TCS w Innsbrucku: Dawid Kubacki wygrywa na Bergisel!

  • 2023-01-04 14:24

Dawid Kubacki został zwycięzcą trzeciego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni na skoczni Bergisel (HS128) w Innsbrucku! Reprezentant Polski triumfował dzięki skokom na odległość 127 m oraz 121,5 m. Drugie miejsce zajął Norweg Halvor Egner Granerud, a trzecie Słoweniec Anze Lanisek. Piąty był Kamil Stoch, dziesiąty Piotr Żyła, zaś dwudziesty Paweł Wąsek.

Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Halvor Egner GranerudHalvor Egner Granerud
fot. Tadeusz Mieczyński
Anze LanisekAnze Lanisek
fot. Tadeusz Mieczyński

Dawid Kubacki prowadził już na półmetku zmagań na Bergisel. Lider Pucharu Świata z obniżonego rozbiegu poszybował na 127 metr i wyprzedzał o 6,9 punktu drugiego Anze Laniska (127 m). Trzecie miejsce zajmował Kamil Stoch (127 m), a tuż za nim znaleźli się Marius Lindvik (128 m) i Stefan Kraft (129,5 m).

Lider Turnieju Czterech Skoczni, Halvor Egner Granerud (123 m) plasował się na szóstej pozycji, ze stratą 12,8 punktu do prowadzącego Kubackiego. W czołowej dziesiątce sklasyfikowani byli ponadto Lovro Kos (125,5 m), Michael Hayboeck (128 m), Jan Hoerl (122,5 m) i Timi Zajc (122,5 m).

Awans do serii finałowej wywalczyli również trzynasty Piotr Żyła (120,5 m) oraz osiemnasty Paweł Wąsek (119,5 m).

W gronie "szczęśliwych przegranych" pierwszej serii konkursowej znaleźli się dwudziesty Daniel Andre Tande ex aequo z Piusem Paschke, dwudziesty drugi Władimir Zografski, dwudziesty trzeci Naoki Nakamura oraz dwudziesty czwarty Constantin Schmid.

Jan Habdas z wynikiem 106,5 metra zakończył konkurs na czterdziestej trzeciej pozycji, zaś dwie lokaty niżej sklasyfikowany został Stefan Hula (102 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 9., 8. i 7. belki startowej.

W serii finałowej Dawid Kubacki uzyskał z niższej belki odległość 121,5 metra i tym samym odniósł piąte pucharowe zwycięśtwo w sezonie. Polak odparł atak Halvora Egnera Graneruda. Norweg poszybował na 133 metr i ostatecznie zajął drugą pozycję, ze stratą 3,5 punktu do triumfatora. Na najniższym stopniu podium stanął Anze Lanisek (121,5 m), czwarty był Stefan Kraft (125 m), natomiast piąty - Kamil Stoch (121 m).

Na kolejnych pozycjach środową rywalizację zakończyli Marius Lindvik (121 m), Michael Hayboeck (122 m), Daniel Tschofenig (120,5 m) oraz Jan Hoerl (119 m). Czołową dziesiątkę zamknął Piotr Żyła, który w finale wylądował na 119 metrze.

Paweł Wąsek w drugiej próbie zaliczył odległość 111,5 metra i zmagania na Bergisel zakończył na dwudziestym miejscu.

Rundę finałową przeprowadzono z 9. i 8. platformy.

Dla Dawida Kubackiego to dziesiąte zwycięstwo (piąte w obecnym sezonie, zaś pierwsze w Innsbrucku) oraz 32. podium w zawodach Pucharu Świata w karierze. To także 98. indywidualna wygrana oraz 249. polskie podium w zawodach tej rangi. Kubacki po raz siódmy z rzędu stanął na konkursowym podium, z którego nie schodzi od grudniowego weekendu w Titisee-Neustadt.

Po zawodach w Innsbrucku Halvor Egner Granerud (877,8 pkt.) stracił szansę na zwycięstwo we wszystkich czterech konkursach 71. Turnieju Czterech Skoczni, ale wciąż pewnie prowadzi w klasyfikacji generalnej. Przed finałowymi zawodami Norweg ma przewagę 23,3 punktu nad Dawidem Kubackim (854,5 pkt.). Na trzecie miejsce awansował Słoweniec Anze Lanisek (823,5 pkt.), czwarty jest Piotr Żyła (807,5 pkt.), a piąty Kamil Stoch (798,0 pkt.).

Dzięki wygranej w Innsbrucku Dawid Kubacki (870 pkt.) umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Polak wyprzedza o 128 punktów drugiego Anze Laniska (742 pkt.) oraz o 174 pkt. trzeciego Halvora Egnera Graneruda (696 pkt.). Piąte miejsce zajmuje Piotr Żyła (523 pkt.), a na dziesiątą pozycję awansował Kamil Stoch (225 pkt.).

W klasyfikacji Pucharu Narodów niezmiennie prowadzą Austriacy (1978 pkt.) przed Polakami (1798 pkt.) oraz Norwegami (1668 pkt.).

Teraz na skoczków czeka podróż do Bischofshofen. Jutro na Skoczni im. Paula Ausserleitnera (HS142) rozegrane zostaną treningi i kwalifikacje do finałowego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację Turnieju Czterech Skoczni >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (94637) komentarze: (432)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • lgb początkujący
    @kwak11234@wp.pl

    Proszę usunąć ten post ze zgadywankami bez źródła.

  • dervish profesor
    @dejw

    No właśnie, czy w tym przypadku to był handicap dla Kubackiego czy moze raczej dla Graneruda?

    Gdyby Kubackiemu na ten ostatni skok belke podwyższono to w tych warunkach mozna by to uznać za niczym nieusprawiedliwioną pomoc bo taka belka umożliwiłaby mu oddanie bardzo długiego skoku. Zysk byłby z całą pewnoscia wyższy (albo porównywalny) niż utrata punktów za podniesienie, za to zmniejszyłaby się trudność. Przeskoczenie skoczni raczej mu tu nie groziło a jeżeli juz to nie az takie, zeby miał lądować na płaskim. Zaryzykuję twierdzenie, że w takim przypadku Dawid mógłby zachować znacznie więcej z przewagi jaka miał po pierwszej serii.

    Jeżeli zgodzimy się z powyższym, to sytuacja odwrotna czyli obniżenie belki w tym przypadku biorąc pod uwagę zmieniające się warunki i wyniki innych skoczków było działaniem na korzyść Graneruda bo zwiększając trudność (zmniejszony margines błędu podczas odbicia i w fazie lotu) tylko utrudniło zadanie Kubackiemu.
    Tak jak napisałeś. Obniżenie belki ma sens i przynosi zyski jedynie wtedy kiedy jest spore ryzyko przeskoczenia skoczni a co za tym idzie utraty punktów za lądowanie lub za skracanie skoku. W każdym innym przypadku jest utrudnieniem i raczej przynosi stratę niż zysk. Uważam, że rekompensaty są w miarę dobrze policzone. Nie da się na nich nic ugrać o ile sytuacje nie dotyczą warunków granicznych czyli gdy jest ryzyko przeskoczenia skoczni lub spadnięcia na bulę z powodu zbyt niskiej prędkości na progu.

  • dejw profesor
    @OjciecMarek

    Więc co do meritum to mamy zgodę. A pisanie o prezencie było na gorąco po I serii - po czasie fakt, nie brzmi to zbyt fortunnie.

    @Nikt_wazny
    "Domyślne" HS w Innsbrucku to 130m, to zostało niedawno zmienione, skoki w okolicach 132,133m są tam absolutnie do ustania, co pokazał Granerud w finałowej próbie, z wyższej belki i dużo korzystniejszym wiatrem.
    Może ewentualnie coś faktycznie było na rzeczy z tym zeskokiem, przyznam że nie doczytałem tego.

  • OjciecMarek profesor
    @dejw

    Problem w tym, że w momencie obniżenia belki Kubackiemu nie było w zasadzie żadnego ryzyka przeskoczenia skoczni nawet i z ósemki, tendencja wiatru była na pogarszające się warunki, istniało zatem raczej niebezpieczeństwo wycięcia przez zbyt niską bramkę startową połączoną z wiatrem w plecy. Obaj zgodzimy się, że obniżenie belki przez jury było zupełnie niepotrzebne, tylko że nijak nie umiem w nim dostrzec prezentu dla Kubackiego. Prezentem byłoby, gdyby belkę mu obniżono przy tendencji polepszania się warunków, a nie pogarszania, a to z tą drugą mieliśmy do czynienia wczoraj na ostatnie skoki.

  • Lataj profesor

    No i praktycznie po ZO dla Kubackiego. Wygrał w Innsbrucku z goliatem, yyy, Granerudem, ale nawet to to za mało, aby myśleć o zwycięstwie. Halvor się najpierw przewidywalnie spalił, ale niestety wygrał II serię fartem do wiatru. Polaka może uratować tylko absurd albo tragedia rywala (DSQ, choroba, kontuzja, itp.). Jednak na dobrą sprawę turniej wygra przemądrzałek z Norwegii, a nie jakiś Niemiec, a Dawid ma triumf w TCS w swojej karierze. Teraz pozostaje tylko walka o zwycięstwo w Bischo, bo jak klasyk mawia, faceta poznaje się po tym, jak kończy. Byle jeszcze MŚ i loty (liczę na PB >240 m) były udane, a walka o KK trwała do samego końca.

  • Nikt_ważny profesor
    @dejw

    No nie zgodzę się. Dawid skoczył metr przed HS z obniżonej belki. I w wiatrem w plecy. Gdzie przed dosłownie sekundą było pod narty.

    Tam było ryzyko, że przeskoczy skocznie. Do tego był bardzo dziurawy zeskok i praktyczne każdy miał problemu. Absolutnie uzasadnione działanie.

  • piotr77 bywalec
    @Lataj

    Wiem, że masz na myśli jeszcze Poitnera, ale osiągniecia Stoeckl robią na mnie większe wrażenie, pamietamy rok 2015 gdy po sezonie Bardal, Jacosen kończą kariery , Velta wpada w ogromny dołek i wszyscy już myślą że Norwegowie będą przechodzić poważny kryzys, A on tak przebudował drużynę , że od razu wprowadził na wysoki poziom takich zawodników jak Gangnes, Tande Forfang, Hauer , Stjernen stworzył taki team że drużynowo kompletnie zdominowali sezon 2015/16

  • dejw profesor
    @OjciecMarek

    Obniżenie belki przez jury na ostatniego skoczka w stawce, przy warunkach które w żaden sposób nie grożą przeskoczeniem obiektu o kilka metrów to totalne kuriozum i nie powinno być dopuszczalne i może znacząco wpłynąć na ostateczny wynik - albo jest to darmowy handicup dla zawodnika (nie ma wtedy żadnego ryzyka że musi skoczyć 95% HS), albo zostanie zdmuchnięty przez krytycznie niską belkę w połączeniu z pogarszającym się wiatrem.
    W przypadku wczorajszej I serii niby bliżej było tego drugiego wariantu, choć ja byłem dziwnie spokojny, że z tej 7ki Kubacki wybroni się bez problemu i na tym zyska (choć na pewno nie zakładałem że odpali aż taką bombę).

  • kwak11234@wp.pl profesor

    PS w Sapporo:
    DE:
    Katharina Althaus
    Selina Freitag
    Luisa Görlich
    Pauline Heßler
    Anna Rupprecht


    🇫🇷
    Julia Clair
    Josephine Pagnier

    🇮🇹
    Lara i Jessica Malsiner

    🇯🇵
    Itô Yûki
    Maruyama Nozomi
    Miyajima Ringo
    Setô Yûka
    Takanashi Sara

    Ichinohe Kurumi
    Igarashi Ayaka
    Iwasa Haruka
    Kobayashi Yuka
    Kubota Machiko
    Nakayama Nagomi
    Sakurai Riko
    Satô Yuzuki


    W koncu skoki wracaja do Sapporo! Nie ogladam za bardzo zawodow kobiet, ale ze wzgledu na miejsce i magiczna melodyjke za skok za punkt K konkursy beda obejrzane!

  • Lataj profesor
    @piotr77

    Jest tak utytułowany przede wszystkim dlatego, że to trener, który najdłużej pozostaje w jednej reprezentacji do dziś i jeden z najdłużej pozostających przy niej w historii.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    na co wam listy zgloszen? wy myslicie ze wam ktos dojdzie znienadzka na PS? XD
    nie wiem czy na powaznie to jest, czy nie. Ale krajowka Austriacka skacze jest sklad podany + Nousainen 65 w Q

    a na COC sklady bez zmian

  • piotr77 bywalec

    Jeżeli Granerud przypieczętuje jutro wygraną w TCS to Alexander Stockl może zostać jednym z najbardziej utytułowanych trenerów w historii jak nie najlepszym:
    IO- Złoto drużynowo 2018/ Lindvik 2022
    -srebro Forfang 2018
    - brąz Bardal 2014/ 2x Johansson 2018
    MŚ- Złoto Bardal 2013/ Velta+drużynowo 2015
    - Srebro drużynowo 2017/ Johansson 2021
    - Brąz Jacobsen 2013/ Velta 2015
    MŚwl -Złoto drużynowo 2016/2018/2020 /Tande 2018/ Lindvik 2022
    - Srebro Velta 2012/Bardal 2014/Gangnes 2016/Granerud 2020
    - Brąz Drużynowo 2022
    PŚ- Bardal 2011/12 Granerud 2020/21
    Mała KK - Stjernen 2018
    PN - 2013, 2016, 2018, 2021
    Fis Team Tour - 2013
    TCS -**Granerud 2023**
    Nie wygrał jeszcze Raw Air

  • majkiel doświadczony
    @JanPapieros2

    "Bez Kaliniczenki i Marusiaka którzy obchodzą święta wtedy kiedy my Trzech Króli. Jak nikt inny nie zrezygnuje to 64 zawodników powinno jutro mierzyć się w treningach i kwalifikacjach. " - przed świętami rozmawiałem z Ukrainką i mówiła, że u nich coraz więcej osób obchodzi święta 25 XII. Dlaczego - żeby nie tak jak Ruscy ;)

  • majkiel doświadczony
    @znawca_francuskiego

    Też mi go szkoda i kibicuję mu. Miał chłop kończyć ze skokami, ale wysłali go na T4S. Jakby coś ugrał, może by jeszcze poskakał. Na tle naszych to młodzieniaszek ;)

  • Adrian AZ profesor
    @JanPapieros2

    Na jakiej podstawie twierdzisz, że Austriacy wystawią krajówkę? W Innsbrucku jej nie wystawili, więc wystawienie krajówki w Bischofshofen byłoby wbrew logice biorąc pod uwagę, że zaraz po ostatnim konkursie TCS zaczyna się PK w Planicy

  • Adrian AZ profesor
    @Rawianek

    Po co Ci lista zgłoszeń, jak po 12:00 będziesz miał oficjalną listę startową?

  • Christian stały bywalec
    @Sekretarz

    Masz rację, aczkolwiek nie uważam tego za sportowe zachowanie. Mam wrażenie, że Norwegom bardzo nie pasują nasze triumfy. Cały czas im wadzimy. Karl jakoś nie obwinia Stefanka Huli, że przez niego nie wszedł do II rundy. Może i Granerud jest dobry, ale takimi zachowaniami pokazuje, że nie jest dojrzały. Z resztą trener Norwegów lepiej się nie zachowuje..

  • Sekretarz bywalec
    @Christian

    Takie gadanie to typowe odgrażanie się po Innsbrucku, który jak wszyscy wiedzą, potrafił wywrócić sytuację w TCS do góry nogami. Poza tym to jest też zwykła zagrywka psychologiczna przed ostatnim konkursem. Było dużo gadania gdy Richard Freitag zaliczył glebę na Bergisel - ile to się wtedy nagadano, że był źle przygotowany zeskok...
    Było dużo gadania gdy Granerud zaliczył skuchę w 2021 roku, teraz znowu jest gadanie, że sędziowie pomogli Dawidowi.
    Czym tu się przejmować? Najlepiej w ogóle zignorować te pyskówki.

  • Christian stały bywalec
    Kolejna burza i płacz:

    "Kubacki dostał prezent, to Granerud powinen prowadzić" - Trener Norwegów nie godzi się z porażką podopiecznego.

    Mam nadzieję, że jutro naprawdę Dawid ich wyjaśni. Mam dość tego płakania bo to, bo tamto. Niech się w końcu nauczą przegrywać.

  • Xenkus profesor

    Jak to dobrze ze ten Dolezal już nas nie trenuje. Jakoś mam wrażenie że wiele lepiej niż w zeszłym sezonie by nie było. Stoch to pewnie gdzieś by się pałętał w 3 dziesiątce, albo w ogóle nie wchodził do 2 serii, Żyła by był niestabilny jak zwykle, a Kubacki oczywiście wtedy mógłby zapomnieć o takim sezonie jaki notuje teraz. Dodo by nie wiedział jak im pomóc. Stoch powiedział wczoraj, że z tak profesjonalnym sztabem to jeszcze nie pracował. Kolos by nie pomyślał. Trener z licznymi tatuażami i kolczykami w uszach wzbudza taki szacunek naszych mistrzów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl