Dziesięcioro reprezentantów Polski na MŚJ w Zakopanem

  • 2022-02-22 12:38

Polski Związek Narciarski ogłosił nazwiska dziesięciorga skoczków, którzy będą reprezentować nas kraj podczas domowych mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Zawody odbędą się na początku marca na Średniej Krokwi im. Bronisława Czecha w Zakopanem.

MŚJ Zakopane 2022MŚJ Zakopane 2022
fot. Zakopane 2022

Trener Daniel Kwiatkowski - szkoleniowiec odpowiedzialny za przygotowania młodzieżowej kadry narodowej - zdecydował, iż w stawce mężczyzn swoich sił spróbują Tymoteusz Amilkiewicz (2005 - AZS Zakopane), Jan Habdas (2003 - LKS Klimczok Bystra), Arkadiusz Jojko (2002 - WSS Wisła), Adam Niżnik (2002 - TS Wisła Zakopane) oraz Szymon Zapotoczny (2003 - KS Eve-nement Zakopane).

W kobiecej kadrze na światowy czempionat juniorów znalazły się Pola Bełtowska (2006 - AZS Zakopane), Paulina Cieślar (2002 - WSS Wisła), Zuzanna Rapacz (2006 - KS Eve-nement Zakopane), Natalia Słowik (2005 - AZS Zakopane) oraz Sara Tajner (2006 - SSR-LZS Sokół Szczyrk). Za tę grupę jest odpowiedzialny trener Wojciech Tajner.

Każde państwo do indywidualnej rywalizacji, którą zaplanowano na 3 marca, będzie mogło wystawić czterech reprezentantów. Zawody zostaną poprzedzone dwoma dniami treningowymi, podczas których będą mogli pokazać się wszyscy zgłoszeni. 5 marca u podnóża Tatr zostaną przeprowadzone zmagania drużynowe, a dzień później tegoroczne mistrzostwa zamknie mikst. Cała impreza odbędzie się bez udziału publiczności, natomiast transmisję z konkursów zapowiedziała Telewizja Polska.

Przed rokiem drużynowo brylowali Austriacy, a indywidualnie ze złotych medali cieszyli się Niklas Bachlinger (Austria) i Thea Minyan Bjoerseth (Norwegia).

Ostatnim polskim medalistą mistrzostw świata juniorów jest Jakub Wolny, który nie miał sobie równych w 2014 roku w Predazzo. Na tej samej imprezie Biało-Czerwoni sięgnęli po drużynowe złoto.

Program skoków narciarskich podczas MŚJ 2022 w Zakopanem:

Poniedziałek, 28.02.2022
20:00 - Odprawa techniczna

Wtorek, 01.03.2022
15:00 - Oficjalny trening kobiet
18:00 - Oficjalny trening mężczyzn

Środa, 02.03.2022
15:00 - Oficjalny trening kobiet
18:00 - Oficjalny trening mężczyzn
20:00 - Odprawa techniczna

Czwartek, 03.03.2022
15:00 - Seria próbna kobiet
16:00 - Konkurs indywidualny kobiet

18:00 - Seria próbna mężczyzn
19:30 - Konkurs indywidualny mężczyzn

Piątek, 04.03.2022
15:00 - Oficjalny trening kobiet
18:00 - Oficjalny trening mężczyzn
20:00 - Odprawa techniczna

Sobota, 05.03.2022
9:00 - Seria próbna kobiet
10:00 - Konkurs drużynowy kobiet

17:00 - Seria próbna mężczyzn
18:15 - Konkurs drużynowy mężczyzn
20:00 - Odprawa techniczna

Niedziela, 06.03.2022
9:00 - Seria próbna drużyn mieszanych
10:00 - Konkurs drużyn mieszanych


Dominik Formela, źródło: PZN
oglądalność: (14556) komentarze: (74)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    Powinni rozpatrywać transfery zbędnych zawodników do innych federacji za kasę. ;-)

  • dejw profesor
    @Lataj

    Dobrze że się zreflektowałeś, bo typowanie walki o 8kę przy obecnym poziomie musiałoby oznaczać porażkę z Francuzami, co jest na ten moment niemal niemożliwe do wyobrażenia. Japonia ma bardzo słabe numery 3-5, cała trójka wypadła w Zakopanem słabiej niż tak ganiony przez Ciebie Joniak.
    Niemcy ze swoim łatwym do wytypowania i właśnie potwierdzonym składem, również są jak najbardziej są w zasięgu Polaków.

    Norwegowie w tym zestawie to wyższa półka, zwłaszcza mając na uwadze solidny poziom ich czwórki, pokazywanej w zawodach krajowych. Lider Olaussen to poważny kandydat do walki o medal.

  • Lataj profesor
    @Adrian AZ

    Albo po prostu pomyłka.

  • Lataj profesor
    @dejw

    Austria i Słowenia to oczywista oczywistość. Norwegowie nie powinni być strasznie słabi i też może ktoś wyskoczyć. Rosja ma Mańkowa i medalistę w mikście. Francuzi też są perspektywiczni. Dwóch Japończyków skakało na niezłym poziomie ostatnio, ale jeszcze ktoś może zaskoczyć, widząc, jak zawodnicy z tego kraju skaczą na arenie międzynarodowej jak na kraj, który pokazuje się raczej w wewnętrznych zawodach. Sam Habdas to za mało (nie był jakiś rewelacyjny, ale był wzrost na tyle widoczny, że może być w top 10 indywidualnie), a Joniaka nie można być pewnym. Ostatnio Amilkiewicz był lepszy, więc zmiana na plus. Niemcy są tragiczni, ale jeszcze nie na tyle, żeby pokonanie ich przez Polaków było formalnością w obu sytuacjach. Dobra, może walka o 7.

  • Adrian AZ profesor
    @Lataj

    Wiem, ale raczej nie jest codzienną sytuacją zmiana w składzie po jego ogłoszeniu. Zastanawia mnie, czy chodzi o jakąś kontuzję, albo Covid, czy po prostu trenerzy się namyślili i doszli do wniosku, że Amilkiewicz aktualnie jest lepszy.

  • mokulowski@wp.pl stały bywalec
    @Arturion

    O trenerze ja już wspominałem przy blamażu naszej drużyny mieszanej.

  • Seba Aka Krzychu profesor
    @Mucha125

    Według mnie lepiej jest mieć szerokie zaplecze, żeby móc z kogo wybierać. Austriacy mają tak szerokie i mocne zaplecze, szkolenie i infrastrukturę na najwyższym pozimie, że chyba nigdy nie wypadną z czołówki w skokach.

  • Mucha125 profesor
    @Oczy Aignera

    Kadra Austrii przez olbrzymie zaplecze traci dużo zawodników. Bo miejsca brakuje w kadrze. Lepiej jak jest mniejsze zaplecze

  • Lataj profesor
    @Adrian AZ

    Raczej powinno zastanawiać, skąd pierwotna decyzja o wzięciu Joniaka. Początek lata nie jest dla mnie wystarczającym argumentem, żeby go brać.

  • Lataj profesor
    @Radek95

    Wojciech Tajner dość późno zaczął treningi jak na profesjonalnego skoczka (mając 17 lat), więc jego 24. miejsce w konkursie PŚ można traktować jako ciekawostkę. Jeszcze była Pinkelnig, która oddała swój pierwszy skok dopiero w wieku 24 lat, ale i tak musiała mieć spore plecy w związku, że ją szybko dopuścili do kadry narodowej. Nie wiem, kto z facetów był bliżej Evy od Tajnera.

  • Adrian AZ profesor
    @Arturion

    Ale na początku w składzie był Joniak, po czym nagle zmieniono go na Amilkiewicza.

  • Radek95 stały bywalec

    Jak ta kobieca kadra ma cos osiągnąć skoro jej trenerem jest niejaki Wojciech Tajner?

    Przecież to była parodia skoczka

  • dejw profesor
    @j_sakala

    No i właśnie o to chodzi. Cienciała to oczywiście zdolny dzieciak, który jednak został sztucznie wykreowany na jakiegoś superterminatora, turbokozaka, działającego głównie na skojarzeniu: seryjne wygrywanie dziecięcego TCSu - tego samego, który bodaj pięciokrotnie wygrywały takie światowe tuzy jak Holik czy A.Haybeock. Serie artykułów, wywiadów, filmów na jego temat i z jego udziałem do roku 2018,2019 to był jakiś absurd.
    Ostatnio pod tym względem jest już znacznie spokojniej, co może być dobrym znakiem, ale jak widać nadana ma łatka wciąż została w świadomości.

    @Lataj
    A to zaiste ciekawa obserwacja. Chętnie poproszę o jej rozszerzenie i wymienienie sześciu pewnych ekip, które przy obecności Joniaka zamienionego na Amilkiewicza na pewno wygrałyby z Polakami i która miałby być tą siódmą jako bezpośredni rywal do 8ki?

  • dejw profesor
    @Oczy Aignera

    Skład AUTów jest już niemal jasny i zakomunikowany przez samych zawodników, brakuje tylko potwierdzenia od samego Tschofeniga.
    A co do głębi ich składu, to gdyby tylko mogli wystawić trzy drużyny, to ich ekipa nr 3 (Medwed/Schuster, Smid, Zimmerman, Aigner / Embacher) mogłaby spokojnie bić się o medal drużynowy.

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    David Haagen, Markus Mueller, Andre Fussenegger, Maximilian Ortner, Hannes Landerer, Jonas Schuster. To są jego rywale w walce o miejsca w kadrze na MŚJ. Pojedzie pięciu. Wszyscy, których wymieniłem, są w klasyfikacji Alpen Cupu wyżej od Marco (liczba startów zbliżona, tylko Jonas Schuster uczestniczył we wszystkich). W klasyfikacji FIS Cupu "Zygzak" jest wysoko, ale ma dużo więcej startów od swoich rówieśników, a ponadto jego średnia punktów na zawody nie jest wśród nich najwyższa.

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Myślę, że może pojechać. Choć AUTy mają naprawdę spore rezerwy.

  • Oczy Aignera profesor
    Subiektywna ocena

    I pomyśleć, że taki Marco Woergoetter, który raczej nie pojedzie na MŚJ do Zakopanego, byłby liderem polskiej kadry na tym czempionacie lub stałby na jej czele wraz z Jankiem Habdasem.

  • Arturion profesor
    @Adrian AZ

    Ostatnio Amilkiewicz był zdecydowanie lepszy.

  • Adrian AZ profesor

    Zastanawiają mnie przyczyny zmiany Joniaka na Amilkiewicza. Jakaś kontuzja, lub Covid Joniaka, czy po prostu trenerzy doznali oświecenia i uznali, że Amilkiewicz jest od niego lepszy?

  • Arturion profesor

    No i gwóźdź programu Lotosu - Leja! W drugim konkursie nie dał szans nikomu. Znów 79 m. (HS-75). Odległość, obok której inni nawet nie stali. Przewaga nad Selcerem i Gruszką gigantyczna. Jak w ten weekend gdzieś nie wystartuje to naprawdę będzie skandal, bo jest w gazie, a juniorzy mają mistrzostwa. Mirowski z Łodzi znów 13. (ostatni), ale cieszy, że skacze ktoś z nizin. Duża strata do przedostatniego Kaszuby z Zagórza. Ale Kaszuba to chyba już "hobbysta" - strata do 11. też spora.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl