Choć Wielka Krokiew jest niewątpliwie najnowocześniejszym w Polsce i spełniającym międzynarodowe standardy obiektem, wciąż musi się dostosowywać do kolejnych zaleceń FIS-u. Przed tegorocznymi konkursami Pucharu Świata w Zakopanem gospodarze zawodów starali się w miarę swoich możliwości finansowych wprowadzić kolejne zmiany i udogodnienia: wzmocnione zostało zainstalowane w zeszłym roku oświetlenie skoczni, zdążono także zmodernizować trybuny po prawej stronie zeskoku.
Ostatnie zmiany sugerowane przez przedstawicieli Międzynarodowej Federacji Narciarskiej są związane z poprawą warunków oczekiwania na start dla zawodników. Nowe szatnie dla skoczków będą posiadały kanalizację i będą utrzymane w stylu góralskim. Niestety, jeszcze nie wiadomo, czy remont wszystkich pomieszczeń uda się zakończyć przed najbliższymi zawodami.
Jednak już niedługo Wielką Krokiew czekają poważniejsze zmiany. Jak zapowiedział dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem, Andrzej Kozak, mieszczący się na stadionie pod skocznią pawilon ma zostać zburzony. Na miejscu starego, zbudowanego jeszcze przed Mistrzostwami Świata w 1962 roku, stanie nowy, wyższy o jedno piętro budynek. Właśnie na dodatkowym piętrze mają znaleźć się nowoczesne kabiny dla komentatorów sportowych. - Warunki, w jakich pracują komentatorzy są naszą następną bolączką. Dlatego będziemy robić wszystko, by zdobyć środki na budowę tego nowego obiektu- powiedział Lech Nadarkiewicz, dyrektor Komitetu Organizacyjnego Pucharu Świata w Zakopanem.
Niestety, właśnie z powodu braku środków finansowych, pomysłodawcy nowego pawilonu pod Wielką Krokwią musieli bardzo ograniczyć projekt budowy. "Ostateczna wizja" przewiduje wspomniane nowe pomieszczenia dla komentatorów, salę konferencyjną i sub-biuro Pucharu Świata. W nowym obiekcie ma się znaleźć także muzeum narciarstwa oraz izba pamięci poświęcona pobytowi w Zakopanem Jana Pawła II. Prace nad modernizacją pawilonu mają się rozpocząć w przyszłym roku.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się