Wybitna alpejka zjechała ze skoczni na zjazdówkach

  • 2022-09-28 16:42

13 maja 2009 roku skoczni K-70 w Einsiedeln nadano imię Simona Ammanna. W uroczystości wzięła udział m.in. późniejsza wybitna narciarka alpejska, która dzień wcześniej obchodziła swoje 16. urodziny - Wendy Holdener. Swoją szesnastą wiosnę świętowała pod kompleksem tamtejszych skoczni m.in. w towarzystwie nowego patrona obiektu. W minionym tygodniu, po 13 latach od tego wydarzenia usiadła na rozbiegu areny i odepchnęła się od belki. 

- Z mojej imprezy urodzinowej pamiętam niewiele. W zasadzie tylko zdjęcia zrobione z Simonem. Od tego dnia wiele razy z daleka widziałam tę skocznię. Któregoś dnia pomyślałam, że będę chciała z niej skoczyć - mówiła Holdener, która jest jedną z najlepszych narciarek alpejskich ostatnich lat. W swoim dorobku ma między innymi pięć medali olimpijskich, trzy tytuły mistrzyni świata czy dwa miejsca na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 

- Lubię te momenty podczas zjazdów w Pucharze Świata, kiedy mogę sobie poskakać. To jednak coś zupełnie innego. Tutaj narty są w torach i nie mogę nimi poruszyć, nie mogę skręcić ani zahamować. Przyznam szczerze, że bardzo się bałam przed wykonaniem mojej próby, serce zeszło mi do spodni. Przejście z maty na trawę też nie było łatwe - mówiła już po wszystkim. Holdener zdecydowała nie wybijać się z progu, a całą próbę zakończyć w jak najbardziej bezpieczny sposób.

Alpejka dodała też, że patron skoczni, z której dane jej było zjechać, od lat stanowi dla niej wzór. - Często zdarzało mi się trenować w siłowni w Einsiedeln razem ze skoczkami. Wiele się nauczyłam od Simona, dał mi sporo cennych wskazówek. To wzór do naśladowania, nie tylko z uwagi na cztery złote medale olimpijskie, ale całokształt jego osoby. Teraz jestem z siebie dumna, że zaliczyłam skocznię noszącą jego imię - przyznała Holdener.

Wyczyn narciarski alpejskiej można obejrzeć >>>TUTAJ<<<

 


Adrian Dworakowski, źródło: Blick.ch
oglądalność: (4315) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Prawda, że "nie takie", ale oddają. :-)
    A starają się oddawać jak najkrótsze.

  • Pavel profesor

    W zjazdach nie takie skoki oddają zawodnicy ;)

  • Arturion profesor
    @Kolos

    To właśnie napisałem. :-)

  • Kolos profesor
    @Arturion

    W zasadzie ona nie skoczyła tylko zjechała z najazdu. Zero wybicia. Niemiej trzeba dużej odwagi, w końcu to skocznia K-70, a ona nie miała nart skokowych tylko zjazdówki. Do tego żadnego doświadczenia że skocznią. Duża sprawa.

  • Arturion profesor

    W sumie dla zjazdowca to nie powinien być duży problem. Po prostu zjeżdża, nie wybija się i stara się jak najszybciej złapać grunt. Im mniejsza skocznia, tym łatwiej. Ale nie powiem, na K-70 odwagi trzeba.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl