Geiger rusza w pościg za Kobayashim. Domowy obiekt atutem Niemca

@Qrls @Lans
Szkoda, że obydwu nie może się osunąć noga. :-)

Qrls

Nawiązuje do zeszłorocznej Planicy kiedy była bezpośrednia rywalizacja między nimi o zwycięstwo w turnieju i małą kulkę.

@Lans

Nie rozumiem zwrotu, znów go Geiger ogra, na razie w tym sezonie Geiger jest cały czas jako ten ograny. Ja sam lubię Geigera ale naprawdę musisz wlać więcej obiektywizmu w swoje posty bo czasem mam wrażenie że naśmiewasz się z Geigera bo Twoje wypowiedzi brzmią jak sarkazm skierowany przeciw niemu a nie uwielbienie jakie masz :)

Adrian AZ

Może obaj tankowali przed MŚ w lotach, które wtedy chyba jeszcze nie zostały przełożone. Też tak mogło być.

@skakanie_na_sniadanie

Wyrównana (choć strasznie ślimacza) walka była w sezonie 2019/2020. Wtedy o KK walczyli Kraft i Geiger. W Lahti obaj zachwycali, a w Raw Air obaj stracili formę i można było oglądać wyścig ślimaków, niestety przerwany przez wybuch pandemii.

King

Był / nie był w optymalnej formie - to w sumie bez znaczenia. Dla mnie liczą się przede wszystkim fakty. Tylko 3 medale najważniejszych imprez przy tylu wygranych w Pucharze Świata gdzie jednak presja jest znacznie mniejsza nie świadczy o nim najlepiej. Nie twierdzę, że Japoniec nie ogarnie tego sportowo, bo może sobie wypracować taką przewagę przed Planicą, że głowa już nie będzie miała znaczenia, ale jeżeli miałoby się to rozstrzygać w ostatnim konkursie to pewnie znowu go Geiger ogra.

Generalnie ciężki temat, bo jeśli Geiger zgarnie KK z małą przewaga to będzie że fajnie fajnie ale... (Trzy konkursy mniej Ryoyu i to w jakim okresie jego formy) a przecież to nie będzie wina Geigera a będzie przez to umniejszanie. Z drugiej strony jak Ryoyu wygra to nie dość że Geiger zostanie porażka sezonu bo nie wykorzystał formy życia do niczego po za punktami i to jeszcze przegra KK z gościem z 3 konkursami mniej co nie będzie zbyt motywujące. A szczerze przy mojej sympatii do Geigera uważam go za skoczka mniejszego kalibru, to nie jest liga mistrzów a puchar UEFA i wątpię by to on zdobył KK.

Szkoda jakby Geiger miał na finiszu wyprzedzić Ryśka Kobylańskiego. Odbija się już czkawką Ryśkowi to że 3 konkursy go ominęły, gdyby nie to to z palcem w d. by się obronił.

@skakanie_na_sniadanie

Jednak uważam, że Geiger powinien zachorować, czy coś w tym stylu. Byłoby sprawiedliwiej.

Tak naprawdę najlepiej będzie dla samego widowiska, jeśli Geiger w ten weekend dogoni Ryoyu - żeby cała walka rozstrzygnęła się w Planicy, na skoczni którą obaj skoczkowie bardzo lubią.

@cavalierjan19

w 2016/17 raczej było pewne że to Kraft zostanie zdobywcą KK, Stoch od lutego regularnie się potykał w konkursach, a Austriak był nie do zdarcia. Chyba ostatni raz taka wyrównana walka miała miejsce w 2014/15, tam wiadomo jak to się skończyło

@adamciesielski@op.pl

Całkiem po lwowsku ci się napisało: "tylko nagrody pocieszenia, srebrne i brązowe medali". Brawo. :-)

@wotebaflanacabej

Po pierwsze to Niemcy napluli wszystkim w twarz na IO z kombinezonem w kolanach i tylko dzięki temu tfu Geiger ma medal a dyskwalifikacja w mikstach była jak najbardziej słuszna
Po drugie to forum o skokach i nikt nie chce czytać tu o wspaniałym narodzie niemieckim, politykach Merkel czy Unii jako nowym ZSRR
Ogarnij się/przestań trollować albo przenieś się na portale typy Wykop czy Twitter i tam wypisuj te swoje "mądrości"

@adamciesielski@op.pl

Tylko? Jest specjalistą od imprez, tak jak Kraft od podiów. Za medale Geigera to Dolezalowi juz dawno bysmy kontrakt do 2030 zaproponowali i pomnik wystawili. My potrafimy sie jarac brazowym Kubackiego i jednocześnie narzekac na Geigera. Patrzcie, ze on w kazdym konkursie imprezy mistrzowskiej ma medal. To fenomen. W Seefeld nie zdobyl na loteriadzie, nie zdobyl teraz w mikscie, gdzie oszukano Niemcow. Ale Karma wrocila. Polacy nie zdobyli druzynowo nic ani w Chinach, ani w Norwegii.

[---]

Ps. Czy jestem jedynym człowiekiem, ktory uwielbia zarowno Kobayashiego i Geigera?

Walka Geigera z Kobayashim to najciekawsza walka o finalny triumf w Pucharze Świata od pojedynku dwóch wielkich (choć niskich wzrostem) skoczków w sezonie 16/17. Wobec jego świetnych występów i pecha co do covida oraz dyskwalifikacji w drugim konkursie sezonu wolałbym zobaczyć Japończyka z Kryształową Kulą. Tym niemniej nowy zdobywca KK w postaci utytułowanego już Geigera też nie byłbym czymś złym.

Na ten moment wskazanie na Geigera, wolałbym Ryoyu, ale on nie wyglądał najlepiej w Vikersund i już sprawia wrażenie mocno zmęczonego sezonem. A Niemiec zdaje się ma więcej sił na końcówkę. Kobayashi też wydaje się, że być zawodnikiem, któremu idzie na mamutach, ale kiedy jest w dobrej formie. Nie można powiedzieć, że któremuś nie leży Planica, co do Obersdorfu to tak dawno nie było tam zawodów, że ciężko coś przewidywać. No ale zobaczymy, może być też sytuacja, że będą to rozgrywać na dalszych pozycjach, o podium będą walczyć Słoweńcy, będzie Lindvik czy Kraft to jak Geiger będzie np. 5, a Kobayashi 8 to nie będzie za bardzo odrabiania. Gdzieś tam w tle u Japończyka są jeszcze te dwa konkursy w plecy przez fałszywy test, tu też będzie niesmak jak ostatecznie nie wygra KK. No ale nic to nie zmieni w wynikach.

@Sweet

„Nie że swojej winy” Covid owszem, to nie było z jego winy, ale DSQ już było z jego winy / winy jego sztabu.

@equest

W Planicy Kobayashi zawsze dobrze sobie radzi. Zagadką jest Oberstdorf. Co prawda zajmował tam miejsce 1 i 9, ale pytanie czy wyniki na tamtej skoczni ma w dużej mierze zależne od formy czy bez względu na formę. W Planicy w zeszłym roku osiągał bardzo dobre rezultaty, a to nie była taka forma jak w 2018/19 lub w okresie TCS i IO w tym sezonie.

@Lans

No niby kiedy Ryoyu nie dał rady mentalnie? Zaraz pewnie wyjedziesz z MŚ. Tylko zarówno w 2019 jak i 2021 nie był w optymalnej formie. Skakał przecież na tyle na ile mógł wtedy. W Innsbrucku na Bergisel nie przegrał "głową" tylko dyspozycją, która była niższa od Eisenbichlera, Geigera i Peiera.

@Lans

Geiger zgarnia tylko nagrody pocieszenia, srebrne i brązowe medali. Nie jest prawidzwym zwycięzcą, bo tak naprawdę do tej pory nie wygrał nic ważnego oprócz MŚwL.

"Światowa elita przenosi się do Niemiec!" nie Niemczech, jak można popełnić tak kardynalny błąd?.. gdzie? do Niemiec. gdzie? w Niemczech. nie odwrotnie.

Lepiej dla skoków, żeby wygral Kobayashi, wtedy ma już 2 KK i walczy dalej o 3, ma szanse przeskoczyć Malysza w dokonaniach.

Walka o KK między Ryoyu, a Geigerem zapowiada się bardzo ciekawie, choć prawda jest taka, że gdyby nie ten fałszywy pozytywny test ma covida to Ryoyu miałby pewnie bezpieczną przewagę. Lubię Geigera, ale Ryoyu uwielbiam i mam nadzieję, że to on sięgnie po KK.

Ryoyu po prostu nie umie utrzymać stałej najwyższej formy przez cały sezon, ale to nie znaczy, że od razu trzeba zakładać, że łatwo odda Geigerowi KK. Przed IO też miał lekki zjazd formy, na treningach nie zachwycał, a w konkursach jak inny lepszy Ryoyu. Geiger by musiał też w końcu uciec od Ryoyu i mocno przebić się przez słoweńskich lotników z Zajcem na czele, który zaliczył tu swoje jedyne zwycięstwo.

Ryoyu generalkę zrobi na 10000%, dołączy do Jarla czy też Mikaeli, którzy musieli/muszą walczyć do końca ale utrzymali/ją nerwy na wodzy!!!
I pamietac trzeba o jednym - tu w ogóle jest walka tak jak w kombinacji tylko z jednego powodu - najlepszy zawodnik, czyli tutaj Ryoyu nie brał udziału w 3 konkursach i to kompletnie nie z swojej winy, bo jedno DSQ za stroj a 2 pozostale przypadki to oczywiscie byl efekt marnego cyrku.

-

"Ryoyu wiele razy dawał sygnał konkurentom iż jest "wyprany" z emocji."

No do tej pory to raczej zaprzeczał tej tezie. Na IO faktycznie mu się udało, ale i tak jego bilans medalowy w dalszym ciągu wygląda raczej słabo biorąc pod uwagę ile konkursów wygrał w PŚ. Dodatkowa presja raczej nie jest jego atutem. Chociaż palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o największego przegrywa ostatnich sezonów przejął teraz Granerud.

@equest

Może być, że norweski mamut. Tam trzeba obecnie latać nisko, żeby odlecieć, a Kobayashi lata raczej wysoko. Więc w Oberstdorfie, a już na pewno w Planicy może wrócić do walki o zwycięstwa.
Z drugiej strony w trzy lata temu wyszedł mu w Oberstdorfie tam tylko jeden konkurs, no ale to było kawał czasu temu.

@Lans

W tym sezonie, wygląda jako by życiowym dla Geigera ten ośmieszył sam siebie bo po za punktami nie zgarnął nic, więc w polemikę porównawcza nawet przy takim braku obiektywizmu jak u Ciebie bym nie wchodził bo nie masz szans wybronić Geigera.

Zabawne że wcześniej we wszystkich tematach starałeś się wyśmiać prestiż TCS a teraz wyjeżdżasz z Planica7 - bo Geiger...

@Lans

Ryoyu wiele razy dawał sygnał konkurentom iż jest "wyprany" z emocji.

Szansą Geiger`a jest tylko nadzieja, że loty w tym sezonie nie "leżą" Kobayashi`emu.

Pytanie na dziś. Czy loty w całości czy tylko norweski mamut.

-

Geiger w zeszłym sezonie w Planicy zgarnął wszystko, ośmieszając Kobayashiego również w walce o Planica7 i mała kulkę więc jeśli powiedzmy dzieliło by ich 30-40 lub mniej punktów przed ostatnim weekendem to stawiam, że Geiger zrobi to samo. Znak zapytania jak z Oberstorfem sobie będzie radził Niemiec. Koba niby tam wygrywał, ale on potrzebuje formy żeby odlatywać na mamutach. W Vikersund formy nie było i wyglądało to bardzo ubogo. Równie ubogo wyglądał podczas MŚwL właśnie w Planicy.

@King

Mamut w Planicy ostatnio bardzo pasuje też Geigerowi, on potrafi tam robić cuda.

Oby nie dogonił Ryoyu
Strasznie nie cierpię Geigera...

Ryoyu nawet jeśli w Oberstdorfie zaliczy słabsze występy to w Planicy powinien być dwukrotnie na podium. Ten mamut chyba najbardziej mu odpowiada.
A dla Geigera tym gorzej jeśli zdobędzie żółty plastron przed Planicą. On nawet sobie nie poradził z plastronem obrońcy tytułu MŚwL z 2020. Swoje najlepsze skoki oddawał dopiero później i w konkursie drużynowym kiedy już indywidualnie nie walczył o nic. A przecież przypomnę, że pierwszego dnia rywalizacji to nie warunki go wycięły (bo Lindvik miał dużo gorsze i skoczył na prowadzenie) tylko nie wytrzymał presji skoro pukał się w głowę.
Może i Geiger jest dość regularny w zdobywaniu medali, ale on zupełnie sobie nie radzi jako faworyt.

"do zbycia" brzmi jak przygotowanie pod dyskwalifikacje.

Nie przejmował bym się tym że Ryoyu nie poszło w Norwegii, tu będzie nowe rozdanie, nie wierzę w to że Ryoyu zanotuje kolejny najgorszy start w sezonie. A Geiger jeśli nie wystartuje z wysokiego C to pogubi punkty bo jeśli nie idzie mu na skoczni od pierwszego dnia to flow łapie z każdym dniem a to może być zbyt późno. Po za tym na lotach mają oboje większą konkurencję, mam wrażenie że obaj są mocniejsi na dużych a to już plus dla Ryoyu bo jeśli oboje nie będą walczyć o podium tylko kręcić się koło top10 to znacznie utrudni Geigerowi odrabianie punktów. Faktem jest że Geiger skacze dużo lepiej z numerem 49, żółta koszula dotychczas go paraliżowała i szybko obniżał loty po ubraniu jej i Ryoyu bez problemu go doganiał, więc dla niego chyba najlepiej by odrobił ale nie przejął żółtej przed Planica na której można powiedzieć że skacze mu się świetnie (jego jedyny złoty medal ma w końcu z Polanicy), z tym że Ryoyu też tam dobrze skacze bo w końcu to rekordzista obiektu. Będzie ciekawie, ja uważam że na chwilę obecną to Ryoyu jest jednak faworytem i przegrać może sam ze sobą bo Geiger będzie po za podium w Oberstdorfie.

Walka o kule jest kapitalna i śledzi się ją z wypiekami na twarzy, niemniej jeśli Geiger złapie ostatecznie Rjoju (oby nie, odpukuję stukrotnie), to i tak moralnie to Japończyk będzie zwycięzcą. Każdy, nawet największy fan Niemca, nie może zapominać o tym jaki numer wyciął mu FIS do spółki z fińskim sanepidem na początku sezonu.

Bardzo lubię Rjoijego Kobajasziego i jego brata Dżunsziriego Kobajasziego.

Kobayashi w tej formie ma bardzo małe szanse na wygranie KK. Geiger na MŚwL oddał kilka świetnych skoków, Japończyk żadnego. Już w Oberstdorfie Geiger zdobędzie plastron. Inna sprawa jest taka, że Kobayashi został okradziony z wielu punktów przez covid.

-

Pozycja goniącego powinna być autem Niemca, podobnie jak pozycja uciekającego niekoniecznie będzie atutem Japończyka, a czym bliżej końca tym presja powinna być większa. Jeśli chodzi o formę to minimalnie z przodu wydaje się być Geiger. No będzie ciekawie.

Oprócz rekordowej liczby domowych konkursów atutem Niemca są: rekordowa liczba obsad niemieckiego sędziego wśród sędziów oceniających styl oraz przymykanie oka przez Jukkarę na ich "wynalazki" sprzętowe ;)