Początek walki o Małą Kryształową Kulę - w weekend rusza PŚ w lotach

@JanekPapieros

Mi nie chodzi o wyzywanie polskich skoczków. Przecież nie tylko on to robi choć oczywiście nikogo nie bronię. Mi chodzi o same listy zgłoszeniowe gdzie każdy się go uczepił i nie wiem dlaczego

@Ondraszek

Teoretycznie może się obudzić, ale jakoś nie wierzę że jest w stanie utrzymać dyspozycję z początku sezonu i jego tendencja spadkowa mogła się zacząć od Sapporo.

@Robert Johansson252

Kto wie czy Yukiya Sato nie zyska na mamucie.

@Adam90

Pominąłem go, bo gościu napisał, że poza tym sezonem Kamil był do bólu przeciętnym zawodnikiem. Chciałem pokazać, że tak nie było. Natomiast doprecyzował o co mu chodziło, chociaż i tak się z tym nie zgadzam, gdyż na skoczni do lotów odniósł on 5 zwycięstw i wiele razy stał też na podium.

@kwak11234@wp.pl

Thurni coś wspominał o treningach w środę, myślę że po nich zadecyduje, kto pojedzie za Wąsiego i czy puści Pilcha

Niemcy na Kulm: Wellinger, Eisenbichler, Paschke, Schmid, Leyhe i Lisso. Czyli bez Geigera i Raimunda. Ciekawe

Coś mi się kojarzy, że Yukiya Sato w ostatnich latach całkiem nieźle latał. Ciekawe czy przy takiej zapaści formy chociaż przejdzie kwalifikacje, bo w Sapporo skakał beznadziejnie.

@Robert Johansson252

Ciekawe czy Zniszczoł poprawi życiówkę bo jak na razie to tylko 216,5m. Niech chociaż przekroczy ten 220m.

od dawna tak dlugo nie czekano z decyzja dot. skladu Polski na loty.

@Pavel

Co do Tschofeniga racja, coś mi się pomyliło, że on był w Planicy raz dziesiąty i drugi raz tuż za dziesiątką, a w Oberstdorfie też lepiej skakał.

@Markoreus Może daj tu od razu wszystkich

Stocha za co? Zawsze był przeciętny, nie licząc fartów. Żyła za słaba głowa, Kubacki spadek formy...
Nie widzę tego różowo.

@alo

Masz tylko skład JPN za Junshiro jest Takeuchi, a Finowie w trójkę Aalto, Kytosaho i Nousiainen i tyle póki co.

@Pavel

Przecież to całkowicie zmyślone bzdury. Szkoda tracic czas na czytanie takich wypocin nie majacych zadnego zwiazku z rzeczywistoscia

@mateusz3951

A co z Laniskiem? Nie warto go typować? On może tutaj złapać drugi oddech.

dowiesz sie jutro wieczorem przy odprawie technicznej, moj wysilek nie ma juz sensu

@Robert Johansson252

Weź mi wytłumacz jaki to rozumowania doprowadził cię z do wniosku, że Tschofening zyskuje na lotach? ;) Chłop skakał tam 4 razy, wyniki miał zupełnie takie same jak przez resztę sezonu.

Kolejny ananas, Olo, który przez 10 lat zabawy w skoczka mamuty zaliczył z 5 razy ;)

Z kolei zawodnicy, którzy mocno tracą na mamutach:
- Killian Peier - absolutny top, on na 99% nie pojedzie do Kulm, bo w takiej formie będzie skakał po 130-150 m (w Willingen takie odległości byłyby spoko, ale nie na mamucie)
- Vladimir Zografski
- Roman Koudelka
- Keichii Sato
- Stefan Hula
- Junshiro Kobayashi
- Niko Kytosaho, chociaż on za dużo na mamutach nie skakał
- Gregor Deschwanden
- Philipp Aschenwald
- Paweł Wąsek
- Stephan Leyhe
- Jan Hoerl
- Manuel Fettner
Kubackiego, HeG-a, czy Laniszka nie liczę, bo to dobrzy lotnicy i aż tak dużo, jak wymienieni zawodnicy nie tracą

Lotnicy w stawce (wymieniam tylko zawodników, którzy zyskują na mamutach, dlatego nie ma tu np. Stocha, który skacze na nich porównywalnie do LH i czasem robi błędy po których klepie 200 m)
- Giovanni Bresadola
- Artti Aigro
- Alek Zniszczoł (lekko zyskuje)
- Domen Prevc
- Ziga Jelar
- Markus Eisenbichler
- Robert Johansson
- Peter Prevc
- Timi Zajc
- Michael Hayboeck
- Daniel Tschofenig, choć o tym się przekonamy dopiero, bo skakał tylko jeden sezon na SFH.
- Piotr Żyła
Z tych, co nie są sklasyfikowani w PŚ, bądź są sklasyfikowani, ale długo nie skakali to jeszcze Wolny, Stękała, Heggli, Ammann, Kasai
Nie wiem, jak Geiger, bo on notował dwa lata temu super wyniki na mamutach, ale to był jeden taki sezon, gdzie zyskiwał. Na Kulm mocny może być też Antti Aalto, który nie jest lotnikiem, ale miał tu świetny weeknd w 2020 roku.

@Markoreus

No może, ale dziś nie jest to już takie oczywiste...

@kubilaj2

Lotnikiem to można nazwać Kranjca czy Tepesa

Pytanie do kwaka

Gdzie są [---] składy panie TURNBICHLER?

@Kacper34

Dlaczego pomijasz kluczowy sezon. Pomińmy sezon 2017/18, :D ?
Jemu tez sie zdarzały wpadki.

@Markoreus

Ehem...
Przeciętny lotnik nie wygrałby szalonych zawodów na Vikersundbakken z 2017 roku, ani na Letalnicy z 2011 :P

@Kacper34

Nie doprecyzowałem chodziło mi o przeciętność na lotach z wyjątkiem sezonu 17/18

@Kacper34

Jemu chodziło pewnie tylko i wyłącznie o loty na mamutach, a nie o ogólne osiągnięcia.

@Markoreus

Ale też 12 zawodników. A 11 stało w tym sezonie na podium.

Granerud jest faworytem.

@Kacper34

Dodał Bym jeszcze drużynowe sukcesy:
Złoto MŚ,
3x brąz MŚ
2x brąz MŚwL
brąz IO

@Markoreus

Pomińmy sezon 2017/18, wymienię Ci jego osiągnięcia poza tą zimą i zobaczysz co ten jakże przeciętny zawodnik osiągnął:
2012/13 - złoto MŚ, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ
2013/14 - kryształowa kula, dwa złota olimpijskie
2016/17 - TCS, drugie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚwL
2018/19 - srebro MŚ, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ
2019/20 - Raw Air
2020/21 - TCS, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ
Przeciętnym zawodnikiem to jest Schmid czy Paschke, a nie jeden z najbardziej utytułowanych skoczków w historii skoków narciarskich jakim jest Kamil Stoch.
Jeśli chodzi o jego szanse w walce o małą kryształową kulę to uważam, że pewnie nie wygra tego trofeum, ale sądzę, iż ma dużą szansę ukończyć tę klasyfikację w czołowej piątce.

@Markoreus

Teraz jest formie, więc i na mamucie może sobie dobrze poradzić.

@Arturion

Poważnie Stoch ? Dobrze to on głównie latał w swoim mistrzowskim sezonie 17/18 a tak to do bólu przeciętny

@placek08

Długa? 11 nazwisk liczy

@julek16

Jelar może jest przeciętny na dużych skoczniach, ale na mamutach to zawodnik przynajmniej na top10.Geiger i lindvik to zawodnicy którzy mogą odpalić wszędzie i na każdej skoczni

Zresztą wrócę do tego komentarza jak któryś z nich skończy na podium generalki małej kuli

@kwak11234@wp.pl

Nie gadaj Kwaku, tylko dawaj listę :)

@Markoreus

Przeciętni Geiger,Jelar i Lindvik faworytami do MKK? Nieźle

@Markoreus

Oj strasznie długą tę listę zrobiłeś. A na tę chwilę dałoby się ją zawęzić do 3-4 nazwisk: 3xK+G lub 2xK+G.

Nie mogę się już doczekać tego weekendu lotów. Wiadomo pierwszy mamut w sezonie to zawsze oczekiwanie, niepewność i nakręcanie się. Zawsze dobrze się ogląda takie zawody bo jednak przeskok "odległościowy" jest potężny.

Czego możemy się spodziewać w Austrii ? Cóż, wydaje mi się, że najlepiej odnajdzie się czołowa dziesiątka PŚ oraz typowi lotnicy czyli Sloweńcy i Norwegowie.

@Markoreus

Zamiast Geigera - Kamil.
A jeszcze Biśla i Lindvik niekoniecznie.

Faworyci do Małej kryształowej kuli
Granerud
Kobayashi
Kraft
Geiger
Lindvik
Prevc x2
Zajc
Jelar
Eisenbichler
Żyła
Kubacki

@marro

Tymczasem HEG na lotach ostatni sezon:

Oberstdorf: 35 i 33 miejsce
MŚWL Vikersund: Brak nominacji do czołowej czwórki norweskiej i brąz w drużynie
Planica: 9 i 12 miejsce

A wcześniej wyłączając totalny falstart w Ruce tylko dwa razy poza 10 w turbo loteryjnym Zakopanem i Oslo i 48 miejsce w Wiśle.

@JanekPapieros

Daj spokój. Tu chodzi tylko o podawanie składów.
W tej dziedzinie Kwaku wykonuje bardzo dobrą robotę, bo węszy wszędzie. Że się czasami nie sprawdzi, to oczywiste i nie jego wina.

@Mikicar

A może naokoło wyzywać polskich skoczków i polskich sportowców jak ostatnio najeżdżał na Kubackiego czy Igę?

Żeby nie było że kłamię:
kw
niedziela, 22 sty 2023, 04:11
kwak11234@wp.pl weteran
1
@dervish

juz dawno odpadla, to co zagrala to powinno byc karalne. tym meczem pokazala ze numer 1 jej sie nie nalezy w tym sezonie


kw
niedziela, 22 sty 2023, 04:10
kwak11234@wp.pl weteran
3

Kompromitujący występ swiatowej jedynki naszej rodaczki w AO.
Do tego fatalny występ Kubackiego i widoczny regres formy.
No niestety, nasi sportowcy w tą noc nas zawiedli

@mateusz3951

Generalnie myślę podobnie. Mocna będzie pierwsze dziesiątka PŚ - Laniszek + wymienieni przez Ciebie Słoweńcy.

@FLAFU

Myślę, że nie okaże się lotnikiem, ale może mieć szczęście. No i sprawdzi się, tudzież zrobi życiówkę.

Myślę że Słoweńcy Zajc, Jelar i bracia Prevc pokażą w ten weekend gen lotników. Bardzo ciekawe jak w tym wszystkim odnajdą się Granerud, Kraft i Kobayashi. W przypadku Kubackiego musimy liczyć na maksymalne ograniczenie strat do Norwega i Austriaka. W moc Laniska niespecjalnie wierzę.

@FLAFU

Ja raczej nie przeczuwam, żeby miał szczególnie dobrze latać, bo nie ma najlepszej sylwetki w locie, choć pewnie będzie sobie radził lepiej od Habdiego, czy Juroszka. Gorzej, jak się okaże, że Thurni nie wykorzysta limitu i go nie weźmie

@Arturion

Właśnie. Bardzo lubię czytać wcześniej kto będzie nawet jeśli jakiś zawodnik jest nietrafiony. Osobiście nie tak mi jest łatwiej się dowiedzieć niż śledzić 100+ skoczków i stron. Nierozumiem też najazdu na Kwaka przez innych użytkowników, co prawda jego zachowanie nie zawsze było odpowiednie, ale tymi komentarzami nikomu krzywdy nie robił. W końcu jak się komuś nie podoba może dać ignora.

Jak myslicie czy Pilch okaze sie lotnikiem czy antylotnikiem?
Jestem ciekaw jego wystepu na mamucie, a moze zaskoczy wszystkich i okaze sie niezlym lotnikiem?

@kwak11234@wp.pl

Weźrze podaj, jak znasz. :-)

@skakanie_na_sniadanie

Powinienem napisać, że nie wygrał do tego sezonu konkursu w TCS.

Ziga Jelar to jeden z najromantyczniejszych zdobywców MKK w ostatnich latach. Przed konkursami lotów 35. w generalce PŚ, 119 punktów na koncie, mało tego na MŚwL w Vikersund w ogóle nie skakał! Nie załapał się do składu ani na konkurs indywidualny ani na drużynę! A w kolejne dwa tygodnie rozwalił system, zdobywając 270 pkt., zajmując 2. i 1. miejsce w zawodach pucharowych no i ostatecznie sięgając po Małą Kryształową Kulę, zabierając ją takim magnatom jak Kraft czy Ryoyu. Coś pięknego

@marro

Jak nie stał, przecież był na podium turnieju rok temu.

@padu

W jednym sezonie - 2007/08 był... plastron zwycięzcy kwalifikacji.

@Kocurello2

No właśnie, szkoda że nie ma plastronu dla lidera klasyfikacji lotów, podobnie jak to jest w kombinacji norweskiej gdzie są 3 plastrony - lidera PŚ, najlepszego skoczka i najlepszego biegacza. Mogliby w skokach też przyznawać plastron na zawody w lotach dla lidera PŚwL

@ololo

Norweg nigdy do tego sezonu nie stał na podium TCS to pewnie zaliczy też pierwsze podium na lotach w PŚ.

@marro

Czyli dobrze że Nousianinen jedzie może chociaż na lotach zapunktuje?

@alo

Finowie w 3 bez Palosaari, który pewnie na MSj jedzie.

@alo

do roboty to bedziesz znal te sklady

Oj granulat bedzie lotol po rekordy

@Kibic92

Dziwny paradoks, Deschwanden z 230 metrami się nie zakwalifikował a taki Adam Małysz miał rekord życiowy 230,5 xD.

Wiadomo kiedy będą oficjalne składy? Póki co żadna reprezentacja poza chyba Japonią która z tego co wiem powołała Takeuchiego nie zgłosiła do mediów jaki skład wysyła na loty

A tak z innej beczki. Ktoś wie dlaczego nie ma już czerwonej koszulki lidera, dla zawodnika prowadzącego w klasyfikacji generalnej w Pucharze Świata w Lotach?
Z tego co się orientuję ostatni raz pojawiła się w Bad Mitterndorf w 2014 i ślad po niej zaginął :(

@dervish

Przy założeniu, że punkty za belkę oddają rzeczywistość w 100, moim zdaniem nie do końca. Jest to uproszczony model, idealny w sytuacji kryzysowej "zmienianie albo zaczynamy od nowa", ale na pewno nie powinna być to zabawka jury tak chętnie używana w lotach, aby od początku pojawiały się długie skoki.

Proponowałbym zmianę układu w tabelkach z podiami, tak aby flagi były po lewej stronie nazwiska, a nie odwrotnie. Patrząc na tę tabelkę to wygląda jakby np. Schmitt był Polakiem, a Kasai Niemcem.

@Robert Johansson252

Wyniki mimo żonglerki belkami są dosyć miarodajne. Niemiarodajne są odległości.
Skoki z belek w lesie w wykonaniu słabych zawodników są dosyć mocno przecenione w stosunku do ich możliwości i umiejętności. Gdyby ci skoczkowie skakali z belek ustawionych pod najlepszych to różnice miedzy nimi a najlepszymi byłyby jeszcze wyższe. Belka w lesie to duże ułatwienie dla słabeuszy. Zwłaszcza na mamutach zapewnia ona nieproporcjonalnie wysokie zyski punktowe w stosunku do kompensat jakie uzyskują najlepsi skaczący z belki ustawionej o kilka poziomów niżej. Przy niskiej belce gdy trafisz na niekorzystny wiatr możesz stracić bardzo dużo, możesz nawet przegrać ze skoczkami uważanymi za autsajderów.

Będą będą zabawy z belkami sami zobaczycie.

@Robert Johansson252

W 2018 roku w Planicy było równie ciekawie. Do piątkowego konkursu nie zakwalifikował się Gregor Deschwanden po tym jak pobił rekord życiowy skacząc 230 metrów. W tych samych kwalifikacjach Insam czy Pachke lądowali prawie 30 metrów bliżej i spokojnie się zakwalifikowali. Do bycia w Top 6 też wystarczyło ledwie 213 - 214 metrów. Oczywiście w tych skrajnych przypadkach i belka i przelicznik wiatrowy były inne ale nie zmienia to faktu, że takie konkursy to kuriozum.

@Robert Johansson252

Po prostu powinna być maksymalnie nisko belka (najbliżej jak się da) ustawiona pod najlepszych. Od początku do końca. Jeśli to oznacza, że 30 zawodników klepnie bulę, to trudno.

Emocjonowanie się dalekimi lotami straciło jakikolwiek sens, bo praktycznie każdy może sobie skoczyć 240 metrów, co jest absurdalne. Rekordy życiowe nie mają najmniejszego sensu, bo nie mówią absolutnie nic o tym, jak dobrym lotnikiem jest dany zawodnik.

Dużo lepiej by się to oglądało, gdyby każdy widział od razu, że jak ktoś przekracza powiedzmy 230 metrów, to jest to skok wybitny. Taki lot by wzbudzał emocje. 250 metrów z belki w lesie nie wzbudza we mnie żadnych emocji.
Wolałbym już konkurs, gdzie nikt nie doleci do 200 metrów, niż gdy 50% stawki lata po 230 i o miejscach decydują belki..

Kuriozum punktowe pomijam, bo to zupełnie inny temat. O ile jedna czy dwie belki góra/dół myślę, że punktowo dość dobrze rekompensują sytuację, o tyle przy kilku więcej, to zwyczajnie nie ma już prawa działać dobrze i te punkty nijak nie będą adekwatne.

@skijumping.pl

Jest szansa żebyście załączyli listę zgłoszeń na Kulm tak jak robiliście na początku zimy?

@Robert Johansson252

Racja jury powinna na początku ustawiać belkę pod najlepszych a później korygować, może w ten weekend nie będzie takich zabaw.

Niby mamut, więc powinno się oczekiwać z wytęsknieniem, ale...

Ostatnie zawody na mamutach to spektakl żenady, może poza drobnymi wyjątkami. Jury śmiertelnie boi się dalekich lotów, i non stop obniża belki, za które rekompensaty za belki są olbrzymie. Później mamy niemiarodajne, okropne wyniki w stylu:

- Andrzej Semenicz skoczył 249, 5 m. Jest 17. i przegrywa m.in z Żyłą, który skoczył 216, 5 m - 33 m bliżej!
- Bor Pavlovcic skoczył 235,5. Jest 28. i przegrywa m.in z Ryoyu, który skoczył 204, 5 m - 31 m bliżej

Jak widzę coś takiego w tabeli, to niedobrze mi się robi

Z niespodzianek to do PŚ wraca Takeuchi.