Kubacki vs. Fettner. Kto wygra Letnie Grand Prix 2022?

  • 2022-10-01 15:35

Dawid Kubacki w niedzielę może po raz czwarty w karierze wygrać klasyfikację generalną Letniego Grand Prix. Brązowy medalista olimpijski z Pekinu przed finałowym konkursem na Sparkasse Vogtland Arenie (HS140) ma komfortową przewagę w ogólnym zestawieniu tegorocznej edycji. Matematyczne szanse na pokonanie Polaka ma tylko Manuel Fettner z Austrii.

32-latek wygrał drugą z piątkowych serii treningowych po 143-metrowym locie. W zapoznawczej próbie uzyskał 129,5 metra. - Ja już mam swój PESEL. Jestem jak stary diesel. Potrzebuję trochę czasu <śmiech>... Rano robiliśmy trening i rozruch. Może przerwa przed skakaniem była zbyt długa i człowiek zdążył przysnąć? Po to są serie treningowe. Drobne błędy niczym nie skutkują. Najważniejsze, że potem jest coraz lepiej - analizuje Dawid Kubacki.

W kwalifikacjach Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce, osiągając najlepszą prędkość na progu. - Potrafię polecieć, gdy trafię na progu. To najważniejszy punkt. Kiedy jestem szybki, wówczas nieco trudniej trafić. No i w kwalifikacjach niestety było trochę spóźnienia... - nie ukrywa mistrz świata z Seefeld.

- Nie od dziś w miarę dobrze jeżdżę i plasuję się w czołówce zawodników z najlepszą prędkością. Nie jest to wielka nowość. Przede wszystkim serwis dobrze się spisuje - dodaje.

W Niemczech skoczkowie mierzą się na znacznie większym obiekcie niż przed tygodniem w Austrii. - Te skocznie zdecydowanie się od siebie różnią. W Hinzenbach jest mały obiekt. Tam, gdy skoki fajnie siadały w próg, nawet drobne błędy nie przeszkadzały bardzo. W Klingenthal jest większa przestrzeń, a do tego prędkość w locie jest wyższa. Wyraźnie czułem, że w kwalifikacjach spóźniłem odbicie, natomiast potem można popracować jeszcze w locie, nadrobić i odlecieć. Na normalnych obiektach jest to trudniejsze do wykonania. Czasu jest mniej, opór powietrza jest mniejszy, a praca podczas lotu przynosi mniejsze efekty - porównuje zdobywca Złotego Orła z sezonu 2019/20.

Po Hinzenbach dwóch skoczków zachowało matematyczne szanse na pokonanie Kubackiego w Letnim Grand Prix 2022. Już w czwartek z tego grona wypadł Kamil Stoch, który został wycofany ze startu za naszą zachodnią granicą. - Nie przykładałem do tego palca... Dzwoniłem do Kamila, by zapytać o samopoczucie. Powiedział, że w tej formie i tak mnie nie pokona, więc nie ma sensu jechać <śmiech>... Kamil rozchorował się po Hinzenbach i zapadła decyzja, by odpoczął w domu. Fajnie byłoby powalczyć, ale niestety go tutaj z nami nie ma. A Manuel Fettner? Nie będziemy bawić się w przedkonkursowe rozgrywki. Będziemy się bawić na skoczni! - odnosi się do Austriaka, który traci do niego 70 punktów w klasyfikacji generalnej.

Do Klingenthal, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, przyjechała tylko jedna Polka. To pozbawiło naszych reprezentantów szansy pokazania się w sobotnim konkursie drużyn mieszanych. - Dostaliśmy trochę więcej czasu wolnego. Taką sytuację można wykorzystać na swoją korzyść. Trochę się poruszamy, odpoczniemy i wykorzystamy ten czas na regenerację. W kontekście zawodów może to nam wszystkim pomóc - kończy Kubacki.

Korespondencja z Klingenthal, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13165) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Seba Aka Krzychu

    Tu doszło dużo mocnych rywali i niezdyskwalifikowany Joju. Ale Dawid powinien poradzić sobie. Nawet wygrać.

  • Seba Aka Krzychu profesor

    LGP Dawid powinien wygrać na spokojnie, ciągle skacze na bardzo wysokim poziomie, może i nie jest aż tak dobrze jak w Hinzenbach, ale jednak wciąż jest to klasa sama w sobie.

  • Arturion profesor
    @Oczy Aignera

    Więc to niby nie jest trudne, ale ponoć ma kłopoty ze zdrowiem.

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    Pawłowi do wyprzedzenia Kamila potrzeba co najmniej 22. miejsca.

  • Arturion profesor
    @znawca_francuskiego

    Norwegowie będą bardzo mocni i Joju. Także Lanisek, Zajc, Kraft. Ale Fettner ma szanse na podium. Skacze dobrze. Na zdobycie Pucharu? Nie. Za to Wąsek ma szanse wskoczyć przed Kamila. I fajnie by było. Ale musi skakać bardzo dobrze.

  • Adam90 profesor

    Ciekawe czy zimą będzie podobna rywalizacja hmm.

  • znawca_francuskiego weteran

    Myślę że Kubacki nawet nie musi jutro skakać. Jakoś nie chce mi się wierzyć żeby Fettner zakończył konkurs w TOP2 przy takiej obsadzie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl