Odrodzenie Dawida Kubackiego. "Nie załamałem się"

  • 2022-10-02 22:35

Dawid Kubacki w imponującym stylu przypieczętował triumf w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix 2022. 32-latek wygrał niedzielny konkurs indywidualny w Klingenthal, zostając rekordzistą wszech-czasów tego cyklu. Dla mistrza świata to 14. wiktoria w zawodach najwyższej rangi na igelicie w karierze.

- Dla mnie to było bardzo fajne lato, z udanymi konkursami. Myślę, że ostatni konkurs był emocjonujący, a szczególnie pierwsza seria. Dużo się działo, a warunki mocno przeszkadzały. Nie każdy miał to szczęście, że mógł się pokazać z dobrej strony, bo warunki były górą. Przed pierwszą próbą miałem w sobie nutkę niepewności, co do warunków za progiem. Podszedłem do tego ze świadomością, że mam trenera, który widzi te ekrany, a drugi patrzy na nią z boku. Jeżeli byłoby źle, wówczas by mnie nie puszczono. Zszedłbym z belki i zjechał na dół... - komentuje Kubacki warunki panujące w niedzielę na saksońskiej arenie. 

Nasz reprezentant na półmetku był trzeci, z wynikiem 135 metrów. W finale poprawił się o trzy metry, pewnie wyprzedzając Ryoyu Kobayashiego i Daniela-Andre Tandego. - Zaufałem, że będzie dobrze. Myślę, że w pierwszym skoku pojawiły się drobne błędy, ale stał na tyle wysokim poziomie, że mimo słabszych warunków mogłem walczyć i utrzymać się w miarę blisko czołówki. W finale też nie było idealnie, ale była fajna energia z progu i to chciało lecieć. To mi pokazuje, że okres od maja był dobrze przepracowany. Jest solidna baza, na której można pracować przed zimą. Są detale do dopracowania, ale już jest bardzo fajnie - twierdzi brązowy medalista olimpijski z Pekinu.

Dla Kubackiego to pierwszy znaczący sukces za kadencji Thomasa Thurnbichlera. Co było kluczem do przemiany po przeciętnej zimie? - Trzeba to traktować jako całość. Zmieniło się sporo rzeczy. Pracowaliśmy nad wieloma elementami. Było dużo pomysłów i testowania. Musieliśmy się dotrzeć i zrozumieć. Jest pewna bariera językowa, ponieważ obaj musimy być przekonani, że się rozumiemy. Znajomość znaczenia słów to jedno, ale zrozumienie myśli wymaga czasu. Trzeba się dograć i na tym polegała ta praca. Reszta to nasza codzienność. To siłownia, treningi, analizy i praca nad sobą - odnosi się zdobywca Złotego Orła z sezonu 2019/20/

Czy Kubacki stęsknił się za rolą zawodnika ze ścisłej światowej czołówki, co wiąże się z obecnością na podium, większą uwagą kibiców i mediów? - Zdecydowanie tak. W ostatnich latach trochę się do tego przyzwyczaiłem. Poprzednia zima była trochę przykra pod tym względem. Były tylko nieliczne momenty, ale tak bywa w sporcie. Ważne, że nie załamałem się i pracowałem dalej. To, co działo się tego lata, pokazuje słuszność wykonywanej pracy. Mam wokół fajnych ludzi, którzy pracują razem ze mną. Na sukcesy pracuje cały sztab, w tym koledzy z kadry. Jesteśmy jak rodzina - kończy.

Korespondencja z Klingenthal, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3850) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Cinu profesor

    No Dawidzie muszę przyznać, że jest moc i spore nadzieje na udaną zimę. Taka dyspozycja nie ucieknie szybko. Boje się tylko, że może przekombinować bo cały czas powtarza, że jeszcze są rezerwy. Czasem lepsze jest wrogiem dobrego.

  • Arturion profesor
    @23haze

    Za to ty dałeś na luz...
    Pamiętasz, co w zeszłym sezonie pisałeś o Dawidzie?

  • zimowy_komentator profesor
    Dawid Kubacki - król lata w zimowej dyscyplinie

    Moje gratulacje! :-)

  • 23haze doświadczony

    Kubacki obecnie jest poza zasięgiem kogokolwiek. Te dwa ostatnie konkursy to deklasacja rywali.

  • 23haze doświadczony
    @Arturion

    Aleś się wysilił...

  • Arturion profesor

    Kochany Dawidzie, jak Ty by się załamał, to powinni też wszyscy inni. Talent miałeś średni, a nie jesteś średniakiem. Pracuj dalej, a będziesz dużo więcej niż pracusiem. Będziesz Mistrzem niekwestionowanym. Wszystko (a raczej większość) zależy od Ciebie. :-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl