FC w Notodden: Triumf Hamanna, dwóch Polaków z punktami

@Arturion

Tak z ciekawości wiesz może ile wynosi startowe?

@Lataj

Powinno. Ale mało jest chętnych na organizowanie. Bo są koszty organizatorów, sponsorów mało, do tego płaci się startowe. To takie zawody jak sprzed lat. Też bym wolał, jak @Kolos, żeby "piramida" się odwróciła, ale to nie "kopana".

@Arturion

A czy nie powinno być więcej FIS Cupów? Ich ilość w porównaniu z ilością konkursów niższej rangi to kompromitacja federacji.

@Mucha125

Ale ich ranga jednak mniejsza.

@Arturion

A lato to słabe wytłumaczenie już nawet Alpen Cupów jest więcej

@Lataj

Fakt. I nie zanosi się na przełom.

@Mucha125

Niemcy jakościowego zaplecza nie mają i tak.

@Mucha125

Ale FIS Cupy są połączone z latem. Więc nie ma też ich tak mało.

@Lataj

Hamman pojechał w jednym celu zdobyć limit na PK. Limit jest o tyle istotny że fis cupów nie ma zbyt często. I pewnie walczy o krajówkę do T4S

@Lataj

Odległości nie pamiętam. Ale to był niezły skok. Też stamtąd go zapamiętałem.

@Arturion

Najbardziej z jego przygody zapamiętałem skok z pierwszego treningu na Średniej Krokwi przed konkursem FIS Cup. O ile się nie mylę, skoczył 90,5 m.

EDIT: nawet więcej - 96,5 m.

@Lataj

"Co ciekawe, Jipescu też w finale - niewykluczone, że to będzie kolejny skoczek dużego jak na Rumunię formatu."
Zgoda. On już się pokazywał parę razy wcześniej. Niewiele prezentuje, ale może w przyszłości. To na pewno - moim zdaniem - skoczek rumuński nr 5, jeśli nie liczyć Mitrofana. Bo nie wiadomo, czy on jeszcze w ogóle skacze.

Zastanawiam się, dlaczego Hamann skacze tutaj zamiast fatalnego w PK Brauna. Ta decyzja o odsunięciu od niego skoczka, który dał o sobie znać w sezonie 2020/21, jest dziwna. Czyżby Niemcy chciały zrobić limit dla dodatkowego buloklepa w Engelbergu po Świętach? Hoffmann tuż za austriackim konwojem, więc w PK obaj mogliby prezentować jakiś poziom. Na drugim biegunie Fuchs.

Steiner i zdegradowany Moerth w swojej "ulubionej" lidze i obaj od razu na podium. Tuż za nimi Wohlgenannt, a po absencji w jakichkolwiek zawodach też były apetyty na więcej. Megaawans zanotował Haagen, a sekstet zamyka Resinger, który często był nazywany przypadkowym mistrzem świata juniorów. Ciekawe, w jakim miejscu byłby, gdyby nie silna konkurencja w kraju. Ogólnie ponad połowa AUT-ów w top 10 jak w wielu innych konkursach. Reisenauer po udanym lecie trochę się pogubił.

Jacobsen, który był murowanym faworytem na lidera Norwegów i jednym z kandydatów do zwycięstwa, został wycięty. Najlepiej ze Skandynawów się spisał Haare, który i tak nieco zawodzi. Między nimi Gundersrud. I tak ogólnie bez szału skakali. Nazwisko zobowiązuje - Kleppa klepnął bulę :P

Słoweńcy poza top 10. Nic dziwnego, że Bombek został oddelegowany tutaj - nie przypomina siebie z Wisły 2020. Oni też mają tylko czterech, z czego punktował jeszcze tylko Presecnik, czyli wyszli tak samo jak Polacy. A teraz hit - Rep olał tę sprawę po kompromitacji w II treningu, a na pierwszym nawet nie raczył się zjawić.

Wróbel niby wycięty, ale bez problemu powinien był zapunktować. Pozycję lidera Polaków obronił debiutujący poza Polską Tomasiak, który jest także drugim skoczkiem z 2007 z punktami FC. Niżnik też słabo, a i awans skromny. Szozda również bez finału. Jutro powinno być lepiej.

Bardzo pozytywnie zaskakuje Frantz. Dziwne, że go chowali, a są nawet zawodnicy z 2007 i nazwisko Kloc też się wcześniej przewijało. Tkaczenko co prawda nie był dobry w PK, a został tam Dewiatkin, który był fatalny. Siergieja nie powinni tu kisić jak juniorów. Co ciekawe, Jipescu też w finale - niewykluczone, że to będzie kolejny skoczek dużego jak na Rumunię formatu. Hauswirth również nie przeniósł poziomu z treningów na konkurs, a przecież niektórzy chcieli go w krajówce na PŚ.

@Fan Tkaczenki i Aalto

Dziwne że jego tu przysłali a Deviatkina na PK

Fatalnie mi się widzi Tkaczenkę w takiej dyspozycji, ukisili talent

Zastanawiałem się, gdzie się podziali nieźli latem Emanuel Schmid i Maksim Bartolj że nawet tu ich nie było, a oni na Alpen Cupie.

Statystyki konkursu

1 zwycięstwo Hamanna (3 podium w karierze),
16 podium w karierze Steinera,
12 podium w karierze Moertha.

@M_B

co tam bylo dziwnego? XD treningi i konkurs dawaly podobne pozycje

Konkurs dziwny, choć wygrana Hamanna i za nim gromadka AUTów to nie jest zaskoczenie. Moerth wrócił do swojej ulubionej ligi i od razu machnął podium.
Super występ Tomasiaka - zaledwie 8 pkt straty do 8mego Haare, brawo.
Brawa też dla Jipescu - punkty bynajmniej nie przypadkowe, w treningach też skakał na granicę 30ki.

Pochwały dzisiaj dla Tomasiaka - ładny występ - 19 pozycja jak na 15 latka można być zadowolonym.

Konkurs ogólnie mega dziwny - zobaczymy czy następny będzie normalniejszy

Nie popadajmy w skrajność

Nie można wyciągać wielkich wniosków po jednej loteryjnej serii. To tak jakby wyciągać wnioski po PŚ w Wiśle, że Pilch jest lepszy od Habdasa. A wygrał z nim 2 serie na bodajże 7, ale w tej najwazniejszej miał wiatr pod narty. Tak samo tutaj. W treningu i serii próbnej nasza młodzież się nieźle prezentowała. Wróbel był w TOP 10. Niestety, warunki wypaczyły wyniki 1 serii. Nie można w tej sytuacji siać defetyzmu, że będzie tragedia za parę lat. Nie będzie, mamy Habdasa, Wróbla, Tomasiaka i Szozdę. Szozda to rocznik 2006, a Tomasiak 2007. Na ten moment to są najlepsi (w najgorszym wypadku topowi) chłopcy w swoich rocznikach na świecie. Przypomne casus Kubackiego, przez pierwsze 5 sezonów w PŚ klepał bulę i ani razu nie zapunktował. Na tym forum to już dawno by go osądzano od czci i wiary, że blokuje miejsce w PŚ. Kwak to by 20 razy kazał mu kończyc karierę. A inwestycja w jego przypadku się opłaciła i po kilku sezonach wożenia po PŚ w końcu w wieku 22 lat zdobył pierwsze punkty PŚ w swoim 32 (!!) konkursie w karierze i odpalił. Przez wcześniejsze 31 konkursów nie mógł wejść do 2. serii, a w większości nawet do 50. Niewielu pamięta drogę, jak przeszedł Dawid w PŚ. Dlatego wnioski należy wyciągać w dłuższej perspektywie czasu, a nie po jednej loteryjnej serii. Jutro będzie lepiej :)

@kwak11234@wp.pl

Jesteś za głupi na to, by zrozumieć że prędkości na progu, które wyraźnie spadły przez opady mogły spowodować takie wycinki, więc po prostu milcz.

ale że Rumun w 30tce

@Xander1

dokladnie, a inni tlumacza warunkami przeciez nikogo dobrego nie wycielo, jest jak jest czego sie spodziewac po fis cupie ze kazdy bedzie skakal w idealnych warunkach?
jest jak jest, tragedia i tyle

Druga seria opóźniona z powodu opadów śniegu.
Prędkości Szozdy i Wróbla były słabe. Zluzujcie, a nie krytykujecie naszych.

Żenujący wystep Polaków z wyjątkiem Tomsiaka. Ale czego się spodziewać po zawodnikach trenowanych przez amatora. Jestem w szoku że nie pognano Kwiatkowskiego po zeszłym fatalnym sezonie.

@alecko

To jeszcze nie jest przesadzone. A to z fis cup już niestety tak.

Faktycznie, widać wyraźnie że zawodnicy z wyższymi numerami są tutaj daleko, albo nawet za 30ką.
Prawdopodobnie kwestia zasypanych torów, bo siadły prędkości.

@Mucha125

Nawet 3 wypadnie bo jak Habdas nie zrobi limitu to jeszcze 7 zawodnik z PŚ dojdzie.

@Mucha125

i nie bedzie w PK i nie bedzie w PS. tak wyglada slabe Polskie zaplecze,sam Kubacki nic nie zdziala z dobrym Zyla. Dramat nas czeka za pare lat

a ten chlop biadoli ze warunki zmienily kolej wynikow dramat. skoki po 83m to jakies usprawiedliwienie?

@alecko

Szkoda ale już pewnie ze nie będziemy mieli 7 miejsce Pk. A to oznacza że przynajmniej dwóch ludzi wypadnie z Pk. Bo Juroszek zaraz wraca

Jipescu 5 Rumunem z prawem startu w PK. Dobry wynik, juz rok temu mial przeblyski, teraz wyglada lepiej, moze bedzie za rok,dwa skoczkiem na PS

warunki wypaczyły wyniki 1 serii

od nr 27 zmieniły się warunki i prawie wszystkich wycinało jak leci. We wczesniejszych seriach trzeba było skoczyć 90 m żeby być na granicy pierwszej 30. Teraz 90m skoczyło zaledwie 12 zawodników.

takie beda nasze skoki za 10 lat. Upadek jak Finlandia, bedzie 1 2 zawodnikow na poziomie Kytosaho i Aalto i to tyle. DRAMAT upadek

Objawienie Frantz, udany debiut za granicą Tomasiaka i kompromitacja pozostałych Polaków, Wróbel powinien tu zapunktować bez żadnego problemu. Jipescu jakimś cudem wszedł do drugiej serii. A Hauswirth przymierzany do Krajówki na PŚ dopiero 38.