dlaczego Jan mówi o tym dopiero dziś? Ja mam spory dystans do takich rewelacji ogłaszanych po latach. Nie neguję faktów bo tak było. Chodzi o subiektywną interpretację tychże faktów.
Ci sami co dziś wychwalają Jana mieszali go z błotem kiedy ten za czasów Horna buntował się przeciwko temu jak go wówczas traktowano (nie chodziło mu wówczas tylko o niego ale także w ogóle o kolegów z kadry B) , kiedy ośmielił się skrytykować władze PZN (zwłaszcza Pana Dyrektora). Horna wówczas wprost nie atakował. Zrobił to dopiero tuż po zawieszeniu kariery. Myślę, ze wtedy Ziobro był bardziej wiarygodny niż dziś kiedy po blisko po 5 czy 6 latach krytykuje Kruczka. Jeżeli chodzi o krytykę Horna to od czasu kiedy już po zakończeniu kariery otwarcie wystąpił przeciwko niemu jest konsekwentny.

Dla tych samych dla których dziś wiele lat po zakończeniu kariery Ziobro jest autorytetem wtedy kiedyjeszcze był sportowcem był awanturnikiem i mąciwodą. ;)

@MaciejoS

Obawiam sie ze ten sam agent "trenuje" teraz obie reprezentacje.
Jakos podobny spadek formy, podobne stare bledy ( tak jak jeszcze przed Horngacherem) .
Mam nadzieje ze sie myle, bardzo bym chcial sie mylic.

@dar0606

To byl Kuttin. Stoch byl wtedy 16-ty - tyle ze Mateusz Rutkowski zostal "tylko" mistrzem swiata , a w druzynowce mielismy srebro. Wiec chyba jednak tak zle nie bylo ;-).

Szturc

Co do tego pomysłu z wysłaniem zawodników na mniejsze skocznie, to już był taki jeden agent, który wysłał swoje panie na małe skocznie... I co to dało? No właśnie.

@kibicsportu
Nie no, ale Kubacki nie powinien jechać on jest tragiczny na ten moment. Tak czy siak na niemiecką część TCS wziąłbym Habdasa, jeśli będzie prezentował na MP dobrą formę

@INOFUN99

Niewiedza kompletna co tylko fałsz swój powtarza
Adam Niżnik lat 19
Mateusz Gruszka i Kacper Juroszek lat 20

Jak skoczek ma zdobyć punkty nie startując w PŚ ? Wytłumacz to w jaki sposób w swoim dziwnym rozumowaniu
To nie można porównywać,że Stochem czy Żyłą jak oni już jaką 17 -latki startowali w zawodach i mieli okazję je zdobyć,
Skoczkowie wtedy od nich byli lepsi,ale młodzież startowała. A teraz nie mają okazje

A drugie twoje pytanie
wysłać polskich trenerów na specjalistyczne szkolenia....człeku oni nie potrzebują jechać na szkolenie,oprócz twojej chorej główki to w tym przypadku jest to wskazane.

@Pavel

W zasadzie, Ziobro nic nowego nie powiedział. Na tym forum przewijały się wpisy z "jego" opiniami. No, ale wtedy to były teorie spiskowe...

@dejw

No tak. Kubackiego, Stękały czy Wolnego nie ma sensu wysyłać jeśli nie poprawią się wyraźnie. Po co mają się męczyć. Ale właśnie, jeśli problem po treningach i MP nadal będzie to zamiast zostawiać puste miejsca niech powołają juniorów lub Pilcha i tyle. Ewentualnie Zniszczoła, choć prawdę mówiąc tylko wtedy to ma sens jeśli błysnąłby i to mocno na MP choćby. Bo on to zwykle prezentuje ten poziom miejsc 25-40 i tak też jest w tym sezonie.

Problemem w tym roku jest to, że kilku zawodników zanotowało wyraźny regres, a pozostali są na swoim poziomie. Gdyby ktoś zrobił progres względem tych co zanotowali regres to pewnie byśmy tak tego nie odczuli, jak choćby Słoweńcy nie odczuwają raczej braku Pavlovcicia, bo w tym roku Zajc, C.Prevc i Lovro Kos pokazują się z dobrej strony.

@King

Poza trójką która jest pewna występu to nikt i taki skład mógłby być, ale wiadomo że niewykorzystanie kwoty przez taki kraj jak Polska byłoby nietypowe nawet jak reszta jest bez formy.

@Qrls

Doleżal już zaprosił jednego ze swoich asystentów. Żidka, do prowadzenia kadry B. Teraz to kolej poprosić Żidka o zaproszenie jednego ze swoich asystentów do prowadzenia kadry juniorów.

@zomo

Ale jakby miał talent, już miałby przyzwoite wyniki w FC. Polska to nie Chiny, tam z 16-latka, który nigdy przedtem nie skakał, nie zrobi się kontynentalowca. Zresztą on już ma jakąś funkcję w damskim sztabie.

@dar0606

Myślałem, że swój analfabetyzm wyleczyłeś, ale jednak nie.
Żyła i Stoch za Horna to tacy Juroszek, Niżnik, czy Gruszka?
Hahahahah, k***a normalnie turlam się po podłodze, ze śmiechu, tak szczerze, Żyła, Stoch w ich wieku mieli punkty PŚ, podia w PK, więc to jest kiepskie porównanie z twojej strony.
To nie przez Horngachera niektórzy zawodnicy pokończyli swoje kariery, to przez PZN, bo to coś przespało okres pierwszych sukcesów Steffa z naszą kadrą. Po sezonie 2016/2017 PZN powinien zatrudnić jakiś szkoleniowców z Austrii, Niemiec czy Norwegii do pozostałych kadr, aby skrócić dystans do kadry A, wysłać polskich trenerów na specjalistyczne szkolenia, ale nikt tam logicznie nie myślał i nie myśli i powołano jakiegoś Żidka, co z trenowaniem ma tyle wspólnego, co ty z poprawną polszczyzną.

@Pavel

Właśnie to jest problem u nas, że za szybko się wycofuje zamiast dać im trochę czasu. Inne kraje potrafią dawać dłużej szanse zawodnikom nawet jak gorzej skaczą, a u nas 1-2 weekendy gorzej i zawodnika wycofujemy. Powinni dać szansę Habdasowi, niech się uczy, a może kto wie i będzie lepiej niż może być.

@Karpp

Okej wolał iść z grupą do Horna, ale Kamil stał też murem za Kruczkiem jak chcieli go wyrzucić. Wiele mu zawdzięcza. Powiedział, że karierę skończy jak wyrzucą Kruczka. Przyszły sukcesy? Przyszły. Wypaliła się współpraca? Tak. No i przyszedł nowy trener, a do tego dobry, a patrzenie na Horna z 2006 roku sensu nie ma.

Janek wygląda jeszcze całkiem czerstwo. Może on by zastąpił Michała. Michała można by przerzucić do sprzętu.

@King

Kamil nie raz powtarzał, że swoje osiągnięcia zawdzięcza tylko Kruczkowi,bo on doprowadził jego na sam szczyt
W roku 2012 Kamil Stoch ...Będę go bronił. Jeśli Łukasz odejdzie, ja też odejdę

Za horna juniorzy Stoch,Zyła i Kubacki to takie dzisiejsze Kacper Juroszek,Adam Niżnik czy Gruszka.

@Pavel

Ok, Habdasa od biedy można by jeszcze spróbować, chociaż nie jestem wielkim zwolennikiem dawania zawodnikowi szansy, który również trochę zawodzi w PK i ledwo wciska się do II serii, tylko dlatego że jest juniorem i ma zbierać mityczne doświadczenie.
Z drugiej strony przypomina mi się jeszcze przypadek Schmida, który przed swoim debiutem w 16/17 w PK też zbierał drobnicę, a w Engelbergu skończył nawet w piątej dziesiątce, a kwale na niemieckiej części Turnieju przeszedł dwukrotnie.
Btw, odnośnie Hoerla, to on w tym 18/19 załapał się na TCS przez krajowy puchar rozgrywany tuż po PK w Engelbergu.

@King
W porządku, niech będzie że przekonuje się do Habdasa, niech spróbuje, może uda mu się nie klepnąć buli i powalczyć o 50kę, jak wspomniany powyżej Schmid, to jego taki występ mógłby już satysfakcjonować. Plus jeszcze ewentualnie może ktoś kto pozytywnie błyśnie na MP. Natomiast jeśli miałoby to być na zasadzie dopełnienia limitu na siłę: skaczącym od przypadku do przypadku Wolnym, Stękałą, czy totalnie drewnianym i latającym na baczność Kubackim, czy też Hulą, który już w tym sezonie jedną karetę nq zebrał, więc wystarczy, to lepiej żeby nie jechał nikt.

Skład na TCS w Obersdorfie : Stoch, Żyła , Wąsek , Stękała , Habdas , Murańka Skład na Puchar Kontynentalny w Engelbergu : Kubacki , Wolny , Kot , Hula , Zniszczoł , Pilch , Joniak i potem ewentualna podmianka na drugą część turnieju

"Widać wyraźnie, że zgrupowanie w Ramsau nic nie dało. "

No bo to nie skocznia jest problemem, gdziekolwiek by trenowali to z sir Maciusiakiem czy innym Sobczykiem treningi nie mają sensu bo oni nie mają żadnego warsztatu, są samoukami którzy nikomu jeszcze poziomu sportowego nie podnieśli a raczej zamurowali na lata skoczków na poziomie katastrofalnym albo doprowadzili obiecujących zawodników do zakończenia karier, nie szukajmy winy w skoczniach, kombinezonach, zapięciach, nartach, smarowaniu, pogodzie czy innych bajerach gdy jak na dłoni widać że to wina sztabu który jest niekompetentny. Dolezal niech otworzy oczy i poprosi o zatrudnienie jednego czy dwóch asystentów z zewnątrz, nie muszą być to nie wiadomo jakie nazwiska po prostu osoby które nie są przesiąknięte układami i zabieraniem Huli na wycieczki po treningach, kłamstwach po Ramsau jako to czucie wrócił Kubackiemu a Wolny skakał już dobrze, przecież Maciusiak musiał wiedzieć że to co mówi w wywiadach to ściema, po prostu liczył na cud w Engelbergu.

P.S. Hula to Stefan czy jeszcze Stefek/Stefanek? :)

@King

Stoch u Horna jechał jeszcze na oparach Kruczka stąd te mega wyniki w pierwszych dwóch latach :)

Skład Francji na Obserdorf:
Valentin Foubert.

Rywalizacja między trzema skoczkami w COC w Engelbergu rozegra się w walce o drugie miejsce na następnych konkursach TCS. w Ga-Pa dołączy do Fouberta najlepszy francuski zawodnik z weekendu COC

Contamine
Batby
Milesi

oni powalczą o drugie miejsce w Engelbergu

@dar0606

Właściwie to na twój post można odpowiedzieć używając 2 liter: XD

Kiedy Horngacher był trenerem naszej kadry juniorskiej to zdobyliśmy srebro drużynowo w 2005. Srebrny medal to porażka?
Zaraz pewnie napiszesz (jak to bywało), że to srebro MŚJ to zasługa kogoś innego tak samo jak to, że Stoch odnosił później z Horngacherem sukcesy to nadal zasługa Kruczka, który już potem od 2016 nie był trenerem :D Ale w takim razie idąc twoim tokiem rozumowania to w takim razie indywidualne 16 miejsce Stocha na MŚJ to nie była zasługa Horngachera czy jednak jego :D I co teraz?
A Kubackiego to przecież nie było u niego w kadrze. I od kiedy medal na MŚJ to wyznacznik tego jak potoczy się kariera? Zwykle to ci co nie zdobędą złota lub medalu na nich potem osiągają sukcesy.

ta wasza mysl szkoleniowa XD
lepiej wziąć 32 letniego Hule, niz 18 letniego Habdasa, ktory tak i tak zająłby podobne miejsce co Hula. A tak naprawde pierwszy zawodnik jest na końcu kariery, a drugi dopiero ją zaczyna.
Albo Murańke, czy Zniszczoła tak samo dwa dojrzałe byki, którzy mieli swój czas
Jak tak myślicie, to tutaj nigdy nie bedzie dobrze i nigdy nie bedziemy miec perspektywicznego zawodnika na horyzoncie

@dejw

No teraz to już poleciałeś. Jaki jest sens zostawiać 3 puste miejsca? W 2004/05 to byś pewnie Stocha nie powołał na PŚ i nie zdobyłby wtedy tego 7 miejsca. Oczywiście Habdas wcale nie musi zajmować takiego miejsca i nikt tego pewnie od niego nie oczekuje, ale nikt się nie przekona co pokaże Habdas dopóki nie zostanie zabrany. Zresztą system KO premiuje słabszych zawodników. Jak się uda w kwalifikacjach zająć miejsce w TOP25 to potem jest trochę łatwiej z założenia.

@dejw

Nie, nie, nie. Jest miejsce w PŚ, jest Habdas, niech skacze. Wyjdzie, nie wyjdzie, ale może coś zaskoczy. Niestety, jak mamy znowu zabrać 3 czy jakiegoś Hulę, niech skacze junior. Niżej pokazałem przykład Hoerla jak z zawodnika, na którego absolutnie nikt nie liczył stałą zawodnikiem na czołówkę w PŚ.

@Kubalant

Jeżeli kolejna seria mitycznych treningów nic nie da i dalej nie będzie żadnej poprawy, to odpowiedź jest prosta: nikt, poza jedyną trójka, która cokolwiek skacze.

@Karpp

To z pewnością o Kamilu Stochu nikt by nie usłyszał
Czy nie przypadkiem horn był trenerem kadry juniorów ,gdzie skakał Stoch,Zyła i Kubacki
A wyniki mizerne , a Kamil na MSJ 16. miejsce a pozostali słabiutką

@Cookmaster

No ale kto inny mógłby jechać

"Wysyłanie zawodnika na zawody tylko po to aby odpadał w kwalifikacjach albo bił się o 49 miejsce w zawodach jest bez sensu. Takie coś może negatywnie wpłynąć na rozwój zawodnika."

Samo to jeśli zostałby wybrany może też bardzo pozytywnie na niego wpłynąć, że nie będzie zajmować takich miejsc tylko wyższe. A w okolicy takich miejsc to póki co się kręci Kubacki. Doświadczony zawodnik, który został mistrzem świata oraz zwycięzcą TCS, a aktualnie jest niestety w rozsypce. Jaki jest sens brać jego lub Wolnego czy Stękałę, których również stać na znacznie więcej niż to co widzieliśmy w Engelbergu? Obaj mają potencjał żeby zajmować nawet miejsca na podium co pokazali w przeszłości nie tak dalekiej.
Polecam zobaczyć jakie miejsca zajmował 17 letni Kamil Stoch w sezonie 2004/2005 startując w PK. Zdobył 198 pkt w 17 startach. Więc średnia punktów około 12, czyli mniej więcej koło 19-20 miejsca. W PŚ zajął kilka razy miejsce pod koniec stawki kończąc na 1 serii, ale raz udało mu się wejść do "30" i to z przytupem kiedy był 7 w Pragelato.
Dlatego skoro jest szansa to trzeba dać ją młodszym zawodnikom. Kamilowi wiele lat trzeba było żeby wreszcie się przełamał. Niektórym przychodzi to łatwiej, innym trudniej, a u niektórych może w ogóle to nie nastąpić.

Zresztą to można łatwo zaobserwować, że praktycznie w każdej kadrze, w której są lepsi zawodnicy z automatu, co jest normalne, trudniej przebić się młodym. Młodzi zawodnicy zazwyczaj są powoływani wtedy kiedy nie ma lepszych. Stąd choćby u Słoweńców zwykle skaczą ciągle młodzi, bo nikt praktycznie tam nie jest w stanie utrzymać się dłużej na poziomie solidnego zawodnika w PŚ. Tam zwykle szybko kończą kariery. Byli tacy zawodnicy jak Dezman, Pungertar, Sinkovec. Jak się pojawiali tak potem po kilku sezonach znikali. W Niemczech od jakiegoś czasu poza Schmidem nie pojawiają się młodzi zawodnicy w PŚ. A myślę jest to spowodowane choćby tym, że podobnie jak u nas mają tam wielu starszych zawodników na wysokim poziomie. I to na pewno wpływa negatywnie na rozwój młodszych. Bo skoro ciężej jest się im załapać z racji wysokiego progu wejścia (ten u nas aktualnie spadł i to mocno) to albo zakończą kariery w wieku maksymalnie 25 lat, albo w takim wieku dopiero zadebiutują lub wejdą mocniej w PŚ jak pokończą kariery inni (w przypadku Niemców taki Eisenbichler, Paschke czy Freund).

wszyscy komentujący naprawdę powinni zdać sobie sprawę, że Habdas powinien pojechać na ten TCS. Serio nie?

Dla mnie skład jest oczywisty.

Stoch
Zyla
Wasek
Stekala ewentualnie Hula, jesli juz z Ramsau ci wszyscy maja zostac
Habdas za Kubackiego
Zniszczoł za Muranke

@Kubalant

Chłopie , jak Pilch potrafił w serii próbnej na PK zająć ostatnie miejsce to gdzie on na TCS?

@Dama_Karmelowa

Tylko, że takie wypowiedzi Małysza, to była norma, odkąd tylko przejął stanowisko dyrektora. Tak jak pisze Pavel, on nie miał i nie ma za grosz dyplomacji i najpierw coś palnie, a potem dopiero pomyśli, choć i nawet z tym bywa różnie.

@ZXCVBNM_9999

Kot z Żyłą trochę? Nie przesadzaj.
Jedynie Stoch. Ale jak Kamilowi zaproponowano trenowanie indywidualne z Kruczkiem to powiedział, że woli być w grupie. Oczywiście przecież wszyscy dobrze wiemy, i on też wiedział. Chodziło o to, że z Kruczkiem już wyżej nie podskoczy a Horn jawił mu się wtedy jako prawdziwy profesjonalista.

Na Adasiu to przesada, ale K-64 dlaczego nie? Albo K-70 w Szczyrku, żeby było pod okiem Pana Jana, bo chyba on już tylko z trenerów w Polsce ma jeszcze jakiś autorytet wśród skoczków, a nie trzeba byłoby go wysyłać w delegację do Zakopanego...

Nie mamy kogo wysłać na TCS! To dlaczego nie młodego Janka, który poradził sobie na skoczni w Ruce, gdzie był lepszy od Kołobowa czy Purtova. Czyli młodych gniewnych Rosjan. Punktował w obu konkursach. Myślisz, że nie stać go na przejście kwalifikacji?
Kto ma pojechać tragiczny Kubacki który się meczy? kto? Wolny, co nie ma nic wspólnego w locie ze skoczkiem narciarskim na ten moment? no kto?

@dar0606

Na sukces Łukasza Kruczka pracowali: Maciusiak, Fijas, Mateja i Szturc. Jedyne co się Kruczkowi udało to Stoch i trochę Kot z Żyłą.

@Pavel

Przecież to nie są z ich strony pojedyncze wyskoki bo takie wyniki już osiągały. A Kazach w skokach 11-sty był tylko raz.

Jestem sobie w stanie wyobrazić, że z narciarstwa alp. przywieziemy medal z igrzysk a ze skoków nie.

@Pavel

Gdyby Horn przyszedł do nas wtedy po igrzyskach w Kanadzie kiedy jeszcze nie miał ambicji trenowania Niemców i nie zamykałby się na żadnego naszego zawodnika to Kamil wyprzedzałby dziś Gregora w ilości zwycięstw w PŚ i Ahonena pod względem pudeł. A tak został Kruczek nie wiadomo dlaczego? Skoro Lepistoe z leszymi wynikami musiał się z nami rozstać.

Tak swoją drogą kobiety też dożywotnio będzie teraz trenował?

@Lizakowaty

Kojarzysz takiego zawodnika jak Jan Hoerl? Przed TCS 2018/19 w PK lepszych było od niego z 5 czy 6 innych Austriaków, do zespołu załapał się tylko w krajówce i dzięki urokom systemu KO wszedł do 30 zajmując zaszczytne 29 miejsce. Trener zabrał go dalej, zaliczył 3 konkursy bez punktu, aż nagle pyk przełamanie i miejsca w 21, 17, 15. Przeskakał calutki sezon, a w kolejnym zaliczył podium PŚ. Morał z tego taki, że jak nie spróbujesz to dalej będzie obwoził po PS 36-letniego Hulę, bo w PK był trochę lepszy, a Habdasa ukisisz i nigdy się nie dowiesz coby było jakby dostał szansę z prawdziwego zdarzenia..

@Karpp

Kiedyś Kazach w skokach był 11, tylko co z tego?

@Pavel

No tylko że Ziobro swoje osiągnięcia miał tylko za czasów Kruczka
To mówienie ze był zły, to raczej jest żart.
Odszedł Kruczek a przyszedł Horn i Janek nic nie osiągnął,tak jak inni Biegun zakończył skakanie ,Miętus,Muranka,Zniszczoł , Stękała
6 plus Kot ...tyle horn zmarnował naszego potencjału w skokach

Czy warte to było ? nie było!...a na pewną jak by objął Polski trener sukcesy z medalami by były kontynuowane z takimi skoczkami jaki wtedy mieliśmy.
Ale dla was liczy się zagraniczniak i piane w zachwytu trzepać
W siatkówce myślą i nie miało znaczenia,że zdobyli mistrza świata wpierw Francuz a teraz Belg
Przegrali walkę o medal olimpijski i wypad z selekcjonera ...i to jest prawidłowa droga

Dziś w narciarstwie alepejskim dwie Polki w 20-stce czyli podobnie jak w skokach. Z tymże narciarstwa alpejskiego w Polsce nie ma a skoki to sport narodowy. Trochę wstyd..

Dajcie już spokój z tym Janem Habdasem na TCS. Jaki jest sens wysyłać tam zawodnika, który ledwo wchodzi do 30 w kontynentalu? Czy dostawanie batów od Kazachów czy Ukraińców to jest zbieranie doświadczenia? Wysyłanie zawodnika na zawody tylko po to aby odpadał w kwalifikacjach albo bił się o 49 miejsce w zawodach jest bez sensu. Takie coś może negatywnie wpłynąć na rozwój zawodnika.

@Johny Dust

A powiedz mi kto zasługuje w aktualnej sytuacji na wyjazd na TCS, gdy mamy możliwość wysłać szóstkę, a szczerze mówiąc forma kadry taka, że i cztery miejsca to by mogło być za dużo? Nie ma co zawodników takich jak Kubacki, Wolny czy Stękała ciągać po TCSie w takiej formie. Chyba, że nagle nastąpi jakieś magiczne przełamanie podczas treningów, a potem MP.

Kiedy jest potrzebna rewolucja to trzeba taką zrobić. A patrząc na to co się dzieje (za nami 5 weekendów) czas już nadszedł.

@kwak11234@wp.pl

Gdyby jeszcze pokazał, że zasługuje na start w TCS to spoko.

@Lataj

Pękala później rozpoczął skakanie niż Kubacki. Wiktor też raczej nie widział skoki jako swoją przyszłość, a Dawid już tak

Mój skład na TCS
- Stoch
- Żyła
- Wąsek
- Stękała
- Habdas
- Pilch

Godziny zawodów dodatkowego weekendu Pucharu Świata w 🇩🇪 Titisee-Neustadt:

Piątek, 21.01: 16:00 - Kwalifikacje

Sobota, 22.01: 16:15 - Konkurs

Niedziela, 23.01: 16:00 - Konkurs

Bucholz na tt

Mogłyby tam być konkursy dzienne. Na szczęście za rok pewnie będą dzienne bo są MŚ w piłce. Więc konkursy w grudniu będą przy dziennym świetle. Ja proponuję żeby w grudniu tak wyglądał kalendarz
3.12 Tittise Neustad 16:00 drużynowy
4.12 Tittise Neustad 15:00
10.12 Iron Mountain 19:00
11.12 Iron Mountain 19:00
17.12 Engelberg 13:30
18.12 Engelberg 14:00
Iron Mountain planowane jest w lutym ale ja bym przeniósł je na grudzień A Wisłę na styczeń, tydzień przed Zakopanem

Przesłuchałem sobie wywiad z Ziobrą na TVP Sport, aż żal, że się pozbyliśmy takiego zawodnika. Nie dość, że miał wielkie możliwości to na dodatek pod względem elokwencji, oceny sytuacji jak i charakteru bije na głowę 90% obecnej kadry. To co opowiada o Kruczku to jakiś dramat. Wiedziałem że trenerem był przeciętnym, ale moment w którym Ziobro idzie do niego i mówi, że musi dorzucić do ekipy Fijasa bo nic z tego nie będzie i za chwilę gdy to się dzieje nadchodzi Engelberg i wielka forma Janka to aż się człowiek zastanawia ile ten Kruczek zmarnował talentów zbyt miękkich, aby do niego podejść i rzucić mu prosto w twarz "trenerze słuchaj z tobą nie osiągniemy nic". Nie bez przyczyny Małysz uciekł od niego w momencie gdy skonfrontował jego metody treningowe z wynikami w PŚ, a jego późniejsza kariera dobitnie pokazuje ile jest wart.

Kubacki musi trenować na skoczni K5 w Ruczynowie a cała kadra na Adasiu K-15

#HabdasNaTCS

Taki hasztag od dziś.
Chce widzieć jak się rozwija nasza nadzieja skoków na wiele lat.

@Dama_Karmelowa

Małysz chciałby pognać Dolezala z kadry, ale póki co Tajner staje okoniem, a więc ten pierwszy, za pośrednictwem mediów, otwarcie pokazuje co myśli o głównym trenerze. Niestety w związku z tym, że w trudnej sztuce dyplomacji porusza sie niczym słoń w składzie porcelany, to wychodzi jak wychodzi. Ogólnie moim zdaniem zaczynają się już powoli jakieś podchody po stołek Tajnera i stąd wzmożona aktywność mediach różnych osób.

Pękala też miał problemy i się cofnął na średnią skocznię. Potem jak wrócił na normalną, nadal były błędy. To oznacza, że Wiktor nie ma talentu, ale w przeciwieństwie do niego, Kubacki przechodzi głęboki kryzys.

@Pavel

Małysz dla dobra wszystkich powinien dostać zakaz wypowiadania się publicznie do końca sezonu. Gada co mu ślina na język przyniesie, sprzeczne rzeczy i sieje największy zamęt ze wszystkich. Żona Stocha wyciąga Twitty Majchrzaka, w których ten insynuuje, że Kubacki nie słucha trenera, a przecież zdanie że zawodnicy nie słuchają trenera zostało wypowiedziane właśnie przez Małysza i to od tego wszystko się zaczęło. To o co są pretensje do dziennikarza, że ciągnie ten temat, bo tak zarabia na chleb? Zamieszanie z atmosferą w kadrze trenerskiej - też zasługa Małysza.
Właściwie te żale z wczorajszego posta Stoch powinien w pierwszej kolejności omówić ze starszym kolegą, a nie mieć pretensje do dziennikarzy i kibiców.

@Realpany100

Z tego samego powodu, dla którego trener Piechniczek nie jest selekcjonerem kadry w piłce nożnej.

Dlaczego Pan Szturc nie pełni w polskich skokach wazniejszej funkcji?

Panowie Kamil jest w formie jak zaplanował, Piotr też pewnie odpali zaraz już jak się sezon zacznie gotować, Dawid ma problem i musi szukać różnych fixów, coś musi mu pomóc, chyba nikt nie chce by Dawid przegrał ostatnią swoją szansę w życiu 2022.

Dla mnie mądrze mówi Pan Jan, Kubacki to teraz nie jest dramat a tragedia i to narodowa niestety. No ale pewnie zaraz mnie tutaj niektórzy zjedzą :D.

e ale Dawid juz po 30 to nie wiem czy jego trening coś da po prostu juz chyba nie ma formy, ale moze to tylko zwykły kryzys..nie wiem ale licze ,ze jeszcze stanie na podium :)

Widze, że zaczyna się kombinowanie i to kombinowanie na podstawie metod treningowych z 20 lat wstecz. Już Kruczek swoje gwiazdy zabrał na jakąś małą skocznię i w zasadzie równie dobrze mógłby je zabrać na zakupy do galerii handlowej, efekt byłby podobny.

Najgorsze jest to, że te sugestie tysiąca podpowiadaczy wcale nie mają mniej sensu niż miotanie się od ściany do ściany sztabu szkoleniowego, co dostrzega chyba każdy prócz samych zainteresowanych. Tutaj dla przykładu wywiad z Małyszem na WP z wczoraj:

"Trener twierdzi, że w przygotowaniach błędu nie było. Wyniki wychodziły bardzo dobrze, jeszcze przed samą zimą. On przyczyny upatruje w sprzęcie"

By za chwilę skontrować te sprzętowe rewelacje:

"Upieram się jednak, że największe znaczenie ma tutaj technika. I to zdecydowanie. To widać. Nawet osoby postronne czy kibice, którzy mocno interesują się skokami, widzą, że chłopaki inaczej skaczą. Szczególnie ci, którym najbardziej nie idzie. Inne pozycje dojazdowe, inny kąt natarcia. Jeśli takie osoby to widzą, to znaczy, że naprawdę jest coś na rzeczy. Trenerzy zresztą doskonale zdają sobie z tego sprawę. Ale kiedy ktoś się pogubił, to trudno mu złapać idealny rytm."

Czas na treningi na Adasiu K-15!

Kubacki powinien pójść na K-40 i rywalizować tam z 10 latkami z LC, ciekawe czy by wygral